Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
margolka66

Podzielmy sie swoja wiedzą i doświadczeniem

Polecane posty

Margo, Misiu, witam :) Misiu, to zdrowia życzę dla Mikołaja, dużo zdrowia! Biedny malec, bo wiem jak dzieci przechdzą katar... Atrami, taki znalazłam na mini pączki przepis wyglądaja apetycznie i szybko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Atrami, a jak dieta? dajesz radę? dzisiaj się warzyłam i jest o 0,9 kg mniej :) teraz czekam tylko do obiadu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Quan, obym się tylko nie złamała :) dzisiaj 2-gi dzień, więc wiem że najgorszy...żołądek mi się tak kurczy że wiem gdzie mam plecy :) atrami, mam sposób na odruch wymiotny, myję średnio co godzine zęby i piję bardzo dużo wody, szklanka cały czas stoi przedemną i popijam po łyczku. na mnie to mycie zębów działa, mąż się śmieje że dlatego, że pewnie jak nie patrzy to ja ta pastę podjadam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Qantulek - o to mi chodziło - jak krowie na rowie :D zaraz biorę się za oponki, a tymczasem zapraszam na garnek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ten sposób z zębami to znam :) też tak robię, ale raczej na głód niż na wymioty - ale dzisiaj już tego uczucia nie mam. Wczoraj znowu wypiłam senes na wieczór i czuj,ę się o niebo lepiej! a na wadzę jakieś 2 kg mniej - poszedł głównie brzuch

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Atrami, mi poszedł brzuch ale i żołądek odchodzi przy okazji :) a pączki naprawdę pysznie wyglądają! mąż teraz jadł jogurta przy mnie jak ten jogurt pachniał! chyba mi się zmysły wyostrzają :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja akurat jogurty jem niezwykle rzadko, mąż codziennie i mi się nie przejadły :) a serki? uwielbiam homogenizowane waniliowe, ale bardzo rzadko kupuję...najzdrowsze to one nie są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a...i zapomniała powiedzieć że od wczoraj przeprosiłam sie z moim znajomym "orbitrekiem" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też mam znajomego - rowerek stacjonarny się nazywa - chyba też zacznę się z nim umawiać na randki :P najgorzej zacząć, a potem jak już wciągnie to nie sposób codziennie nie poćwiczyć - wiem po sobie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj, Atrami ja mam jeszcze znajomego który nazywa sie ławeczka a w zasadzie fotel do brzuszków, ale mąż nie chce mi do domu przynieść bo sobie do siłowni przywłaszczył, chyba siłą mu odbiorę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to tak ja! Wprawdzie ławeczki nie mam, ale mam twistera i motylek do ćwiczeń, nakupowałam tego i nic! :( a nie... przepraszam, wczoraj ćwiczyłam z motylkiem! Dzisiaj rower - nie ma przeproś, choćby 30min, ale codziennie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
30 min.? to z Ciebie twarda zawodniczka :) ja wczoraj na orbitreku wytrzymałam 7 min :) może gdyby to był rowerek wytrzymała bym dłużej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joela
O dziewczyny twardo odchudzają się :-) .Trzymam kciuki .Przypomniałyście mi ,że ja też mam gdzieś jakiś sprzęt do ćwiczeń .Z Mango -Gazele coś tam -takie narty w powietrzu .Stoi zapomniany .Annorku -jestem pełna podziwu dla Ciebie .Młodziutka dziewczyna a taka zaradna ,pracowita .Gotujesz ,pieczesz ,remontujesz (tego zazdroszczę ,bo uwielbiam ).Zuch dziewczyna.U mnie własnie zaczęło podać .Koniec lata na bank a wczoraj było tak cudnie .Margolko -piekłaś w końcu ten chleb z ziarnami ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joelciu, dzięki za miłe słowa :) a tak na poważnie to gotowac uwielbiam i kuchnia jest moim królestwem :) żeby tylko było dla kogo gotować :( a co do remontów, to większość robi mąż ja ewentualnie pomagam, albo mam pomysły :) tak na poważnie to pewnie tez lubiła bym te remonty, gdyby nie brak kasy, ciągle na coś zbieramy, robimy sami, bo taniej, zmieniamy marzenia, bo taniej. tak było chociażby z oknami, marzyły nam się drewniane, ale jak nam zaśpiewali za 4 okna prawie 8 tysięcy! to kupiliśmy plastiki... ale dumni jesteśmy z tego że nie mamy ani jednego kredytu :) własny dom, stary i do remontu, ale za gotówkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joela
Annor-nawet nie wiesz ,jak Cię rozumiem .Byłam kiedyś w podobnej sytuacji .Kupiony stary ,wielki dom po dziadkach i całe życie w remontach .Najpierw ,żeby dało się jakoś mieszkać ,potem ,bo coś było modne (cały dom w boazerii ),a dopiero kilka lat temu każde z 280 m po kolei.Też były okna plastikowe (30sztuk ) ,wymienione już na drewniane ),wyburzanie ścian ,.To co było ładne zostało .Podłogi ,futryny ,rozsuwane drzwi i moja duma schody -zdrapane z wielu warstw olejnej farby i otwarte na hol .Tak więc spokojnie -dacie radę .Grunt ,że jest własny dach nad głową ,i pomysły .Tak trzymać .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas jeśli chodzi o poprzednich właścicieli to nie zostało nic po nich, oprócz mebli kuchennych, ale na razie składamy kasę. podłogi? koszmar! brak wylewek, płytki na połowie kuchni, 6 rodzajów różnych gatunków wzorów i wielkości. na ścianach, łącznie z łazienką tapety, a pod tapetami? miliony gwoździ!! i tyle samo dziur. sufity? lepiej nie pisać jakies dykty przybite tysiącami gwoździków żeby się trzymały... na początku dom ogarnęliśmy z grubsza, teraz robimy pomału tak jak chcemy. niby mamy sporo czasu przed soba, ale nie do końca, musimy zrobic jak najwięcej w jak najkrótszym czasie, bo inaczej boimy się o to że na wstępie odpadniemy...ale to już inna historia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Annuś - a wstaw jeśli możesz zdjęcie budynku z zewnątrz...? strasznie jestem ciekawa, bo w środku bardzo ładnie to sobie wykończacie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zaraz zjem kolacje i wskakuję na rowerek :) Dzieci śpią więc czas dla mnie :) aha i muszę się pochwalić :) Mąż zajął 3 miejsce i wygrał kamerę :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atramko podasz
mi przepis na te oponki? Te ze zdjec wygladają fantastycznie i zaraz jade do sklepu po składniki, tylko prosze napisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joela
Zuch małżonek .A jaka nagroda była za 1 miejsce jak za 3 taki wypas ? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Atrami, to gratulacje dla męża :) co do zdjęcia, to takie stare poglądowe mogę tylko wstawić, bo z zewnątrz dom jest paskudny, ale najpierw chcemy ładnie mieszkać, dobudować się a dopiero potem zrobić zewnątrz... a ja kolację dopiero zjadam, pyszna szyneczkę :) i jogurt naturalny :( ble...lubię ale z cukrem i owocami, a tu trzeba sam, no ale żołądek zapcham :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na pewno lepszy sam niż takie połączenie jak ja zrobiłam! :D a przepis na oponki podała tu gdzieś wyżej Qanta... - zrobiłam tylko z połowy składników, bo Qantuś to chyba dla całego bloku smażyła :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuję w imieniu Męża :) nagrody były naprawdę dobre :) i dobrze! za tyle ćwiczeń i wyrzeczeń - należy mu się :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
och, Atrami najbardziej smakowała mi szynka, gdybym miała sklepową to bym sobie odpuściła, bo dla mnei jest fe, szczególnie sama, ale taką jak ja miałam to chętnie zjadła bym jeszcze ze 2 porcje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Atrami, czyli Twój mąż bardziej taki reprezentacyjny, mój się przed tym broni jak tylko może a jak już nie może to nie stara się o dobre miejsce, bo jego to wkurza, potem wysyłali by go na każde. pewnie że wolała bym żeby wygrywał, tym bardziej że z palcem w d...pie mógł by wygrać :) ale mój mąż jest "inny" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po polsku juz nie umiesz?
"jadl jogurta,jogurtA ??????? mowi sie jadl jogurt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joela, piekny masz ten domek, tyle drewna wszędzie! te drzwi, mebelki, schody i cała reszta. slicznie masz po prostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uf, przebiegłam się i pojeździłam. Na razie tylko 30min bo i tak nogi mam już jak z waty - ale wszystko w swoim czasie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×