STYCZNIÓWKI 2012

Witajcie mamusie, ladybird - u nas Antoś czasem, ulewa ale nie ma reguły, czasem jak odbije to i tak uleje, a często mimo, ze nie odbije to i tak nie ulewa, ale już coraz rzadziej:) jeśli chodzi o ten teges:) to u mnie na początku było dość okropnie, ale z każdym razem jest lepiej i teraz czuje tylko lekki dyskomfort na początku.. dziewczyny, dzięki za odpowiedź o kąpieli, ja też kąpie małego sama, i lubię, ale coraz bardziej jest ruchliwy, tylko nie wiedziałam jak go kładziecie na brzuszku skoro tam woda i się może zachłysnąć, fajna opcja byłaby z wanną i prysznicem, wtedy można by go polewać wodą z prysznica a on leżałby na brzuszku, spróbuje, jak już będę mieć wannę:) Ale miałam dziś przygodę z kurierem, ale po kolei..moja siostra jest chrzestną Antosia i w prezencie kupiła nam krzesełko do karmienia (my wybraliśmy sobie, to w kropki seledynowe, które któraś z Was wklejała), no i zamówione przed wczoraj, dziś już kurier przywiózł - wszystko byłoby pięknie, gdyby nie to że s nie powiedziała mi, że zamówiła za pobraniem, a ja nie miałam tyle gotówki...kurier na szczęście zgodził się przyjechać później, a ja wzięłam małego pod pachę (wózek został w samochodzie a samochód z m w pracy) i biegiem do bankomatu:) po drodze kupiłam jeszcze pączki do kawy ech no i kurier przyjechał i odebrałam, ale z fochem i nawet mi na 4piętro nie wniósł.. A fotelik muszę powiedzieć fajny solidny i ładne kolorki na, Małemu się spodobał i już mu narobiłam fotek w nim!:) Nie odpiszę wszystkim, bo jutro wyjazd więc muszę ogarnąć mieszkanie i nas pakować powoli...Miłego dnia wszystkim mamusiom!

yousta Mati 12 zacznie 5 miesiąc :) myślisz, że to za wcześnie? a ja na niedzielę zaplanowałam pierwszą łyżeczkę marchewki :( no i popisała, Mati wzywa :) niektóre wyjeżdżają więc już teraz życzę Wszystkim zdrowych i spokojnych świąt!!!!!!

sylwka - jak karmisz mlekiem sztucznym to po skończonych 4msc możesz podać coś maluchowi. Ja pamiętam że Majka pierwszy posiłek dostała w 5 mscu i była to kaszka bananową Nestle. Wsuwała aż jej się uszy telepały :) Wklejam swoj rozpiskę przy mm, nie pamiętam skąd już ją mam, bo to sprzed 2 lat: 1-4 miesiąc życia - tylko mleko modyfikowane 5 miesiąc życia - Mleko modyfikowane 4 porcje po 180 ml - Zupka jarzynowa 150 -180 g (marchew + ziemniak + łyżeczka oliwy lub masła, stopniowo dodaje się inne jarzyny, kaszka bezglutenowa do zagęszczenia, bez soli) - Kleik ryżowy lub kukurydziany z tartym jabłkiem 100 g - Sok przecierowy owocowy lub warzywny do 50 ml Nowe produkty, uwagi: Warzywa: marchew, dynia, jabłko. Dania miksowane, podawane łyżeczką. Kleiki dobrze jest gotować z kasz bezglutenowych (kukurydziana) lub z ryżu pełnoziarnistego. Można użyć kasz błyskawicznych. 6 miesiąc życia - Mleko modyfikowane „1 4 porcje po 180 ml - Zupka jarzynowa z kaszą glutenową, mięsem lub rybą 150 -180 g - Kleik ryżowy lub kukurydziany z przetartymi owocami lub przetarte owoce 150 g - Sok przecierowy do 60 ml

c.d. Nowe produkty, uwagi: Mięso gotowane 10 g na porcję (kurczak, indyk, królik, następnie chuda cielęcina, wieprzowina, wołowina i jagnięcina) oraz ryby jako dodatek do zupki jarzynowej. Miksowane. Wprowadzamy gluten! 7 miesiąc życia - Mleko modyfikowane „2 3 porcje po 180 ml - Kaszka na mleku modyfikowanym 180 ml - Zupka jarzynowa z mięsem lub rybą 180 g - Kleik ryżowy lub kukurydziany z przetartymi owocami lub przetarte owoce 150 g - Sok przecierowy do 60 ml Nowe produkty, uwagi: Żółtko (ugotowane na twardo i przetarte) , podawaj co drugi dzień połówkę jako dodatek do kaszki lub zupki. Rozmaite warzywa: brokuły, kalafior, buraczki, groszek, fasolka szparagowa, cukinia. Owoce sezonowe! Kasze zawierające gluten manna, jęczmienna. Kasza gryczana, płatki owsiane. 8 miesiąc życia - Mleko modyfikowane „2 3 porcje po 180 ml - Kaszka na mleku modyfikowanym 180 ml - Zupka jarzynowa z mięsem lub rybą 180 g - Kleik ryżowy lub kukurydziany z przetartymi owocami lub przetarte owoce 150 g - Sok przecierowy do 60 ml Nowe produkty, uwagi: Dziecko powinno samo próbować jeść łyżeczką. 9 miesiąc życia - Mleko modyfikowane „2 2 porcje po 180 ml - Kaszka na mleku modyfikowanym 200 ml - Zupka jarzynowa z mięsem lub rybą 200 g - Kleik ryżowy lub kukurydziany z przetartymi owocami lub przetarte owoce 150 g - Sok przecierowy do 100 ml - Chrupki, biszkopty, pieczywo Nowe produkty, uwagi: Więcej mięsa lub ryby w zupce 15 g. Nie trzeba dokładnie miksować posiłków. Do rączki można dostać miękkie ugotowane warzywa, miękki owoc, chrupki lub skórkę chleba. 10 miesiąc życia - Mleko modyfikowane „2 2 porcje po 180 ml - Kaszka na mleku modyfikowanym 220 ml - Kisiel mleczny 180 220 g - Zupka jarzynowa z mięsem lub rybą 200 g lub obiadek z dwóch dań (ziemniaki, pulpety,jarzynka) - Kisiel z przetartymi owocami lub przetarte owoce 200 220 g. - Sok do 100 ml - Chrupki, biszkopty, pieczywo Nowe produkty, uwagi: Połówka żółtka codziennie. Pieczywo z mąki z pełnego przemiału np.graham. Obiadki dwudaniowe. 11 i 12 miesiąc życia - Mleko modyfikowane, kakao 2 razy w tygodniu. - Kaszka na mleku lub kisiel mleczny 3 razy dziennie 220 ml. - Obiadek z dwóch dań. - Sok przecierowy do 100 ml - Chrupki, biszkopty, pieczywo. - Twarożek, kefir, jogurt. - Jajko, mięso lub wędliny do chleba z masłem. Nowe produkty, uwagi: Twarożek, jogurt, kefir (nie słodzone) 2 razy w tygodniu. Całe jajko 3 4 w tygodniu. Wędliny , mięsa pieczone w domu do chleba. Próbowanie lekkostrawnych posiłków przyrządzanych dla całej rodziny.

i ja dzisiaj jeszcze napiszę bo mam chwilkę:) normalnie nie uwierzycie! mały przespał mi dziś w nocy od 20 do 3:), dałam cyca i zasnął,a później obudził się o 6 i znowu zasnął, i kolejna pobudka o 7. A teraz prawie cały czas śpi:) daje tylko cyca. Musiałam tylko o 1 odciągnąć sobie pokarm bo myslałam że piersi mi ekslpodują,a już lewa zaczynała mnie boleć. Wszystko to co miałam dziś zrobić już zrobiłam (rogaliki, rafaello, deser galaretkowy i galaretki drobiowe:)) już się spakowaliśmy i czekamy na męża i do rodziców. Mielismy iść jeszcze na zakupy ale skoro tak ładnie śpi to nie będę go budziła. No ciekawe jak tam Kubuś będzie zachowywał się na chrzcie, czym ja go uspokoję jak nie chce smoka! A cyca też mu nie dam bo mam taką sukienkę, że musiałabym pokazać wszystko:) no właśnie sukienka, jejku jak taka pogoda będzie jak dzisiaj to nie wiem w co się ubiorę. a więc do zobaczenia we wtorek bo tam nie będę miała dostępu do internetu pozdrawiam i jeszcze raz WESOŁYCH ŚWIĄT:):):) juz nie mogę doczekać się tych pyszności, a szczególnie sezamowca mojego taty:) normalnie od miesiąca na samą jego myśl ślinka mi cieknie:) i nie mam zamiaru być na diecie podczas tych świąt, dieta będzie po:) p.s. ciesze się, że nas więcej takich nietykalnych:P

cześć mamcie, wpadłam na sekund dwie w ferworze światecznych przygotowań. My rdzenni warszawiacy więc zostajemy w wyludnionej Warszawie- uwielbiam ja taką!!!. Pierwszy dzien świąt spedzamy u teściów z całą rodziną drugi u znajomych. Pola, mądra dziewczynka, spi jak nigdy i tylko dzieki niej miałam szansę was poczytać gratulacje dla ciebie GAPP KUshion - przełożenie młodej do je łóżka skończyło się na lóżku małżeńskim- czyli naszym łozu małżenskim okupywanym już przez nas dwie od prawie 3 m-cy- bo u nas mąż z psem teraz sypiaja razem w gościnnym, ja w sypialni a starszy syn u siebie:) Laski miałam tyle napisać ale przygotowania świąteczne mnie wykończyły wobec tego... ŚCISKAM WAS, MAMUśKI ŚWIĄTECZNIE, ŻYCZĄC RODZINNYCH ŚWIĄT PRZY AKTYWNYM UDZIALE NASZYCH PRZEUROCZYCH MALEŃSTW!!!!! p.s a tym, które chrzczą dzieciaczki w święta grzecznych maluszków w kosciele

Witam wieczorowo. U nas wszystko w porządku. Bardzo dziękuję za przemiłe słowa o moim "zajączku wielkanocnym" :) Wszystkim Wam oraz Waszym Rodzinom chcieliśmy życzyć Pogodnych i Radosnych Świąt Wielkanocnych, Smacznego Jajeczka i Mokrego Dyngusa Dominika, Osasu, Lilianna, Emilia, Maks :) ****************************************************** Lilianna 15.01.2001 Emilia 01.01.2005 Maks 11.01.2012

I znow mi posta wpier...... Jak ja tego nie lubie! No to jeszcze raz: youstta nocka o dziwo dobra.maz uspal Emi na rekach o 1 i spala do 9 z dwoma przebudzeniami na jedzonko :-) Ale dzis znowu jakas niespokojna,ale juz nie placze. Moze ja brzuch boli albo cos, a ja nie wiem bo ona mi nigdy tak nie plakala. Wy juz zaprawione w bojach a ja po 3 miesiacach nie wiem jak moje dziecko placze he he taki aniolek :-) ja tez wpadlam w szal porzadkow przedswiatecznych :-) przez dwa dni mylam okna,podlogi,zmienilam firanki itp ale z jedzonkiem juz nie szaleje bo w poniedzialek chrzciny to i tort bedzie,i jakies ciasta kupie.dzien wczesniej jakies salatki zrobie. A na niedziele tylko sernik na zimno zrobie :-)tojah ja bym tez prosila o ten przepis :-) i nie przejmuj sie,u mnie tez zawsze pod gorke a co zaplanuje to z tego nici,zawsze cos Stanie na przeszkodzie :-( Mancia-ewcia no wlasnie tez nie wiem jak na brzuszku kapac,raz sprobowalam to sie wody napila i tylko duzo krzyku bylo :-( wiecej nie probowalam :-( taka glupia matka,nieporadna :-) na pleckach - no probem,od poczatku sama kapie :-) a co do kuriera-prezent za ktory sami placimy :-) fajnie He he :-) :-) :-) Gaap-serdeczne gratulacje :-) agniesiulka jak widze twoj nick To sobie mysle: o ho! Bedzie duzo czytania :-) bo ta kobitka zawsze duzo naskrobie :-) Lisabell ja tez mala tak próbowalam posadzic,bo jak sie ja chwyci za raczki,to az sie rwie :-) ale glowka jeszcze troszke opada,wiec jeszcze nie czas na nia :-) Chyba krzywdy nie zrobimy :-) a te ubranka,super prezent :-) Co do huggisow to dla mnie new born byly super a w dwojkach,mi rzepy 3 razy sie urwaly przy zapinaniu :-( Moj mis z bebilonu tez nie śmierdzi i nawet ladny jest,tylko troche garbaty :-) :-) a dzis zapisalam sie do klubu maluszka hippa :-) Fasolka ty bestyjo- muzina zaliczasz,a ja nawet na meza nie mam ochoty he he. :-) :-) I mam pytanko- zabieracie jutro dzieciaczki na swiecenie pokarmow? Ja juz Emili koszyk przygotowalam :-) zmiescl sie zajac,dwa jajka czekoladowe i mini babeczka :-) Dziewczynki zycze wam ,z mezem i Emilka :-) zdrowych,pieknych swiat,duzo pogody ducha w serduszkach (bo na ta za oknem nie ma chyba co liczyc :-( ) porzuccie diete na te dwa dni i objadajcie sie smakolykami :-) i udanych chrztow wielkanocnych :-)

No witam wieczorową porą dziecko uspione, a my z mężęm odpoczywamy. Zobaczymy jak nocka, bo tej nocy Jasiek zasnąl o 21 a obudził sie o 6 rano, dal nam pospac:) Spróbowałam podobnie jak wy wykapac Jaska na brzuchu super sprawa, szalal jak nie wiem:) Co do podciagania to tez nie wiem czy juz mozna, ale jak łapie jaska za rece to tez sie podciaga i trzyma głowe, ale chyba za długo nie mozna, żeby nie zrobic krzywdy. No to dziewczyny miłego wieczora, życzenia swiateczne zloze jutro:)

No to na dobranoc :) Za oknem piękna pogoda to znalazłam dwie godzinki czasu na relaksujący spacerek z synkiem mimo świątecznego szału :) Dziś w wiadomościach mówili o tych chorych bliźniakach ... nieprzyjemna historia nie ma za bardzo co się rozpisywać kolacja kąpiel i spać Dziewczyny: Zajączka bogatego, Mazurka cudownego, Pisanek kolorowych, Świąt wesołych i zdrowych. :* Ps. jak się wkleja, dodaje serduszko ??

sylwka79 marchew wprowadzimy jak tylko bedzie mozna czyli za 2 tyg wtedy bedzie juz 4 m-ce, jeszcz skonsultuje to z pediatra , juz sie nie moge doczekac tych nowych pokarmów - pewnie jeszcze bede narzekac ze marchewka wszedzie jest jak bedzie plul, tylko nie wiem jak go bede karmic bo nie mamy lezaczka, moze poduszka wystarczy dziś tylko łapa w buzi i wymioty, nie wiem o co chodzi, chlusta na całego a juz byl taki spokój agniesiulka ja zawsze jestem pod wrażeniem twoich wariacji kulinarnych , bo u mnie to jakos tak inaczej z tymi potrawami ; ziemniaki, schabowy , mielony , surówka, łazanki itp .... pesto - nawet nie wiedziałam jak to się przyrządza i co zaś ? sprawdziłam i nawet mogłabym zrobićbo u mnie cały parapet kuchenny w bazyli która rośnie już 3 rok ale teraz problem co to są orzeski pini ? wogóle to ty przednia kucharka jesteś, dwójka dzieci , dom a ty jeszcze się tak potrafisz zorganizować żeby pasztety przyrządzić , SZACUN ! no i dlaczego ty śmietany nie używasz ? ja tam często youstta w Wielką Sobotę , no nieźle - toś jajka poświęciła męzowi :P no i koniec cycowania :) tylko się teraz nie obżeraj jak ja tojah mam nadzieję że wszystko się jakoś dobrze ułoży i poświętach to już będzie ok i wrócisz do nas w dobrym nastroju no i może mąż cię w końcu ruszy :) EdZiA:) zamówię ten pas , moze da radę na moje brzuszysko

Julk tu masz link do serduszek i nie tylko http://forum.o2.pl//emotikony.php. ja Tymcia już od dawna ubieram na dzień w "dorosłe rzeczy" bo ma tyle tego :) zdrowych spokojnych świąt,smacznego jajka,niezapomnianych chwil spędzonych z rodziną życzy Tymcio,ja i mój m :)

Cześć dziewczyny! Ja oczywiście jak i Wy (większość , bo są i te farciary które jadą w gości :-P) dziś byłam zalatana i strasznie zajęta, sytuacja już opanowana, jaja pomalowane. Nie wiem od czego, bo przebieram Dominika często ale dziś w ciągu kilku godzin zrobiło mu się straszne odparzenie :-( widać, że go to boli bo jak przemywam to aż ucieka swoją małą pupą. Biedny:-( Zdrowych i spokojnych Świąt dla Was i Waszych rodzin!

kushion podobno bardzo skuteczny jest tormentiol, ja nie korzystałam ale mam awaryjnie w domu , szybko po nim znika odparzeni

Dziewczyny wpadłam złożyć Wam i waszym dzieciaczkom zdrowych i pogodnych Świąt,smacznego jajuszka,bogatego zajączka i mokrego dyngusa :). Pozdrawiamy z Weronisią :)

cześć dziewczyny. mancia_ewcia muszę koniecznie wypróbować Twój przepis bo pewnie jest przepyszny tylko czy my możemy jeść brokuła? kurcze ale te Wasze dzieciątka niektóre duże że już rozmiar 74 kupujecie, Moja wchodzi w 62 i jest jej jeszcze za duże, czasem uda mi się ją wcisnąć w 56 jeszcze:) jak jest trochę większe a waży 5500. Teraz się zastanawiam, czy nie kupiłam kompleciku do chrztu za dużego, bo 68, ale jak to sukieneczka i płaszczyk to chyba mogą być troszkę za duże i nie będzie to strasznie wyglądać. Gapp- wielkie gratulacje dla Ciebie. Naprawdę podziwiam, że tak świetnie przygotowałaś się do obrony mając takie maleństwo w domu. Ja nie miałam jeszcze jak się broniła, a i tak ciężko było. kajek- ja też dziś wachałam pampersy, bo niektóre piszą, że śmierdzą. Ja nic nie czułam, ale to może dlatego, że trzymam je bez opakowania w szufladzie pod łóżeczkiem. Moja pediatra posadziła Madzię za rączki jak byłam u niej pierwszy raz tj w 3 tygodniu. Ja byłam w szoku a Madzia jeszcze bardziej:) w końcu zobaczyła świat w innej pozycji niż leżąca. ja na razie nie daję jej rąk do podciągania, boję się że mogę ja skrzywdzić choć główkę ładnie trzyma. Wasze dzieciaczki lubią żyrandole a ja mój to taki nudny że moja ani razu na niego nie spojrzała-szkoda, że wcześniej nie wiedziałam, że dzieci je lubią, to na pewno kupiłabym coś ciekawszego może wtedy miałabym choć chwilę dla siebie :P ale na tv lubi czasami z mamusią popatrzeć na szczęścicie. agniesiulka a Ty skończ już pisać co dobrego gotujesz i pieczesz bo my tu już wszystkie popadłyśmy w mega kompleksy :( mi to się przykro zrobiło, że Ty tyle potrafisz przy dwójce dzieciaczków zrobić a ja nic przy jednym i upiekłam babkę:) prostą, ale zawsze coś... tojah - przykro mi z powodu przedszkola, mam nadzieję, że chociaż ze żłobkiem się uda. edzia - moja magda zazwyczaj wstaje o 5,30-6, nie śpi cały dzień, chyba ze ide na spacer, i zasypia dopiero po 19:( monia-aa- mi chyba wszystko urosło za wyjątkiem stóp :p mancia_ewcia - o taki średnio fajny ten prezent skoro musiałaś sama za niego zapłacić :p ja miałam podobnie z wózkiem bo zamawiałam na allegro, facet wysłał mi go dzień wcześniej niż miał i byłam kasowo nieprzygotowana i też kazałam mu wrócić później jak mąż z kasą przyjedzie. Nie marudził za bardzo i nawet wniósł nam ten wózek - też na 4 piętro boroczek :) Fasolka - to nam chyba nasze dzieciątka podmienili bo Madzia ogólnie to diabeł wcielony a dziś poprostu nie to dziecko - nie wiem co się jej stało ale cały dzień była grzeczniutka, nawet spala mi przez 3 godziny co jej się w ogóle nie zdarza. Łudzę się, że to jakaś metamorfoza, ale pewnie jutro już będzie po staremu. Może to przez tą chorobę, ale wydaje mi się, że dopiero powinna być marudna a ta mi się śmieje całą buźką. Dzięki dziewczyny za odpowiedzi w sprawie ilości zjadanego pokarmu przez wasze pociechy. To ja nie wiem co ta lekarka mówiła, że to za dużo. Ja już czułam się winna, że faktycznie ją przekarmiam, a je jak inne dzieciątka. Zmykam bo późnawo. Życzę Wam wesołych świąt. Pozdrawiam

o i kwiatuszek w stopce wyszedł :)

Sparking Możemy brokuła, ja często jem. :-) Kushion Czasem tak jest, że się jakieś cholerstwo przypałęta nie wiadomo skąd. To nie Twoja wina. Teraz bepanthen, częste powierzenie dupki, mycie woda po kupce i jak chcesz to możesz jeszcze w nadmanganianie potasu wykąpać. Ja na święta do południa u mamy, po południu u teściów, a w poniedziałek chrzest i obżarstwo w lokalu. Wesołych świąt dziewczyny!

Cześć dziewczyny! wpadłam tylko na chwilkę, złożyć Wam życzenia :) strasznie dawno mnie tu nie było, aż się stęskniłam za Wami i jestem ciekawa co tam u Was ale nie mam kiedy nadrobić:( w przelocie zauważyłam że mamy nowe mamusie :) Witam wszystkie ;) dziękuję bardzo za maile, dodały mi sił. Jakoś w końcu muszę ogarnąć synka i studia na raz :) Życzę Wszystkim Wesołych Świąt Wielkiej Nocy spędzonych w gronie najbliższych, dużo uśmiechu i ciepła, kalorii które same się spalają, mokrego poniedziałku a przede wszystkim dużo, dużo zdrowia dla Was i maluchów jak i całej rodziny! Ściskamy mocno z Wojtusiem wszystkich z osobna. Buziaki wielkie:*

Zdrowych, radosnych Świąt Wielkanocnych! Niech nasze zajączki dobrze się chowają i zawsze zdrowe były:) Przesyłamy buziaczki Edzia, Wojtek i Szymonek P.S. Sparking- brokuła możesz jeść:)

witam w sobotni poranek :) u nas pogoda do bani, a miałam zamiar z Matim z koszyczkiem do kościoła się przespacerować a tu chyba nici bo się na deszcz zapowiada :( yousta No to dziś małe święto masz :) podróż w 5 :) to musi być dopiero frajda :) dzięki za rozpiskę fasolka Czyli planujesz to zaraz jak Fifi skończy 4 miesiące? bo ja ostatnio słyszałam, zeby odczekać np jak będzie miał 4 i pół miesiąca :( i teraz nie wiem, w sumei chciałabymm już spróbować coś innego mu dać :) krzesełka też nie mam, chyba będę go karmić tak na półleżąco (może ta poducha do karmienia się sprawdzi, jak go w nią "posadzę", nie wiem muszę popróbować :) krzesełka chyba na razie nie kupuję bo mam za małe mieszkanie na te gadżety wszystkie :) tojah przykro mi z powodu przedszkola , u nas w mieście jest to samo :( aż się martwię co będzie później bo teraz tyle dzieciaków sie narodziło widziałam, że wysłałaś zdjęcia, zaraz zerknę :) a kiedy zaczęłaś zagęszczać to mleko tym kleikiem? ile tego wsypywałaś? agniesiulka Jak Ty dajesz rade w tej kuchni?? tyle smakolyków... ja tylko jedno ciacho pieke , reszta na łatwizne - robota mamy :) Mufi Ty też po cc masz problem z ten teges?? masakraaa jakaś... aż strach pomyśleć co będzie u mnie :( moniaa a ile tej kaszki będziesz dosypywać? stopy - u mnie chyba urosły bo buty mnie cisną strasznie :( no to znikam do kuchni póki Mati śpi :) później zerknę na pocztę :) żałuję, że nie mam takiej czapy jak ma Donia, też bym Matusiowi takie zdjęcia porobiła :) miłej sobótki i jeszcze raz WESOŁYCH ŚWIĄT!!!!! odpoczywajcie i nei odmawiajcie sobie niczego :) po świętach to spalimy na spacerkach :)

Wpadłam tylko na chwilę pocieszyć Tojah. Nie martw się kochana zobaczysz wszystko się samo ułoży a kochający i wspierający mąż to na wagę złota w dzisiejszych czasach. Smeffetka dajesz nadzieję na lepsze nocki :-) Sparking ja już dawno jem brokuly i kalafiory i fasolka szparagową - z parowaru po prostu pucha. No to wesołych świąt my idziemy właśnie poświęcić jajka :-)

Sylwka u mnie problem przez cycowanie tak mi lekarz powiedział na wizycie kontrolnej.

Sylwka na początek tak z 1 łyżeczke

hej kochane u nas swiecenie jaj bylo wczoraj a dzis zajadamy sie nimi, wiem wczoraj dziwne co, ale tak jest. Kochane zycze wam Wesolych i Pogodnych swiat duzo smacznych jajek i zajaczkow, oraz smakolykow. A dla naszych skarbow duzo zdrowka i usmiechu.

dzień dobry w ten prawie Świąteczny poranek. Kushion mój mały też miał przez pewien czas problem z pupa i pomogło przy każdym przebierniu przemywaniu pupy ciepła woda z oilatum i smarowanie bepanthenem. Co do ubioru dziecka to ja wogóle nie przepadałam za pajacami, ubierałam je tylko przez miesiac, a potem body i spodenki i taki fajny mały przystojniak był:) ja tez miałam cc i powiem wam ze z "ten teges":) odczuwałam ból tylko pierwszy raz, ateraz już spoko, jak za dawnych czasów. Może nie tak jak za dawnych bo czasami Jasiek sie budzi i po "ten teges" Ale wy smakołyki przyzadzacie, ja nic nie gotuje, bo na swieta do mamy i do tesciowej. Miłego dzionka

witam mamcie :) U mnie to lajtowo bo nic nie gotowałam :D wbijamy się do rodziny. W lodówce to tylko bigos... a właśnie kushion tak o tobie pomyślałam bo dziś gdyż zakładałam swoje szpile przed chwilą i ten obcas miałam napisać i wyleciało mi z głowy niby taka pierdoła no ale... zmierzyłam i 9cm

Witajcie dziewczyny Wszystkim mamusiom i życze zdrowych i rodzinnych Świąt Wielkanocnych w miłej atmosferze, dużo radości ze swoich pociech :)

larfa - a pisałaś nam co po wizycie u lekarza? czy przeoczyłam posta? u mnie też pustki w lodówce, kupiliśmy mały prezencik teściom i do nich wbijamy się na święta :) pakujemy się i jazzzzdaaaa w kierunku na wschód... :D wczoraj chcieliśmy skorzystać z dobrobytu nocy konfesjonałów, bo nie byliśmy u spowiedzi, (u mnie w parafii jak byla spowiedź to nie zmieściłam się wózkiem do kościoła :p więc zapakowaliśmy potomków do auta i śmiegiem pod kościół. Okazało się że nici z tego bo ksiądz sobie wyszedł i nie wiadomo było kiedy wróci. Spróbujemy jeszcze dzisiaj, łatwo się nie poddam :)) no i cóż ja też Wam życzę mamuśki spokojnych i rodzinnych Świąt!

Dzięki za odpowiedzi w sprawie pupy. Już opanowujemy sytuację. Fasolka u nas chyba nie ma tego specyfiku. Lisa no przejrzałaś mnie, że czułam się winna. Myjemy wodą, następnie wietrzymy i sudocrem. Już chyba go tak nie boli bo jak przemywam to nie ucieka z pupą. Tojah moja bohaterko radzenia sobie optymizmem ze światem. Głowa do góry jakos damy radę, ja też nie wiem co z dzieckiem zrobię bo u nas żłobek to 900 funtów. Jak sobie doliczę utrzymanie samochodu i paliwo to wychodzi mi moja cała wypłata. To jaki jest sens? Julka noooo 9cm to ja w takich 7cm chodzę i na początku dziwnie. serfetka z tym żyrandolem to nie tak jest, że mamy czas dla siebie a dziecko się patrzy. Trzeba dziecko trzymać pod żyrandolem na rączkach :D Sylwka ja już na początku porzuciłam pomysł brania dziecka na święconkę. Syn zostanie z tata a ja szybko wróce. Maarcia a skąd nick? Może z "Gotowych.."? moich ukochanych. Dobra lecę, koszyczek szykować!