Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość karrrla333

TERMIN NA GRUDZIEŃ :) 2011

Polecane posty

raczej tego wolałabym uniknąć szczególnie mając na myśli moją teściową , bo to jej pierwsza wnuczka i może być nadgorliwa , ale zmienię zamki i cholery nie wpuszczę :) a najbardziej mnie wkurza to, że jak leżałam i tylko do kibla mogłam wstawać to nikogo nie było do pomocy, a przy dziecku wszyscy później będą chcieli pomagać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj, zebys sie nie zdziwila przyjda popatrzec, ewentualnie powozic wozkiem jak bedzie najedzone i czyste i nie bedzie zabkowalo myslisz,ze rzuca sie do zajmowania sie malym wyjcem, ktorego meczy kolka albo nuda? a przy okazji bedzie trzeba zmienic bombe odorowa....albo wycierac to co sie ulalo z wyjsciowej bluzki? ja tylko juz zastrzegłam - rodze przed świetami, moga przyjsc rodzice, rodzenstwo, dziadkowie, najblizsza ciotka i kuzynki, reszty nie zycze sobie, są święta-spędzajcie je sobie w swoich domach...taaaa, po porodówce, z kilkudniowym dzieckiem tylko w głowie mi bedzie przyjmowanie gosci i przyjmowanie zarazków od nich (przeziebienia grudniowe)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka strasznie tego dużo - tej calej wyprawki gdzie to wszystko zmieścić :) poszukam jakiejś wersji okrojonej i podpytam koleżanki które juz maja to za soba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no rzeczywiście juz lepiej jeszcze lista rzeczy do szpitala, ta przede wszystkim do ogarniecia znacznie wcześniej, jakos z miesiac przed terminem tak sobie myśle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no, i tutaj czy dany szpital daje pampersy, sudokrem w czasie pobytu, zazwyczaj daja ale warto dopytac sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja już wolę mieć swoje i nie liczyć na szpitalne żeby ojciec nie musial biegać po okolicznych sklepach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak poszukiwania wózków? - ktoraś coś ostatnio zakupila - jakby nie patrzyl to jeden z większych wydatków :) ja chyba zdecyduje się na x-landera xa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my wózek na końcu kupimy jedo bartatina albo jedo fyn 4ds mi sie podoba siedze i jem pomidory a Niedziadek pływa - czuje jak mnie puka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karrrla - mail poszedł łóżeczko - nasz malutek ma swój pokój i tam będzie łóżeczko (ale jest tam też małe łóżko, więc zawsze się tam mogę położyć). Jest jeszcze 2 opcja, łóżeczko będzie na początku w sypialni. Podobnie jak któraś z dziewczyn nie chcę żeby mój mąż chodził niewyspany do pracy ale jak to będzie... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asia - świetna robota z ta wyprawką!! bravo!! chociaż mnie ta ilość absolutnie powala na kolana!! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja wole ,żeby nie przysypial za kierownica lub w robocie :) Starbuck...przyjdz do domku, połóż sie, zjedz cos słodkiego , łapki na brzusio i wsłuchaj sie-mam nadzieje ze poczujesz bulgotki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no własnie nic :( każdego dnia klade się i slucham z reką na brzuchu i nic :( chyba idę na rekord

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikita-link jest bardziej przystepny tylko jak mówiłam-jednorazowe chusteczki spirytusowe do pepka-kto bedzie sie bawil w butelkę spirytu? jeszcze wpadnie na pomysł ,że by isc po sloik ogórków lub grzybków:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki! Ja jeszcze też nic nie kupiłam, ale lista na pewno mi się przyda. Za wózkiem też jeszcze się nie rozglądałam - ciekawe z czego to wynika, że tak z tym zwlekam? jakoś tak wydaje mi się, że to jeszcze taaaak daleko :) Tak jak pisałam ja na razie skłaniam się rodzić sama, ale co będzie to zobaczymy. Mój Mąż mówi, że się nie boi, opieki nad Maluszką a ja mu wierzę, On jakoś ma tak do wszystkiego podejście :) Zresztą tak szczerze mówiąc ma większe doświadczenie w dziedzinie dzieci niż ja, bo jego siostry są dużo starsze od niego i jak Marek był nastolatkiem to one już miały maluchy. O to się nie boję na szczęście. Boję się pierwszych chwil w szpitalu, a przede wszystkim pierwszej nocy, kiedy to zostanę sama... Ale jakoś to będzie nie? Asiu1893 Ty to widzę bardzo zorientowana jesteś we wszystkim - masz jakieś doświadczenie? Dla teściowej to będzie piąty wnuczek, ale tamte są już dużo starsze. Na pewno będzie się wtrącać... Nie wiem jak będę z nią rozmawiać - wiem, że ona chce dobrze, bardzo ucieszyła się z ciąży i oferuje swoją pomoc w zakupie wyprawki, ale boje się że właśnie jak ją przyjmę to uzna że ma prawo mi narzucać jak mam się opiekować dzidzią... Dla mojej mamy to będzie pierwszy wnuczek, ale ona się w nic nie wtrąca, w ogóle się nie odzywa chyba, że ją o coś zapytam, ale wtedy też nie wymaga żebym zrobiła tak jak mi mówi, bo wie że czasy się zmieniły. dziewczynki powiedzcie, bo nurtuje mnie jedno pytanie - czy po urodzeniu dziecka kobieta jest "luźniejsza" niż przed? Czy Mężowi będzie mniej dobrze? Taki kolega tak zażartował przy moim jak byliśmy na ślubie koleżanki, mój niby nic sobie z tego nie zrobił, ale później mnie zapytał, a ja kurcze nie wiem... Słyszałyście coś o tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Starbuck - no co Ty dziewczyno!! wszystko jest w porządku!! :D Przecież byłaś na USG, malutek fika!! :D U mnie lekarz się mocno zdziwił że ja już coś czuję!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do higieny pępka to są takie spreje z odpowiednio juz przygotowanym płynem i tym sie spsikuje i zostawia do wyschnięcia - ostatnio kolezanka mi opowiadala, tak ja polożnę uczyly ale to się jeszcze dokladnie podpytam o firme itd i wszystko szybciutko się wygoilło bezproblemowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wczoraj przez cały dzień nic nie poczułam - zestresowana byłam... To tak bywa? Że jednego dnia się czuje a drugiego nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żeby łącznie oczywiscie :) Starbuck, ja jak powiedzialam ze czułam w 17,5 tyg, a potem w 18 tyg to gin nie byla zachwycona, bo dzien ruchow odczuwalnych to ma cos wspolnego z porodem, wiec my pewnie do terminu nie dotrwamy i sie zobaczymy o te 2 tyg wczesniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szun...ja taką ciszę mialam prawie prez cały week i w pon chcialam isc na usg..gdziekolwiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szun na początku tak jest, raz się czuje raz nie dopiero po chyba 26tc juz kazdego dnia kilka razy i jak cisza to do lekarza widocznie Ci się inaczej obrociła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny, czy Wy czytałyście artykuły o ruchach maluszków?? U nas w dalszym ciągu mają tyyyyyle miejsca, że maja gdzie pływać :D Ja tez tak mam, raz fika mocno, raz kopnie a raz cisza :D Pamiętacie jak byłam na 3d? Dupka odwrócone a fikało jak szalone a ja nie czułam nic :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szun-ależ dziękuję Ci bardzo za miłe slowa :) nie Kochana, nie mam doswiadczenia, to moja pierwsza ciąża, ale z mamą duzo rozmawiam i mam troche czasu poszukac roznych rzeczy...siedząc dalej nieuczesana w pizamie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też słyszałam, że pierwsze ruchy mają odzwierciedlenie w terminie porodu - dlatego tak przeżywałam, że Ty już czujesz Asiu1893 z terminem na 12.12. a ja nie z terminem na 12.12. :) Dzięki za wsparcie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×