Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

desperatkabecia

Czy dla mężczyzn seks jest nieważny...?

Polecane posty

a tak serio to nie ma o czym mówić rozmowa z idasasqwqwq wiele mi wyjaśniła, musze swoje życie uporządkować ogarnąć bałagan który na własne zyczenie zrobiłam co do idasasqwqwq mądry facet na prawde miła rozmowa pokazał mi wiele ważnych rzecy uwrazliwił na to co wazne i piekne a teraz wszystko w moich rękach zeby ratować swój związek i tyle....:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idasasqwqwq
Wlasnie Becia, zrobilem co moglem a moze nawet troche za duzo...... by Ci pomoc. Teraz wszystko zalezy od Ciebie i twojego partnera. Moja rola definitywnie i nieodwolalnie sie skonczyla, mimo ze wiem iz bys chciala wiece i wiecej. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to co napisałam to była informacja dla forumowiczek które tak dopytywały co sie u mnie dzieje i jak kontakty z Tobą. A co do Twojej roli itd to juz sobie to wyjaśniliśmy a teraz tylko kwestia realizacji postanowienia :) Tobie również wszystkiego dobrego i powodzenia ze szczerego serducha mojego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idasasqwqwq
Wlasnie, obawiam sie ze z realizacja postanowienia moze byc problem i dlugo nie wtrzymasz, wiesz dobrze bez kogo.... niepotrzebnie zasmkowalas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idasasqwqwq
Wlasnie, obawiam sie ze z realizacja postanowienia moze byc problem i dlugo nie wtrzymasz, wiesz dobrze bez kogo.... niepotrzebnie zasmakowalas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idasasqwqwq
Wlasnie, obawiam sie ze z realizacja postanowienia moze byc problem i dlugo nie wtrzymasz, wiesz dobrze bez kogo.... niepotrzebnie zasmakowalas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idasasqwqwq
Wlasnie, obawiam sie ze z realizacja postanowienia moze byc problem i dlugo nie wtrzymasz, wiesz dobrze bez kogo.... niepotrzebnie zasmakowalas, wiesz co mam na mysli....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idasasqwqwq
Wlasnie, obawiam sie ze z realizacja postanowienia moze byc problem i dlugo nie wtrzymasz, wiesz dobrze bez kogo.... niepotrzebnie zasmakowalas, wiesz co mam na mysli....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm a ja uważam że owo zasmakowanie było mi jak najbardziej potrzebne, wiem ze bez NIego nie wytrzymam ale moja w tym głowa dasasqwqwq żeby moje życie ułozyło sie jak nalepiej....chyba wierze w przeznaczenie wiec co ma być to i tak bedzie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm a ja uważam że owo zasmakowanie było mi jak najbardziej potrzebne, wiem ze bez NIego nie wytrzymam ale moja w tym głowa dasasqwqwq żeby moje życie ułozyło sie jak nalepiej....chyba wierze w przeznaczenie wiec co ma być to i tak bedzie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idasasqwqwq
wiem ze potrzebowalas tego i to bardzo, jak sucha studnia wody. Problem w tym ze chcesz wiecej i wiecej, dalej i dalej, glebiej i glebiej, a wiesz czym to grozi.... staje sie to niebezpieczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idasasqwqwq
gdy sie pojawia pozadanie, namietnosc, emocje, glebokie emocje to sie robi niebezpiecznie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idasasqwqwq
Zgoda, ale racze przypomniec ze za 1 razem Ty zlamas postanowienie, nie wytrzymalas, sadze ze jak ktos zlamie teraz, to tez bedziesz TY... dobrze wiesz dlaczego.... uzaleznilas sie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale chwila chwila ja złamałam postanowienie ale za naszą zgoda poszło to dalej...czuje wyrzuty??!! nie żałuje niczego, znajomość z Tobą uświadomiła mi wiele i dobrze o tym wiesz a jesli tym razem złamie postanowienie to bedzie to znaczyło że wiele TO dla mnie znaczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idasasqwqwq
Nie traktuje tego jako zarzut, to bylo stwierdzenie faktu. Ty zlamalas postanowienie, ale zgoda byla wspolna, ja nie protestowalem, bo mi sie podobalo..... trudno zeby mi sie nie podobalo to co robilismy.... to co robilas.... Tobie takze sie podobalo, i znaja Ciebie to bedziesz chciala znowu i wiecej.... dlatego przypuszczam ze zlamiesz i tym razem postanowienie, moze wytzymasz troszke dluzej ale wybuchniesz potem bardziej i bedzie jeszcze bardziej goraco, jesli w ogole moze byc jeszcze bardziej goraco i namietnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość custam
Becia, co robiłaś z idasasqwqwq? Bo z tego co piszecie to wynika, że pomógł Ci nie tylko rozmowami.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość custam
Czyli seksu nie było? To jak Ci pomógł? Rozmową? Bawił się w psychologa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie seksu nie było dzieli nas odległość połowy Polski wiec spokojnie ;) może i sie "bawił" w psychologa ale ta zabawa całkiem dobrze mu wyszła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość custam
Czyli seksu nie było tylko dlatego ze dzieli Was taka odległość? W innym wypadku poszłabyś z nim do łóżka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem co by było gdybym była bliżej ale najważniejsze jest to że pomimo że mój związek ewidentnie się sypie to jednak on jeszcze istnieje wiec na tym etapie moge powiedzieć że nie jestem zdolna do zdrady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość custam
Widocznie niezły lovelas z tego idasasqwqwq. Uważaj Becia, bo on chce Cie zapewne tylko przelecieć. Ty potem będziesz tylko płakała i nie zdradzaj faceta!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawska kobietka
Becia, co u Ciebie? Jakieś zmiany na plus?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cznotka
nieznasz sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cznotka
niewiem nie znam się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzisiaj poruszyłam z nim ten temat dowiedziałam się ze po pierwsze seks ma byz spontaniczny z pożądaniem -śmiać mi sie chciało bo co to za spontaniczność raz na miesiąc :) po drugie - mnie nic tylko seks w głowie, on ma dom, opłaty rachunki wszystko na głowie a ja nie musze sie o nic martwić dlatego NIC NIE ROBIE TYLKO MYSLE O SEKSIE - po trzecie on jest zmęczony, przeciez pracuje ma tyle spraw na głowie i jak wraca do domu to pada - no tak bo tylko on pracuje żaden inny facet na świecie nie pracuje a po czwarte z mojej strony wiem jedno- trzeba zwijać majdan bo tak dłużej być nie może...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zwijaj zwijaj :D Zacytuję przeciwnika mojej wizji życia " [zgłoś do usunięcia] idasasqwqwq wiem ze potrzebowalas tego i to bardzo, jak sucha studnia wody. Problem w tym ze chcesz wiecej i wiecej, dalej i dalej, glebiej i glebiej, a wiesz czym to grozi.... staje sie to niebezpieczne 19:36 [zgłoś do usunięcia] idasasqwqwq gdy sie pojawia pozadanie, namietnosc, emocje, glebokie emocje to sie robi niebezpiecznie..." bo w życiu ma być "pozadanie, namietnosc, emocje, glebokie emocje" reszta się sama ułoży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie Rusłan tylko widzisz co to za namiętnosć 10 minutowy seks raz na miesiąc no może dwa razy, co to za emocje? chyba że nerwy które mówią korzystaj kobieto bo nie wiesz kiedy znowu bedzie chciał- o czym nie raz pisałam- na prawde nie wiem, utrzymywać związek na siłe bo przecież tak mało jest dobrych facetów na swiecie też mnie nie ratuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×