Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

piekna jak z miodu

wrocilam do pl i zaluje!

Polecane posty

tak w dupie bylam, gowno widzialam, nie oceniaj mnie wedlug siebie ok? jako mloda osoba widze co sie w polsce dzieje, wyjezdzajac do anglii bylo jeszcze ok, teraz to jest dno, wszystko drogie zwykle piwo w poznaniu wychodzac na miasto to koszt nawet 13zl :o jesli chodzi o angielski to pisalam, znam na dosyc dobrym poziomie wiec z tym nie byloby problemu czemu mi sie w dupie poprzewracalo? bo tam zylam na normalnym poziomie nie musialam sobie niczego odmawiac? i dlatego? z tego co widze to lepiej chyba klepac biede ale byc patriota, super mam wujka ktory ciagle pierdoli ze mu tak zle w polsce, ze male zarobki, ale nie wyjedzie, zreszta on mysli ze w anglii harry potter po ulicy chodzi, wiec on to jest inny temat na rozmowe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
temat jest skierowany do osob ktore zyly/zyja w anglii a nie do osob ktore sa w polsce i nawet nie wiedza jak tam jest nie biroe pod uwage ze ktos byl na urlopie w anglii, bo to nie to samo wiec po co wypowiadaja sie ludzie ktorzy mnie wyzywaja od dzieciakow, ze sama tak chcialam no tak, to byla moja decyzja i widze ze bledna fajnie ze jestescie alfa i omega

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AgaAga**
piekna jak z miodu - masz wiec dwa wyjscia: albo pogodzisz sie z polska rzeczywistoscia i przestaniesz narzekac, skonczysz studia i moze znajdziesz fajna prace, albo podejmiesz decyzje o powrocie do UK i pojdziesz na studia z perspektywami, albo zaczniesz tylko pracowac zyjac na lepszym poziomie. Nikt za Ciebie decyzji nie podejmie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam problemy z przyjęciem krytyki, odmiennego zdania...a to wiąże się z niedojrzałością i tym, że obwiniasz za to jak jest wszystkich w koło, nie dopuszczając do siebie myśli, że SAMA TAK ZDECYDOWAŁAŚ!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DEFER
TY SAMA ZGUBILAS WATEK PRZECZYTAJ SWOJE WYPOWIEDZI ,KON BY SIE USMIAL NAJLEPSZA JEST KURTKA2008 -wez sie za prace, masz kupe czasu siedziec na necie i biadolic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ech ale jaak - w 100% się z Tobą zgadzam. Przeczytałam cały topik. Mnie też denerwuje to, jak ludzie tylko potrafią narzekać na ten kraj. Każdy chce mieć dobrze, ale w dużej mierze oglądając się na innych. Najłatwiej wyjechać i s.rać na PL. Ale powiem Wam jedno - jeśli każdy by wyjechał i olał, bo tu nic nie ma, bida z nędzą i w ogóle same minusy, to na pewno nigdy nic nie mogłoby się tu zmienić. Żeby nie było, że nie wiem, o czym mowa - sama pracowałam w tamtym roku za granicą. nie w uk co prawda, bo w de, ale ogólnie też często mówi się, że tam poziom życia wyższy. owszem - może i żyło się lepiej, ale... no kurde - widziałam niejednego bezdomnego, wielu ludzi biednie ubranych (oddzielając tych ubranych "na luzie", tak niedbale z wyboru od widać że biednych). Nawet do głupiego mam talent przychodzą tam bezdomni. no i dobrze, że przychodzą! nie ot o mi chodzi, ale o fakt, że skoro wszędzie jest tak kolorowo, łatwo i w ogóle spoko, to skąd tyle biedoty na tym świecie, również w cywilizowanych krajach? No pytam. Wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma - taka prawda. Zależy jeszcze, jakie kto ma odczucia, czy czuje przywiązanie do pewnych miejsc itp. ja w niemczech, pomimo tego, że niczego mi nie brakowało - cały czas tęskniłam za Polską. Wiem, że jest tu źle, ale nie będzie dobrze, jeśli każdy wyjedzie "bo tu i tak lepiej nie będzie". W tym roku idę na studia, nie mam na nie kasy, więc też wyjadę do niemiec zarobić sobie na nie. potem będę studiować i pracować. ale wiem, że dam radę, bo chcę tego :) i nie wyobrażam sobie wyjechać stąd na stałe! nigdy w życiu. dobrze tu ktoś wspomniał na początku - te 2 kraje to inna historia, gospodarka itd. - powinniśmy o tym pamiętać, pomyślcie o tym, co było u nas po wojnie, a co na zachodzie. bez porównania w ogóle. potem dzierżawili nas ruscy i było jak było. ale ja wierzę, że będzie lepiej. możemy to zmienić i zrobimy to, ale WSPÓLNIE i tylko wtedy, jeśli każdy uwierzy, że źle rządzących zawsze można obalić. bardzo się rozpisałam, chyba też odbiegając od tematu, ale powiem Wam jedno na koniec - dziwi mnie trochę, że z taką łatwością mówicie że tu nie warto wracać, że chcecie być gdzieś tam na stałe, no nie rozumiem tego :( tzn. rozumiem, co Wami kieruje, ja na pewno bym tak nie mogła. to nie znaczy oczywiście, że każdy musi mieć moje podejście, oczywiście że nie, ale jednak gdyby każdy dołożył coś od siebie w poprawę sytuacji w tym kraju, a nie tylko się wypinał, mogłoby być lepiej. No nic, to tylko moje zdanie... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ja nie obwiniam nikogo za to, wiem ze sama zdecydowalam, przeciez pisalam ze nikt mnie sila tu nie zaciagnal tylko po prostu topik skierowany do osob ktore mieszkaly badz zyja w uk, jesli sie na to nie lapiecie,. to serdecznie spadac z tego topiku bo nic nie wnosicie wiem ze polska to nie anglia ani nie niemcy, nie musicie mi tego tlumaczyc ani pisac jakies bzdury jak dziecku malemu ale nie o to w tym topiku chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DEFER
piekna spadaj z tym pierdoleniem-zatruwasz powietrze i zycie ,my wiemy jak jest i jak sie zyje i jest nam dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
defer, może nie aż tak obcesowo...ale mi jest dobrze w Polsce :D, staram się na swoją miarę coś zmieniać i po troszku się udaje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Złośnica z 1987 roku
Witam :) Studiuje w pl, piąty rok. Byłam w UK na wakacjach rok temu. Powiem tak, doskonale rozumiem autorkę i innych którzy bronią UK. Spędziłam tam dwa miesiące i byłam, jestem zachwycona..czym? ludźmi, cenami, zarobkami :) Pracowałam bardzo ciężko bo to zbiory owoców, nie raz od 5 do 19 i to 6 razy w tygodniu . Zarabiałam ok 60 funtów dziennie. I wiecie co, tu zwracam się do tych żałosnych "patriotów" zakupy na tydzień (jedzonko) kosztowały mnie 20 funtów na dwie osoby, ale nie oszczędzając :) Wiecie zrobiłam zapas kosmetyków który starczył mi na rok następny bo dezodoranty, żele pod prysznic i inne pierdoły itp to koszt 1 funta a nie ku*** jak w polsce 10 zł. Owszem jest tęsknota ale nie za krajem, za nędznym krajem który zamiast ci dać, pomóc to zabiera , niszczy wszystko, tylko za rodziną mamą tatą. Ale teraz są takie środki lokomocji że żaden problem wrócić na kilka dni, czy tydzień :) W tym roku się bronię, zaczekam rok na chłopaka, na jego obronę i chcę wyjechać. Problem że nikogo w Anglii nie mam i będziemy jak już jechać w ciemno :) Ale kto nie ryzykuje tez nie wygrywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcowy kaprys
"piekna spadaj z tym pie**oleniem-zatruwasz powietrze i zycie ,my wiemy jak jest i jak sie zyje i jest nam dobrze" hahha co za mentalnosc :D ten topik jest o tobie, co nas obchodzi czy tobie jest dobrze, dziewczyna sie zastanawia czy wrocic czy zostac i to ma ja przekonac, ze tobie jest dobrze? leze i kwicze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szkoda że nikt nie napisał, że książki są drogie, dostęp do kultury też, tylko "studenci" piszą, że sobie pomidora, kosmetyków, kurtki nowej nie mogę kupić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
za krotka dobo ''dziwi mnie trochę, że z taką łatwością mówicie że tu nie warto wracać, że chcecie być gdzieś tam na stałe, no nie rozumiem tego tzn. rozumiem, co Wami kieruje, ja na pewno bym tak nie mogła'' ja tez przy wyjezdzie bylam pewna ze wroce, ze nigdy przenigdy nie bede chciala na zawsze zostac w innym kraju, jednak szara rzeczywistosc szybko zweryfikowala moje poglady... I wcale na poczatku nie przychodzilo mi to latwo, przyznanie sie przed samym soba, ze nie chce sie wracac... Wiec prosze o nieuogolnianie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
defer, jak ci nie pasuje ten topik to ty z niego spadaj, bo to ty na niego weszlas z wlasnej woli wiec wypad! i wyrazaj sie, ja nikogo nie obrazam wiec nie zycze sobie aby mnie obrazano, jasne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak byś bardzo chciała studiować, to byś nie patrzyła, że musisz skromniej żyć, tylko być się cieszyła, że możesz studiować!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ksiazki moge z bilbioteki wypozyczyc, wiec to jest zerowy koszt, o tym nie pisze bo jak mam za darmo to na co mam narzekac? :o a nie jestem taka powalona zeby kupowac sobie samej skoro wlasnie mam darmowy dostep z biblioteki w poznaniu czesto wejsciowki na jakies koncerty czy cos sa za darmo, albo za symboliczna kwote wiec dlatego o tym nie pisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piekna, chodzi o rozwoj wlasny, juz to widze jak zawsze masz dostep do ksiazek za darmo i darmowe wejsciowki, na co chcesz isc...nie chodzi o jakies badziewie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie ciesze ze mam pieniadze odlozone i ze moge studiowac ale ty dalej czlowieku nie rozumiesz sensu tego tematu a mi sie dalej nie chce pisac tego samego dziesiaty raz tobie jest dobrze i fajnie ale zamilcz bo nigdy w uk nie byles, nie pracowales wiec co ty mozesz wiedziec? tak jak pisalam, ja moge sie wypowiadac na temat zycia w hiszpanii choc nigdy tam nie bylam, moge sie wypowiadac na temat porodu choc nigdy nie rodzilam, i tak dalej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziecko ale tu nie chodzi gdzie kto byl i co widzial, bo to chore porownywac Polsce do innych krajow, tylko o sposob myslenia, ze sama sie dolujesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piekna jak z miodu wiesz co olej tych ktorzy pier.dola i skup sie na tych co chca pogadac, bo nie zwuwazylam, zeby sie jakos w temacie udzialala, oprocz tlumaczenia sie innym ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Złośnica z 1987 roku
A studenci to co? Klasa niżej? Że jak studiuje to mam chodzić w podartych spodniach, myć się mydłem i mieć jedną szczoteczkę do zębów przez 5 lat? W ogóle czy ty studiowałaś? Bo przypierdalasz się ciągle że student chce pomidora że student chce kurtke? Jak dla mnie wypowiadasz się w temacie, o którym nie masz pojęcia, bez solidnych argumentów, czyli byleby coś napisać i postawić kontre. A studia, studentów to widziałaś tylko w telewizji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DEFER
ech ale jaak----------- studenci? GDZIE ONI SA? ksiazki nauka slowo nieznane.ale kosmetyki ciuchy ---------ach to prawda! a ta studentka potrafi tylko nik zmieniac:):):) STUDENTKA JAK Z MYSIEJ DUPY TORBA TURYSTYCZNA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Studiowalam i mialam w dupie to, ze chodze w jednych butach caly rok, czy jem kanapki ciagle, bo dla mnie byly duzo wazniejsze rzeczy, ze moge sluchac madrych ludzi, ktorzy widza wiecej, czuja wiecej, robia fascynujace rzeczy, ktorzy mnie insirowali i inspiruja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcowy kaprys
Defer no co my wiemy tobie tu dobrze, wiec chyba wszystkim powinno byc , nie? :D To pochwal sie teraz Defer dlaczego Ci tu tak dobrze, no zareklamuj nam Polske :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Złośnica z 1987 roku
ech ale jaak podejrzewam że twoje marne wypowiedzi to równie marna prowokacja dlatego proponuje te wypowiedzi ignorować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zlosnica ale to bylo do mnie ze chce pomidora? jezu az po prostu monitor oplulam ze kazdy sie tego pomidora przyczepia to tylko przyklad ze mi szkoda wydac 7zl na kg pomidorow a nie chce jesc smieciowego zarcia jesli to nie do mnie, to ok ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×