Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość maz sfrustrowanej zony

Moja zona nie radzi sobie z naszym dzieckiem

Polecane posty

Gość matacz ,,,.......
ale co wy z tymi dziecmi w wieku szkolnym - to przykład przeze mnie podany dlatego , ze kobiety czesto marudzą jak to ciezko pracuja w domu , a to bzdura ! i oby sie nie okazało , ze owe nianczenie niemowlaka wcale też takim ciezkim chlebem nie jest i ze tylko kobiety to tak widzą - dlatego napisałem co napisałem , a ty teraz czepiasz , sie ze dzieci szkolne to bajka , jasne ze to bajka !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Berliczkaaa
Kiwi, dokładnie. Zgadzam się. Miewałam różne prace w życiu, stresujące, męczące, ze mialam dość, ale nic nie przebiło pierwszych tygodni po porodzie, to była najwieksza tyrka w moim życiu, jaką kiedykolwiek miałam.Bo w stresującej czy wykańczającej pracy siedzisz tylko jakiś kawałek doby, a z dzieckiem masz zajętą każdą minutę doby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matacz ,,,.......
no rany julek - berlineczko , ale ja zylem i mieszkalem jak z zoną tak z dziecmi , to coś znaczy , to daje obraz !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale w zasadzie to z tymi
szkolnymi tez jest problem i to wiekszy. Bo co z takim dzieckiem po skonczeniu lekcji? A opiekunka zlobek czy przedszkole jednak zapewniaja opieke nad dzieckiem, az mama skonczy prace. Wiec wniosek jest jeden: male dziecko maly problem, duze dziecko duzy problem :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matacz ,,,.......
jak kazda minute doby - co to to dziecko nie spi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Berliczkaaa
Mieszkać i zyć to co innego niż się zajmować tak jak żona od rana do rana. Odróżnij to wreszcie,. A czepiam się dzieci szkolnych, bo to kolosalna różnica, zajmować się niemowlakiem, a szkolnym dzieckiem, kolosalna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiwi 33
matacz, czy ja na ciebie najeżdżam???? zarówno TY jak autor chyba faktycznie nie chcą zrozumieć o co chodzi w głównym wątku tego tematu. Jasne, karmić może każdy jak chce, ale dlaczego twierdzisz, że butla jest lepsza? Jasne Kręgosłup masz zepsuty od pracy, jasne. Biedny miś. A matki w domu siedzą, patrzą w tv/komp leżą i mają same pretensje...... Echhhh dzięki Ci łaskawy losie że mam męża z otwartą głową. I nie ogranicza się do pracy na dzieci, ale jeszcze siez nimi bawi i wychowuje. Hmmmmm Ideał normalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Berliczkaaa
A co, jak śpi, to możesz sobie wyjść i zapomnieć, że masz dziecko ? nie A wychodząc z pracy możesz o niej zapomnieć i zajmowac się sobą. A jeśli dziecko śpi po 10 minut kilka razy na dzień, jak tu przykłady mieliśmy, to co ta matka ma z tego, że pośpi te 10 minut ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiciorek-ek
Ja Wam powiem, że w sumie moje dziecko dosyć fajne było- ominęły nas kolki, jakies zbędne wrzaski bez przyczyny. A jednak były takie dni, że od rana nie miałam czasu wziąć o prysznica, ba! głupich zębów nie dałam rady umyć :):) Więc tylko wyobrazić sobie mogę matke, której dziecko ma kolki czy jest po prostu upierdliwe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiwi 33
A ja jeszcze jednego nie mogę zrozumieć. Autor chciał mieć dziecko, ale po co, skoro on nie ma dla niego czasu? Godzinka wieczorem to wszystko? Musi się wyspać itp, ale jak są ciężkie noce nie może wstawać np. nad ranem do dziecka? Nie mówię że codziennie, ale niech żona poczuje że ma wsparcie i nie jest tylko ona i dziecko i obowiązki przy nim. Autor pracuje na projektach, często w weekendy ale chyba nie w każdy? Wydaje mi się że autor chyba jeszcze nie zrozumiał, że jak się jest ojcem to nie ma tylko JA i MOJE potrzeby, że trzeba przeorganizować trochę siebie i swój egoizm. A początki są dla każdego trudne, zwłaszcza przy pierwszym dziecku i trzeba się dostosować. I jeszcze jedno - jak będziesz w domu to wyślij gdzieś żonę, bo odpoczynek w domu to nie jest odpoczynek. Zawsze znajdzie się coś do ogarnięcia, poprasowania itp a ona ma o tym zapomnieć i wyjść na chwilę z domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co ty z tymi obiadami
i obiadami. I OBIADAMI! A dajze babie spokoj i sam jedz przez jakis czas na stołówce albo w barze mlecznym :) Moj mi mowi - nie musisz gotowac, odpocznij to nie jest obowiazkowe. Sam tez gotuje na szczescie. a ty zapewne - nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co ty z tymi obiadami
tak jest kurva zawsze, ze facet chce dziecko a pozniej to baba musi sie uporac z tym wszystkim. Wysiadły jej baterie - nawet tylko jesli ma JEDNO DZIECKO. Palant

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maz sfrustrowanej zony..
Chwilunia ale ja pisalem, ze jadam na miescie. Zona gotuje tylko dla dziecka i chyba dla siebie. I nie oczekiwalem od niej nigdy obiadu podsunietego pod nos. Momo, ze przed urodzeniem dziecka mnie pod tym wzgledem rozpieszczala. Teraz czesto nawet ja dla niej gotuje jak wroce ciut wczesniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Berliczkaaa
No tak,zeszliśmy z tematu. Autorze, jeśli gotujesz, pomagasz i żona nie musi robić nic oprócz zajmowania się dzieckiem, a wygląda jak siedem nieszczęść i zasnęłaby na stojąco, to faktycznie coś nie tak.Trzeba jej pomóc, może i powinna sobie poradzić, ale nie umie. Może problem w tym, że to Ty naciskałeś na dziecko, ona nie chciała, ale dla świętego spokoju się zgodziła.Znajdź jej jakąś pomoc, jeśli Ty nie możesz, to ktoś z rodziny, teściowa, mama, rodzeństwo, ktokolwiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 222222
no jaki łaskawca :) obiady robi :) już się nie tłumacz tylko zrób żonie 2-3 dni odpoczynku od dziecka i napisz jak wam poszło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiwi 33
I co autorze? Po przeczytaniu wszystkich stron masz jakiś pomysł co dalej z waszym życiem? czy wałkujemy dalej obiady, sprzątanie itp duperelki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 222222
a tak w ogóle to co ona gotuje dla dziecka? bo takie małe to tylko mleko pije :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdybym była kochającym i troskliwym mezem, to wiedziałabym co moja żona jadła i czy w ogóle a ten pisze cytat: gotuje tylko dla dziecka i chyba dla siebie. chyba!!! to nawet tego nie wiesz?? a co ci szkodzi przyjśc do domu z gotowym posiłkiem, żeby i ona zjadła coś czego sama nie musi gotować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gośc rano się chwilę ogarnie, ucieka do roboty gdzie ma czas na siedzenie na kafe, w międzyczasie nazre sie na mieście bez problemu, przyjdzie do domu późno, 20 minut pobuja małą i da grzechotkę, po czym zaśnie kamiennym snem na cała noc, rano wstaje wypoczęty i dalej jazda od nowa zycie jak w madrycie weekendy tez rzadko poświęca rodzinie a zwłaszcza żonie, bo ma ważny projekt bagatelizuje problem żony, bo co to jest za ciężka praca siedzenie w domu z dzieckiem i opieka nad nim jak widać ciężka na początku nie była bo autor pisał że żona była pełna energii i wszystko ogarniała ale teraz to się zmieniło, na pewno to chwilowe, ale TRZEBA POMÓC a nie siedziec na kafe, a jezeli już pytasz na cafe co zrobić to chociaż skorzystaj z niektórych rad, bo jak na razie wszystkie negujesz, jęczysz jak baba, wybielasz siebie i pokazujesz się jako facet, który mysli schematycznie i w dodatku wygląda na osobę nieczułą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olaaaaaaaaaaaaaaaaaaa...
o kurde nie mogę czytać tego frajera który założył temat, myślałam że to prowokacja ale chyba jednak nie :/ facet zmusił babkę żeby mu dziecko urodziła ( bo skoro ona nie była przekonana TOŚ JĄ ZMUSIŁ CAPIE, a kobieta dla miłości zrobi wiele nawet to do czego nie jest przekonana) sam polazłeś do pracy na 7 dni w tygodniu a myslisz cap że wychowyanie i opiekowanie się dzieciakiem to bułka z masłem. I to twoje tłumaczenie że przychodzisz z pracy i łaskowie się dzieciem trochę zajmiesz WOW pełen podziw dla ciebie. A nie pomyślałam baranie że żona jest odcięta od ludzi, od realizacji swoich pasji i marzeń a siedzi tylko z dzieckiem w domu i zmienia mu pieluchy, w dodatku patrzy na męża któy już kompletnie ma ją gdzieś, nie wspiera nie prawi komplementów nie interesuje się nią nie adoruje. Chroń mnie Boże od takich debili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gregreger
Kobiety dajcie spokój to jest prowokacja :) facet pisze po to żeby was wkurzyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piksiiiiiiiiii 27
Proszę przekazać żonie moje najszczersze wyrazy współczucie z powodu tak kiepskiego partnera życiowego jak ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokoszkala
Facet króry kocha kobietę a widzi że coś jest nie tak to kupuje jej kwiaty, zabiera ją na romantyczna kolację, mówi że jest dla niego najwazniejsza i że nie może uwierzyć w to jakie szczęscie go zpsotkało że poznał tak cudowną kobiete jak ona. I bądz taki częsciej a nie raz na rok. Ps. i weź ją na badani krwi skoro jest taka zmęczona bo albo to depresja któa dopada często dopiero kilka miesięcy po porodzie albo jest ficzycznie na coś chora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dołączam się do wyrazów współczucia czy to prowo, czy nie, sytuacja mogłaby się teoretycznie zdarzyć, mam koleżanki z dziećmi które też maja podobnych jemu partnertów chłop jesteś, to weź sprawy w swoje ręce, przestań narzekać i skup sie na tym, jak problem rozwiązać, a problem jest i to nie mały, być może przerosło macierzyństwo twoją żonę i ok, zdarza się, nie wie jak sobie poradzić bo nie czuje wsparcia ani tym bardziej jakiejś realnej namacalnej pomocy z twojej strony autorze, gadac kazdy potrafi, zrobić już trudniej, ale jeśli ty nie zadziałasz to będzie gorzej przestań oczekiwac od żony że sama sobie z tym poradzi bo to nie jest metoda, nie kazdy jest taki twardy i ogarniety jak ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matacz ,,,......
kiedy trzeba pomoc to trzeba , a kiedy zasadzic kopa na spamietanie - to inna sprawa - rozpiescisz swa kobietę , bedziesz mial placek - ale zawsze ja sie mogę mylić ! Mi wychodzi na to , ze twoja zona nie nadaje sie do niczego , a jzu na pewno nie do rodzenia dzieci i ich wychowywania , zatem czas sie zastanowic co wziołeś sobie na partnera i co z tym dalej ! czy bedziesz mial zone , ze dwoje dzieci i jak tu pisza ze masz ją kochac i jej to okazywać , to ja zapytam gdzie jest owa miłosc owej zony do ciebie i czym sie przejawia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubellkaaa
ty matacz debilu jeden nie rozumiesz że to kobieta nosi dziecko rodzi je i właściwie całe jego wychowanie spoczywa na jej głowie bo facet wsiada rano w samohcód jedzie do pracy, posmiac się z kolezankami porozmawiać, pojesc na miescie a zona w domu monotonnie dzien w dzien, przeciez mozna zwariować. I ten twój tok rozumowanie że jak kobieta ma kryzys to nie wolno sie nad nią rozczulac bo zrobi się placek heh kretynie a wiesz co to miłość i przysięga na slubie " w zdrowiu i chorobie" a wiesz że depresja jest chorobą ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matacz ,,,......
tak tak - byle by ona faktycznie chora była .... po drugie nie znam schematu i nawet nie rozumie , ze zona siedzi w domu a maż pracuje O NIE !!! zona jak i maż mają oboje pracowac , a dziecko ma isc do złobka , tesciów , rodziców jak kto chce ! by jedno drugiemu nie wytykało , ze cos wiecej zrobiło w zyciu , a wy kobiety to szczegulnie umicie - tylko czekałem az znajdzie sie krowa co napisze , ze to kobieta rodzi i nosi dziecko , a co mam to jeszcze za ciebie zrobic ? i co jeszcze ? z łaską to pod kosciół

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matacz ,,,......
lubellkaaa na jej głowie bo facet wsiada rano w samohcód jedzie do pracy, posmiac się z kolezankami porozmawiać, pojesc na miescie a zona w domu monotonnie. --------------------- wobec takiego objawionego kretynizmu userki dyskutowac nie sposób !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×