Podzielmy sie swoja wiedzą i doświadczeniem

Do jakiego stopnia trzeba być stłamszoną przez męża tyrana żeby aż uwierzyć,że facet nie może chodzić na zakupy,bo od tego ma żonę?Serdecznie współczuję położenia,ale wiesz setko,są różne organizacje,które pomagają kobietom tyranizowanym i pomiatanym przez mężów. Misiu,oglądałam kuchnię,wyszła bardzo klimatyczna tylko kogutków mało widać :D Pozdrawiam w przelocie :) bo wszyscy się porozłazili po topikach.

Quan, mam zamiar tyle wytrzymać :) co tu ukrywać, spasłam się jak świnia, więc teraz trzeba to zrzucic... :(

Ann, jak znam życie, to przesadzasz. Ale i tak będę Ci kibicowała! A teraz już spać... Do jutra...!

ale co tu się dzieje? u Joeli piękna pogoda, a u nie zimno było i mżyło Emmi od 2 dni nie może odejść od pralki :) biedna Atramcie chcecie udusic :) to już ja wam te gołąbki dam, bo mam bardzo dużo :) Sorceress23 chudzinka, opowiada bajki że gruba :? a do tego robi smaka na pierogi ruskie i o zgrozo moje ulubione!! z kapustą..., no i ta biedna córunia :( szkoda mi jej, niech szybko wraca do zdrowia Joelcia bajki opowiada, że obiad szybki a na obiad placki ziemniaczane!! to jest szybkie? zetrzec ziemniaki, usmażyć placki... uwielbiam placki, ale jeść :) co do piwa to tak jak Atrami, nie znoszę, no chyba że desperados z cytrynką :)

Quan, ja wcale nie przesadzam z tą moją wagą, normalnie przy wzroście 160 warzyłam mniej niz 50, a teraz ważę 65 !!!!!!!!!! to nie jest przesada, to jest koszmar! od jutra dietka, więc Quan :) dla mnie kawa na rano proszę, ale taką tylko z cukrem :) chociaż kawy nie znoszę:(

Annorku-mam elektryczną maszynkę do tarcia ziemniaków i smażyłam je dla 2 osób więc uwierz ,że poszło migusiem :-).A na diecie byłam i też wytrzymałam 13 dni bez żadnego oszukiwania .Poszło z 7-8kg więc powodzenia.

Annorku-mam elektryczną maszynkę do tarcia ziemniaków i smażyłam je dla 2 osób więc uwierz ,że poszło migusiem :-).A na diecie byłam i też wytrzymałam 13 dni bez żadnego oszukiwania .Poszło z 7-8kg więc powodzenia.

na garnku??

juz wiem też chyba zaczne tą dietke, poczekam jeszcze co ty o niej napiszesz:)

Joela: tez mam taka maszynkę bo dostałam niedawno, ale nie wpadłam żeby ziemniaki trzeć :) ale chrzan tarłam do ćwikły :) juz miaąłm pisac że na jutro placki na obiad ale ja mam przeciez diete :)

pomarańczowa, ja o niej napisze dobrze bo juz ja raz robiła :)

no faktycznie teraz sobie przypominam jak pisałas, że mąż jest dietetykiem i tylko na tą dietke zezwolił:) ciekawe co w tym jest bo polaczenie faktycznie okropne-chodzi mi o tą szynke z jogurtem :O i na śniadanie tylko kawa z cukrem.

jak się zje te 2-3 szklanki zalecanego jogurtu to żadnej szynki juz nie zmieścisz, uwierz mi...:)

hehe ale u Atramki ten jogurt był zmieszany z szynką :O

cześć dziewczynki, znowu ja Was budzę :) kawa wypita, waga wyjściowa 64,7 kg. potem się pokaże jak Quanta zrobi kawke herbatke i kakao :)

dzień dobry :) to i ja podjęłam decyzję - od wtorku też dołączę do tej diety!

Czarna, biała, kakaowa, zielona, słodka, gorzka... (_)> (_) \_/> (_)> (_) \_/> Pomarańczowej uparcie nie znoszę.

Dzień dobry wszystkim.Widzę nadal u nas dietetycznie:) No i super -życzę powodzenia,trochę ta dietka okrutna,dobrze że ja nie muszę się katować,bo i tak bym nie wytrzymała,mało cierpliwa jestem.A Wy dziewczyny,zaczynajcie,kontynuujcie,trzymam kciuki:):),życzę pożądanych efektów:)

Misiu, Quan, Margolko: witam :) Misiu, czyli Ciebie też wzięło :) mi sie juz podniosła temperatura, zawsze tak mam jak jestem głodna, dlatego cieszę się że dzisiaj jest chłodno :) Quan za kawkę dziękuję :) Margolko, jak trzeba to trzeba :) dieta może ciężka ale nie do końca, dla mnie najgorszy jest brak śniadań, bo dla mnie śniadanie to paliwo :) na tej diecie wiem że wytrzymam, bo jest konkretny jadłospis co kiedy jeść, najgorsze są te, gdzie masz napisane, ogólnikowo, do tych się nigdy nie potrafiłam zastosować...

Witajcie! :) :) Czas dietek u nas nastał. Tylko o jednym Kobitki pamiętajcie. Diety odchudzające można stosować od początku marca do końca października. Zdrowe odżywianie cały, okrągły rok. Pogodowo u mnie - pięknie. Humorkowo - pięknie. Cóż więcej chcieć? :) Pajacyk kliknięty, uśmiechnął się wdzięcznie. :) Wiecie co? Mój mąż różne nowinki lubi. No i wczoraj kupił paczuszkę czegoś, czego nie znamy oboje. To coś nazywa się soczewica zielona. Jest wprawdzie na opakowaniu podpowiedź co z tym się robi, ale mnie ciekawi czy Wy przygotowywałyście coś z tego? Bo, ja soczewicę znam tylko z bajki o Kopciuszku. :D

Jakiś adres mi się przyczepił. Ale to nie jest mój adres. :P

Atrami, a jak Twoja dietka? dajesz radę ?

Quanta ja kupuję czasem ale czerwoną soczewicę :) http://smaker.pl/przepisy/dania-glowne/przepis/aromatyczna-zupa-z-czerwonej-soczewicy,26513 robię podobną zupę do tej, na drugie danie jeszcze nie próbowałam, nam smakuje :) dobra jest tez zupa coś ala gulaszowa, czy węgierska właśnie z soczewicą :) a co do adresu, to wejdź na "moje konto" i skasuj adres z komunikatora :)

Ann, dziękuję za soczewicowe podpowiedzi. Idę poczytać. A tego nibyadresu nie da się odkleić. :(

Hejka :) Wpadłam... poczytałam... lecę dalej życząc Wam miłego dnia U mnie ładnie i słonecznie :) Aaa! anorl//:) Błąd rzeczowy dojrzałam w Twych ,,zapiskach,, wczoraj nie prałam, dzisiaj włączę , a od paru dni to z ciuchami walczę, a 2 dni prania to było wcześniej ;) Dla Ciebie

Może teraz...?

No! :D

Emmi, ja prałam wczoraj. Grube ręczniki. Zaraz je na słonko wyniosę. Niech wiatrem pachną. :)

Quan kliknij moje konto, potwierdź pseudonim i hasło wyświetli się pseudonim:quantanamera e-mail komunikator, tlen.pl: quantanamera i to właśnie wykasuj zaznacz i klawiszem "backspace" wykasuj i zatwierdź :)

Qantuś//:) Idę właśnie włączyć :) Pościelówka i kołdry letnie już za mą, popakowane w worki i pochowane. Ręczniki to mały format to mi się mieszczą na suszarce. Najgorzej to z tymi większymi formatami. Nawet koce poprałam...