Kłotnia mojej siostry z narzeczoną - co są sądzicie o tym .

Witam mam taki problem od 5 lat jestem z dziewczyną za 2 lata planujemy ślub. Moja narzeczona to konkretna osoba jak coś sobie postawi to danąrzecz robi , generalnie mocny charakter podczas kłótni tez potrafi "dopiec" lecz nie w tym sens całego tematu który mnie martwi . Wszystko było ok do pewnego momentu. Mianowicie moja dziewczyna robi pewną rzecz , niepowtarzalną i można rzecz że jedyną w Polsce na chwile obecną i to sprzedaje tak sobie dorabia ma z tego mimimalne pieniązki jej pomysł itp i moja siostra nie mówiąc o tym to sama zaczeła robic gdyz jest to proste i tutaj moja narzeczona wybychła gniewem że w tak podstępny sposób ukradła pomysł . Liczyłą sie z tym że ktoś może to zrobić ale nie ona i nie w taki sposób. Wysłała jej smsa że takie rzeczy to zwykłe "Kure****" i że tak sie nie robi a jak sie nie ma pomsłów na siebie i zeruje na pomysłąch innych to lepiej zamiatać ulice - konkretny ostry sms. Wiadomo od tej chwili wszystko sie urwało ona nie przyjedzie do mnie ani mja siostra po tym co jej napisałą nie mysli nic z tym zrobić . Jej rodzina twierdzi ze to co moja sisotra zrobiła jest hamskie i tak sie nie robi i tez tak twierdze , gdyz żeby to byłą rzecz ktora jest dostepna i sporo osob to robi a nie tylko moja narzeczona . Tutaj problem co mam zrobic gdyz siostra zasłania sie tym ze napisałą jej takiego smsa i ze kazdy moze rbic co chce - ma racje że kazdy robi co chce ale sa tez względy etyczne gdyz dowidziałą sie troche odemnie co ona robi i jak ... Co mam zrobić i kogo tutaj bardziej obwiniacie czy siostre że tak postąpiła wykorzystujac pomysł narzeczonej do zarobków które tak są niewielkie lecz nie w tym rzecz czy narzeczoną która prosto z mostu skrytykowała to co zrobiła .

wolna konkurencja na rynku, a twoja narzeczona nie miała patentu (nic o tym nie piszesz). Niestety - może więc tylko się powkurzać i nic więcej.

Tak tajemniczo napisałeś"robi jedną rzecz"zależy co to jest.. ..... Kradzież pomysłu to trochę chamskie, ale w końcu twoja dziewczyna tego nie opatentowala więc o co takie halo.. .. . Myślę że twoja dziewczyna jest po prostu zła i zazdrosna o to że już nie bedzie taka orginalna jedyna.... Ciężko powiedzieć kto bardziej zawinił w sumie obie po trochu.

no coz twoja narzeczona zadnego patentu nie wyrobila, nie? legalnie nie moglaby chyba nic zrobic (w sumie to sie nie orientuje) Ale ze zwyklej ludzkiej przyzwoitosci siostra nie powinna bez uprzedniej konsultacji podkradac jej pomyslu (moze obie moglyby pokryc zapotrzebowanie rynku?) Co mnie bardziej zastanawia to jak agresywna i wulgarna jest ta twoja narzeczona, ten sms jesy obrzydliwy :O

co z tego że nie miała patentu, może chciała się starac o to? Ale potem itp. złodziei należy piętnowac. To chamstwo.

No tutaj mniejsza co to jest - fakt tylko ona to robiła i wolny rynek wolnym rynkiem wiadomo patent tez myslała - lecz teraz mniejsza o to sama ta sytuacja moja siostra zrobiłą to dlatego ze widziałą to u niej że jest to lekkie i mozna dorobić . Siostra zrobiła to po cichu i narzeczona ma zal i wkurwienie że tak to uknuła . Sytuacja ma sie tak moja mama mowi ze tak nie powinna pisac że tak sie nie odnosi dorosła kobieta (chodzi o sms ) i nie uwzględnia tego ze podkradła pomysł nie mówiąc nic , a jak wczesniej pisałem tylko ona to robiła i na pewno na to by nie wpadła . Rodzina narzeczonej twierdzi jak mogełm pozowlic ze po sprzedawaniu tegonadal to robi gdyz dla nich jest to nie do pomyslenia tak na hama cos zrobić własnie podkrasc pomysł . Po prostu nie wiem jak to zakonczyc pozytywnie

Bedziesz musial wybrac siostra lub narzeczona. Siostra zachowala sie troche nie fair, ale z drugiej strony to wolny rynek, nie ma sentymentow. A twoja dziewczyna jest po prostu wulgarna i agresywna, sadzac po tym SMS. Watpie, ze twoja rodzina jej to kiedys wybaczy.

że to lekkie i mozna dorobic.. Nic nie jest lekkie. Wymyslenie pom,ysłu nie jest lekkie. kradziez tak. Siora połakomiła się na kasę i ukradła kase, ja bym nie popusciła. Na miejscu narzeczonej w odpowiednim momencie-;) zrobiła lincz na złodziejach. Az do ich bankructwa.

Jestem za narzeczoną. Twoja siostra zachowała się podle i nie w porządku. Jeśli chciała to robić wystarczyło pogadać :) Podejrzewam że Twoja narzeczona jest wybuchową osobą, i żałuje teraz że tak ostro do tego podeszła ale za nic nie przyzna się do błędu, a w rzeczywistości jest jej smutno, przykro a ty powinieneś pogadać z siostrą ;]

Proponuje usiąść i pomyśleć jakbyś się czuła/czuł gdyby ktoś tak Tobie zrobił :) Nie czyń drugiemu co Tobie nie miłe! A każdy będzie szczęśliwy

Prawda jest taka że moja dziewczyna jest "konkretną" osobą jezeli cos jej nei pasuje po prostu czasem nie mysli co pisze mówi. Tutaj gdyby naprawdę tego było na"rynku" sporo to rozumiem , a tutaj nei dosc ze ona to ten sposob cichego podłapania pomysłu . Narzeczona jest cholernie zła o to i nie wyobraza sobie spotkania z nią na dodatek moja siostra za 5 miesięcy ma ślub własny i moja nie mysli isc gdyz predzej wyleje sok porzeczkowy na suknie niż złozy jej zyczenia . Ja do tego staram podchodzic obiektywnie rozumiem ze sisotra zle zrobiła bo troche nie łądnie tak w wyrafinowany sposób lecz tez nie rozumiem "aż tak przesadnej" nerwicy narzeczonej . Naprawdę nie jest lekko kazdy z mojego otoczenia twierdzi ze zachowałą sie cholernie nie łądnie pisząc tak dosadnego smsa gdyby tego nie zrobiła może sisotra by odpusciłą bo jakby nie było przez takie cos bardzo wszystko sie pomieszało z rodziną - fatalnie a pytam państwa o zdanie obiektywne na ten temat .

W biznesie nie ma sentymentów Zjedz albo zostaniesz zjedzonym Narzeczona ma rację, pogadaj ostro z siostrą

Też myślę, że to Twoja laska kijowo zrobiła, sama też bym się nieźle wkurwiła:O

po cichu podkradła pomysl. tak sie nie robi. twoja siostra nie mogla z nia porozmawiac na poczatku i zapytac czy tez moglaby sobie troche dorobic w ten sposob. ja tez bym sie ostro wkurzyla. a nie mozesz napisac co sprzedaje twoja narzeczona?

Broń narzeczonej, może miała konkretne plany ze swoim biznesowym pomysłem. Gdyby to obca osoba zrobiła to bym machnęła ręką prawdopodobnie. dlaczego? bo wolno jeśli pomysl jest nieopatentowany, jeśli to bliska osoba czyli twa siostra to wybuchłabym złością i pewnie krzyiem za brak szacunek i wyrafinowanie podły sposób jakby "zdrady" . Bo rodzina sobie powinna pomagać a nie dołki pod sobą kopać, a to właśnie zrobiłą twoja siostra

Dobra rada - nie zen sie z taka hetera, chyba ze lubisz jak ktos toba pomiata:O

Brzydki sms?? A chamska kradzież pomysłu za plecami twojej narzeczonej to jest ładne zachowanie? Popieram twoja narzeczoną i na twoim miejscu broniłabym jej, napisała to co myśli, właściwie napisała prawdę a teraz wszyscy z twojej rodziny będą wieszać na niej psy bo "wielce skrzywdziła" smsem biedną siostrunię (która okazała się złodziejką) :-O

mamy wolny rynek, ok, gdyby to była zupelnie obca osoba, ok, ale to zrobiła bliska osoba, która sama pewnie w zyciu by na to nie wpadła. chamskie troche: o

Twoja siostra zachowała się nie fair. Powinna przynajmniej ją uprzedzić i zapytać czy nie miałaby nic przeciwko temu. Z drugiej strony, gdyby tak zrobiła, Twoja narzeczona pewnie odpowiedziałaby "NIE":P dlatego według mnie zbyt agresywnie zareagowała, niepotrzebnie skłóca całą rodzinę. Szkoda, że żadna nie chce wyciągnąć ręki do zgody. Tak czy owak- powinna to być Twoja siostra. Gdyby się dogadały, może razem mogłyby wymieniać sie pomysłami i ten biznes przyniósłby większe dochody:)

Twoja siostra to świnia i tyle. Jasne ,że narzeczona nie miala patentu ale ze względu na kontakty jakie je lączyły siostra nie powinna tego była robic. To jest chamskie i tyle a Twoja rodzina będzie bronić siostry co zrozumiałe choć racji nie mają. Tak się nie robi bo to nie fair.

Twoja siostra to świnia i tyle. Jasne ,że narzeczona nie miala patentu ale ze względu na kontakty jakie je lączyły siostra nie powinna tego była robic. To jest chamskie i tyle. Tak się nie robi bo to nie fair. p.s w poprzednim poście z obroną rodziny to się machnęłam :)

No ja rozmawiałem z siostrą i ona się ciągle broni tym smsem lecz jej powtarzam że tego by nie było gdybys tego nie zrobiła. Ropoczełas poniekąd lawine , no sorry ale co ma napisać pomóc Ci jeszcze nie jestem osobą nerwową i jak pisze chce to obiektywnie rozwiązać , lecz też podkurwiłbym się że i tak po cihu ktos to wykradł . Sisotra mówi przeciez kazdy to moze robić , no ok ale gdybyś Ty o tym nie wiedziała za zadne skarby nie wymysliałbys tego . Siostra nawet nie chce spisac do niej ma w dupie to ze moze jej brat planuje przyszłosc z daną osobą i nie chce zatargów a tutaj z samego początku jej rodzina ma inne zdanie na ten temat i zdanie o mojej siostrze . Gdyby narzeczonej sisotra zrobiła takie cos mi (co pewnie by sie nie stało) sama narzeczona by sie z nia pokłociła a po drugie jej matka wybiła by to jej kompletnie z głowy bo a) koksów zadnych z tego nie ma b) przez takie cos jak mozna komus w oczy spojrzec siostra zachowałą sie egoistycznie nie myslac tym co moze być . Z drugiej strony narzeczona faktycznie krótko wyraza swoja opinie na ten temat - złodziejka , gdyz twierdzi ze jej pomysł i ona to kradnie , biorąc pod uwage ok liczyłam się z tym że ktoś to "podpieprzy" ale nie bliska osoba , chęcia zarobku takie cyrki wyszły .

narzeczona dobrze zareagowała, siostra nie jest 5 letnim dzieckiem żeby ją po główce głaskać i mówić "ale wiesz ,że źle zrobiłaś kochanie??". Bez jaj, narzeczona ją zje...ała i miala do tego pełne prawo. Ma dziewczyna i charakter i pomysł no i rację a na miejscu siostry nie spojrzałabym jej w oczy.

Oczywiście że narzeczona ma rację.Też jestem, jak to nazywasz "konkretną" osoba i powiedziałabym jej prosto z mostu co o tym myślę. Jak widać nie chodzi tu o kasę, narzeczona musi więc lubić to co robi.I nie chodzi również o prawa rynku, że nie miała patentu ale o zwykłą przyzwoitość ktorej twoja siostra niestety nie ma. Zasłania się smsem? nie dziwne, nie ma nic na swoją obronę:o

I gdybym była na twoim miejscu naprawdę głupio by mi było przed rodziną narzeczonej za zachowanie siostry.Dziewczyna nie ma honoru.I na ślub też bym nie poszła na miejscu narzeczonej.

NO LUDZIEEEE JAKI BRZYDKI SMS?! Napisała co myśli i bardzo dobrze! Twoja siostra nie ma za grosz klasy skoro ukradła pomysł na biznes, zamiast z twoją siostra założyć "spółkę". Mówicie biznes to biznes i żądzi się swoimi prawami, no ale BEZ przesady, jak można podkładać TRUPA własnej rodzinie ;/;/;/. Na miejscu twojej dziewczyny zachowałabym się tak samo. A potem zrobiła wszystko by interes tej hieny padł - biznes is biznes??

Ja też uwaząm, że narzeczona ma zdecydowana racje. W rodzinie nalezy sobie pomagac a nie dolki pod soba kopac. Powinna uszanowac to co robi Twoja narzeczona.

Przyznam ze jest mi niekomfortowo chodz narzeczona wie ze nie mam z tym nic wspólnego , to sam fakt ;/ z siostrąmam bardzo sredni kontakt , lecz to co mówi moja narzeczona tak samo jak ostatni forumowicz że jak to sie nei wyjasni i nie zaprzestanie oferowania produktu nie pojdzie na wesele no bo jak ma to wyglądać "Wszystkiego dobrego i robic głupie minki" Ja tez jestem wkur**** na to gdyż wstyd mi za siostre ze tak głupio mysli ze tak tępe myslenie ma . Zapytałem Państwa o obiektywnej ocenie na dany temat . Mam nadzieje że nie jest tak głupiaczyt.siostra że zakonczy to i w sposob w miare rozsądny skontaktuje się z moja dziewczyną w celu ustalenia jak to wyszło dlaczego i co ją kierowało ...

wyżej to jakis poj**

wg mnie siostra zrobiła bardzo cwany numer nie myśląc o bracie i jej dziewczynie , że co ona sie uczieszy nikt się nie ucieszy tym bardziej ze to był jej pomysł . Trzeba mieć troche przyzwoitości w głowie , XXI wiek ludzie walcza jak lwy ok rozumiem ale jak tak mozna no pytam sie jak kto pod kim dołki kopie ten sam w nie wpada .