Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Rozgniecione_truskawki

Staramy sie po raz pierwszy :)

Polecane posty

krwawienie ustało, ale czuję, że na razie nici z dzidzi :/ temperatura szaleje, spada i rośnie... poczekam do terminu @ i zrobię test jak nie przyjdzie... staram się nie myśleć o tym żeby się nie nakręcać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Co u Was? Jak tam staranka? Ja już po wizycie u gina, wszystko jest ok, tylko czekam na wyniki cytologii i mam zrobić badania na toksoplazmozę. Ale po wizycie jestem pozytywnie nastawiona :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniauu no to dobrze, że dobrze :) ja umówiłam się na laparoskopię na 4 sierpnia, wcześniej nie ma miejsc, ale do tej pory starania oczywiście zaawansowane :) po zabiegu też zmieniam lekarza, bo ten mi mówi, że pewnie mam niedrożne jajowody i endometriozę i będzie problem z zajściem. Pewnie musiał wytłumaczyć to, że 3 miesiące pod jego okiem się nie udało. Na początku się przejęłam, ale teraz stwierdziłam, że będzie dobrze. Po laparoskopii zaraz wzrasta szansa jeśli wynik zabiegu będzie dobry, więc czekam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Was dziewczyny :) u mnie niestety przyszła @... :( i to strasznie bolesna. ale nie poddajemy się aniauu dobrze, że jest wszystko ok, najważniejsze jest się nie poddawać i pozytywnie myśleć :) szarlotka1983 trzymam kciuki za ciebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Mam nadzieję że staranka będą szybko owocne :) Szarlotka też słyszałam że po laparoskopii są większe szanse na ciążę, także mam nadzieję że się uda :) Bakoma ja też mam bolesną @, ale jakoś da się wytrzymać pierwsze dni. A jeszcze mam pytanko, czy badania na cytomegalię mogę zrobić teraz, jak nie jestem w ciąży??? Bo zapomniałam o to spytać lekarki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniauu oczywiście, że teraz, właśnie powinno się robić przed planowaną ciążą, tak samo jak i przeciwciała na toksoplazmozę i różyczkę. Ja jeszcze miałam na wirusy hsv 1 i hsv2.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Szarlotka:) A badania na cytomegalię, różyczkę, hsv1 i hsv2 robi się z krwi czy też z moczu? Bo nie bardzo wiem, a zrobiłabym chętnie wszystkie tak na wszelki wypadek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj scooby w naszym małym gronie :) Pewnie że możesz :)aniauu badanie robi się z krwi, niektóre laboratoria mają cały taki pakiet promocyjny - różyczka, toksoplazmoza, cytomegalia i hsv. Scooby napisz coś o sobie, skąd jesteś i jak tam z Twoimi staraniami? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Dzięki Szarlotka za pomoc :) Witaj Scooby! Co u Was słychać? Ja mam jakieś bóle w podbrzuszu, trochę jeszcze za wcześnie na bóle przed @.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OneTwo
A jak wygląda to staranie się, o dziecko ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej. Mam 27 lat mój M ma 31. Staramy się o fasolkę od dwóch lat jak tylko się pobraliśmy. Mieszkam w okolicach Poznania. Najpierw staraliśmy sie bez żadnych badań, tabltek, ale po prawie roku wybraliśmy się do ginekologa. Diagnoza brak owulacji. byłam stymulowana Clostybegem, przed trzy cykle ( z przerwami) na początku nie pękały pęcherzyki wiec dostawałam zastrzyk oitrelle pecherzyki pekały ale nie udawało sie nadal. :(( Badania hormonalne ok, oprócz lekko podwyższonej prolaktyny, wiec brała bromegron pół tabletki. Po 8 miesiacach stierdziliśmy iż zmieniamy gin. Trafiłam z polecenia do kliniki leczenia niepłodności w Poznaniu do MEdartu do dr Beaty Kubiaczyk-Paluch. Od razu dostałam skieroanie na HSG ( wykazało że prawy jajowód jest nie drożny). W obecnm cylklu byłam stymulowana Puregonem 50j przez 9 dni , późnej Pregnyl 5000j na pękniećie - urósł jeden pecherzyk ale niestety na prawym jajniku. W kolejnym cyklu zwiekszamy dawkę Puregonu na 75 j ( aby urosły na obu a przede wszystkim na lewym jajniku) i podjeliśmy decyzję ż M że jak tylko bedzie możliwość to podchodzimy do inseminacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja się wkurzyłam dziś strasznie. @ przyszła 4 dni przed terminem i kurwa nie wiem co mam zrobić, taka jestem zła, że mam dosyć tych durnych starań. 3 sierpnia mam laparoskopię, mam być do 10 dnia cyklu, a tu teraz wszystko się przesuwa i jak nadal się nic nie przesunie, to będę w 13 dniu cyklu czyli zbyt późno. Nie wiem co mam zrobić, chyba pójde do gina po tabletki żeby zrobił tak, żebym była na 3 sierpnia zaraz po laparoskopii. Zawsze kłody pod nogi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szarlotka można laparoskopowo, ale ze to już jest zabieg chirurgiczny i po tym musiałabym odczekać troszkę ze starankami. wiec moja gin powiedziała że zawsze jak bede chciała można toz robić, ale ona narazie powalczyła by na tym jednym jajowodzooe a widze że ty masz miec laparo , a jki jest tego powód??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochana ale po laparoskopii wystarczy miesiąc przerwy, jeżeli nie robiło się podczas zabiegu jakichś skomplikowanych rzeczy, to przecież nic w porównaniu z długim czasem jaki się staramy, i po laparoskopii może być szybciej niż na tym jednym drożnym jajowodzie. Ale oczywiście zgadzam się z lekarką, chociaż moja wiedza medyczna jest minimalna :), żebyś popróbowała na jednym jajowodzie, ale może później, jak się nie uda, to zanim inseminacja może da radę udrożnić podczas laparoskopii? Ja już się trochę nie mogę doczekać :) W szpitalu tylko dwa dni spędzę także nie będzie tak źle. Ja mam laparoskopię, ponieważ mam małą torbiel w jajniku (najprawdopodobniej endometrionalna) i skoro się nie udaje przez 5 miesięcy przy owulacji za każdym razem, to gin powiedział, że to może być przez torbiel, bo przy zmianach endometrionalnych ciężko jest zajść. Ale za to po usunięciu tych zmian, jest bardzo duża szansa zaraz po laparoskopii właśnie, o ile choroba nie będzie wyjątkowo zaawansowana. Sprawdzi mi przy okazji drożność jajowodów. Dzwoniłam już zmartwiona do gina, na szczęście moje przesunięcie @ nie jest jakimś problemem także laparoskopia będzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Ja też słyszałam że po laparoskopii są większe szanse na ciąże. I też się trochę dziwię że Ci Scooby lekarz nie zrobił laparoskopii. Nawet mi lekarka mówiła że jeżeli starania będą się długo ciągnęły to można wziąć pod uwagę laparoskopię. Szarlotka, Bakoma co u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinka11987
Witajcie dziewczynki:) to i ja się przyłączę :) ja również razem z mężem zaczęliśmy starania o dziecko :) bardzo chciałabym być mamusią, ale nie wiem, czy mam owulację... Planowanie dziecka zaczęliśmy kilka miesięcy temu, udałam się do ginekologa (mam bardzo nieregularne cykle 45-do nawet 60 dni), dostałam skierowanie do endokrynologa .... zrobiłam hormony, niby są w normie, usg- pęcherzyki są.. niby ok. Zalecenie od lekarza... " prosze sie nie stresowac" . Po moim pytaniu, czy przy takich cyklach mam w ogóle owulację, usłyszałam "a skąd mogę to wiedzieć, proszę się starać przez 3 miesiące, jak nie wyjdzie proszę znów przyjść". Wróciłam do ginekologa... po czym ten powiedział, że jest zaskoczony, że nie dostałam nawet luteiny, ale nie będzie wchodził w kompetencje endokrynologa, a że mam 24 lata, to nie ma pośpiechu.... załamałam się :( dziewczynki staram się, myślę o tym wciąż, co prawda nie długo, bo teraz 2 cykl... ale tak się martwie, że nie mam owulacji, a nikt nie chce mi pomóc :((( czy znacie może jakiegoś dobrego lekarza w Warszawie, ktory nie zbagatelizuje mojego problemu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj karolinka (moją imienniczkę :)) powiem Ci, że ja miałam to samo, po drugim cyklu pobiegłam do gina, przerażona że nie mam owu (w moim przypadku testy owu są do dupy). Jeśli jesteś w Wawy, to spokojnie, tam na bank znajdziesz dobrego lekarza, ja mam z tym problem w Lublinie, także jak długo nie będzie wychodziło, to mam w planach Wawę. Zaraz po okresie powinnaś chodzić na monitoring i obserwować pęcherzyki, skoro cykle masz nieregularne. Dobry lekarz to połowa sukcesu A u mnie spokojnie w końcu :) Czekam na laparo, w lipcu urlop, myślę też, że do laparo chyba zrobię przerwę, muszę trochę schudnąć, wiem że to niekorzystnie wpływa na endometrium, dlatego chyba do laparo starać się nieb będę, zresztą i tak nikła szansa dopóki mam tę torbiel. A taka schudnięta pójdę na laparo :) a potem od września do dzieła. I powiem Wam, że mam w planach psychoterapeutę. To pomaga się odblokować, także co dwa tygodnie chętnie bym pochodziła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem, jestem :) mam trochę zamieszania, bo moja mama wczoraj miała operację na kamienie z przewodu żółciowego i leży w szpitalu, także nie miałam nawet czasu, żeby wejść na kafe :( a co u mnie? na razie nic. przyszła @, 2 pierwsze dni straszne, potem już lepiej. staramy się dalej :) no i witam nowe forumowiczki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezuuuuu jak mnie dlugo nie bylo :( Nawet nie wiedzialam, ze ktos odpowiedzial na ten temat ;) Co tam dziewczyny u Was? Ja mam dokladnie za tydzien termin @ i mam wielkja nadzieje, ze nie przyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bakoma dobrze będzie :) moja mama w tamtym miesiącu była w szpitalu na usuwaniu polipów z jelit, ale już dobrze :) jak rozumiem, mamy do czynienia z naszą założycielką?? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak :) Truskawki to moj zastepczy nick, kiedy nie moglam z jakiejs przyczyny zalogowac sie na Get... Wlasnie czytalam temat od poczatku, zeby Was lepiej poznac i wiedziec co sie mnie wiecej dzieje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez napisze o sobie. Mam 25 lat , mieszkam w Leeds i staram sie juz 4 cykl. Narazie bez powodzenia. Rowno za tydzien mam dostac @. Bole podbrzusza odczuwam duzo wczesniej niz w poprzednich cycklach. Tym razem moje jajniki, raz lewy, raz prawy bola mnie od ok. 2 dni po owulacji. Mam tez uczucie pelnosci, ale to z pewnoscia zblizajaca sie @. Piersi nie bola az tak bardzo, ale sie powiekszyly. Nie wybralam sie jeszcze na wizyte do lekarza, bo uznalam, ze nie ma co panikowac, ale jesli tak dluzej bedzie, to bede musiala isc. Jesli bedzie jakis problem, to podejrzewam , ze ze mna, bo moj narzeczony ma juz dziecko. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Get-Ur... ja mieszkałam w Chester przez 2 lata a teraz od dwóch lat w Polsce. Wiem jak tam trudno jeśli chodzi o lekarza, nie ma tak, że się wchodzi i mówi: dzień dobry chcę sprawdzić czy mam owulację. Ale szczerze pisząc, gdyby nie to, że budujemy tu dom, pewnie byśmy tam wrócili. Jakiś sentyment mi pozostał. A ja jestem jeden cykl dłużej od Ciebie wśród starających, ale myślę nad przewrą do sierpnia, jeszcze nie wiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Ja mam zły humor i trochę mi smutno. Siostra przywiozła synka żebyśmy się nim zajęli przez kilka godzin, a mój P. stwierdził że ja będę się bawiła z małym a on stwierdził że gdzieś pojedzie coś załatwić, po prostu się wymigał. Sama nie wiem co myśleć, przecież jak będziemy mieli dzieci to trzeba się nimi zajmować non stop, a skoro on teraz już nie chce to co będzie później? Muszę z nim porozmawiać. Bo już kilka przypadków takich tatusiów znam i nie bardzo mi się to podoba :(Ciężki dzień :( Witam nareszcie założycielkę forum! Fajnie że się odezwałaś, coraz nas więcej, miło:) Bakoma na pewno mam szybko dojdzie do siebie po operacji! Szarlotka mam nadzieję że nie znikniesz nam z forum z powodu przerwy :) Po laparo na pewno staranka się udadzą! Witaj Karolinka:) Lekarze są różni i na pewno trafisz do właściwego:) Moja siostra chodzi do bardzo dobrego lakarza w Warszawie, spytam i dam Ci znać jak się nazywa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniauu z tymi facetami to tak chyba jest :) ja mojego też mam zamiar ostro wkręcać w opiekę, ale życie pokaże jak będzie, bo dla mnie facet to nieodgadnione stworzenie :) jasne że nie zniknę :) zresztą, tak sobie gadam o przerwie, ale jak wyliczę 13. dzień cyklu to pewnie nie wytrzymam :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie mnie bedzie skierowywal do tysiaca inyych specjalistow'. Jednak, kiedy przyjdzie co do czego i bede miala podejrzenia, ze cos jest nie tak, to z pewnoscia ich wszystkich przycisne ,zeby te badania miec zrobione. My mamy zamiar kupic dom wlasnie w Leeds, ale to jeszcze nie teraz, a i nic ciekawego sie nawet nie trafilo. Szarlotko, ja wiem jak wygladaja takie przerwy ;) Ja jestem okropnie niecierpliwa i po 2 nieudanych cyklach oczywiscie stwierdzilam , ze jestem bezplodna (tfu) i sie starac nie bede :D Oczywiscie kiedy tylko przyszla nastepna owulacja, wiadomo,ze i tak probowalam :) Aniu- na pocieszenie Ci powiem, ze z cudzymi dziecmi jest inaczej niz ze swoimi. Jestem pewna, ze bedzie Ci pomagal jak bedziecie mieli wlasna dziecinke :) Bakoma- zycze zdrowia mamie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×