Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mam 23lata i 3 lata z jedna

MAm 23 lata i 3 lata w związku z jedną jedyna...

Polecane posty

Gość kalinka 23
Nie mam. Niektorzy radza, zebys z nia pogadal ale ja jednak jako kobieta powiem Ci ze rozmowa coś da ale nie jezeli chodzi o seks. Jezeli jej powiesz, ze Ci średnio dobrze w łózku to moze zamknac sie w obie i bedzie jeszcze gorzej. Mysle, ze lepiej gdybys ja chwalił i mowil jak bardzi Cie kreci i, ze byloby Ci cudownie gdyby zrobila np to czy tamto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutkaaaaaaa
Po co to ruszać skoro jest dobrze... Bardzo łatwo jest coś zepsuć ale trudno zbudować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam 23lata i 3 lata z jedna
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalinka 23
Mialam mozliwosc wejscia w pare nowych znajomosci jedak nie jestem na to gotowa. Co czujesz jak wyobrazasz sobie, ze to ona Cie zostawia i juz nigdy nie bedzie Twoja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam 23lata i 3 lata z jedna
ale czego mam nie ruszać? Tomek, a co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hghghghghg
kurcze,ja bym chciala miec przez cale zycie tylko jednego faceta,jednemu sie oddac,jednego kochac...straszna ze mnie monogamistka...ale moj facet wolalabym zeby mial kogos przede mną,żeby potem nie mieć ciekawości jak to byloby z inną,żebym to ja była tą ostatnią..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutkaaaaaaa
to chyba byłoby zbyt piękne zeby bylo prawdziwe:) eh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam 23lata i 3 lata z jedna
hmm co czuje? sam nie wiem...pustke, ale chyba tylko to...chyba za bardzo bym się tym nie przejmował, żebyśmy sie rozstali... choć z drugiej strony wiedziałbym,ze drugiej takiej wartościowej bym nie znalazł, lub byłoby bardzo trudno znależć taka która by się szanowała i była porządna i nie miała kilkunastu partnerów seksualnych np. w wieku 27 lat...kiedy chciałbym się ustatkowac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez bym tak chciala. miec juz jednego do konca, zebym ja byla juz jego jedna jedyna... ale tak to jest jak sie jest swoimi pierwszymi i kazde jest ciekawe jak to jest z inna/innym. tymbardziej ze np jedna osoba w zwiazku nie chce w lozku dac drugiej tego czego ona pragnie. w moim przypadku tak jest wlasnie, i mysle ze mnie w koncu zdradzi zeby spelnic swoje pragnienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam 23lata i 3 lata z jedna
a jak ma na imie Twoj chlopak? wiesz...ja szczerze powiem, że ten jestem monogamistą...heh serio :p nie wyobrażam sobie seksu bez uczucia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hghghghghg
i w ogole ja jestem dziwna bo nie potrzebuje sie wyszumiec...jakos w ogole nie kreci mnie zwiazek z kims dla rozrywki,ale bez uczucia,calowanie bez uczucia..nie chcialabym stracic dziewictwa nie z tym jedynym..oddac cnote chce temu jednemu,wyjatkowemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam 23lata i 3 lata z jedna
ja też po ewentualnym rozstaniu nie seksiłbym sie dla rozrywki...taki nie jestem, musi być uczucie i jakaś chemia... poprostu bym się uwawiał na randki...byłbym wolny, a nóż spotkałbym fajna porzadną i interesująca kobiete...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam 23lata i 3 lata z jedna
annakaszamanna a Ty chciałabys być/mieć innego faceta i z nim (innym) się kochać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez o tym zaczelam myslec, ze co by bylo jakbym z moim juz nie byla. i doszlam do wniosku ze nie mam szans na poznanie kogos. nie mam gdzie, jak... wiec poozostaje mi tylko z nim zostac i miec nadzieje, ze mnie nie zdradzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nie raz juz o innych fantazjowalam... musze sie przyznac... nawet nie jednym bylam zauroczona... ale do niczego nie doszlo bo caly czas przypominalam sobie ze mam mojego... wiadomo ciekawa jestem jak to jest z innym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam 23lata i 3 lata z jedna
dlaczego nie masz szans na poznanie kogoś? nie masz gdzie i jak? wiesz ja też nie należe do super towarzyskich i śmiałych osób, nie chodze na imprezy i mam mało znajomych...ale co z tego? mam się meczyć w związku? i męczyć i trzymać w niepewnosci tę drugą osobe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam 23lata i 3 lata z jedna
ja tak samo miałem kilka zaurczeń i nawet ostatnio też...może nadal jestem zauoczony, ale mam swoje zasady ze jej nie zdradze!... ale ostatnie zauroczenie jest chyba odwzajemnione...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam 23lata i 3 lata z jedna
i jak jesteś ciekawa jak jest z innym a w waszym zwiazku sie nie układa to moze nie ma sensu dalej tego ciagnąc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokladnie tak. mam malo znajomych (wlasciwie tylko tych znajomych chlopaka) kolezanki maja swoje zycie... jakbym sie uparla to bym pewnie pojechala na jakiej dyskoteki i na sile by sie kogos poznalo ale to nie o to chodzi... mojego poznalam zuoelnie ineczej... to wszystko przyszlo tak niespodziewanie i w ogole... w sumie ja sie nie mecze bo bardzo go kocham ale jednak jest ta ciekawosc innej osoby... a ryzykowac nie chce bo nie wiadomo czy bysmy do siebie wrocili pozniej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no racja nie uklada sie juz od dluzszego czasu. czesto jest potwornie czesto przez niego placze. ale sa tez mile chwile wiadomo... szkoda mi tych lat, wszyscy mi mowia ze szkoda konczyc zwiazek ktory ma prawie 4 lata...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to ostatnie zauroczenie o ktorym piszesz to cos konkretnego? czy tylko zobaczyles dziewczyne i ci sie spodobala? czy spotykasz sie z nia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam 23lata i 3 lata z jedna
wiesz...czasami niewiadomo skad i gdzie poznaje sie nową osobie, zauroczysz się, poznacie się i zaiskrzy... a może ten inny/następny byłny "lepszy" od teraźniejszego pod każdym względem? nie wiadomo... to fakt i tez nie wiadomo czy byscie do siebie pozniej wrocili...w co wątpie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie... pozatym znam siebie. gdybym wiedziala ze mial w lozku inna w tym czasie ''rozstania''' zadreczalabym sie czy byla lepsza , czy robil z nia to czego ja z nim nie chcialam robic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam 23lata i 3 lata z jedna
nam tak samo sie nie uklada...jakby sie ona zniemiła a może i ja tez, nie wiem... wiesz...szkoda 4 letniego zwiazku? może i tak a może i nie, może nie jesteście sobie pisani... hmm czy konkretnego? nie wiem, nie potrafie tego okreslic, nie umiem dokładnie wyczuć jej zachowania, może mi się zdaje, że mnie podrywa, że usmiecha sie, zagaduje...bo tylko do mnie jak widze tak się zachowuje spotykam sie z nia czasami, tzn pare razy w tyg sie widzimy bo mozna powiedziec ze razem wspołpracujemy...nasze firmy w ktorych pracujemy ale nie ukrywam podoba mi się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam 23lata i 3 lata z jedna
ja mysle że 2 raz do tej samej rzeki sie nie wchodzi...byłoby tak samo jak przedtem, a nie po to sie rozstajemy zeby znow byc ze soba i miec te same problemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×