Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Basieńka31

STYCZNIÓWKI 2012

Polecane posty

Gość rozsan
Ana Lena----kochana uszy do góry, czasu nie cofniesz...Bóg zabrał jedno, żeby obdarzyć was drugim... A wy od samego rana już o kilogramach, a ja właśnie ws czytam i wcinam czekoladki..hehe, a waga no jak do w ciąży...idzie ostro w górę...ale tak ma być!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry pierwszy raz sie wysplalam, odrazu lepiej sie czuje, jak sie obudzilam lezalam na plecach i rece polozylam na boki brzuszka i jakby cos poczulam taki maly guzek, ktory przesunol sie w lewa strone, wedlug mnie to za wczesnie, albo mi sie snilo he he..... U MNIE 1kg na plusie.. ide jesc sniadako jogurt zjadlam, ale w brzuszku jeszcze burczy... [link=http://www.suwaczki.com/][img noborder]http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3gzu3kuultex1.png

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki Nie przejmujcie się wagą, najważniejsze zeby dzieciaczki były zdrowe :). Po porodzie załozymy nowy temat "jak zrzucić zbędne kilogramy", damy rade :). Ja w pierwszej ciązy przytyłam 15 kg a późbiej bardzo szybko wróciłam do swojej wagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak narobily checi teraz pouciekaly..... milego dnia, duzo slonka...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) Ira1 my własnie tez robimy leczo z mężem. Cukinię mam od rodzicow, do tego podduszona papryczka, przysmazona kiełbaska z cebula i czosnkiem, pomidory bez skorki i przyprawy. Ale ja to tak na oko robie:) Cama_85 Ty nic sie nie martw, dzidzius dobrze sie rozwija i tego sie trzymaj. Moze oni tam maja zły sprzet dlatego słabo było widać. Skontrolujesz to niedługo i bedzie dobrze, a jak sie bardzo martwisz to idz jeszcze do innego gina. Wiem co czujesz bo ja tak ta moja szyjka sie zamartwiałam i tylko wyszukiwałam info w internecie i bardziej panikowałam. Tojah moj mail - aguniek777@wp.pl czekam na fotke:) W 12 tc byłam na usg prywatnie, moj gin tam mnie skierował, to w tym samym budynku jest, ale niestety oddzielnie:/ Tamten jest super nawet jako człowiek, miły, sympatyczny, rzeczowy, opowiadał nam wszystko tak fajnie o malenstwie. Takze w srode zamiast do mojego gina na zwykłe badanie ide do tamtego na usg to poda mi dokładne wymiary i dowiem sie na czym stoje i co dalej. DonaJulia ja juz Cie nie czytam :p bo Ty tylko same pysznosci gotujesz, a ja tu tylko wyobrazam robie to wszystko i głodna juz jestem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) Ira1 my własnie tez robimy leczo z mężem. Cukinię mam od rodzicow, do tego podduszona papryczka, przysmazona kiełbaska z cebula i czosnkiem, pomidory bez skorki i przyprawy. Ale ja to tak na oko robie:) Cama_85 Ty nic sie nie martw, dzidzius dobrze sie rozwija i tego sie trzymaj. Moze oni tam maja zły sprzet dlatego słabo było widać. Skontrolujesz to niedługo i bedzie dobrze, a jak sie bardzo martwisz to idz jeszcze do innego gina. Wiem co czujesz bo ja tak ta moja szyjka sie zamartwiałam i tylko wyszukiwałam info w internecie i bardziej panikowałam. Tojah moj mail - aguniek777@wp.pl czekam na fotke:) W 12 tc byłam na usg prywatnie, moj gin tam mnie skierował, to w tym samym budynku jest, ale niestety oddzielnie:/ Tamten jest super nawet jako człowiek, miły, sympatyczny, rzeczowy, opowiadał nam wszystko tak fajnie o malenstwie. Takze w srode zamiast do mojego gina na zwykłe badanie ide do tamtego na usg to poda mi dokładne wymiary i dowiem sie na czym stoje i co dalej. DonaJulia ja juz Cie nie czytam :p bo Ty tylko same pysznosci gotujesz, a ja tu tylko wyobrazam robie to wszystko i głodna juz jestem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozsan
I już o jedzeniu, ja leczo mam zamrożone 2-a pojemniki, robiłam niedawno... a dzisiaj naszła mnie ochota na ,,,placek po węgiersku..mniam...,,, za chwile siębiore do roboty... ira1--ja leczo robie tak, z cukinią to takie oszukane leczo ale uwielbiam. w garze na smalczyku, dusze wszystkie warzywa z kostką rosołową, mała marchew, malutka pietruszka, pieczareczki pomidory bez skurki , duzo papryki ,ja używam tylko czerwonej i żółtej, jak to wszystko jest już miękkie dorzucam listek i ziele, i pokrojoną w kostkę cuknię kabaczek, wosobnej patelni przyzmażam mnóstwo kiełbasy, koniecznie pokrojonej w kilku centymetrowe ,,Pałąki,, na pateli się ślicznie w rogaliki zwijaja, z cebulką czosnkiem i przyprawami wszystkiego po troszku, i pół łyzeczki papryki słodkiej...podsmażam mocno i wrzucam do do cukini....na koniec dodaję 2 łyżki koncentratu pomidorowego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozsan
Ale błędów i jaki bałagan...ani ładu ,ani składu...buu no nic kobiecie w ciąży się wybacza..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tojah
Hej. My już basen zaliczylismy i zakupy i teraz biorę się za obiad,póki Młoda spi. A na obiad prosto i szybko - idę na łatwizne: spaghetti z czerwonym pesto. Uwielbiam! Socjo - prosze kilka propozycji sukni. Nie mam pojęcia jaką masz sylwetkę, jaki styl, rozmiar,ale mnie się te suknie widzą. Poza tym,czy szukasz czegoś białego, typowo ślubnego,czy raczej tylko eleganckiego ciążowego. http://allegro.pl/sale-mama-licious-zema-sukienka-ciazowa-l-40-i1720351502.html http://allegro.pl/sale-mama-licious-franca-sukienka-ciazowa-m-38-i1717478809.html http://allegro.pl/sale-mama-licious-liv-sukienka-ciazowa-l-40-i1717476332.html http://allegro.pl/sale-mama-licious-raw-sukienka-ciazowa-m-38-i1717475326.html http://allegro.pl/sale-asos-swan-sukienka-ciazowa-l-40-i1717475359.html http://allegro.pl/sale-mama-licious-dicta-sukienka-ciazowa-s-36-i1712819637.html To tylko jeden sprzedawca,a ich masz setki na necie. Poszukaj na allegro. Aguniek - zaraz posyłam... Leczo ja robie szybko: podsmażam cebule, wkrajam do niej czerwoną i zieloną papryke, patisony, kabaczka, podsmażam, jak mam pomidory to je dorzucam,a najcześciej wrzucam puszke pomidorów bez skórki, w całości ,całość podduszam. Przyprawiam i już. Można kiełbachy wrzucić. Ana Lena - ściskam! :-) Ebel - ja Tobie powiem z własnego doświadczenia, ze potem trudno zrzucic. Mnie zostało 9 kg po ciązy. Startowałam z 59kg/168cm. Przytyłam 17kg. Ale na domiar wszystkiego szczerze powiem,ze się nie objadałam i nawet byłam zadziwiona tym,ze wszyscy mówili ale masz fajnie, w ciąży mozna jeśc ile się chce i nie musisz się ograniczać, a ostatnie miesiące to zołądek miałam już tak ścisniety, ze połowa talerza zupy mi wystarczała na obiad, kiedy normalnie pochłaniam dwa dania. Ale jak to bywa w ciąży się tyje od powietrza hhihi TY startujesz z super wagi i może u Ciebie bedzie tak,ze teraz przybierzesz więcej, potem mniej. Może organizm czegoś potrzebuje i nadrabia. Ja mialam miesiące, gdzie tyłam tylko kg i takie gdzie 5 kg. Bardzo dziwnie. Ale wszystko jest do zrzucenia. bo mnie się udalo - dieta i wróciłam w dwa miechy do wagi sprzed ciąży. Dobra, uciekam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki, a ja czuje dziś ruchy maleństwa, wczesniej takie przekrecanie sie w brzuchu, a teraz chyba kopniaczek albo takie mocniejsze dotkniecie z prawej strony. O, i w tym momencie tez kilka razy. Jestem niesamowicie szczęsliwa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny, Jestem mamą 4-miesięcznego szkrabka. Mam do odsprzedania ciuszki po synku, niektóre nawet nie noszone - tak szybko wyrasta ze wszystkiego:) Większość markowych, bardzo popularnych i lubianych firm (early days, mini mode, george...). Jak już zaczniecie myśleć o kompletowaniu wyprawki dla swoich maleństw, chętnie prześlę na maila zdjęcia ciuszków. Gdyby ktoś był zainteresowany będę też miała do sprzedaży sterylizator do mikrofalówki (póki co w użyciu, ale jeszcze góra 2-3 m-ce), podgrzewacz do butelek, huśtawka-leżaczek FP na baterie.. Ceny ok, wszystko w bardzo dobrym stanie-polecam! Jeśli ktoś jest z Wrocławia, można odebrać osobiście. Mam kilka aukcji na allegro, ale nie sposób wystawić wszystko-zrozumiały brak czasu;) http://allegro.pl/listing.php/user?us_id=497294 Mój mail mahdi@op.pl Tymczasem życzę Wam dużo zdrówka!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :) jeżeli chodzi o moją wagę to stoi w miejscu 14 tydzień a jak ważyłam 45 kg tak ważę... nie wiem czy to tak dobrze że nic nie przybieram na wadze, tylko brzuszek się robi:) a wcale nie oszczędzam się z słodyczami, nawet teraz chyba jem więcej niż przed ciążą bo jakoś specjalnie za słodkim nie przepadałam :) a właśnie skończyłam robić pyszny placuszek z krakersami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozsan
Dziewczyny właśnie mój misiek wpadł na pomysł że ma dodatkowo, oprócz placka po węgiersku ochotą na roladki z piersi z kurczaka...więc jak tylko mięsko się rozmrozi zniknę w kuchni na całe popołudnie i wieczór... Tylko nie mógł się zdecydować co w nich chce więc będą posmarowane musztardą kawałek szynki, serka żółtego , ogórek ,papryczka peperoni i kawalontek serka topionego...ciekawe czy ja to zmieszcze na piersi???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niesamowite jesteście z tym jedzeniem, ślinka mi cieknie na klawiaturę, jak czytam przepisy na leczo i inne pyszności. Dzisiaj coś mi zaszkodziło i kompletnie nie miałam apetytu, było mi okropnie niedobrze, ale teraz się poprawia więc powoli zaczynam myśleć o lekkiej kolacji :) Tojah - gratuluję! I życzę wszelkiej pomyślności, spełnienia marzeń, ale przede wszystkim zdrówka w rodzinie. P.S. Zainspirowałaś mnie linkami do sukienek na allegro, zwłaszcza tą złotą... Rozsan, Ivona82 - mówicie, by nie przejmować się wagą, oj chciałabym, ale na razie każda kolejna fałdka tłuszczyku mnie przygnębia, czuję się mniej atrakcyjna, a brzuszek nie wygląda jeszcze jak ciążowy, tylko jak u kobiety z duużym apetytem :) Nie odmawiam sobie smakołyków i efekty widać. Chciałabym już być w 6 miesiącu, kiedy moje kształty będą bardziej usprawiedliwione. Ale przy moim niziutkim wzroście z brzuchem będę wyglądać chyba nieco komicznie ;P Nie chciałybyście mieć USG domowego użytku? Ja byłabym spokojniejsza, gdybym mogła codziennie podglądać moje Maleństwo, że mu serce bije, że się rusza... jeszcze parę lat, dekad i takie narzędzia do podglądania będą czymś naturalnym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny ja też wczoraj wieczór już na 200% czułam jak mnie mała kopie:)) cudowne uczucie masakra tak z 6 kopniaczków mi dała :)))jeszcze potem z godz nie odrywałam reki od brzucha w nadziei ze moze jeszcze 1 kopniaczek poczuje ale nic. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yyy tzn napisałam "mała" bo tak odruchowo mówie o bebiczku w żeńskiej formie nie wiem czemu hehe nie wiem jeszcze co bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień Dobry Mamusie! Smutno mi dzisiaj. Pewnie wiecie, że wczoraj podali informacje że Amy Winehouse nie żyje. Lubię jej muzykę, fajny klimat. Szkoda, że nikt nie umiał jej pomóc z problemami. I szkoda, ze ona sama też nie umiała. Dla mnie był to wyjątkowy głos i nie ważne jaka była prywatnie. Życzę Wam miłej i spokojnej niedzieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozsan
Nie wierze, po 11, a tu tylko jeden wpis od rana?? i nie musze nadrabiać 3 stron?? Dziewczyny czym tak zajęte jesteście że nic nie piszecie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elzuniaw1
cześć dziewczyny, ja powoli kończę 15 tydzień i chciałam prosić was o wsparcie, od pewnego czasu czuję tylko niepokój :( ostatnią wizytę u gina miałam w 12tym tygodniu i lekarz zapewniał, że wszystko jest super, widziałam również moje maleństwo fikające w brzuszku jak szalone :) ja ciążę od początku źle znosiłam, była zagrożona poronieniem, miałam bóle wszystkich możliwych miejsc na wysokości brzucha, plamienia i inne dolegliwości prócz nudności, teraz zaczynam się czuć normalnie - jak nie w ciąży i - o zgrozo - ta normalność mnie przeraża :( brzuszka nie widać i moja mam również nie zauważa, jest miękki, zmienia się po jedzeniu, jedyne co pozostało mi z moich dolegliwości to ból piersi - choć nie tak koszmarny jak wcześniej dziewczyny, powiedzcie co wy czujecie, czułyście w okolicach 15 tygodnia? strasznie się martwię, że coś jest nie tak :( chciałabym strasznie poczuć już jakieś ruchy w moim brzuszku, żeby dzidziuś dał znać, że jest i ma się dobrze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jezeli czujesz ze cos nie tak to idz prywatnie na usg. Ja wizyty teraz mam co 4 tygodnie, tez tak mam ze zero mdlosci, ale z dzidzia jest ok. Takze idz jutro a bedziesz spokojniejsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozsan
elzuniaw1---takie uroki 2 trymestru...dolegliwości znikają, za to pojawiają się siły na ,,przenoszenie gór,, zapisz się na kontrolną wizytę do ginekologa, bez konieczności USG...zrób krew i mocz...i spokojnie...ja przez pierwsze dwa miesiące również tylko łózko i romans z kibelkiem...a teraz rewelacja...a jestem 13,5tc ... Ci lekarze w Polsce tylko was nakręcają na kolejne ważne wizyty i USG.. ja jestem w Szwecji dopiero jedno badanie krwi i moczu miałam, a na 1-sze USG dopiero w 18 tygodniu, i uwierz mi na pewno i u ciebie i u mnie jak i u pozostałych dziewczyn wszystko jest dobrze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc mamuski:) Ira nie martw sie wszystko jest w porzadku:) Ja nie czuje nic juz od 12 tygodnia i wcale sie nie przejmuje:) na tym polega II trymestr zeby odpoczac po I i nabrac sił przed III:) Za jakies dwa tygodnie powinien zaczac pojawiac sie brzuszek i wtedy uspokoisz sie juz całakowicie:) Ciesz sie ta chwila spokoju bo najlepsze dopiero przed toba:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elzuniaw1
dzięki dziewczyny za uspokojenie mnie :) wizytę u gina mam za tydzień także wytrzymam i nie będę jej przyspieszać, już raz mi jeden lekarz zwrócił uwagę, że mam dziwne podejście bo zaczynam się martwić wtedy gdy jakieś dolegliwości, które cyklicznie, stale się pojawiają zanikają zamiast się tym cieszyć... przed wizytą mam i tak porobić sobie badania, sprawdzić tarczycę - bo chorowałam kilka lat na nadczynność - także i to mnie uspokoi przy okazji, przeraża mnie trochę powrót płaczliwego nastroju, od wczoraj nic tylko płaczę - jak na początku ciąży, wczoraj w nocy mąż się zmartwił bo nie byłam w stanie wydukać co mi się dzieje, ehhh może wszystko dlatego, że dzidziuś taki wyczekany i upragniony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ana Lena
elzuniaw - jakbym siebie czytała... Ja też ciągle wszystko analizuję, jak są objawy to źle, jak nie ma to jeszcze gorzej, czytam o problemach w ciąży i zawsze jestem pewna, że mnie dotyczą. Dziś znowu histeria, bo zaczęłam 17 tydzień a tu brzuch nie rośnie, waga też nie (wczoraj po grillu był ten kilogram, dziś powrót do wagi wyjściowej). Także porównuję, świruję i płaczę, jutro mam usg i zamiast się cieszyć, to jestem przerażona. Wrzucam i ja zdjęcie mojego brzucha, a raczej jego braku: http://imageshack.us/photo/my-images/820/dsc0091mo.jpg/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozsan
Ana Lena--piekny brzuszek i bardzo już widoczny...wiec spokojnie dziewczyny, bo te wasze beybiki to pomyślą ze z ich mamami to coś nie tak...jak nie za szybko tyja to za wolno, jak są objawy to źle, jak nie ma jeszcze gorzej, zdecydujcie się...wszystkiego w ciąży na pewno zasmakujecie...począwszy od mdłości, po blogi stan..nie ma jeszcze dodatkowych kg...spokojnie bedzie ich w nadmiarze...a i huśtawki nastrojów również was nie miną....och...z wami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ana Lena
rozsan, już dawno miałam Ci powiedzieć, że Cię podziwiam. Tyle w Tobie optymizmu, a pewnie wcale nie jest Ci łatwo, bo jesteś w obcym, choć pięknym kraju, a dzieciątka jeszcze nie widziałaś. Chciałabym mieć tyle pogody ducha :) No i pomysłów na obiady :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozsan
Ana Lena--dziekuję ci ślicznie, w poprzednich ciążach panikowałam identycznie...ale jak teraz na to patrzę to tylko właśnie i dlatego że ginekolog ciągle coś wymagał, ciągle mu było mało badań....a w Szwecji jest inaczej ...położna Ci mówi że wszystko jest dobrze, że ciąża to nie choroba, i tak cały czas...więc mimo wszystko człowiek się wycisza..a ile kasy przy tym zostaje w kieszeni-żart. A co do obiadów strasznie brakuje mi polskich smaczków, dlatego kombinuje byle co,byle po Polsku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×