Dla kobiet starających się o pierwsze dziecko i tych już w ciąży z pierwszym :)

Też tak uważa, ale tylko ludzie którzy starają się koło roku, wiedzą, jak to faktycznie jest długo...

My plaowaliśy że za pierwszym razemn niczego nie bedziemy zmieniac starajac sie o dziecko, *mąż* lubi sobie wpic piwko czasami, ja lampkę wina. A wy starając się zminiłyśie odrazu tryb życia?

Ja nic nie zmieniłam, no może piję nieco mniej alkoholu na jakiś imprezach...

a powiedz mi czy Ty starając się też miałaś wrażenie że coś tam czjesz? typu jajniki bolały, lekkie jakieś dziwne skurze, mniejsza ochta na sex itp?

Nie ma co świrować :)

tak odkąd się staram, szczególnie na początku ciągle coś czułam, no ale to po prostu przez to że bardziej się wsłuchiwałam bardziej w swoje ciało ;), w grudniu przez kilka dni byłam pewna że się udało, bo tak jak powinno być mniej więcej zagnieżdżenie miałam dziwne bóle brzucha, wydaje mi się, że nigdy w tych dniach cyklu czegoś takiego nie miałam, takie okresowe, później przez kilka dni ciągnięcie wyraźne...ale dostałam okres 2 dni przed terminem, co u mnie się nie zdarza...

Bała się też że ze względu na nadwagę mogę mieś problem z zajściem,ale poczytałam inne fora i tam duże kobietki normalnie bez problem zachodziły, pocieszyła sie

z ochotą na sex jest różnie...niestety nie potrafią pozbyć się tego myślenie, że dziś trzeba, bo te dni, tzn. staram się na siłę tego nie robić, ale nie powiem, że tylko dla przyjemności to robię...

Może wtedy się udało i nastąpiło tak zwane samoistne poronienie. To się podobno czasami dzieje i wiele kobiet nie wiedząc to przechodzi.

No właśnie niestety wtedy też tak sobie pomyślałam...

też tak mam, nawet raz się obraziłam na *męża* bo zasnęłam jak on sie kąpał i mnie nie obudził i przepadł nam płodny dzień:) Guptak jestem :) i nawet jak podczas nie myślę to zaraz po zaczynam heh

Z nadwagą to myślę, że może i ma wpływ, ale jak jest naprawdę duża... A jak długie masz cykle?

Czytałam że to poronienie jest samoistne bo coś z ciążą byłoby nie tak, ale ie wiem ile w tym prawdy

Co 30 -31 dni

To raczej prawda z tymi mikro poronieniami...

a ty? A ile masz lat jesli moZna spytać

Ja 28, 29 dni, odkąd się staram zaczęły się wahać tak do 31 dni, no ale najczęściej właśnie te 29 dni... mam 29 lat

Człowiek się nasłucha, naczyta o tych wpadkach i później mu się wydaje, że to tak hop siup ;), czasem tak jest, ale nie zawsze...

No to jesteśmy w podobny wieku, ja mam 28lat, i podobne cykle:)

witaj autorko Leno ja właśnie od tego miesiąca zaczełam starania o "pierwszą dzidzię" - jest to w cudzysłowiu , bo już raz byłam w ciąży dokładnie 6 m-cy temu i poroniłam . pytań także mam mnóstwo, a mało odpowiedzi, czasami roją mi się w głowie głupoty hehe miałam badania i ogolnie ejstem zdrowa , nie znaleziono przeczyny proonienia, zamknełam tamten etap zycia i zaczynam pisać nowy scenariusz , a może zakonczy on sie happy endem. z miłą chęcia przyłączę się do rozmowy. mogę napisać jakie objawy miałam w poprzedniej ciąży i zastanawiam się czy powtórzą się w kolejnej : - pierwszy objaw ,to: zobaczyłam dziwnie powiekszone otoczki dookoła sutków, nie wiedziałam co sie dzieje , były ogromne hehe a było to 10 dni od stosunku, nastepnie piersi zrobiły sie ciezkie i bolesne,a jajniki bolały jakbym miała dostac zaraz okres , test robiłam 16 dni od stosunku i wyszły 2 kreski ale bardzo blade, wiec myslałam ze to mi sie wydaje, jednak BETA HCG potwierdziała

dokładnie, tez myslałam ze tak hop i juz:) ale jestem pewna ze nam sie uda:) a twoj mezczyzna jakie ma podejscie?

Mój mąż, hmmm jakoś mocno nie jest napalony, że już musze być w ciąży ;), ale coraz bardziej się stara ;)

Witaj Zuzia! Cieszę się że do nas dołączysz :) Przykro i z powodu poronienia :(, ale powiem Ci że masz fantastyczne podejście, podziwiam:) No to starasz sie od miesiąca tak jak ja:)

Czasem jak słyszę ludzi, że mają dylemat czy się decydować, czy nie, to większość myśli, że jak się zdecydują, to zaraz będzie ciąża, no ale to normalne, też tak miałam...

Ja na mojego *męża* nie mogę złego słowa powiedziec:) On też pragnie dziecka i do tego jest moim takim środkiem uspokajającym:) i twierdzi ze zrobił dzidzusia hehe bo po oczach ponoc widac :) tylko teścik myśli inaczej niz on :)

dokładnie tak jak mówisz, czyli nie tylko ie tyle rzeczy kołata sie w głowie

A daj spokój z tym przedwczesnym znacznie testem ;)

Wielu parom się szybko udaje, więc bardzo możliwe, że u Ciebie tak będzie :)

w sumie racja:) a ty w jaki momencie cyklu teraz jestes?

Co jest też mocno mylące, co daje sporo nadziei, że się szybko uda, to regularny cykl, ja zawsze miałam mocno regularny, do tego często czuję owulkę, tylko że jakoś w ciążę nie zachodzę, to jeszcze o niczym nie świadczy...