Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

piekna jak z miodu

wrocilam do pl i zaluje!

Polecane posty

defer dokładnie!!! w takim USA gdzie jak myślą rzesze jest cud i miód studia są horrendalnie drogie, wielu nie stać! a prace mają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niezaradna, pisalam wczesniej, wczoraj robilam male zakupu, 3 czy 4 marchewki, 2 pieczarki, 2 pomidory, ogorek, serek wiejski i mala puszka tunczyka, i 16zl zaplacilam, co mam kupowac zeby nromalnie jesc? nie moge jesc kasz, makaronow, ziemniakow, ryzu, chleba, jablek, sera zoltego, serkow topionych daj jakis pomysl na jakis tani wartosciowy obiad, chetnie przeczytam i zastosuje :) i przestan pisac ze studenci byle co jedza, ani razu nie widzialam przez 3 lata zeby moja kolezanka gorzej jadla albo jakies wymysly albo kombinacje z jedzenia robila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ludzie, kto z was studiowal w uk? prosze was, co znajomy powiedzial, co slyszeliscie, to nie sa pierwszorzedne informacje.. ja studiowalam w uk, czesne wynosilo 2700 funtow, tyle dostawalam granta 2700 (taki tam rodzaj pomocy dla studenta), do tego pozyczki, lacznie ponad 8 tys funtow rocznie! i teraz mam do oddania, 6 funtow tygodniowo.. jak nie oddam przez najblizsze 25 lat to mi pozyczka zostaje umorzona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heheh 350 zl na jedna osobe na wyzywienie to wystarczajaco ?? to ja bym chciala wiedziec co jesz... Pozatym tu nie chodzi o narzekanie jak sie maja w Polsce studenci, tylko o porownanie zycie, ktore dziewczyna tam juz prowadzila...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale gdzie ja panike sieje i placze? i co mam ich brac jako idoli bo w jednych butach caly rok chodzili? a ja to co? buty na zime mialam kupione w 2008 i dalej w nich jeszcze kolejna zime przechodze kurtke wiosenna kupilam tez w 2008 zaraz po przylocie do anglii, i dzisiaj mam ja na sobie i krzywda mi sie dzieje? nie!! nie musze miec co miesiac nowej kurtki za 200zl ja nie zalozylam tego topiku zeby porownywac kto ma gorzej a kto lepiej, ludzie :( tylko po prostu widze ze jest biedniej niz w uk, i chcialam zobaczyc co inni ktorzy wrocili, albo chcieli wrocic, mysla na ten temat o to chodzi w tym temacie a nie zeby mnie oceniac po kilku postach, ze jestem ksiezniczka bo lubie kupic raz na miesiac jakis ciuch

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie kupuję żadnych ogórków, pomidorów o tej porze roku, po pierwsze drogo, po drugie bezwartościowe są odżywczo, choć mnie "stać". Marchewki są akurat tanie, buraki itp...gotujesz zupę np. z buraków, za grosze i bardzo pożywne, masz na kilka dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AgaAga**
Ja studiowalam i rzeczywiscie bierzesz kredyt, ktory po ukonczeniu studiow splacasz po okolo 6 funtow tygodniowo o ile zarabiasz wiecej niz 15 000 rocznie (o ile ta kwota nie ulegla zmianie) Co do grantow nie dam sobie reki uciac, bo mnie ich nie przyznano poniewaz nie mialam brytyjskiego obywatelswo, ale mozliwe, ze to tez uleglo zmianie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale to oczywista oczywistość, że przeciętnie żyje się gorzej w Polsce niż w Anglii, nie wiem co tu rozprawiać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poniewaz mam problemy, nie wiem dlaczego, jak bylam mlodsza mialam ponad chyba milion badan i nic nie wyszlo a mam takie bole brzucha jak zjem ktorys z ww produktow ze glowa mala, jakbym miala linijke wsadzona i kazdy ruch nasila tylko bol ale to nie od razu, zjem np dzisiaj cos, i jutro rano nie bede mogla sie normalnie podniesc z lozka, juz to przerabialam setki razy jak chleb to tylko ciemny, jesli jablka to jeden rodzaj, ktore sa twarde i kwasne, bo miekkie i slodkie rowna sie bolowi brzucha lekarz doszedl do wniosku ze 17latka ma problemy z psychika i bole to sa nerwobole a jako 17latka wiodlam normalne zycie bez nerwow bo jakie to nerwy chodzac do liceum?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AgaAga** --> ja do teraz nie mam obywatelstwa brytyjskiego i mi je przyznano bez problemu. nawet pierwszy rok nie bralam pozyczek bo mi nie byly tak naprawde potrzebne. a za pieniadze ktore mi wplynely na konto to kupilam samochod.takie wlasnie jest zycie studenta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakoś nie widzę powodu, żeby sobie na co dzień rwać włosy z głowy, że jest gorzej niż w Anglii, tym bardziej, że TO JEST TWÓJ WYBÓR!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
obiad na kilka dni - po 3 dniach taka zupa nadaje sie do wylania jestem sama, sama sobie gotuje wiec nie bede gotowac wielkiego gara zupy bo to mi sie w ogole nie oplaca robie male porcje, a i tak wiadomo ze jedzenie dla dwoch osob wychodzi niewiele drozej niz dla jednej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jasne ze moj a czyj inny? ja sie nie zale ze ktos mnie lancuchem przywiazal i kazal wracac do polski tylko zale sie i troche ubolewam ze jest o wiele ciezej niz w uk no ale dobra spoko nie powiem juz ani zlego slowa na nasza piekna ojczyzne, bo trzeba byc patriota!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie autorka jak widac zaluje. chciala pocieszenia ale niestety nie ma jak pocieszyc. moja rada. wez zapomnij o tej pedagogice. nic nia w polsce nie wywojujesz, bedziesz zawsze tak zyla od pierwszego do pierwszego no chyba ze jakiegos gacha sobie wyrwiesz z odrobna forsy albo ci skapnie od rodziny po ich smierci.. no i jeszcze totolotek ci zostal - aaaa. sorry zapomnialam ze nie masz kasy na los.. jakbys miala wyjechac do uk to ta pedagogika ci nie pomoze znalezc pracy. masz jeszcze czas wiec zastanow sie nad tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AgaAga**
mozliwe, ze jak studiowalam to byly inne zasady. Ja np w ogole nie placilam za studia, poniewaz zarobki moich rodzicow byly za niskie (porownywali do standardow w UK, wiec sie nie dziwie), wiec moze dlatego nie dostalam dodatkowej kasy. Teraz i tak to nieistotne, wazne ze sie udalo przetrwac. :) Wiec moja rada dla autorki to uciekac z Polski i zaczac cos w UK, bo i tak po skonczeniu studiow w PL niewiele bedzie mogla zrobic. Takie jest moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko,chciałaś wiedzieć, co myślą inni, którzy wrócili. Ja wróciłam i jestem zadowolona, żyję na porównywalnym poziomie jak w UK. Ale w czym ta wiedza Ci pomoże? Każdy z nas jest inny, ma inne doświadczenia, kwalifikacje itd., więc nie ma co porównywać ani tym bardziej generalizować. Ja bym Ci radziła poważnie się zastanowić, co zrobić dalej ze swoim życiem, czy być w Polsce, skoro jesteś nieszczęsliwa czy wracać do UK.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DEFER
piekna to co ty wypisujesz to propaganda-mysle w dupie ci sie poprzewracalo albo zarabiasz na necie wypisywaniem takich repremend-wybory sie zblizaja-to wszystko co mam do powiedzenia.Trzecia opcja grubo powidziawszy w dupie bylas :) I MAM RACJE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ludzie a moze autorka nie zna angielskiego by studiowac w uk? ja znam angielski na wysokim poziomie i jestem przykladem, ze w uk mozna studiowac dziennie i zarabiac i jeszcze z tego cos odlozyc. w lipcu 2010 skonczylam studia. trwaly 4 lata, 3 rok byl poza granica uk i na to sobie zdolalam odlozyc 4800 funtow! przez 1, 2 i 4 rok mialam zajecia dziennie, okolo 16 godzin tygodniowo, wieczorami pracowalam jako kelnerka w restauracji - nie jest bardzo trudno znalesc taka praca bo pracodawcy sa przychylni studentom, ktorzy chca sobie dorobic. a pracowalam od 2 do 5 wieczorow w tygodniu - zalezalo to od tego czy byla sesja czy nie itp. dostawalam minimalna stawke za godzine ale dostawalam tez napiwki - czasem calkiem pokazne! a w miedzyczasie nie skapilam sobie niczego - kupowalam sobie nowe ciuchy (wszystko z glowa!), podrozowalam po uk i tez do innych krajow, wychodzilam do kina czy na kolacje do restauracji i swietnie sobie dawalam rade... wiec nie wiem czemu autorka - jesli tylko zna angielski na przyzwoitym poziomie - steka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ech ale jaak -- > no to o co Tobie chodzi ? masz cos sensownego do powiedzenia na temat zalozony przez autorke ? NIE, wiec skoncz juz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musisz się poważnie zastanowić czego chcesz, w Anglii ci było źle, bo ludzie, bo się na nich nie otwierałaś, w Polsce źle, bo ciężko finansowo...ok podejrzewam, że jesteś wrażliwą osobą, to dobrze...ale jak ktoś czegoś bardzo chce, to potrafi wiele poświęcić, dąży do celu...więc może powinnaś jeszcze inną drogę wybrać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×