Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Rozgniecione_truskawki

Staramy sie po raz pierwszy :)

Polecane posty

loversweekend, może rzeczywiście warto potwierdzić u gina owulkę, zyskałabyś pewność. A i te badania mężusia to tak samo, żołnierzyki zawsze można podreperować dietką i witaminami, dlatego warto wiedzieć.Jeśli chodzi o Twoje obawy, to myślę, że każda z nas ma takie:)Może dlatego, że ten instynkt nasz pojawia się tak nagle! Żyjesz sobie fajnym luźnym życiem bez zobowiązań a tu nagle hormony uderzają w beret w ciągu chwili i pragniesz bobasa najbardziej na świecie:) Boże ale jesteśmy dziwne haha!:) Bigosik, odnośnie Twoich wyników, to każde laboratorium ma inne normy i tak na prawdę wiele zalezy gdzie robiłaś badanie. Tak patrzyłam na swoją dawną morfologię i jakbym miała powiedzieć na podst. norm z mojego labu to masz w normie te parametry. Ale niestety nie mam tu norm do moczu i crp. Wogóle to rozumiem że wam się romantyczny weekend zapowiada hihi;) Justynka a jak u Ciebie kochana??? Jak się czujesz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magdulek1984 co do moczu to może być coś nie bardzo bo gdy trafiłam do szpitala to miałam końcówkę okresu i mogły być tam jakieś ślady krwi,a co do crb. to nawet nie wiem co to jest :-) A mam kobietki jeszcze jedno do was pytanie po co robi się bete? buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam serdecznie nowe koleżanki:-) Dziewczynki dopisałam Was do tabelki, proszę o uzupełnienie danych. magdulek1984 - jak już będziesz gotowa to również proszę o uaktualnienie tabelki:-) Beta - HCG jest hormonem wytwarzanym przez kobiety w ciąży, im bardziej zaawansowana ciążą tym beta wyższa. To badanie robi się po to aby, na początku potwierdzić ciążę, a potem aby sprawdzić czy zarodek rozwija się prawidłowo - to tak w bardzo dużym skrucie STARACZKI Nick..................Wiek....Cykl starań....Data nast@.......Miasto Justinkaa25..........25...........5............. 23.12.11........Nowa Ruda monida................32...........8..............05.02.1 2r.......woj.maz. bakoma...............21...........???..............???... ..........Toruń vika78................33............7..........21.01.12 ........UK mika_997............26...........4 .............11.02............Rzeszów magdulek1984......28............9.............19.01...... .......Wrocław xrozza ..............24............6...............10.02........... .. Kraków Lea 6 ................28............10 ???...........30.01........... .Białystok bigosik10 ............?............. ? ................ ? ................. ? loversweekend .....? ............ ? ................ ? ................. ? MAMUSIE Nick.................Wiek...Udany cykl...Ter.porodu......Płeć.....Miasto scooby84.............27.........???...............???.... ......???.......Poznań aniauu...............26..........2..........06.05.2012... ..M i K......Radom Szarlotka1983......28.........9...............???........ .....???.......Lublin Get-Ur-FreakOn....25........10.........22.08.2012....... .???.......Leeds

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
beta hcg to jest hormon który odpowiada za rozwój ciąży, inaczej gonadotropina kosmówkowa. To jest ten sam hormon, który oznacza się w typowych paskowych testach ciążowych. Tylko, że wiadomo, oznaczenie z krwi jest ilościowe i wykrywa nawet najmniejsze stężenie. Oznaczenie bety, a dokładnie tego jak ona przyrasta pozwala ocenić czy ciąża rozwija się prawidłowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haaa, Monida była szybsza w odpowiedzi hehe:) Jasne kochana, uzupełnię, ale jeszcze nie teraz, po wizycie u gina. A jak u Ciebie powiedz???? Strasznie jestem ciekawa Twojego cyklu teraz, trzymam kciuki!!!! Skoro mowa o tej becie to ja na Twoim miejscu pobiegłabym lada dzień na badanie krwi. Ochhhh myślałam jeszcze o Tobie... to musiała być implantacja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie trochę lepiej, wczoraj jeszcze obfite plamienie a dziś minimalne no i dziś spadła mi temperatura z 37,2 do 36,8. Luteinę biorę od wtorku (17dc), mam nieznaczne bóle/ kłucia w podbrzuszu więc nic nie wiadomo. Szczerze mówiąc to nie wiem czy zdecyduję się na betę, chyba poczekam do @, czyli do 5 lutego. Gin. kazał mi zrobić test 2 dni po terminie @ (oczywiście jeśli się nie pojawi).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bigosik10 24 lata Cykl starań: 6 Data następna to znaczy miesiączka? jeśli tak to będzie: 11.02.2012 Miasto: Busko-Zdrój Dzięki dziewczyny ze odpowiedziałyście na moje pytanie Buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magdulek1984 czyli bedziesz miala lovers weekend;) u mnie mam nadzieje ze tez bedzie, ale juz bez wielkich 'staran' bo ja prawdopodobnie po owulacji, zobaczymy co bedzie,ale Ty jeszcze nie masz okresu...wiec brzmi niezle! monida za Ciebie tez trzymam kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. U mnie 9dc, ostatni dzień z CLO. Mam wrażenie że ta większa dawka gorzej na mnie wpływa. Jestem taka jakaś zmęczona, oszołomiona, senna. Raz czuję się dobrze za chwilę jakby mnie mdliło i głowa jakaś taka ciasna:/ Wczoraj w nocy sie dwa razy budziłam, jakoś mi gorąco było.... Zobaczymy jak dalej będzie. Jeszcze cały czas robimy ten remont i końca nie widać. Mój M robi wszystko sam , nawet rzeczy o których nie ma pojęcia więc idzie to trochę wolniej, a ja już mam dość. Mamy zrobione dwa pokoje w jednym jest sypialnia, a w drugim skansen bo wszystko tam jest , bałagan jak cholera już po prostu nie mogę na to patrzec. Cały czas coś trzeba szukać. Z kuchni i łazienki korzystamy na dole u moich teściów więc sobie wyobraźcie co przeżywam:/ teściowa nie jest zła tylko poprostu już chciałabym trochę prywatnośći, rozmowy z mężęm na osobności a nie jemy obiad i zaraz wszyscy sie po kuchni kręcą, denerwuje mnie to strasznie! Jeszcze tak z 2 miesiące myślę, że to potrwa, a ja już na wyczerpaniu. Jeszcze z tą dzidzią nie idzie i tak się wszystko kumuluje:(Ale się rozpisałam. Przepraszam ,że tak ni z gruszki ni z pietruszki o czym innym zaczęłam pisać, chodz to nie miejsce natakie pisanie ale jakos samo poszlo:/ Trzymajcie sie kochane:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justinka współczuję Ci,ja nie wyobrażam sobie mieszkania czy to z teściami czy to z moimi rodzicami...to jest inne pokolenie, inne zwyczaje, młodzi powinni mieszkać osobno. Ale pomyśl jak odetchniecie jak już będziecie sami...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magdulek cały czas własnie żyję tą myślą:) Żeby skończyc remont i nacieszyć się sobą:D dziekuję kochana:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć kochane, ja już na zwolnieniu i bez neta w domu, wiec nie myślcie że o Was zapomniałam, zostanę aż każdej się uda :-) Justinka ja myślę, że to bardzo dobrze, że poruszyłaś inny temat. Przecież mamy się tu wspierać, a takie wyluzowanie i nienakręcanie się to istotna część starań. Mój M. też remontuje nam dom. Robi sam żeby było taniej, wiadomo jak jest, ale my jeszcze ze 4 miesiące z teściową - masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justinkaa25 - szczerze współczuję, ja remont przeżyłam (ledwo) w zeszłym roku więc wiem o czym mówisz;-) i wiesz fajnie, że od czasu do czasu pogadamy o czymś innym niż starania,inaczej wszystkie byśmy zwarjowały. Uaktualniona tabelka: STARACZKI Nick..................Wiek....Cykl starań....Data nast@.......Miasto Justinkaa25..........25...........5............. 23.12.11........Nowa Ruda monida................32...........8..............05.02.1 2r.......woj.maz. bakoma...............21...........???..............???... ..........Toruń vika78................33............7..........21.01.12 ........UK mika_997............26...........4 .............11.02............Rzeszów magdulek1984......28............9.............19.01...... .......Wrocław xrozza ..............24............6...............10.02........... .. Kraków Lea 6 ................28............10 ???..........30.01........... .Białystok bigosik10 ...........24........... 6 .............11.02 .......... Busko-Zdrój loversweekend ....28 .......... 12 ...........04.02 ....... woj. pomorskie MAMUSIE Nick.................Wiek...Udany cykl...Ter.porodu......Płeć.....Miasto scooby84.............27.........???...............???.... ......???.......Poznań aniauu...............26..........2..........06.05.2012... ..M i K......Radom Szarlotka1983......28.........9...............???........ .....???.......Lublin Get-Ur-FreakOn....25........10.........22.08.2012....... .???.......Leeds loversweekend - widzę, że będziemy mniej więcej w tym samym czasie testować:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My na poczatku mieszkalysmy z siostrami mojego i powiem Wam szczerze, ze wcale tak rozowo nie bylo. W domu wiecznie bylo mnostwo ludzi. Zadnego spokoju. Szarlotka ciesze sie, ze sie odezwalas :) U Ciebie to pewnie gdzies 14/15 tydzien o ile sie nie myle? Wyznaczono mi wreszcie date pierwszego Usg- na 10 lutego. Juz sie doczekac nie moge i mam nadzieje, ze wszystko wyjdzie dobrze. Sciskam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szarlotka witaj! Jak się czujesz kochana? Nooo wiecie co, wydaje mi się, że jak już sie tak przejdzie na to swoje, ale tak ostatecznie, to wtedy jakoś bardziej się docenia to mieszkanie/dom. My jak kupiliśmy mieszkanie, po remoncie i przeprowadzce to musiałam dodatkowy urlop wziąć żeby tylko w nim pobyć:) coś cudownego!;) Jest na co czekać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny, glowa do gory jest weekend i jest bardzo zimno, wiec co nalezy? trzeba sie rozgrzewac;) Justinka nie martw sie, gratuluje remontu, kazdy to musi przezyc. Dobrze ze jako tako dogadujesz sie z tesciowa, bo bywa roznie. Ja w sumie nie moge narzekac ale ... (i tu mozna wpisac kilka uwag) Monida, tak mamy planowaną @ podobnie, ja mam cykl 26 dni a Ty? Ale ja juz od wczoraj czuje jakies klocie w brzuchu chyba sie juz cos nieciekawego szykuje. Tempka tez mi spadla. No zobaczymy, nie ma co krakac, jak cos test lezy i czeka na dwie krechy!!! milego!:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie ja czekam na ten nasz własny domek jak na zbawienie. Przeżywam i płakać mi się chce z radości, że w końcu będziemy rodziną na swoim. Tak, ja 15. tydzień, wzięło mnie lekkie przeziębienie. Od dwóch dni leżę o mleku, miodzie i czosnku, ale już lepiej. Poza tym nadal mi niedobrze, wymiotuję już raz na tydzień, ale duszno mi tak że czasem tchu mi brakuje. A jak Ty Get-Ur...? Usg na pewno wyjdzie ok :-) ja zaczynam wyczekiwać ruchów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
loversweekend - ja mam cykle 28 dniowe, u mnie temp. wczoraj spadła do 36,8 a dziś znowu 37,2. Terz mam w domu dwa oczekujące testy:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam...byłam dziś na usg i dzięki tym tabletkom clostilbegyt czy coś takiego lekarz pow.że pęchęrzyki ładnie urosły i w pon.mam iść na zastrzyk na pękniecie... w sumie się ucieszyłam, że wkońcu coś się dzieje i się lecze:),no i luteine zaczynam też brać, ale to chyba nie jest tak hop siup..czy któraś tak ma czy może miała, że brała tabl.a później zastrzyki i to coś pomogło? Dziewczynki lekarz mi doradził i kupiłam mężowi tabl.- cynk i selen, podobno powodują większą ruchliwość plemników, no i kwas foliowy też mu daje... może też kupcie swoim partnerom, zobaczymy czy to coś da:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mika tak bardzo się cieszę że w końcu ruszyło u Ciebie, masz konkretnego gina a to ważne. Ja brałam w jednym cyklu brałam zastrzyk pregnyl tak na wszelki wypadek na pęknięcie. Gin mi zrobił ten zastrzyk. A męża też szprycowałam kwasem foliowym, androvitem i tabletkami macy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mika, ja brałam Clo ale pęcherzyki same na czas pękały, więc nie musiałam na zastrzyk chodzić. Ale znam kobitkę co chodziła i w sumie dzięki takiej kuracji ma dziś półrocznego bobaska:) Szarlotka, a wy kiedy planujecie przeprowadzkę? Duzo wam jeszcze zostało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magdulek sporo jeszcze przed nami, to duży dom, robimy póki co dół na wprowadzenie. Kuchnia jest, kibelek bez drzwi. Wczoraj mąż malował salon, dziś kładzie tam panele, a potem wracamy do teściowej :-( niby duzo nie zostało, podłączyć gaz, meble do pokoju, drzwi w środku, oświetlenie, ale kuchnia zrujnowała nas lekko finansowo. Odkładamy z pensji a mój m. stracił pracę miesiąc temu. Do nowej idzie dopiero za 2 miesiące, ale i tak ważne że jest jakaś persektywa. Już tak się nie mogę doczekać, z teściową mieszkając opadam z sił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam która z was brała Clostylbegyt i której pomogł ??? bo już nie mam siły.:( okazało sie że mam cykle bezowu..;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki:) Widzę, że sporo z Was jest na dorobku heheh i remontuje sobie swój kącik:) Mój M też robi wszystko sam zeby zaoszczędzić kase, bo fachowcy troche kasy biorą zawsze, a tak najważniejsze że jest się gdzie przespać, umyć i zjeść. Nie od razu Rzym sbudowano. Moja mama mi mówi, że i tak Nam się udało, bo po 1,5 roku małżeństwa mieć już swój kąt to sukces. Nie każdemu się to udaje. Dlatego muszę być cierpliwa i nie zajeżdżać mojego M. Dzisiaj będziemy składać meble do kuchni już się nie mogę doczekać efektu hehe:) Ja wczoraj wzielam ostatnie CLO i teraz to chyba trzeba zacząć staranka:) Oby były owocne:) Trzymajcie się dziewuszki. Wytrzymajcie jeszcze troszke z teściowymi;) Wsperajmy sie wzajemnie hehe:) Buziaczki:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
xroza ja właśnie biore clo bo mam bezowulacyjne cykle, lekarz podejrzewa policyst.jajniki, tylko to mój 1wszy cykl z tymi tabl., a jutro idę na zastrzyk..a Ty też będziesz brała zastrzyki na pęknięcie? słuchaj wydaje mi się, że to nie jest aż takie straszne, bo można się podkurować i są tabl.na to, więc musimy mieć nadzieje, że się uda, tylko najbardziej boje się tego, że są szanse na ciąże mnogie, ja mam 3 duze pecherzyki na jednym jajniku a 2 na drugim, jak zaczną pękać żeby czasem bliźniaki nie wyszły.. a dziś mojemu mężowi śniło się, że urodziłam bliźniaki hehe:) Kobitki a ja remont w marcu, i musimy na 3 tyg.wyprowadzić się z naszego mieszkanka do teśćiów:P... Trzymam kciuki za wszystkie co na dniach mają "płodne".. powiem Wam, że lekarz kazał mi się bzykać w pon., i chyba wole wiedzieć, że przynajmniej w tym konkretnym dniu muszę, niż tak jak do tej pory nawet nie wiedziałam kiedy owulacja i nie wiadomo kiedy tu się kochać, a mieliśmy czasem dość z mężem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×