STYCZNIÓWKI 2012

wracam ponownie - mała w końcu zasnęła, ja porobiłam to o miałam do zrobienia a teraz mam czas dla Was:) - przynajmniej do następnego karmienia. Mufi - moja Madzia też lubi spać u mnie na brzuchu, najgorzej jest jak jestem sama w domu bo nawet jak mi się pic zachce to za bardzo nie ma jak, a jeszcze gorzej jak chce np zmienić kanal na tv a nie umiem znaleźć pilota- to wtedy masakra jakaś jest:) Ja tez kupiłam dziś ubranko na chrzciny na allegro. kurcze tylko rozmiar 68. Wasze dzieciaczki już takie duże są, boje się że Magda też zacznie tak rosnąc i za małe jej będzie, ale chyba to mało prawdopodobne skoro teraz 62 jest jej za duże a chrzcimy 22 kwietnia?? Ja do tej pory używałam tylko pamersów i byłam z nich zadowolona( tylko nie z ceny :)), ale jak już wspomniałam mam pakę 99 szt huggissów a kupiłam je tylko dlatego, że mają obrazek z Kubusiem Puchatkiem - taki ładny....no i cena też fajna, a teraz prawie wszystkie na nie narzekacie. Szkoda że je otwarłam, kuzynka rodzi w czerwcu to dostałaby w prezencie a tak się będę z nimi męczyć. U nas Rotariź kosztował bodajże 340 zl za dawkę, ale ostatecznie zdecydowaliśmy się szczepić tylko na pneumo i meningokoki, a i tak nie wiem czy na te drugie potrzebnie. Z owoców ja jem tylko jabłka i banany- a dziś skusiłam się na winogrona. Ja już Magdę tylko dwa razy dziennie karmię moim mlekiem, więc myślę że nic nie powinno jej być. Mam w domu taką fają pomarańczkę, ale jakoś boję się ją zjeść. smerfetka- moja ze spaniem ma dokładnie tak samo- śpi mi tylko na spacerze w dzień, czasem uda jej się zasnąć w domu ale pośpi max 15 min i to tyle. Na spacerze przespała mi kiedyś 4 godz, więc jak jest tylko okazja to pakuję butle i wio na dwór- przynajmniej mam spokój:) Maarcia_K - moja absolutnie nie lubi, kiedy ją kłade na brzuszku, albo wrzeszczy albo kładzie sobie głowkę na boczku cwaniara, ale nie chce jej podnosić. Za to jak byłam u lekarza, po 3 tyg, to lekarka mnie pochwaliła, że ona już tak pięknie główkę trzyma i że muszę z nią dużo ćwiczyć:) Kurcze, ja też ożywam oliwki i mała ma raczej fajną skórę po niej. Poza tym fajnie pachnie i wygląda, jak jej to zawsze mówie, jak kurczak na rożen:) _ladybird_ a co zrobiłaś, że masz teraz więcej mleczka? Ja mam z tym ogromny problem i pewnie jak tak dalej pójdzie to w ogóle nie będę miała.Ja jeszcze czekam na cudowną metamorfozę mojego dzieciatka, ale po woli tracę nadzieje, że kiedyś takowa nastąpi. a co do maty to moja też mi wrzeszczy, kiedy ja na nie ułożę, jakoś na razie też nie jest nią zainteresowana agniesiulka ale mi zrobiłaś smaka na te pasztety. Alka - moja dziś właśnie trochę pokasływała i furczała, ale marudna była, jak jej to do jutra nie przejdzie to idę z nią do lekarza dziewczyny mam pytanie - ile na raz zjadały wasze pociechy mleczka z butli jak miały ok 2 miesiące i co ile je karmicie/ karmiłyście? Lekarka powiedziała mi wczoraj że za dużo malej daję ( daję czasem 90 a czasem 120). Powiedziałam jej, że tyle pisze na opakowaniu mm a ta mi na to że mam się tym nie sugerować bo tam głupoty piszą... kurcze to czym mam się sugerować

póżno już strasznie się zrobiło, więc zmykam. spokojnej nocy

juz po wizycie pediatry, ufff osłuchowo w porządku. Dobranoc :*

hej dziewczyny. No i idziemy do lekarza bo mała furczy i kaszle dalej:( Dziś nawet w nocy mi płakała. Mam nadzieję, że to tylko lekki katar. Pozdrawiam

Kurcze ,dziewczyny, na chwilę was zostawiłam, a tu tyle nabazgroiłyście:P Wczoraj się ważyłam i w 2 tyg. schudłam 2 kg- wynik niezły myślę:) choć te 10 kg , które chciałam do czerwca- ehh nierealne. Od 3 dni dodaję do jogurtów lub tartego jabłka-otręby owsiane wysokobłonnikowe- no i częściej witam wc i hemoroidy mniej bolą:) Bardzo polecam ten pas http://www.sport-shop.pl/pas-neoprenowy-wyszczuplajacy-25x100-niebieski-p-2125.html , ciało się poci niemiłosiernie, ale widzę efekty. Ubieram na spacery i do ćwiczeń:) Fasolka- jabłko- to wafelek, marchewka to czekolada, a banan to ... batonik:) hehhe agniesiulka- a podasz przepis na pasztet? Zawsze chciałam zrobić, ale nie umiem:(Chyba, że pocztą mi wyślesz gotowca:P Sparking- moja laktacja teraz zmalała, bo odstawiam małego, ale wcześniej miałam mlekotok:P Jadłam regularnie-4,5 posiłków dziennie, wypijałam ok. 5 herbat rooibos dziennie, jadłam dużo jabłek(min.2 dziennie) i przystawiałam małego baaaardzo często, a jak nie chciał jeść to ściągałąm ręcznie(od laktatora sutki mnie bolą) NK i face nie posiadam- wiem, wiem - nie ma mnie na portalach- nie istnieję:P Tak kiedyś ktoś mi powiedział:) Ja po cilestach i yasminellach również schudłam , ale tak ok. 2kg... _ladybird_- mój jak tylko wkładam go do auta to zasypia:) monia_aa- pipko jedna- miałaś marchewkę wcinać , a nie czekoladę:P Za wczoraj dostajesz rozgrzeszenie, ale dziś nie będziemy z dziewczynami takie łaskawe:P A wczoraj z meżem miałam 3 podejście do seksu- no nareszcie nic nie boli:) Co do suchych rąk- mi pękała skóra między palcami, dostałam od lekarki mojego synka maść z antybiotykiem i jak ręką odjął(nie pamiętam nazwy ale później napiszę). ira1- dasz radę z przeprowadzką- zobaczysz:) Jak coś to pomożemy:) A i mój nie podnosi wogóle główki jak leży na plecach.. A i co do zatkanego kanalika- pisałam wam, że naprawiłam oko synkowi? Podczas jedzenia naciskałam mu dołek(bardziej nosek) i wypływało cholerstwo ropne, ale robiłam to jakieś 50 razy dziennie(przy każdorazowym jedzeniu ok. 10 uciśnięć). No i nie musimy jechać na zabieg- hip hip youstta- nfz- wystrzelałabym ich jak kaczki... Ale się rozpisałam- jak nie ja:)

Alka No to super! Trzymajcie się dziewczyny. Mufi, fasolka Ja to z kolei mam problem ze stopami. Jakby to maminka określiła- sahara :-) i też nie wiem co z tym zrobić. Pumeks i krem tylko troszkę pomagają. Mufi ja kiedyś robiłam sobie parafine, ale po jednym zabiegu nie widziałam różnicy. A i fasolka cholero jedna wreszcie coś normalnego? Batonik? ;-) Youstta Muszę go dziś zważyć przed kąpielą. W sumie sama jestem ciekawa. A co do terminów na nfz to kiedyś miałam się zarejestrować do endokrynologa. I stała przede mną taka babcia, był październik a oni jej mówią, że w maju mają wolny termin. Babcia normalnie łzy w oczach miała, bo mówiła że do tego czasu ja ta tarczyca udusi. Przykre to. I dla tego służba zdrowia powinna być sprywatyzowana. Ja wykupiłam Czarkowi pakiet w luxmedzie a tak to też bym chodziła prywatnie. Sparking Ja do chrztu mam 68 mimo, że mój Czarek taki duży i jest dobre a spodenki to nawet za długie. Agniesiulka Ja sobie na kaszel robię herbatę z majeranku, może Tesi to pomoże. Mi bardzo szybko pomaga. 2 łyżki majeranku zalać wrzątkiem, odstawić na kilka minut, przecedzic i dodać łyżkę miodu oraz sok z połowy cytryny. Jak dla mnie ma to nawet przyzwoity smak.

Witam z rana Niedawno wstałyśmy, dzisiaj tylko jedna pobudka w nocy. Hania zasypia ok. 21. Przed tym kąpiel. Pierwszą pobudkę mamy zazwyczaj o godz. 2-3 nad ranem a potem to moze już spać do 7 i wtedy juz wstajemy. Czasami zdarza się, że obudzi się jeszcze wcześniej na karmienie. Sparking Tak jak Edzia napisała - dobre jedzenie. Ja na początku dużo jadłam zdrowych rzeczy, piłam dużo płynów. Pilam melisę i herbatkę na laktacje z Hippa (ale wątpie, że coś pomogła, tam jest więcej cukru niż to warte, a wyciągów z ziół jak na lekarstwo). No i ciągłe przystawianie do piersi chyba jednak jest najważniejsze. Podawałam też przez pierwsze tyg mm ale to tylko jedną butlę 60-90 ml, czasami dwie ale to rzadziej - jak musiałam gdzieś z nią jechać, żeby chociaż na chwilę była ciszej :) Miałam taką sytuację nieprzyjemną dla mnie, bo byłam przez to załamana. Podczas jednej z wizyt patronażowych wyszła nieprawidłowa waga i teraz już nigdy się nie dowiem czy waga była źle skalibrowana czy to zdarzyło się naprawdę. Jak Hania miała 4 tygodnie przyszła pielęgniarka. Zważyła ją i okazało się, że przybrała przez ostatnie 2 tygodnie tylko 12 gramów. Mimo ciągłego przystawiania i podawania mm. Więc pielęgniarka stwierdziła, że mam kontynować podawanie mm raz dziennie i dalej karmić piersią. Za tydzień przyszła sprawdzić, czy coś ruszyło z wagą i sie okazało, że przez ten tydzień Hania przybrała cały kilogram! Więc nie wiem czy za tym pierwszym razem waga była źle skalibrowana czy naprawdę przybrała ten kilogram w ciągu tygodnia.

Teraz mam chyba kryzys laktacyjny. Odstawienie nabiału ma swoje skutki. Hania też nie chce podnosić głowy do siadu. Chociaż coś tam próbuje jak leży, nie na płasko a lekko podniesiona. Ale za to jakie skręty robi - szczególnie w kierunku telewizora, już się naczyła "gapic w ekran", jak jej coś podłoże to się wkurza i zaczyna się wić i tak wykręcać to szyje. Jak była noworodkiem to układałam ją na boku do spania, a miarę jak robiła się starsza i silniejsza to zaczęła się przekręcać na plecy - cwaniara, nawet wałeczki nie pomogły, więc teraz śpi przeważnie "na Jezuska" :) My używamy tylko Pampersów, zdarza się często, że nie dają rady :). Wcześniej jak Hanka spała na boku to przeciekały. No i jeszcze ten wkład chłonący ma taki dziwny chemiczny zapach, jak się zmiesza z moczem to nie wiadomo czy jest kupa czy nie. Czasami się zastanawiam czy ludzie ode mnie nie czują tego specyficzego dziecięcego zapachu pieluch i mleka. kushion Co to jest z tymi lampami/żyrandolami ? Moja gada do żyrandola, a mata i zabaweczki ja nie interesują. Co do wit.D to nawet nie rozmawiałam z położną czy pielęgniarką, podaję i tyle. Czasami zapominam, a jak jest słonce to nie daję. Ja mieszkam w Irlandii Północnej, która jest zdecydowanie zimniejsza i mniej słoneczna od Anglii, no i wszystko jest tu inne.

Witam w ten pochmurny dzień... No właśnie mojego bąbla mata tak na dwa razy interesuje bardziej karuzelka ale tylko jak się kręci :] ale najbardziej to też żyrandol :) może dlatego że wygląda jak jego karuzleka bo ma trzy klosze może myśli że się mu zaraz zakręci :D I telewizor też niestety. Jak ma gorszy dzień to go muzyka uspokaja

yousta, dziękuję, dziś w nocy też kaszlała, więc cieszę się, ze odizolowałam nisia, ale i mąż i ja zaczęliśmy smarkać, więc od rana juz na lekach jedziemy. a w poniedziałek chrzest bratanka. musimy sie wykurować. u nas neurolog miał być po 5 m-cach, ale że ta pani od wcześniaków (co dostała od nikosia ramkę+słodycze :D) ma koleżankę, to zaraz ją zawołała do gabinetu i mały miał wizyte neorologiczno-wcześniaczą w jednym :D i jak tu sie nie wkupiać w łaski :o a kolejną u neurologa ma już "po znajomości" i od razu dostał skierowanie na usg główki, więc mamy wszystko załatwione. ale normalnie bym sie wqrzała na ten półroczny okres oczekiwania :o sylwka padłam :D bahahahaha :D spróbuję sie zahipnotyzować :D:D:D ja czekoladę musiałam odstawic, choroba mnie do tego przymusiła. a widzę, ze jest lepiej, wiec nie jem. z resztą po tym błonniku nauczyłam sie jeść mniej i nie jem po 19! dla mnie to ogromny sukces! mancia-ewcia - dzieki ;) ja myslałam, zę już nikt do nas nie dołączy :D a tu tyle nowych styczniówek :D do tej pory ledwo co nas ogarniałam, a teraz znów nowe niki :D:D:D zwariować z wami można!!! maminka normalnie (czyt bez małego dziecka) to ja dopiero szaleję przed świętami :D najbardziej żal mi jednak własnego chleba :( przed ciążą piekłam 2 razy w tygodniu, prawdziwy chlebek na prawdziwym zakwasie :D a teraz :o kupny... ech, chyba czas zacząć, na pewno zacznę jak mały zacznie ciumkać chleb, wtedy na bank bedzie domowy :D sparking ja jem:jabłka, gruszki, winogrono, borówki, truskawki, banany, arbuzy, maliny, śliwki (w kompocie) lub suszone... nie jem jedynie cytrusów. zaczęłam też pić miód i nic małemu nie jest ;) pasztet polecam, jest przepyszny, pół blach wczoraj poszło i musiałam z nim uciekać przed mężem :D bo raczej na święta nie miałabym co postawić :D zdrówka dla małej! alka dobrze, ze wszystko w porządku :) edzia zaraz poszperam w przepisach bahaha też słyszałam,z ę nie istnieję, bo na fb i Nk mnie nie ma :D lisabell dziekuję, ale u mnie majeranku nie uraczysz, ohyda :/ słyszałam, ze pomaga, ale co ja zrobie jak zapachu jego znieść nie mogę, a tesi jak smaruję maścia majerankową to z klamerką na nosie :D no i tesia cytryny nie moze, bo uczulona :( ladybird nie wydaje mi się by mogła przybrać kg w ciągu tygodnia. to chyba niemozliwe, skoro w m-ąc dzieci przybierają 600-800g biegnę do miasta, maż w domu, nikos sie obudził :D pa

Witam mamusie, no i dziś brzydki, pochmurny dzień się zapowiada, szkoda, bo dla takiej pogody nie mam motywacji targać wózka z 4 piętra..:( Co do batoników, to ja nigdy nie lubiłam słodkiego, m po obiedzie musi zjeść batonika, ja wolałam jabłko albo pomarańczę, aż do 7 miesiąca ciąży, byłam w stanie kilka razy latać do sklepu po coś słodkiego, kupowałam dla siebie i m i zjadałam sama wszystko zanim wrócił z pracy..:) i niestety teraz dalej jestem łasa na słodkie, zostało mi już chyba na zawsze:( a bardzo się nie przejmuję bo mam jakieś 2kg na plusie, tylko brzuch obleśny niestety... Chyba kupię ten pas neoprenowy:) Ja też już jem większość rzeczy,oprócz wzdymających, od poczatku nie za bardzo wierzyłam z dietę matki karmiącej, mały ma 3 miesiące i nie mogę go ciągle karmić marchewką ryżem i kurczakiem na parze:) Moja gangrenka lubi leżeć na brzuszku, ale najchętniej na przeciwko tv... a jak kładziecie małego na brzuszku w kąpieli? na swojej ręcę? na jakiejś podkładce?

No czesc dziewczynki, dzisiaj pogoda troche gorsza, ale dobrze, że nie pada to na spacerek mozna sie wybrac.Moj maluch spi, a ja wcinam chalke:) Co do ubranek do chrztu mialam kupowac uzywane, ale znajoma mi pozyczy bo trzyma dla nastepnego potomka. A ma taki ładny garniturek,rozmiar 74 mam nadzieje ze bedzie dobry, a chrzciny mamy 22 kwietnia. Fasolka do suchych rąk dla mnie najlepsza jest neutrogena. tez mam problem suchych rąk, a najbardziej suche są po kapieli jasia w oiltaum .Dziwne bo to niby takie tluste. Ladybird widze, ze Twoja pociecha ma identyczne godziny spania jak Moj Jas:)tez zasypia przed 21 potem pobudka o 2-3 i spi prawie do 7:) A co do żyradoli, myślalam,że tylko Jasiek tak ma, smialismy sie z mezem ze chyba po dziadku bedzie elektrykiem, potrafi sie wpatrywac w niego bardzo dlugo i jeszcze lubi obrazy:)

Muszę się Wam pochwalić (tak tak dziś same plusy) Zdałam obronę na 5!!! I za studia tez mam 5 :D Byliśmy u neurologa i wszystko ok :) Pani ją lekko podciągnęła za rączki i usiadła! W szoku byłam- ale ja tego nie będę próbować w doku :P Za trzy miesiące do kontroli ale mówi że się nie martwić dziecko rozwija się prawidłowo i symetrycznie :) Ciesze się ze mój pediatra dmucha na zimne i Malutka jest "sprawdzona" :P A dziś rano zauważyłam u Małej ślad na zęby!Dwie dolne jedynki! Już jakiś czas temu widziałam ze jej się dziąsła formują a wczoraj wieczorem płakała przy każdej próbie przystawienia i tym sposobem poszła spać bez kolacji tzn jadła o 18.30 i dopiero o 5.30 tak jak się obudziła, patrzę o 10 przy przewijaniu a ona ma dwie łezki na dole! Jestem tak szczęśliwa że koniec- moja mama mówi że do zębów może jeszcze być trochę czasu ale np moja siostra a jej Chrzestna miała ząbki jak miała 3 miesiące i 5 dni więc Małej brakują tylko 2 dni do tego czasu, a wiadomo po chrzestnych się dużo dziedziczy i u mnie w rodzinie to się sprawdza :P

Gapp- gratuluję obrony!!! Widzisz , że była to tylko formalność:)A jak twoje dziecko usiadło? Trzymało główkę samo? A i mój wampirek kocha żyrandol- tak się ciszy jak go widzi, że szok. A jak świecą żarówy, to aż pieje z radości:) mancia_ewcia- u mnie jeszcze 8kg na+, ale brzuch wygląda coraz lepiej. Odstawiam Szymona od piersi stopniowo-co drugie karmienie butla, ale strasznie pęcznieją mi piersi- co mam robić? pomóżcie, bo eksplodują:(

A i miałam pytać się was- skąd bierzecie siatki centylowe? W książeczce nie mam ,a chciałabym synka sprawdzać... Dziś na obiad mam flaczki, ale sojowe- mój mąż wczoraj zrobił gar, więc na dziś jeszcze starczy:) Uwielbiam je- mniam...

lisabell - ja też wykupiłam dla małej opieke medyczna w luxmedzie, przy okazji mężowi bo wzielam pakiet rodzinny po prostu, nie wyobrazam sobie wlasnie sytuacji, że coś sie dzieje, a ja skazana na łaskę polskiej służby zdrowia, musze przyznac, ze trafiłam tam na fajną pediatrę, niestety moja z ośrodka nie podoba mi się, inna też bo musialam raz iść do innej, one takie są jakieś nerwowe, niechętnie na pytania odpowiadają, byle szybko załatwić i następny, ale co się dziwić jak mają kupe pacjentów Maarcia_K - no to moja też tak mniej więcej zasypia jak twoja i ladybird, ja karmię o 20 i to jest ostatnie karmienie, potem juz tylko usypiamy, dziś mi sie obudziła o 3:30 a potem mąż nas obudził o 8 jakos Gapp - no brawo! gratulacje! :) EdZiA:) - spokojnie :) myślę, że jednak piersi ci nie eksplodują ;-) fasolka - kobieto, usmiałam sie z twojego posta, i nie kłam! krakowska to krakowska! :P mancia_ewcia - no pogoda do kitu i ja też jakoś słabą mam motywację na spacer :/ wczoraj było super, posiedziałam w parku i poczytałam Spadkobierców :D zaraz zresztą spadam poczytac bo młoda śpi ira - hahha, bardzo bym chciała ale to Donia objadała się w KFC :D

my już po badaniu słuchu, wszystko ok , tylko gość zakręcony bo okazało się że pod kątem mojej toxo należy wykonac jeszcze badanie innego rodzaju no i termin dopiero na maj a mogłoby być dziś razem gdyby był bardziej przytomny, to majowe badanie bedzie trudniejsze bo będe musiała u niego w poradni uspić Filipa żeby mocno spał bo tylko wtedy bedzie można je wykonac , no i mam na to 1,5 godz - jakoś sobie tego nie wyobrażam bo jak tylko wsiadam z małym do auta to spi a do poradni jakaś godz jazdy i weź go tu przytrzymaj żeby był spiący na 8 rano ale cóż zobaczymy w maju oczywiście po drodze mąż mnie wkurwił ale to nawet szkoda pisać , poczytam zobacze co tam nabazgroliłyście

dobry z kawką :) ale sie rozpisałyscie :D Lisabell brawo za opanowanie do słodyczy :) synuś rośnie :) mój dostał od babci pajaca 3-6miesięcy i jest na styk! Fasolka Ty z Wrocławia(bo nie pamiętam) ? mam tam rodzinke i w sumie tylko godzinke jazdy do :) Mufi i jak te yorki ? :D Sylwka no niestety czekolada :/ Mancia_ewcia brawo dla tatusia za "samotne" szczepienie. u nas też dziś kupsko z rana było,ale zielone. Siostra mówi,że po tym mleko to ok. Tylko jakieś rzadsze było. We wtorek szczepienia to dopytam. Maminka ja nic nie będe piekła,tzn chciałam ale teściowa powiedziała,że mi upiecze babke i mój ukochany sernik (i jak tu sie odchudzac???? ) a i jak wyszło z położeniem Poli to łóżeczka? Sparking wypróbuj te huggiesy,może Wam będą pasowac. A otwarte też możesz dac,chyba kuzynka sie nie obrazi. he he kurczak na rożen :D powiem Ci,że mój Młody wypujał 90mleka jak miał jakies 1,5miesiąca. Więc nie wiem co za rzeczy ta lekarka Ci opowiada. Przecież jak dziecko głodne to co masz nie dac? wrr Alka super,że Hania zdrowa:) Sparking i jak Madzia? Edzia gratuluje ubytku 2kg :) u nas ten teges jeszcze nic a nic :( u nas Tymulek zasnął po 20,potem pobudka o 3.15 i potem o 6.50, i spaliśmy do 9 :) Ladybird nieciekawie z tą wagą małej,może tak jak piszesz ta waga była źle skalibrowana. Agnisiulka podrzuc tego swojego pysznego chlebka :) a i też nie znosze majeranku. Gapp gratulacje!! zuch dziewczynka :) ciesze sie,że z Martynka ok :) i zębolki,ale super:) jak byłam z Młodym na bioderkach to była taka dziewczyna z córeczką Julcią. i ta dziewczyna mówi,że myśleli że mała chora jest i pojechali to lekarza,a jak sie okazało ząbki idą. A wtedy miała 10tyg. Jej tatusiowi wyszły jak miał 3miechy. miłego dnia :)

Edzia, ja mam siatke centylową w książeczce, dostałam też jakby powiększoną siatke centylową na kartce a4 jak byłam u pediatry, z tym że ja kompletnie nie kumam jak z tego czytać i co w ogole z tym robic, natomiast w twojej stopce wyczailam kiedys jakąś stronę gdzie można sobie wrzucic wagę i wzrost tyle ze to nie analizuje postepów

ale mi narobiłyście ochoty na te ptysiaki! tylko ciągle ptysiaki i ptysiaki tu na forum się pojawiają. Na szczęście nie mam lidla w moim mieście bo już byłabym zaopatrzona w kilka paczek:) gapp- jak tam po obronie? a jaki tytuł broniłaś? a ja mam znowu suche łokcie a nie dłonie ja już mam posprzątane w domku, jutro biorę się za pieczenie i za pakowanie, a wieczorkiem jedziemy do domu. Wracamy dopiero we wtorek. Tak więc pewnie już nie będę się odzywać dlatego już chciałabym Wam złożyć świąteczne życzenia:) życzę Wszystkim mamusiom, i ich pociechom i w ogóle Waszym rodzinom zdrowych i spokojnych świąt, pięknej pogody i niech nasze maluszki będą grzeczne i niech dużo śpią:) są to dla Nas pierwsze święta z naszymi maluszkami a więc długo zapadną nam w pamięci:) dlatego cieszmy się każdą chwilą spędzoną z nimi:) i pstrykajcie fotki, bedziemy mieli co oglądać po świętach:) pozdrawiam i przesyłam buziaki

Edzia Proszę: http://dzidziusiowo.pl/mamy-dziecko/siatki-centylowe/653-siatki-centylowe A ja mam w książeczce i czasem sprawdzam ale jakoś bez szaleństw :) Bo wzrostu nie znam bo moja pediatra mówi ze nie lubi mierzyć dzieci bo trzeba prostować nóżki a ona jest za tym by tego nie robić jeśli dziecko samo tego nie robi więc odpuściłam :) Dzięki dziewczyny za gratulacje;*

ja tu sprawdzam: http://siatkicentylowe.edziecko.pl/ http://www.edziecko.pl/zdrowie_dziecka/1,79369,2904785.html mam dzisiaj zajęcia na uczelni, najchętniej to sobie bym w domu poleżała. Leniwa się ostatnio zrobiłam :) Dobrego dnia mamuśki!

smeffetka Licencjat na kierunku pedagogika specjalność Doradztwo Personalno - Zawodowe :)

no i przed samym badaniem słuchu mały walnął kupe , dawało ostro :) ale była radosc

ooo Gapp ubiegłaś mnie:) to gratuluje:) chyba i ja zacznę się hipnotyzować tą marchewką:P bo mi zamiast waga spadać to rośnie, ale to przez to, że chciałam sprawdzić czy to częste karmienie wynika z mojego pokarmu i zaczęłam więcej jeść, no i sama nie wiem czy się poprawiło. Napewno mu lepiej smakuje mleko:) na szczęście pomimo tych kg na plusie mieszcze się w spodnie sprzed ciąży, a więc chyba te kg tak zostaną. A donia to już w ogóle, nie dość, że i tak chuda to jeszcze jej waga leci, nawet nie pomagają jej te 11 pączków:P mufi- przypomniało mi się jak zapytałaś się o hula hop, że kiedyś razem z donią śniłyście mi się:) jakoś tak spotkałam donie i jechałyśmy razem na rowerze, tzn ja ją wiozłam na ramie:) spotkałysmy po drodze Ciebie i mówimy "o to mufi z forum", zapoznałyśmy się a później zbierałysmy hula hop w lesie:) bo dużo tego było i miałyśmy ćwiczyć w domu:) monia - my też jeszcze nie ten teges, a myślałam, że tylko ja zostałam. Mnie poprostu odrzuciło, nie mam takiej potrzeby.

Smeffetka ale sen :D a co do ten teges to mój ma anielską cierpliwośc...

jak zawsze nadrabiam dziewczyny wy piszecie o wierceniu sie dzieci, a moj jak połoze tak spi, na boczku to czesto sie na plecki przekreci albo w moim kierunku by jeszcze popatrzec sobie na mame poza tym poznaje mnie bo bardzo sie ozywia na moj widok albo jak tylko mnie slyszy to zaraz tam odwraca glowe :):):) tez smaruje oliwka bambino bo mimo ze kapałam w emolium byla sucha skóra i oliwka pomogła, poza tym smaruje oliwka pod paczkami i wszelkie fałdki, zauwazyłam ze maly miał jakies krostki na plecach i tez oliwka pomaga poza tym za radą kogos z forum uzywam bambino do pupki i nawet na twarz i pomaga na krostki, te plecki tez smaruje czasem jak cos widze, moze czasem z jedzenia cos wyskoczy sama nie wiem, ale z oliwki tez chce zrezygnowac na rzecz mleczka z nivea, tylko ze jeszcze poł oliwki mam i wykoncze a potem mleczko az pieluchami to chwalilam sie ze kupimy juz dada 4 ale kurcze sprawdzilam i one są od 7 do 18 wiec chyba jeszcze sporo poczekamy, bo od tego czasu juz dwie paczki 3 kupiłam, mi dada nie przesiąkaja, jedynie jak mały z impetem zrobi kupke to pod plecy ale to w kadej pieluszcze by tak bylo bo to jego "odrzut" powoduje, hmm jak wyrosnie z nich to zamiast tych dada 4 kupie moze jakieś z rozmiarówki posredniej innej formy, myslalam o huggies ale teraz poczytałam co piszecie i na pewno nie, zobacze w rossmanie i lidlu (ale poki co nie mam kiedy jechac i musialabym Kube zabrac), moze zobacze pampersy moze wyhacze tez promocje, te z rossmana miałam 2 i były troche za sztywne hmm Agniesiulka ja teraz z laktacją mam mały kryzys, mam wrazenie ze dwa dni temu zbyt mało piłam i jakos za mało mleka sie zrobiło (wylaczyli prad a w piecu mam pompe i nie ma ogrzewania grawitacyjnego i temp 100 i musialam gasic, cała kuchnia uwalona sadza - oby sie stąd jak najszybciej wyniesc!!! dlatego tak o tym domu tez pisałam), przez to nie mialam czasu dosc pic, a moze maly wiecej potrzebuje, przy czym i tak nie musze dawac mm tylko na dwie piersi kajek, monia ja mojemu mezowi to mowie wczoraj ze drugie za 3 lata a on ze za dwa sie postaramy tak by za 3 było, a po urodzeniu Kubka to mowił ze moze tylko jedno hehee, ale na poczatku serio bylismy zieloni z tego co robic jak dziecko placze i to dlatego :):):) Rotarix dałam 294, do dziewczyn ktore nie szczepily na pneumo w 6 tyg, kiedy zamierzacie szczepic? Alka mi Kuba na wadze teraz wazył w bodziaku, swiezym pampku i rajstopkach 7 kg, niby duzo ale przybiera teraz wolniej, moze po prostu jest tak duzy ze musi teraz przystopowac, wiadomo jak małe dziecko to inaczej jak duze tez inaczej aaa co do wizyt poloznej moja mi powiedziala ze bedzie rano o 8.30 i mam ja powitac w pizamie ale wyspana i zadowolona i tak zrobiłam wyszłam w szlafroku :P maz sie szybko przebrał bo to było na poczatku i miał urlop, a co tam :):):) tym razem jakos nie potrafie sie odniesc do spisów i tak ogolnie pisze bo sie boje ze sie mały obudzi a chce jeszcze ogien przygotowac WITAM NOWE DZIEWCZYNY NA FORUM!!! wlasnie zlozylam ogien bo co prawda 21 mam w mieszkaniu ale jakos nieprzyjemnie cdn Kuba wstal

Gapp gratuluję i podziwiam, ja już miesiąc temu powinnam pracę dyplomową oddać, a tak to nawet tematu nie mam jeszcze, po prostu nie umiem się zebrać w sobie i zabrać za pisanie

Dziewczyny ale się nacięłam na promocję w DOZ apteka. Witaminy w promocji były na stronie a ona już się skończyła, a druga sprawa że w dniu odbioru musi dalej obowiązywać promocja - także sobie przypilnujcie. Smeffetka niezły sen :-) Dziewczyny ja na swoim ślubie to szczypior byłam - 42 kg chyba, ale tyle warstw tego tiulu było że rodzina obstawiała że wkrótce przyjadą na chrzciny :D no a chrzci dokładnie po dwóch latach i 5 dniach od ślubu :D Gapp gratulację kochana. To teraz masz czas to proszę fotki wysłać nam. Lisa to mnie zmartwiłaś z tą parafiną, a na stopy polecam Neutrogenę na pękające pięty i na to skarpetki na noc - ja mam od lat z tym problem. Jagódka ja na pneumo szczepić będę po 6 miesiącu i już wtedy będę mieć jedną dawkę mniej. Ja też nie wierzę w dietę matki karmiącej. Od dwóch dni mega zdrowo się odżywiam a od 4:00 do 7:00 musieliśmy brzuszek masować bo Młody płakał i się prężył. Mi został już tylko 1 kg i brzuch jakoś już coraz lepiej, ale bez ćwiczeń się nie obędzie. Dobra wracam do sprzątania póki Młody śpi.

Mufi - pięknie Ci waga spada, trochę zazdroszczę :P. Ale widać nie obżerałaś się w ciąży, jak ja, przytyłaś mniej to i masz nagrodę :) Ja przez 9 miesięcy obok pijalni czekolady nie umiałam przejść obojętnie ;P, to mam teraz 5 kg na plusie. A brzuch chyba mi ostatnio jeszcze przytył. Sparking - daj znać, jak po wizycie u pediatry. Hania też kaszle i kicha, ale nic lekarz nam na razie nie przepisał, mam nadzieję, że samo przejdzie. Ladybird - ja też nie znoszę tego chemicznego zapachu Pampersów. Zastanawiam się, czy ich nie wywietrzyć...? Ale czy to coś da? Moja Hania też najbardziej lubi żyrandole :). Ja obstawiam, że waga była jednak źle skalibrowana..., kg w tydzień, chyba niemożliwe! :) Lisa, a śpisz w skarpetkach? Bo ja często tak (jeszcze niedawno bez bym nie zasnęła, teraz to się zmienia). I dobrą opcją jest położyć grubą warstwę tłustego kremu na noc, na to bawełna - działa kojąco. Ja wcześniej nie miałam żadnych kłopotów ze stopami, a teraz też jakieś wysuszone, jak nigdy. Ja po tabletkach antykoncepcyjnych zawsze tyłam, wydaje mi się, że miałam po nich wilczy apetyt. Dziewczyny, rany boskie, aż wstyd się przyznać, ale my od porodu jeszcze nie mieliśmy z mężem zbliżenia...., bo albo mama u nas, albo jak jej nie było, Hanka nas tak wymęczyła, że padaliśmy... A teraz ja wyjechałam na wieś. Ale jak wrócę, odbijemy sobie ten post ;P. Gapp - gratulacje!!! No i wspaniale, że po wizycie u neurologa pozytywnie! :) Jagódka, ja miałam kryzys przez 3 dni, już zaczęłam się wczoraj martwić, ale dzisiaj już piersi pełne, oby tak już zostało. Ja niby nie piłam mniej płynów, ale na pewno mniej mineralnej, bo z powodu przeziębienia ciągle coś na ciepło sączyłam, a przecież to nie ma znaczenia, w jakiej formie płyny przyjmujemy, więc nie wiem, jaki powód. Myślę, że jak Elżunia pisała, to naturalne zachowania laktacji. Pozdrawiam :*