Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lena7326

Dla kobiet starających się o pierwsze dziecko i tych już w ciąży z pierwszym :)

Polecane posty

Gość różnie bywaaa
Jestem tuż po płodnych, okres powinien być tuż przed świętami w pt, albo nawet w święta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzia 25 lat
w poprzedniej ciąży zaszlam za pierwszym razem ,wczesniej przez 7 lat zabezpieczalismy sie .owulacje wyliczyłam na podstawie kalkulatora dni podnych i niepłodnych dpostepnego na necie. teraz mam cykle różne 27-35 dni , zakupiłam juz testy owulacyjne , aby pomóc sobie w staraniach. jedna rzecz jest nieznośna - te czekanie na zrobienie testu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lena7326
To maze bedziesz miała wielkanocna kaczuszke:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość różnie bywaaa
Oby oby lena :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość różnie bywaaa
Tobie też tego życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość różnie bywaaa
zuzia, znam takie kobietki, które w każdą ciążę zachodziły za 1, 2 razem, szczęściary :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzia 25 lat
lenko mamy chyba podobnych mężów- moj również jest kochany, bardzo mi pomaga, jest cierpliwy i to taka ostoja dla mnie . mi dni płodne wypadaja miedzy 18 - 28 kwietnia troche ciezko bedzie ze wzgl. na te nieregularne cykle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lena7326
o tak czekanie jest okropne ja sie dzis złamałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzia 25 lat
hehe no włąsnie ja byłam zaskoczona, gdy po 7 latach udało sie przy pierwszym podejściu i kochalismy sie tylko 2 razy 1 dzien przed owulacja i w dniu owulacji. no ale natura bywa czasmai mądrzejsza widocznie cos nie tak było ...... a powiedzcie dziewczyny czy ta pierwsza ciaza dla was to hmm... marzenie o córce lub synku ? czy jest wam to obojetne , pomijam tu kwestie zdrowia bo wiemy ze to najwazniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość różnie bywaaa
zuza, jeszcze nie jest źle, według lekarskich norm masz regularne, bo do 10 dni wahań są regularne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lena7326
różnie bywa! bardzo Ci kibcuję:) Zuzia! ja tez wyliczałam na takim kalklatorze, zobaczymy jak bedzie. Patrzyłam na te testy ale dokładnie nie rozumie ich działania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość różnie bywaaa
Kiedyś chciałam mieć pierwszego synka...teraz szczerze obojętnie, naprawdę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lena7326
Ja chciałam córeczkę, moj mąż synka. Ale od pierwszego dnia starań mam przed oczami chłopczyka :) mamy już nawet imię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lena7326
A ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość różnie bywaaa
A jakie imię? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lena7326
Maksymilian, Maksio :) różne planowaliśmy ale to jakoś tak się przemkneło i zakotwiczyło:) Awy o jakich imionach myślicie>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzia 25 lat
a ja bardzo bym chciała córkę - również ze względu na fakt, iż mąż ma chorobe , która może byc przez dziecko dziedziczona lecz nie musi, ale wieksze jest prawdopodobienstwo , ze odziedziczy ta sama płec czyli SYN. dlatgeo tez stosujemy sie tym razem do metody współżycia przed owulacja - podobno wówczas może urodzic sie dziewczynka ( moja znajoma i kuzynka również planowały plec dziecka w ten sposób i sie udało) choroba męża to nic groxnego dla życia ani rozwoju , poprostu ma chorobe skóry , któa wykryta szybko moze4 byc złagodzona lub uleczona .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panikara jakich mało
Lena...Jak Ty w pierwszych cyklach się tak nakręcasz, to co będzie później! Oczywiscie życzę i Tobie i innym żeby jak najszybciej się udało, ale sama też się nakręcałam, może nie od pierwszego cyklu, ale dość wcześnie, i co? 1,5 roku musiało minąć żeby zajść w pierwszym cyklu w którym udało mi się w końcu zapomnieć o tym ze chce mieć dziecko! Wiem, że to trudno bo jak tu nie chcieć i nie myśleć jak się chce :) ale to naprawde utrudnia często zajście w ciążę... Teraz po małych problemach na początku zblizam się do siódmego miesiąca i mam nadzieję że latem będę przytulać mojego synka, czego i Wam życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzia 25 lat
..a tak w ogole to moje pragnienie dziecka jest widoczne w mym zachowaniu hehe.. dzis była u mnie w pray interesantka z 3 -miesięcznym dzieckiem zamiast sie nia zając dostała bzika na punkcie dziecka i gadałam i dotykałam dobrze ze Pani była miła itp.. bo niektórym nie spodobało by sie takie zachowanie , ale ja poprostu nie mogłam sie opanować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lena7326
słyszałam o tej metodzie z córcią :) u mnie zawsze w rodzinie byli pierwsi chłopcy u męża teżz więc pewnie bedzie Maksio:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lena7326
Panikara! bedziesz tulić swoje maleństwo:) a z nakręcaniem masz 100 procet racji :) ale jakoś tak sie nie da nkie myśleć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lena7326
hehe Zuzia :) Chyba jestes najmilszą rzędniczką jaką znam :) do mnie do biura dziewczyny z sekretariatu wysyłają wszystkie mamy z dziećmi żebym się napatrzyła :) hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość różnie bywaaa
ja wam powiem dla odmiany, że czuję się dość niepewnie jak mam kontakt z dzieckiem do pół roku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzia 25 lat
to co napisała : Panikara jakich mało owszem ma racje , ale jest to takie szczescie, takie pragnienie, że ciezko zacisnąc zeby i mysleć o symfonii Betovena , gdy nasze mysli krąża dookoła jednego. ja nie nakręcam sie za bardzo , poprostu ciesze sie ze moge juz sie starać , zielone swiatło ginekolog dała nam juz w lutym , ale dostałam jakieś infekcji i musielismy odłożyć nasze stranka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lena7326
różnie bywa! Każdy na początku tak ma.ja z racji ze miewam kontakt z mikroszkami koleżanek już sie przyzwyczaiłam :) najmłodsze miało pare godzin :) a z własnym to juz w ogóle sobie poradzisz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzia 25 lat
ja chwilami gdy się głebiej zastanawiam ( a rodziłabym w tamtyej ciąży w czerwcu) to przeraża mnie mysl , ze nie będę za jakiś czas ciocią - która pobawi, potuli i pojedzie do domu, lecz matką 24 godziny na dobę , i jak bedzie płakac to ja musze sobie z tym poradzic, pilnowac aby sie nie zakrztusiło jest to bardzo odpowiedzialne , ale zajmowalam sie dzieckiem od 3 - 9 miesiaca zycia i te 6 miesiecu duuuzo mnie nauczyło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lena7326
taka odpowiedzialność przeraża. Dobrze że mamy kochających mężczyzn obo nas :) Podziwiam samotne mamy bo one ze wszystkim mszą być same a doskonale sobie radzą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lena7326
Witaj Madzia:) Zapraszamy więc do nas:) Opowiadaj tu wszystko szybciutko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×