Julia2548 0 Napisano Kwiecień 23, 2013 Ania1456 tak się cieszę, że u Ciebie dzidzia rośnie. A Nika gratulacje dzidzi. Oczywiście pozostałym dziewczynom, którym udało się zajść po ziółkach również gratuluję;) U mnie jutro zaczyna się 20 tydzień (będzie syn!!!:) a brałam tylko 1 cykl ziółka i tylko do owulacji. (dodam, że miesiąc dodatkowo brałam witaminy dla kobiet w ciąży a mąż witaminy zwykłe). Dziewczyny przede wszystkim liczy się zachowanie spokoju. Mam za sobą 1 poronienie i wiem, że cierpliwość przyniosła efekty. Nie da się od razu zajść w ciążę normalnie a po poronieniu tym bardziej. Też myślałam, że zioła są fikcją, ale mi pomogły razem z przestawieniem się z trybu ,,na muszę być w ciąży" na ,,jak będzie to fajnie a jak nie to mam inne plany". Przez cały czas dostawania@ wariowałam, aż w końcu w listopadzie dostałam załamania nerwowego. W grudniu całkowicie odpuściłam i wzięłam te ziółka z myślą, że przynajmniej brzuch będzie mniej bolał na @. I była w styczniu niespodzianka;) W te cykle co nie zaszłam i i w ten co zaszłam mierzyłam tempkę codziennie rano przed wstaniem z łożka. Przez 4 miesiące nie miałam owulacji o czym świadczyła temperatura, która skakała po niby dniach płodnych (od 36,5 do 36,8). W cykl, który zaszłam temperatura była na poziomie 37,0 i więcej od dnia owulacji. Mierzcie tą tempkę wiem, że to nudne i trzeba utrzymać dyscyplinę, ale warto. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sylda 0 Napisano Kwiecień 23, 2013 Juz nie moge sie doczekac kiedy zaczne pic te ziolka :) ja tez stwierdzilam ze przestawiam swoje myslenie, bo juz zaczelam wariowac, a psychika tez swoje robi, wiec teraz podchodze do tego, ze jak sie uda to wspaniale, a jak nie - to dzialamy z mezem dalej, a w miedzy czasie realizujemy jakies swoje male plany :) dzieki Wam kobietki nie zalamuje sie i wiecej we mnie pozytywnego myslenia :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
viola_v 0 Napisano Kwiecień 23, 2013 hej dziewczyny,ja nie odpuszczam 30 mam na karku mimo to nadal mam nadzieje :) musze wierzyc ,upadam i wstaje i tak juz 10 lat mam marzenie zeby zostac mama :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość madzia_sw Napisano Kwiecień 23, 2013 Cześć, Jestem nowa. Też już staram się od jakiegoś czasu i nic. Od poczatku tego cyklu pije zióła Klimuszki nr 2 na PCOS, które podobno mam. Tak sobie czytam Wasze wypowiedzi i też staram się myśleć pozytywnie. Własnie mi się kończy cykl, w sumie to żadanych objawów nie mam, ale mam cichą nadzieje, że może tym razem się poszczęści razem z ziółkami:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość poweselna Napisano Kwiecień 24, 2013 Witajcie, mam pytanie do bardziej doświadczonych kobiet. Starania od około roku, badania w normie, cykle regularne, czekam na hsg. Czy zioła pomogą? Jakie? Wydaje mi się, że od kilku miesięcy mam słaby śluz płodny. Proszę o rady... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość hsg? Napisano Kwiecień 25, 2013 hsg? co to za badanie, jaki jest jego koszt? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sylda 0 Napisano Kwiecień 25, 2013 viola_v ja tez juz po 30-tce, ale tez nie odpuszczam, wierze ze w koncu bedziemy szczesliwymi mamusiami :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
viola_v 0 Napisano Kwiecień 25, 2013 sylda milo mi ze trzymasz ze mna :) wiekowo hihih razem razniej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
viola_v 0 Napisano Kwiecień 25, 2013 dziewczyny u mnie nadal @ brak za to mam od wczoraj brazowe plamienia,mam nadzieje ze to zwiastun @ lub oczyszczaja sie jajniki,czy ktoras z was tez tak miala? ziolka pije :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sylda 0 Napisano Kwiecień 26, 2013 Moze byc ze jajniki sie oczyszczaja, albo moze dostaniesz miesiaczke? a jak pijesz ziolka to bierzesz tez kwas foliowy z witaminami? ja zrobilam teraz miesiac przerwy i chce znow zaczac brac jak zaczne pic wlasnie ziolka. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość niuńka89 Napisano Kwiecień 26, 2013 Witam Was wszystkie, jestem tu nowa ale poczytuje już od dawna:-) Z mężem staramy się już od roku o dzidzie i nic. Mam zdiagnozowane PCOS, gdzie jeden lekarz powiedział że nie mam absolutnie szans zajść w ciążę a drugi że owszem widzi małe torbiele na USG ale są niegroźne.. i komu wierzyć? To jest mój drugi cykl z ziółkami i już widzę u siebie zmiany. przy owulacji tak mnie jajniki bolą że ledwo stoję na nogach:-) do tego biorę folik, jem simie lniane i łykam mace. Taki mix. Mimo to staram się ciutkę wyluzować żeby nie zwariować:-) Pozdrawiam Was wszystkie :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
viola_v 0 Napisano Kwiecień 26, 2013 czesc dziewczyny:) Sylda nic nie lykam pije tylko ziolka,ale mam zamiar brac jeszcze castangus,sporo dobrego o nim slysze no i dziewczyny na forum tez go dodatkowo lykaly,mysle ze folik tez dobry Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sylda 0 Napisano Kwiecień 27, 2013 Zaczelam pic ziolka, nawet niezle w smaku :) teraz zaczynam te na I faze cyklu a po polowie te na II faze - na progesteron, kuracja zaczeta :) bede Was kobietki informowac na biezaco o zmianach :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Anka1987 0 Napisano Kwiecień 29, 2013 Witam, jestem tu po raz pierwszy. Właśnie jestem po zakupie ziółek ojca Klimuszki zestaw nr 1, mam pytanko czy mogę już je zacząć pić czy musze czekać do 1 dnia kolejnego cyklu? Dziś jestem pierwszy dzień po okresie. Z mężem staramy się o maleństwo już od ponad 1,5 roku. U męża wszystko ok, ja - cytologia ok, badania tarczycy ok, mam skierowanie na HSG. Pozdrawiam wszystkie kobietki starające się o maluszka oraz te, którym już się udało :). Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
scescia 0 Napisano Kwiecień 30, 2013 Anka1987 ja bym zaczela juz pic zioła chociażby dlatego, że mi udało się zaciążyć w cyklu gdzie zaczęłam pić w 6 dniu ale za to regularnie wg przepisu (mieszanka nr 3 - 3 razy dziennie).. więc pij i zobaczysz co będzie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
scescia 0 Napisano Kwiecień 30, 2013 edytuje poprzedni post: ...(mieszanka nr 1 o. Klimuszki - 3 razy dziennie).. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sylda 0 Napisano Kwiecień 30, 2013 hej dziewczyny, smutno mi bo zaczełam już pić ziółka od kilku dni, ale niestety muszę przerwać bo złapała mnie rwa kulszowa i musze najpierw wyleczyć to cholerstwo, dostałam gabapentin więc boję się pić ziółka jednocześnie, bo nie wiadomo jakie mogą być skutki, ehhh i znowu jakaś przeszkoda :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Anka1987 0 Napisano Kwiecień 30, 2013 Piję ziółka od wczoraj :). Faktycznie smak mają nie za bardzo ale najgorsze to nie są. Piję je 3 razy dziennie wg przepisu. Mam pytanie, w książce o ziołach ojca Klimuszki pisze żeby robić sobie irygację Vagosanem, czy któraś z Was stosowała coś takiego? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
viola_v 0 Napisano Maj 6, 2013 dziewczyny, mam jakies uplawy brunatne,czasem widze krople krwi,pije ziola od 17 kwietnia,jestem zaniepokojona :( okresu nie mam nie wiem czy te plamienia to okres ? miala ktoras takie objawy? prosze o odpowiedz,denerwuje sie:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
viola_v 0 Napisano Maj 6, 2013 sylda,jak tam u Ciebie,ja za tydzien testuje,moze sie cos wykluje :)jakos sie dziwnie rozregulowalam,coprawda mam sporo stresu,juz sama zglupialam :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
viola_v 0 Napisano Maj 6, 2013 sylda,jak tam u Ciebie,ja za tydzien testuje,moze sie cos wykluje :)jakos sie dziwnie rozregulowalam,coprawda mam sporo stresu,juz sama zglupialam :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Anka1987 0 Napisano Maj 6, 2013 Violu_v, u mnie jest troszkę podobnie jak u Ciebie. Czasami występował u mnie w środku cyklu śluz z krwią, ale teraz odkąd pije ziółka zauważyłam również krople krwi a nawet takie skrzepy krwi. Jestem w trakcie dni płodnych więc może tak jest dlatego. Też się trochę niepokoję Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
viola_v 0 Napisano Maj 6, 2013 Anka dzieki,za odpowiedz,bo stres mnie dopadl:) miejmy nadzieje ze to organizm sie oczyszcza :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Anka1987 0 Napisano Maj 6, 2013 Mój lekarz mówi że jak w trakcie dni płodnych pojawia się śluz z krwią to znaczy że jest owulacja. Mi się zdarza tak dość często, ale teraz po ziółkach to jest z "podwojoną siła" :p. Poczekamy, zobaczymy :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sylda 0 Napisano Maj 6, 2013 Viola_v nie stresuj sie, ja tez mam rozregulowane calkowicie cykle, przedostatni mialam 42 dni, a ostatni tylko 27 :0 jesli masz plamienia, to tak jak wczesniej pisalam - oczyszczanie, a to dobry znak :) ja niestety nadal siedze w domu z bolaca noga i czekam na fizykoterapie :( a z moich obliczen wynika ze za kilka dni powinnam miec owulacje, wiec jestem w kropce, probowac czy nie??? Bo czeka mnie ta fizykoterapia (mam nadzieje ze pomoze) czy jednak najpierw wyleczyc te bole? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość MiJ Napisano Maj 6, 2013 Dziewczyny chcac zaczac pic ziółka czekam juz 1,5 mc na okres i nic, czy mam czekac do skutku az sama dostane czy moge w kazdej chwili przyjac luteine i wywolac? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sylda 0 Napisano Maj 6, 2013 MiJ jesli masz rozregulowane cykle to proponuje Ci isc do gina wlasnie po luteine, ja 4 lata temu jak odstawilam pigulki anty to kolejne dwa walczylam z regulacja miesiaczek i to wlasnie luteina mi pomogla w regulacji, no teraz znowu cos sie porabalo (moze przez poronienia) ale luteina odpowiednio zazywana na pewno pomoze :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość MiJ Napisano Maj 7, 2013 Sylda, mam receptę przepisana na luteinę nie brałam jej w tym cyklu bo chciałam zobaczyć czy okres mi sam przyjdzie bez leków, no ale nie przyszedł. Chodzi mi o to, ze wiem ze normalnie luteinę powinno się łykać od 16dc a u mnie juz ok 46 dc i pytanie czy np bez problemu mogę zacząć ja brać od dnia dzisiejszego? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sylda 0 Napisano Maj 7, 2013 MiJ ja jak bylam u gina to mi powiedziala ze samodzielnie nie jest wskazane branie luteiny, tylko w wyznaczonych dniach, tak jak napisalas od 16 do 25 dc, ja bralam tak samo i mi pomoglo, ale w Twoim przypadku jesli juz tak dlugo nie dostalas @ to nie wiem kiedy powinnas zaczac, chyba najlepiej jak pojdziesz do ginekologa. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość alfik86 Napisano Maj 7, 2013 Dziewczyny plamienia w środku cyklu najczęściej nie oznaczają owulacji tylko zaburzenia hormonalne. Owszem tak często się stwierdza ale u kobiet które mają regularne cykle. Jęśli cykle są za długie to trza iść do lekarza i zobaczyć co tam w "podwoziu piszczy" A co do luteiny to nie powinno brać sie jej na własną rękę bo to progesteron. Jeśli ktoś sie stara o dziecko a niewie kiedy ma owulacje może zablokować sobie ja jeśli weźnie za wcześnie. Ja pije ziółka 2 miesiąc i mierze temperaturę i czekam obecnie na owulacje. Pocieszające jest to ,że poprzedni cykl miałam wzorcowy, no może wolałanym by był z 4 dni krótszy bo trwał 35 dni ale owulacja była i druga faza trwała 14 dni wcześniej miewałam po 11 dni. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach