STYCZNIÓWKI 2012

Oj mi też te upały przeszkadzają dlatego jak mogę to uciekam z miasta albo nie wychodzę z domu. Ale miło że chociaż końcówka wakacji jest słoneczna.

musze niestety w pracy siedziec;/ masakra mam juz dosc tej pracy;/ ale musze przyznac ze wozek jest swietny :) jestem bardzrdzo zadowolona:)) mialam tak swietny humor wczoraj.

ja też musiałabym do kosmetyczki i fryzjera, szczególnie, ze jutro idę do urzędu odebrać gratulacje za zdany egzamin :D może wybiorę się na pazurki... ale mi sie nie chceeeee madzia fajnie, ze bryczka nie zniszczona. my kupiliśmy dla tesi wózek jak byłam w 5 m-cu, bo była mega promocja. dziś mąż przyniósł mi z piwnicy ubranka po tesi, bo chciałam bratowej pożyczyć i aż sie wierzyć nie chce, ze tesiula była taka mała :D no i zapomniałam, ze mam tyle unisexów, więc chłopak moze być :) elżunia ty czekałaś aż ktoś zobaczy twój brzusio, a ja od 12tc przeżywałam, ze juz widać :D:D:D i sie chowałam z nim :D:D:D madzia idź do lekarza. na gardło mozesz wziąć propolki, ale lepiej niech cie osłucha. sandra ja do pierwszego wypieku chlebka zbierałam się 2 lata. był wtedy jeden niewypał (chleb twrady jak skała, ale jak sobie przypomnę jak go robiłam to nie dziwię się :D). kiedy dostałam przepis od koleżanki to sie przeraziłam. ale jak sie robi, to wcale tak źle nie jest. ja np. robię zaczyn na noc, lub jak wychodziłam do pracy, a po powrocie, lub, gdy się budziłam dodawałam do niego tylko mąkę, wodę i sól, szłam z tesią na spacer (chlebek wyrastał sobie), a po powrocie szedł do piekarnika. to tylko kwestia organizacji czasu :D przecież nie trzeba nad nim siedzieć 12 godzin :)

Cześć :) natalucha- a czemu byłaś miesiąc w szpitalu ? Może pisałaś ale nie mogę sobie przypomnieć :) kat-har-sis- miałam coś podobnego w sobotę , nic męczącego nie robiłam i nagle zrobiło mi się strasznie gorąco, ręce zaczęły mi drżeć , musiałam się położyć na 10 minut a i tak jak wstałam to tak dziwnie się czułam , bałam się że zemdleję. Myślałam sobie że to spadek ciśnienia albo cukru, jak zjadłam obiad to mi przeszło więc może faktycznie to cukier . Ale myślę że to po prostu sprawka ciąży a nie objaw czegoś grożnego. agniesiulka - dobrze że lepiej się czujesz , uważaj na siebie żebyś znowu sobie nie zaszkodziła :) Sandra- marsz do fryzjera , od razu poczujesz się lepiej :) Ivona, tojah, glorias- cieszę się z dobrych wieść po wizytowych :) tojah- no to masz zagozdkę z tą płcią :P Ja bardziej liczyłam na chłopca , ale ostatnio wyszło że chyba dziewczynka i już tak się nastawiłam i jakby się coś zmieniło to byłoby mi chyba przykro . Oj, ale najważniejsze żeby wszystko było dobrze :) glorias- możliwe, możliwe :) wszystko zależy przede wszystkim od tego jak się dzidziuś ułoży, czasem jest tak że do końca ciąży nie pokaże co ma między nóżkami :P Zależy to też od wprawy lekarza , sprzętu . Nawet w dzisiejszych czasach jest bardzo dużo przypadków że przy porodzie okazuje się że zamiast oczekiwanej córeczki jest synek i odwrotnie :) madzia-mi- to dbaj o siebie . Fajnie że wózek Ci się podoba , gorzej jakbyś nie mogła na niego patrzeć a musiała używać . A zadowolenie z jego funkcjonalność wyjdzie dopiero podczas używania . elzuniaw - nic się nie martw , tego przewija się tysiące , jeszcze masz sporo czasu i na pewno znajdziesz coś odpowiedniego , pamiętaj tylko żeby przed ostatecznym zakupem poczytać opinie czy iść do sklepu zobaczyc na żywo albo poradzić się sprzedawcy, czasem to co ładne nie musi być praktyczne . A my byliśmy w piątek z mężem w takim dużym sklepie c artykułami dziecięcymi, spodobał nam się taki jeden wózek i kusi nas żeby sprzedać ten po Zuzi , dołożyć i kupic nowy, ale z drugiej strony szkoda mi tego naszego , zadowolona byłam z niego i jest w idealnym stanie , Graco to jednak lepsza firma , ma dużą budkę i jest baza do fotelika bez któej nie wyobrażam sobie jazdy samochodem . A tamten znowu kusi gondolą , dużymi kołami ale fotelik jest zwykły i jest jakiejś małej polskiej firmy . Teraz mamy taki zestaw tylko inny kolor, bardzo ostatnio staniały bo jak kupowliśmy to kosztował prawie drugie tyle . http://allegro.pl/promocja-graco-quattro-sport-wozek-fotelik-baza-su-i1777718308.html dokładnie to wszystko http://allegro.pl/graco-quatro-tour-sport-wozek-wielofunkcyjny-i1777003158.html a ten nam się spodobał http://allegro.pl/hit-2011-wozek-quatro-makalu-4-fotelik-quatro-i1758321068.html i co byście wybrały ? :):):):)

madzia_mi - czemu nie poszłaś na zwolnienie? naprawdę szkoda się męczyć i z pracą i z chorobą i lepiej porządnie wyleżeć się od początku, po co choróbsko ma się na maksa rozwinąć i dzidzię męczyć

aaa glorias oczywiście, ze w 18 tc można nie być pewnym co do płci, moja koleżanka dopiero w 38 tc dowiedziała sie, kto jej rośnie w brzuszku, bo wcześniej mała tak sie układała, ze nic nie było widać. u nas też nic nie było widać teraz (18tc)... nawet na 3d, a że lekarka - moja znajoma - za wszelką cenę chciała zobaczyć, to siedziałam u niej 40 minut :D jednak bez skutku, po prostu dzidzia wypieła sie pupcią i finito :D może mój gin za 3 tygodnie mi powie, on jak nie można przez brzuch, to jeszcze dowcipnie może sprawdzi, chodź nie wiem, czy w 23tc dowcipnie coś będzie widać :D

musze pracowac, bo nie mam umowy o prace tylko umowe zlecenie, a kasa teraz nam jest potrzebna wiec nie moge sobie pozwolic na taki luksus;/ staram sie zalatwic z kierownikiem prace w domu ale nie wiem co z tego bedzie czekam na odpowiedz

nic pozostaje tylko czekac na potwierdzenie :P aaaa co bedzie to bedzie wazne by zdrowe :) i tak bedzie kochane :)

Madzia_mi - no to w takim razie trzymam kciuki żeby szef zrozumiał i pozwolił na pracę w domu bo szkoda potem w siebie pakować niepotrzebnie antybiotyki...a przecież to dziecko jest najważniejsze :) kika79 - patrząc wyłącznie po modelu, a nie cenie i stanie (nowy/używany) ja wybrałabym trzeci bo koła ma pompowane i ładny jest, ma wszystko to czego ja szukam w wózku

a mas zlinka jakiegos do wózeczka ktory chces zkupic?

mi się podoba WÓZEK X-LANDER model XA (przykładowo jakaś aukcja, która akurat mnie nie bardzo interesuje bo chciałabym od razu z fotelikiem i adapterami http://allegro.pl/sprzedam-wozek-x-lander-model-xa-i1776633789.html )

Glorias - mi tez w 18tyg.nie chciał powiedziec jaka bedzie płec, ale na koniec, ze jednak skłania sie ku dziewczynce. W 20tyg.w szpitalu tez sie nie dowiedziałam bo bawiło sie nozkami i nie było widac. Moze jutro sie dowiem. Madzia_mi - kuruj sie tam i oszczedzaj, dobrze, ze idziesz do gina. Ja tez troche kaszle i zaraz wypije sobie herbate z dodatkiem miodu z mniszka lekarskiego własnej produkcji. Chetnie bym sie z Wami kochane "chorowitki" podzieliła :) Eh, ja mam mega doła od wczoraj i jeden wniosek - w tym chorym kraju najlepiej jest byc pijakiem lub złodziejem. Martwie sie o dzidzie bo sie tak stresuje:/

Elzunia - jak sledzisz aukcje to jeszcze lepszy wozeczek trafisz niz tamte, zobaczysz. Nie martw sie. Madzia_mi - to super, ze jestes zadowolona z zakupu. Ivona - ciesza mnie tak dobre wiesci z wizyty.

Właśnie zrobiłam sobie gofry z pysznym maminym dżemem malinowym (tegoroczny) pychota i nadrabiam zaległości w czytaniu Was :)

Dzien dobry, Ja wlasnie przeczytalam Wasze wpisy i gotuje obiad. U mnie dzisiaj rosol. Tez mamy z mezem problem z wozkiem. My zdecydowalismy sie na nowy. Chcemy kupic cos nowego dla naszego pierwszego malenstwa. Ja chcialabym na trzech kolach a moj maz klasyczny, ale mam nadzieje, ze niebwem dojdziemy do porozumienia. Juz teraz wiemy, ze chcemy wozek lekki, ktory po zlozeniu nie jest zbyt duzy. Czy Waszym zdaniem gondola jest niezbedna? Zastanawiam sie, czy nie wystarczy fotelik i spacerowka. Ubranka i zabawki dostaniemy uzywane, wiec tu mam nadzieje, ze beda spore oszczednosci. kika79 - ja zostawilabym pewnie stary wozek skoro mowisz, ze sie sprawdzil i byliscie z niego zadowoleni. elzuniaw1 - moj bratanek mial wozek x-lander i z tego co wiem rodzice byli zadowoleni, choc w sklepie nie sprzedali im w komplecie adapterow do nosidelka i musieli dlugo czekac na dostawe.

elzuniaw1 ten wózek X-LANDERa jest fantastyczny. Mój chrześniak ma taki i mogę Ci go śmiało polecić. Czasem są takie okazje na allegro że można cały komplet kupić za pół ceny także śledź kochana a na pewno coś trafisz. Madzia_mi kuruj się i jak będziesz już bardzo źle się czuła to proś szefa żeby Cię puścił do domu.

Ebel wlasnie mi uswiadomilas, ze mam ochote na gofry. Chyba zrobie na deser. Mniam :-)

zuzia to zalezy czy chesz z dzieckiem wychodzić na spacery zimą, bo jeśli tak, to gondola moim zdaniem jest niezbędna, bo osłania przed mrozem i wiatrem. wiecie co, dziele sie z wami najnowszym sms'em od mojego gina. wczoraj mu napisałam, że to tylko przeziębienie, a on mi wysłał leczenie :) i tak: rutinaceę, wapno, tabletki na gardło (np halset lub neoangin), jesli taka potrzeba to krople do nosa np nasivin, witaminę c (w sumie 1500mg razem z tą w rutinacei). w razie gorączki i bólu paracetamol 3x2 tabletki. wszelkie domowe sposoby dozwolone ;) jakby któraś potrzebowała :) ja wózek mam po córci, był świetny, więc nie będę szalała z nowym :) choc podobaja mi sie, oj podobają :D

dziekuje dziewczynki za cieple słowa. juz ledwo siedza wychodze o 15, i ciagle w przeciagu siedze, ludzie sie dusza a ja sie dorabiam ech;/ co do x-landra to byl moj pierwszy typ i chcialam go wziasc, podobno bardzo dobry ale na ulicy to co drugi taki hehe:P i trafilam na okazje z moim wozeczkiem.

agniesiulka o dziekuje za rozpiske leczenia:) jeszcze dzis sie swojego podpytamD ja na razie rutinoscorbin wzielam bo tylko to mam w pracy

agniesiulka - Wlasnie sie zastanawiam, czy zima uda mi sie wyjsc na jakies spacery. Termin mam na koniec stycznia, wiec pewnie pierwsze male spacerki bedziemy zaliczac pod koniec lutego, a mamy male mieszkanko zatem bedzie problem z przechowywaniem rzeczy o duzych rozmiarach. Super, ze zamiescilas rozpiske leczenia, pewnie bedzie przydatna jesienia.

Cześć dziewczynki :) Dawno nie pisałam, nie miałam jakoś weny... Madzia_mi - zdrówka kochana i faktycznie może poproś szefa o dzisiejsze wcześniejsze zwolnienie do domku. Pewnie nic by Ci nie pomogło lepiej jak po prostu poleżeć trochę i wyleżeć choróbsko. A jaki wózek kupiłaś - przepraszam, ale nie pamiętam, może pisałaś. elzuniaw1 - ja też miałam jeden super upatrzony, nawet radziłam się Was czy nie za wcześnie na jego kupno, no i tak się zastanawiałam, że oczywiście ktoś mnie ubiegł - a teraz nie ma nic ciekawego... no ale jeszcze troszkę czasu mamy :) kat-har-sis, kika79 - też miałam taką chwilę, że myślałam, że zemdleję, nie wiem co to, ale przeszło i niech nie wraca... nie fajne uczucie kika79 - ja wybrałam bym też ten nowszy (Twoja trzecia propozycja). No ale z drugiej strony skoro mówisz, że tamten się sprawdził.... z nowym nie wiadomo - chyba nie pomogłam :) Martini - co u Ciebie? Jak się czujesz? A macie może typy na łóżeczka? Ja zastanawiałam się początkowo nad kołyską, ale chyba zrezygnuję i kupię po prostu jakieś łóżeczko. Co do wózków to ja zastanawiam się nad dwoma: Teutonia cosmo i I'coo Peak Air. Przykładowo, chcę inne kolory: http://tablica.pl/oferta/wozek-teutonia-cosmo-2w1-IDekYJ.html http://allegro.pl/wozek-i-coo-peak-air-2010-gondola-od-reki-wawa-i1777128631.html Który Wam się bardziej podoba?

Gosia32 - oba są fajne, teutonia ma b. dobre opinie, ten drugi wózek to zdaje się, że nie ma kół skrętnych, no i właśnie waham się nad tego typu rozwiązaniem, znalazłam wózek na podobnym stelażu, ale brak skrętnych kół spowodował, że domyślnie odrzucam, pamiętam jak pchałam wózek z siostrzenicą -gondolkę na stelażu bez kół skr. i jechało się nieciekawie, wprawdzie wózek siostry był przedpotopowy no ale nie sądzę żeby to miało w tym przypadku jakieś znaczenie, chyba, że się mylę... po prostu żeby skręcił musiałam podnosić tył do góry i tak cały czas, a w warunkach naszych chodników ciągle trzeba było gdzieś zakręcać, skręcać i uciekać przed krzywizną

albo przód podnosiłam :D jeju nie pamiętam, ale były kombinacje :)

elzuniaw1 - I'coo ma koła skrętne, ale nie ma obrotowych. Fakt, słyszałam, że te obrotowe są bardzo wygodne np. w manewrowaniu pomiędzy półkami sklepowymi. Ale I'coo ma koła pompowane - na zimę idealne. no nie wiem....

Gosia32 - no to uzmysłowiłaś mi kolejną ważną rzecz, faktycznie do tej pory w mojej głowie funkcjonowało jedynie pojęcie kół skrętnych, a rzeczywiście mi chyba bardziej chodzi o te koła obrotowe

Gosia32 - ale wiesz co nurtuje mnie to nadal, w jaki sposób te koła są skrętne? mi wyglądają na sztywne takie co jeżdżą na wprost, przepraszam , nie znam się i do tej pory taki stelaż wydawał mi się właśnie wyłącznie do jazdy na wprost i kombinowania przy skręcie :) może potrafisz mi to jakoś po polsku wytłumaczyć :)

zobacz prezentację wózeczka na Youtube :) http://www.youtube.com/watch?v=MjV095ipp2k

Gosia32 - oglądnęłam, dziękuję! teraz już wszystko wiem :) no to okazuje się, że chyba straciłam jeszcze trzecią okazję :/ bo mi takie koła w zupełności wystarczyłyby, a ja głupia myślałam, że to inaczej działa, był taki super wózek i nie kupiałam :/

ZUZIA_K co Ty opowiadasz. Przez miesiąc nie wyjdziesz z dzieckiem na spacer?