Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Osiemnastkaa

Dieta od 1 kwietnia.. :)

Polecane posty

Hej, Właśnie zjadłam z mężem całą miskę popcornu maślanego z mikrofalówki. Tak więc ja dzisiaj zawaliłam na maxa :( Mam nadzieję, że jutro będzie lepiej. Trudno, trzeba walczyć dalej. Dam radę :) Silnej woli Wam życzę :) Dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny! No dziś jest 56.5! rośnie! a jem tak jak mi wolno tylko, i ćwicze te dwie godziny! ;(;( Co zrobić żeby ruszyć po głodówce ten metabolizm? juz cwiczyc sie wiecej nie da? juz wszystkie miesnie i kosci mnie nawet bolA!:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszytskich:) gratuluję utraty kilogramów:) wczoraj zaczęłam ćwiczyć callanectis , podobno można stracić nawet jeden rozmiar w ciągu dwóch tygodni:D mam takie zakwasy że ledwo co siedzę przy kompie:) Malino, nie dziwię Ci, że się skusiłaś:P mali , zdrowiej Kochana:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomska wydaje mi sie, ze zeby ruszyc metabolizm najpierw musisz troche przytyc... dojsc do np 1500 kcal i dopiero potem odjmowac kalorie.. bo tak jak nic nie jadlas.. a teraz zaczniesz jesc np 500 to organizm bedzie to odkladal.. chyba nic teraz nie zrobisz... To sa wlasnie uroki takiej glodowki... Organizm sie teraz broni U mnie waga dzisiaj ta sama.. Wlasnie jem platki z mlekiem na sniadanie ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
osiemnastko Smacznego:P ja jadłam niedawno musli z kefirem;] Tomska nie rzucaj sie od razu na porcje 1500 kcal, bo organizm może szybko wrócić do poprzedniej wagi a metabolizm zostanie tak rozchwiany, ze masakra. może podczas głodówki się odwodniłaś i teraz organizm uzpełenia rezerwę? był tu niedawno topic "głodówka odmieniła moje życie", może tam poczytaj:) ja na głodówkach się nie znam, więc niestety wiele nie pomogę:( a powiedz jak z rozmiarami? zwiększyły się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez mam coś z metabolizmem jem mało a i tak powoli chudne ale problem w tym że mi sie nie chce jesc duzo zjem troszke i mam dośc nie bede na siłe jadła:( Ważyłam sie dzisiaj i dalej jest te 57 kg nic nie spadło i nic nie przytyłam ehh juz nie wiem sama co mam robic:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mali Kochana cierpliwości:) podobno jak organizm podczas diety ma "zastój" czyli waga tkwi w jednym miejscu to oznacza pewną granicę, której nie przekroczymy tak łatwo podczas tycia:) nie wiem czy to dobrze wytłumaczyłam:o po prostu organzim się przyzwyczaja do nowej wagi:) Dziewczyny jestem mega szczęśliwa:D jakis czas temyu kupiłam sobie spodnie rozmiar 28, ale były za ciasne :D 9 nei wiem czemu je kupiłam:P a dziś je z ciekawości przymierzyłam i są idealne:D schudłam o półtora rozmiaru:D:D:D zawsze miałam 29/30 :) jednak ćwiczenia wiele dają!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klaszcze ja mam rózne rozmiary spodni rozmiar rozmiarowi chyba nie jest równy bo kupiłam teraz rozmiar 29 i mam lużne a 2 spodnie rozmiaru 29 mam obcisłe hehe:) a ja kocham obcisłe spodnie mmm:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No spodnie muszę miec dopasowane:) ale często ubieram do tego balerinki bo w szpilkach nie jestem nauczona ewentualnie na konturnach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jaki numer nosisz bo ja 40 hehe:)) ale mnie gardło boli masakraaaa:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze troche ;p;p nie mialam czasu sie wczesniej odezwac;p u mnie dzisiaj jedynym grzechem bila princessa (200 kcal) ale ciesze sie ze tylko to zjadlam bo zawsze jadlam duzo wiecej slodyczy. po za tym platk z mlekiem ciemna bulka z szynka salata i pomidorem, banan, kiwi i to tyle ;p wypilam jeszcze troche jakiegos mleka malinowego ;p ale niestety dzis nic nie pocwiczylam, za to jutro ide na rower ;d a i udalo mi sie dzisiaj wypic 1,5 l z tym aqa slimem ;p a u was jak ? i tez kocham rurki ;d;d;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja przed chwila wstalam ;p Czemu sie nie odzywacie ? Ja juz jestem po snaidaniu oczywiscie platki z mlekiem ;p to u mnie zazwyczaj taki standard.. U mnie na wadze 50,1 ;d;d Niby schudlam, ale powiem szczerze ze nie widze jakiejs roznicy :( ;/ Lece sie szykowac na prakty :) buziaki :) odezwe sie potem ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Osiemnastko pięknie chudniesz:) gartaulacje straconej wagi:) czyżby wszystkie dziewczyny zamożyły się na dietach?:( uświadomiłam sobie, że życie jest bardzo kruche i krótkie:( wczoraj na mukowiscydozę umarła moja znajoma:( miała tylko 20 lat:( to niesprawiedliwe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klaszczę u Rubika - Bardzo mi przykro z powodu Twojej znajomej. Taka młoda osóbka, a pewnie bardzo się w życiu nacierpiała. U mnie na wadze wciąż 51,9kg. Chwilowo stoję w miejscu. Mam nadzieję, że po Świętach znowu ruszy. W sumie, to jem dziennie 2 kawałki chleba więcej, wcześniej nie jadłam w ogóle pieczywa - może dlatego. Osiemnastka, ale Ci zazdroszczę, też bym chciała być już na tym etapie odchudzania. Na Święta wyjeżdżamy do Katowic, do brata mojego męża. Dlatego mamy trochę zamieszania z zakupami, przygotowywaniem wszystkiego itd. Postaram się mimo to napisać coś od czasu, do czasu :) Pozdrawiam Dziewczynki. Dużo słońca życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was kobietki ja własnie wstałam chora jestem i dlatego mało co teraz pisze:( a tu jeszcze dzieckiem sie zajac sprzątaniem nie mam sił na to ale jakoś sie trzymam kuruje sie ale niestety musze wyjsc z domu na zakupy bo mąż śpi po pracy bo ma nocki chciał isc mi do sklepu ale nie chce go wysyłać mam blisko dam rade:)waga dalej stoi w miejscu ale tez nic nie jem bo nie umiem przez te gardło:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klaszcze-współczuje Ci naprawde i tej biednej kobiecie taka młoda ehhhh czasem ten świat jest taki dziwny:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja waga tez stoi w miejscu i wkurzające jest że na 60,00 tak niwiele brakuje do tej 5 z przodu:[ Mali kochana, ze też Cie choróbsko dopadło przed samymi świętami no:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
klaszczę u rubika to ze jest niesprawiedliwe.. to chyba wszyscy wiedza.. ale moim zdaniem nic nie dzieje sie bez powodu.. najwidoczniej tak mialobyc... Mimo,z e to nie fer, i ze to taka mloda osoba.. a po za tym sa gorsze przypadki, np chore dzieci itd... Ni macie czego zazdroscic bo schudlam 1,5 albo 1 kg.. wiec to wcale nie jakis sukces, do tego jeszcze nie widze zebym byla chudsza ;/ to jest najgorsze.. Teraz waze sie jak jakas postrzelona praktycznie codziennie. Chcialabym juz 4 z przodu zobaczyc ;d bo ta liczbe ostatnio widzialam prawie 3 lata temu hehe U mnie dzsiaj platkiz mlekiem bulka z szynka salata i pomidorem banan kiwi 2 bulki cynamonowe ;/ (one za duze nie sa) princessa i kinder czekoladka (razem 270kcal) Wiec tak sobie, jeszcze cos zjem za chwile, i ide na rower ;d wiec z 2 h pojezdze ;d a i wypilam dzisiaj 2 l wody z czego 1,5 z aqa slim ;d zaczelo mi to nawet smakowac ;p a u was jak ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kobietki ja przyszłam ze spacerku mimo że chora jestem nie umiem siedziec w domu w taka ładną pogode a teraz jeszcze gorzej ze mna chyba mam gorączke rozchorowałam sie na całego ehhh:((( a tu juz po jutrze święta :(( dzisiaj tylko bułke zjadłam grahamke z ogórkiem i pomidorem i to wszystko:( nie umiem jesc wogule duzo pije strasznie herbaty z cytryną zwaze sie jutro z rana mam nadzieje ze cos spadło .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mali biedactwo, ale się rozchorowałaś. Moja mama też już tak od tygodnia, musisz się wyleżeć inaczej nie przejdzie. Ja dzisiaj w sumie za dużo nie zjadłam. Jedynie u fryzjera skusiłam się na malutkie ciasteczko. A włosy wyszły mi fioletowe, bo dziewczyna za dużo odżywki do blond włosów mi nałożyła, ale podobno po pierwszym myciu zejdzie. Wyglądam trochę jak UFO :) Pozdrawiam, dobrej nocy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malina-mam nadzieje że mi przejdzie a taka ładna pogoda jest że nie umiem w domu wysiedziec hehe już nie pamiętam kiedy chora byłam mało kiedy choruje hehe ale niestety przed samymi świetami sie rozchorowałam niestety:( nie wiem jak okna pomyje a mąż nie wiem czy będzie umiał hehe:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malina1982to chyba nie odzywka tylko plukanka;p i chyba po 1 myciu calkiem nie zjejdzie ;p o ile to o czym mysle ;p ja troche nawalilam na roweze bylam tylko godzine i 30 min a potem troche zjadlam... lece spac ;) do jutra :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja wczoraj byłam u fryzjera:) skusiłam sie na mały image i zrobiłam sobie grzywkę:) i oczywiście zostałam zmuszona do skonsumwoania sajgonek 😭 chłopak kupił dwie porcje i musiałam zjeść:( na szczęście nie jest to jakaś bomba kaloryczna więc jakoś się spali:) przedwczoraj zaczęłam biegać,całe 30 minut:o sąsiedzi mieli radochę:) a wczoraj chodziłam jak na szczudłach, takie miałam zakwasy:classic_cool: dziś mam więcej pracy, więc nie dam rady biegąc:( mali zdrowiej nam dziewczyno, wyleż to choróbsko:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×