30 letni, wykształcony, niebrzydki i znów sam :(

jeszcze 7 minutek :) książki to ja po prostu pochłaniam można rzec na kilogramy. Chociaż od jakiegoś miesiąca mam zator - chyba przesadziłam z czytaniem i pogoda też jakoś sprzyjała raczej do wychodzenia na dwór. Ale już po mału czuję, że wraca głód dobrej lektury :)

Ja mam 3 książki przygotowane, kiedys czytałam 2 naraz ;) Ale takie dosyc lekkie :)

Zaraz uciekam....mam nadzieje ze wieczorkiem uda sie nam pogadać :) Jak nie tutaj to na drugim, gdzie tez się udzielasz :) milego popoludnia

ravija - leć kochana ja też się zbieram. Wieczorkiem nie pogadamy, nie mam siły dziś lapka ciągnąć ze sobą. A telefon jak pisałam wcześniej ,nie pozwala mi na edycję tekstu na kafe. Ale jutro od rana jestem. Papatki miłego wieczorka

Ja tez rano zaglądne :) odpoczywaj

hop, hop jest tu kto?

witaj jack :)

wow Greeneye, nie spodziewałem się Ciebie tutaj o tej porze:)

piszesz z telefonu czy z lapka? :P

wyobraz sobie ze jednak udalo sie ruszyc z fona hihi i wlasnie doczytalam Twoja stopke, sprobowalam i wygralam hihi nie lubie byc tylko biernym czytaczem forum :)

ale to trudna rzezba - zdecydowanie wole pisac z labka ;)

no to bardzo ładnie :) widzę, że plotkowałaś sobie z ravija troszkę w ciągu dnia :) jak tam przed długim weekendem? uda Ci się odpocząć? przy okazji dowiedziałem się, że jesteś ze Szczecina :P

a jakiego fona masz? pytam z czystej ciekawości :)

troche sobie rozmawiamy jak jest czas. Wiesz dobra org czasu a przy okazji ja i tak caly dzien przy kompie siedze. Planow na majowke nie mam, jestem jednak dobrej mysli ze sie cos fajnego zdarzy. jesli nie to moze sobie nad morze podjade na spacer. fonek bez szalenstw- nie mam ogryzka ;) jak Tobie dzis dzien zlecial?

hmm, ja się na weekend majowy wybieram w rodzinne strony; plan był taki by pobyć u rodzinki do wtorku i wtedy wracać ale dziś dowiedziałem się że muszę być w poniedziałek bo mam dyżur w pracy :( więc majówka okrojona do niedzieli włącznie; w pracy jak to w pracy jest dużo pracy, cały czas coś się dzieje :) a to napisać coś trzeba, a to iść na spotkanie albo do sądu... w pracy nawet nie próbuje wejść tutaj bo nie mam czasu czytać i pisać, choć gdybym się uparł to pewnie i to by się udało ale pewnie kosztem prowadzonych spraw :) no to może ja, któregoś pięknego razu wybiorę się nad morze, może do Szczecina do Zamku Książąt Pomorskich ;) może gdzieś tam Ciebie dojrzę :P

Aloha :) Green o jak miło, poplotkujemy sobie jednak :) cześć Jack

Ja też chcę chłopaka wykształconnego, inteligentnego, z poczuciem humoru, rozsądnego, uczciwego i uczuciowego. Tylko gdzie takiego znaleźć???

cześć ravija :) to znaczy, ze mam zamilknąć? :)

do :) jam jest autorem tego topiku, więc teoretycznie szukasz takiego jak ja, szukaj a znajdziesz, zobacz do mojej stopki ;)

coś dawno promyczka nie ma...

V- czemu miałbyś zamilknąć?Nie rozumiemmmm :) Twój temat, robisz co chcesz :)- każda takiego szuka, nie każda takiego znajdzie/dostanie/otrzyma :P

Tak, jasne... Już 2 razy pierścionek przyjmowałam... Nie wiem czy chce mi się trzeci raz.

Jack ,dziewczyny biorą Cię na przetrzymanie Tak żebyś zatęsknił itd itd itd

ravija witaj kochana jack do Szczecina jak najbardziej zapraszam. waly chrobrego przecudne jak zawsze a i nad morze zawsze mozna jechac. ja do Poznania tylko do ikei jezdze hehe raz na rok lub dwa. wiem ze prawnik w pracy pracuje, chociaz z kolega prawnikiem czesto na skypie udaje nam sie pogawedke uciac. przepraszam Was ze pisze ciurkiem ale nie mam tu taba zeby wskoczyc w nastepna linie :>

ravija, jak chcecie sobie pogadać o babskich sprawach to ja się nie będę wtrącał :P a tak poważnie, topic oczywiście założyłem ja ale jak sama widzisz aktualne rozmowy wiele wspólnego z tematem nie mają (tematem topicu), rozmawiamy tu sobie miło o różnych sprawach i niech tak będzie dalej :)

usmieszku ale to chyba nie bel dwa razy ten sam brylant ? ;)))

Greeeneye czuję się zaproszony:) do : ) ile masz lat?

Ja to do Szczecina chyba nigdy nie dotrę hehe A znajomą mam w Kaliszu i mam tam jechac kiedyś :) Gadu gadujemy sobie tutaj z Green w ciągu dnia, kiedy cisza i spokój

V- weźże tu jeszcze jakichś samotnych facetów zaproś, bos jeden taki bidny między tyloma babami, a każda jak bedzie chciała kawałek dla siebie to będziesz w kropce :P

ravija, nigdy nie mów nigdy :) dla mnie odległość nie jest problemem :)