Staramy sie po raz pierwszy :)

No mam nadzieje że będzie dobrze,ale wydaje mi się że w tym miesiącu znów nic nie będzie :-( takie mam odczucia ze ten okres w sobote przyjdzie.No ale mnie cycki nie bolą :-) a zawsze przed okresem to już z półtora tygodnia mnie bolały tak,że nawet nie można było się dotknąć. ZOBACZY SIĘ JUŻ LADA CHWILA :-)

Przeziernoś c karkowa? Co to takiego, brzmi strasznie...:/

Właśnie doczytałam na necie. Ale kochana, przecież ty młodziutka jesteś, nie masz się co martwić! Tzn. fajnie się mówi, stres by był choćbyś robiła cokolwiek. Na pewno wszystko będzie ok, a na usg zobaczysz już dużego człowieczka a nie jakąś tam fasolkę;)

Jest to przestrzeń płynowa na karku płodu mierzona między 10 a 13 tygodniem ciąży Celem badania jest wykrycie ewentualnych chorob genetycznych lub nieprawidlowosci chromosomowej. Najpierw pomiar robi sie za pomoca zwyklego usg, jesli sa watpliwosci pobierana jest krew, a dalej amniopunkcja.

Tez jestem dobrej mysli, obawy zostaja jednak mimo wszystko. Wiele moich kolezanek w ogole odmowilo tego badania.

Odmówiło? To można odmówić? Myślałam że to jakiś standard, który jest konieczny..No ale w sumie jeśli obejdzie się bez amniopunkcji to luz

Tak. P prostu stwierdzily, ze nie chca wiedziec, chca urodzic dziecko takim jakie bedzie bez wzgledu na cokolwiek. Czlowiek roznie reaguje, kiedy sie dowiaduje, ze nosi chore dziecko, one nie chcialy byc w te sytuacji i uznaly, ze wezma co Bog da. Podziwiam je bardzo.

janiu ale dziwne te wszystkie badania :-( i pewnie bolesne

dziewczynki, ja jak szłam na przezierność i kości nosowe to się naczytałam w necie, wchodzę na usg, a gin do mnie: widzę po minie i po bladości, że już pani się naczytała, ma pani kategoryczny zakaz włączania Internetu. :) No i od tamtej pory staram się nie czytać :) ja jestem jak najbardziej za robieniem tego badania- nie jest szkodliwe w żaden sposób, bo to zwykłe usg, a są choroby, nawet te związane z genetyką, które można już w łonie matki łągodzić, zaleczać, tak gdzieś czytałam o takiej jednej chorobie, ale żeby ją leczyć, trzeba wiedzieć wcześnie, że jest choroba, no ale nieważne :) wszystko będzie dobrze :)

bigosik mnie też piersi nie bolą tylko sutki:), a też zawsze bolały przed okresem.. ale ja to mam róznie więc się nie napalam, wiem, że niektóre te bóle to pewnie przez tabletki... kurde nie kupiliśmy jednak tego autka, strasznie zniszczone było:(, taka zła jestem bo tak mi się podobało, może za 3 razem się uda:)... Dziewczyny na pewno badania Wam wyjdą ok, zobaczycie trzeba być pozytywnej myśli:) Monida super, że 2 mocne krechy:)

Cześć dziewczynki. Tak czytam Wasze posty bo mam troszkę zaległości:) My kończymy remont salonu i kuchni i jest co robić:) Monidka gratuluję Ci jeszcze raz:* Też bym tak chciała:) u mnie jak narazie nic sie nie dzieje, nic nie boli. A @ mam przypuszczalnie dostać 16 więc zobaczymy. Piję sobie siemie, łykam tabsy i jakoś leci. Ostatnio znowu byłam przeziebiona ledwo wyszłam z kataru i znowu mam i jeszcze gardło mnie bolało ale dzisiaj jak wstałam to już w miarę. Teraz mam 3 dni wolne i siedzę w domku. Miałam dzisiaj jechać na jakieś zakupki kupić M prezencik bo ma urodzinki i jak na złość autko sie zepsuło i M zabrał drugie autko i jestem uziemiona:/ no nic kochane pozdrawiam ciepło i trzymcie się:*

Cześć DZiewuszki! Wy mika jeżdziliście wczoraj za samochodem,a my jeżdziliśmy za qadem bo stwierdziliśmyz mężowi że poszalałoby się troche na tym śniegu no ale nie kupiliśmy bo był tak zniszczony że SZOK :-( Dzisiaj już nie mam tego plamienia na szczęście,rano jak wstałam to było czysto :-)

Justinka witaj dawno cię nie było:) Najważniejsze że przeziębienie przeszło, chociaż teraz przy tych mrozach to katary itp. to chyba standard, w pakiecie zimą przyszły;) chociaż nie wiem jak u was, we wrocku śniegu nie ma i pewnie nie będzie, nawet w tych okolicznych małych miasteczkach, tylko ten posrany mróz...wczoraj wyszlam na chwile to tak w dupe zmarzłam że masakra:/szarlotka mi gin o tym necie powiedział dokładnie to samo jak tylko przyszłam do niego pierwszy raz:) Ja też chyba bym wolała wiedzieć gdyby szkrab miał być chory, odpukać oczywiście...i tak bym chciała to dzieciątko,po takiej drodze do macierzyństwa jaką zaliczam...zresztą nawet inaczej sobie nie wyobrażam. Ale w sumie racja Get, ludzie różnie reagują...

Justinka witaj dawno cię nie było:) Najważniejsze że przeziębienie przeszło, chociaż teraz przy tych mrozach to katary itp. to chyba standard, w pakiecie zimą przyszły;) chociaż nie wiem jak u was, we wrocku śniegu nie ma i pewnie nie będzie, nawet w tych okolicznych małych miasteczkach, tylko ten posrany mróz...wczoraj wyszlam na chwile to tak w dupe zmarzłam że masakra:/szarlotka mi gin o tym necie powiedział dokładnie to samo jak tylko przyszłam do niego pierwszy raz:) Ja też chyba bym wolała wiedzieć gdyby szkrab miał być chory, odpukać oczywiście...i tak bym chciała to dzieciątko,po takiej drodze do macierzyństwa jaką zaliczam...zresztą nawet inaczej sobie nie wyobrażam. Ale w sumie racja Get, ludzie różnie reagują...

magdulek Ty dziś masz 1wszą wizytę??? kurde chciałabym już zrobić test żeby wiedzieć czy sie udało czy nie, muszę chociaż do soboty poczekać:/...już bym chciała mieć to za soba, nienawidzę żyć w takiej niepewności wrrr:/... ale powiem Wam, że tak psychicznie to wogóle nie czuje, że może tam coś w środku byc... ale sie upije jak nie będę:p:p

tak dzisiaj po południu....wyję od samego rana, najchętniej to wogóle bym nie szła. Nie wiem co zrobię jak sie znowu okaże że coś jest nie tak...

Magdulek musisz byc dobrej mysli:) wszystkie trzymamy z Ciebie kciuki trzymaj sie kochana:*

magdulek wszysto będzie OK i daj nam znać co tam na wizycie było. Trzymamy kciuki!!!

kochana będzie dobrze, zobaczysz, zaraz pewnie otrzymamy dobrą wiadomość od Ciebie:) a Ty jak bigosik, @dalej nie ma?:), zazdroszcze Ci tych plamień,:):) a mnie znowu przeziebienie bierze, teraz katar, i taka słaba a tu do pracy trzeba chodzić:/ monida a Ty jak się czujesz?

magdulek i jak tam? jak tam? :):):) pewnie się kobietka ekscytuje i dlatego jeszcze nie pisze :)

Hej Mika no jeszcze nie mam @ ale dostane tak mi się wydaje :-( Zazdrościsz mi tych plamień ? no co ty,a ja się tak boje tych plamień.Już się nie mogę doczekać do piątku bo mam wizyte u pani doktor i ciekawe co mi powie,co to za plamienia.Wczoraj już nie było tego plamienia,a dzisiaj na nowo jest troszke tylko że ma kolor takiego jaśniutkiego brązu. buziaczki

magdulek - jak po wizycie, co lekarz powiedział? ja czuję się dobrze, dalej "poszczypuje" mnie w podbrzuszu ale nie cały czas, piersi rwą i niesmak w paszczy ale poza tym super:-), W piątek jednak pójdę do gina. mimo, że i tak nic nie zobaczę chcę się dopytać czy dalej mam brać luteinę i tak ogólnie dowiedzieć się co i jak.

magdulek - jak po wizycie, co lekarz powiedział? ja czuję się dobrze, dalej "poszczypuje" mnie w podbrzuszu ale nie cały czas, piersi rwą i niesmak w paszczy ale poza tym super:-), W piątek jednak pójdę do gina. mimo, że i tak nic nie zobaczę chcę się dopytać czy dalej mam brać luteinę i tak ogólnie dowiedzieć się co i jak.

magdulek - jak po wizycie, co lekarz powiedział? ja czuję się dobrze, dalej "poszczypuje" mnie w podbrzuszu ale nie cały czas, piersi rwą i niesmak w paszczy ale poza tym super:-), W piątek jednak pójdę do gina. mimo, że i tak nic nie zobaczę chcę się dopytać czy dalej mam brać luteinę i tak ogólnie dowiedzieć się co i jak.

magdulek - co powiedział lekarz?

bigosik bo byłam przekonana, że to plamienie gdzie zagnieżdza się zarodek, i mam nadzieje, że tak jest... no ciekawa jestem co tam Ci wyjdzie w piątek, napisz od razu... ja czekam aż mąż mi czosnek przyniesie, bedę dalej się kurowała, mam dziwne bóle brzucha,mam nadzieje, że żadne torbiele mi się nie porobiły, i jajniki też dają... a masz jakies objawy?coś innego niż zawsze? ja cały czas obserwuje piersi, wkońcu zaczęły boleć hehe...ale nie nastawiam się

bigosik bo byłam przekonana, że to plamienie gdzie zagnieżdza się zarodek, i mam nadzieje, że tak jest... no ciekawa jestem co tam Ci wyjdzie w piątek, napisz od razu... ja czekam aż mąż mi czosnek przyniesie, bedę dalej się kurowała, mam dziwne bóle brzucha,mam nadzieje, że żadne torbiele mi się nie porobiły, i jajniki też dają... a masz jakies objawy?coś innego niż zawsze? ja cały czas obserwuje piersi, wkońcu zaczęły boleć hehe...ale nie nastawiam się

bigosik bo byłam przekonana, że to plamienie gdzie zagnieżdza się zarodek, i mam nadzieje, że tak jest... no ciekawa jestem co tam Ci wyjdzie w piątek, napisz od razu... ja czekam aż mąż mi czosnek przyniesie, bedę dalej się kurowała, mam dziwne bóle brzucha,mam nadzieje, że żadne torbiele mi się nie porobiły, i jajniki też dają... a masz jakies objawy?coś innego niż zawsze? ja cały czas obserwuje piersi, wkońcu zaczęły boleć hehe...ale nie nastawiam się włączam cały czas kompa, żeby zobaczyć czy magdulek coś napisał a tu nic..... zapomniałeś o nas? a tu wsz.czekaja na dobre wieści:)

bigosik bo byłam przekonana, że to plamienie gdzie zagnieżdza się zarodek, i mam nadzieje, że tak jest... no ciekawa jestem co tam Ci wyjdzie w piątek, napisz od razu... ja czekam aż mąż mi czosnek przyniesie, bedę dalej się kurowała, mam dziwne bóle brzucha,mam nadzieje, że żadne torbiele mi się nie porobiły, i jajniki też dają... a masz jakies objawy?coś innego niż zawsze? ja cały czas obserwuje piersi, wkońcu zaczęły boleć hehe...ale nie nastawiam się cały czas wł.kompa i czekam na wiadomość od magdulka a tu nic:(

coś się to forum blokuje, sorki za 3 wpisy ale za każdym razem mi błąd wyskakiwał:)