Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Prożnia...

Dzis zdradzilam go...

Polecane posty

Gość Sama nie wiem...
Próżnio. Nie jesteś w porządku wobec żadnego z nich, niestety :-( Nie zazdroszczę sytuacji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prożnia...
Czyżby język, którym sie posługuje i " moje pióro " są zbyt nieczytelne dla Ciebie, że po przeczytaniu całego topiku zadajesz takie pytanie? Czytaj jeszcze raz i ze zrozumieniem i jeszcze raz i w kółko, póki nie zrozumiesz. Na moją pomoc nie licz, radź sobie sama :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ten od Jagielly
próznio... moze on zdaje sobie sprawę ze lepszy wróbel w garsci niż gołab na dachu... temat do was wróci. wiarygodność twojego i jego bólu nie musi ujawniac sie i palic do końca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prożnia...
Sytuacji nie zazdrość, ale tych wszystkich pikantnych szczegółów które sie na nią złożyły - TAK :p Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sama nie wiem...
Tak są nieczytelne, bo dla mnie jesteś próżna i zakłamana... A do tego unikasz wciąż odpowiedzi dlaczego jesteś z obecnym partnerem? Bo po 5 latach związku nie było różowo? To co ja mam powiedzieć po kilkunastu? :-) Czy chcesz co kilka lat zmieniać partnerów? Podobno najgorzej zdradzić pierwszy raz, potem jest już łatwiej... Ale wolę nie próbować :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prożnia...
ten od Jagielly Jeżeli ten temat będzie powracał, to ja się zwijam. Nie jak wróbel czy gołąb, ale jak bocian. Daaaaaaaleko do Afryki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prożnia...
A temat będzie powracał jak bumerang. To chyba początek końca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sama nie wiem...
Próżnio - proszę, nie rozśmieszaj mnie... Nie obchodzą mnie wasze intymne szczegóły :-) Możesz pochwalić się na erotycznym :-) A jeśli lepiej ci w łóżku z kochankiem, to dlaczego wracasz do domu, w którym jest z facet, z którym już nie jesteś szczęśliwa? Oświeć mnie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sama nie wiem...
Dodam tylko, że zachowujesz się jak nastolatka, a nie jak dorosła kobieta, która jest matką. Jeśli masz córkę, to lepiej pomódl się, żeby w przyszłości nie puszczała się tak samo jak ty... I nie krzywdziła w ten sposób żadnego faceta, bo ty cały czas to robisz... Jemu należy się szczera rozmowa, bo mieszkacie razem prawie 6 lat, a on zastępuje twojemu dziecku ojca... Ale ty masz go w dupie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sama nie wiem...
Próżnio - I wiesz co? Za cholerę nie mogę cię zrozumieć? :-( Twój kochanek nie ma rodziny, ze swoim partnerem nie masz ślubu, więc w czym problem? Nie potrafisz zdobyć się na szczerość? Przyznaj się w końcu, że masz romans od wielu miesięcy, zabieraj dziecko i idź do tego, za którym tak ciągle tęsknisz.... Piszesz tu od prawie roku i nie wiem, czy żalisz się czy chwalisz, że masz dwóch? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona zakochanaaa
Sama nie wiem - wiesz co dobry masz nick , bo sama nie wiesz co robisz tutaj . Nikt tutaj nie chce czytać tych mądrości i nikt nie będzie odpowiadał na twoje pytania . Jak nie masz co robić to idź nawracać gdzie indziej . Gdzie taka święta się znalazła , nawet już nie czytam co piszesz. Czasami widzi się co pod lasem a widzi się co pod nosem . To moja ostatnia wypowiedź do ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sama nie wiem...
A ja myślę, że Próżnia ma świetny nick, bo jest próżna i samolubna i nie liczy się z uczuciami innych...I nadal nie rozumiem, czy ona chwali się czy żali... ------------------------------------ Wiem też dlaczego nie chcesz mnie czytać :-) Nie pasuję do tego topiku, bo nie zdradzam :-) Wolisz wypowiedzi innych kochanek :-) Pozdrawiam :-) I nie uważam się za świętą, bo do ideału mi daleko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sama nie wiem...
Ona zakochana - Poczytałam trochę twoje wpisy... ----------------------------------- A więc trwa to już 1,5 roku, macie rodziny, jesteś rozbita pomiędzy dwoma mężczyznami.... Naprawdę nie zazdroszczę sytuacji, bo jeśli to będzie trwało dalej, to nigdy nie będziesz tak naprawdę szczęśliwa... Jesteś pomiędzy młotem, a kowadłem. Jeśli romans będziesz ciągnąć dalej, to z mężem na pewno nie będzie się dobrze układać... Dla mnie same utrudniacie sobie życie i to własne życzenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sama nie wiem...
Ale pewnie tego nie przeczytasz :-) Szkoda :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prożnia...
Sama nie wiem. Zamiast siedzieć na kafie i prowadzić monologi zajmij sie lepiej domem. Swięta idą. Umyj okna, upiecz makowiec, rób cokolwiek tylko juz nie nudź!!! Zamiast zadawać pytania na które juz nikt nie chce odpowiadać, zajmij sie swoim facetem, bo jeśli zawsze jesteś taka nudna i monotematyczna, a do tego tak natrętna to jesteś na dobrej drodze, by założyć topik" moj facet zastawil mnie dla innej" I to tez moj ostatni wpis do Ciebie. Zdrowych , wesołych. Dziewczyny. Dzis zadzwoniłam ja. Po co? Nie pytać, bo nie wiem. Może upewnić sie, że już z nim ok, że zrozumiał i da mi czas i takie duperele. Oczywiście stanął na wysokości zadania i zachowywał się jak wcześniej. Tylko jak długo??? :( I muszę przyznać, że tęsknie i chciałabym, aby to co stało się w weekend, nigdy się nie stało:( Trzymajcie sie cieplunio. Wesołych świąt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sama nie wiem...
Nie prowadzę monologów, bo jednak odpisujesz :-) Co do świąt - Okna pomył mi mąż, dom sprzątają dzieci, ja narazie jestem w pracy, a po południu biorę się za gotowanie :-) Bigosik już na balkonie. Prawdziwki się moczą, a karkówka już w marynarcie. Rozumiem, że dla ciebie nudna, znaczy wierna? :-) A nie. Ty tego nie rozumiesz, bo jesteś rozrywkowa :-) Musisz mieć dwóch, bo monogamia w twoim przypadku nie istnieje... Również pozdrawiam i w końcu zdecyduj się kobieto z którym chcesz być :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona zakochanaaaa
U mnie też wszystko zostało zawieszone chyba na czas świąt. Nie wiem co będzie dalej ale bardzo chciałabym chociaż na chwilę pobyć z Nim w święta a wiem , że to niemożliwe . Wszystkim tęskniącym Wesołych świąt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocek mantor pilarz
durna szmata i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sama nie wiem...
Do zakochanej - Powiedz, czy to takie fajne tęsknić za kimś, z kim nie możesz być? Przecież w takiej sytuacji nie masz możliwości skupić się na własnej rodzinie, nie mówiąc o mężu :-( Powtarzam: SAME KOMPLIKUJECIE SOBIE ŻYCIE !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sama nie wiem...
Do Próżni: Myślę, że mojemu facetowi nie w głowie inne babki, bo w domu ma oddaną żonę, która dotrzymuje przysięgi małżeńskiej :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ten od jagiełły
Litości ludzie, trochę pokory. W dzień święta rodzinnego rozrabniacie się na drobne nad dołem który chcecie przeskoczyć. Może jestem po waszej stronie ale przypomina mi to trochę sytuację taka - wchodzi dziwka do kościoła i jest zaskoczona że każdy się na nią patrzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pelniaa
A no właśnie:) Sama nie wiem - już nie chciałam tematu podejmować, ale spróbuj dostrzec,że zdrada, krzywda mogą mieć jednak różny wymiar i że naprawdę trudno kogoś jednoznacznie ocenić a tym bardziej potępić , jeśli nie jest się na jego miejscu. Twój świat jest rzeczywiście wyłącznie czarno- biały... Wesołych Świąt życzę wszystkim wiernym i niewiernym:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sama nie wiem...
Pełnio - Jesteście w takich sytuacjach na własne życzenie... Same pchacie się kochankom w ramiona, a potem płaczecie, jakie to życie skomplikowane...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pelniaa
Podsumowałaś : nic dodać , nic ująć;) Swoją drogą, nieźle nudzisz się w pracy... Nieustająco : Wesołych ! życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sama nie wiem...
Prawie nikogo nie ma, same urlopy :-) Dlatego taki spokój... I masz rację, nie znam odcieni szarości, w kwestii zdrady oczywiście :-) Jak facet składa mi propozycję pójścia do łóżka ( a czasem się jeszcze zdarza), to robię wszystko, by nie ulegać jego pokusom, namowom, itp. Ale wiem, że tacy panowie, nie muszą długo szukać, bo chętnych pań jest mnóstwo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ten od Jagiełły
Ja ja czasem coś napiszę to klekajcie narody. nie wiadomo o co chodzi... Dziewczyno, zapewne kobieto podpisująca się jako....sama nie wiem. wiesz doskonale. doczepiłaś sie do tematu nie bez przyczyny. albo otarłas sie o temat, czyli twój facet cos krecił na boku albo jest w tobie jeszcze jeden pierwiastek. brak pewności siebie. masz racje. to bagno ale całego smiata nie naprawisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sama nie wiem...
Masz rację, świata nie naprawię, ale robię wszystko, aby ze swojego życia nie zrobić bagna :-) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sama nie wiem...
I myślisz, że kochanek jest nam, kobietom potrzebny, żeby poczuć się pewną siebie? :-) Ja czułabym się jak szmata, która oszukuje w ten sposób męża i dzieci. A tak, mam szacunek dla samej siebie i czyste sumienie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ten od Jagiełły
Wiele rzeczy sprawia że pewność siebie wzrasta. ktoś 3 paradoksalnie jest się w stanie do tego przyczynić. emocjie skrajne poszerzają odczuwanie werbalne świata. tak, tak wiem.mozna uprawiac sport ekstremalny.... np upierdliwie docinac autorce tego postu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sama nie wiem...
Ja przede wszystkim radzę Próżni, by w końcu się określiła i zrobiła jakieś radyklane zmiany w swoim życiu... Może z Nowym Rokiem w końcu coś postanowi? ----------------------------------------------------------- A może poczeka jeszcze ze 4 lata, znudzi się swoim kochankiem i znajdzie następnego :-) Po 5 latach już podobno nie jest różowo :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×