Podzielmy sie swoja wiedzą i doświadczeniem

Dołąnczam sie do życzeń.Wszystkiego naj ,naj,naj....

Moi mili - serdecznie wam życzę pogodnych,pięknych i cudownie spędzonych Świąt oraz mimo,iż z 13 - bardzo szczęśliwego Nowego Roku!

dołączam się do życzeń - niech Wasze Święta będą pełne ciepła, miłości i bardzo rodzinne!

Marguś byłam na "GARNKU" i bardzo mnie zaciekawiły te ciasteczka serduszka,które upiekłaś jak się domyślam na święta? Powiedz mi jak ty je robisz? i czy mają jakiś krem potem,czy może takie puste jesz?BUZIAK

Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie :) Margolcia

Witajcie w sobotę:) Te ciastka ,o które pytasz robi się specyficzną foremką,wygląda jak dwie małe patelnie z foremkami np.serduszek,orzechów,szysze,grzybków - ja mam dwie pierwsze.Po upieczeniu "skorupek" wypełniam je kremem czekoladowym,lub czekoladowo-orzechowym:) - Miłego dnia życzę:)

O jakie serduszka chodzi,gdzie ich szukać na garnku -pozdro

Tu masz link do margusiowych serduszek i orzeszków. http://www.garnek.pl/margoll/24244191/skorupki-w-ksztalcie-serduszek-i Margus jak znajdziesz czas wpisz przepis na masy,o których wspominałaś:D

a tu link do tego urządzenia - zamówię sobie takie:) http://easysem.nazwa.pl/fredkae/pl/p/Patelnia-forma-do-orzeszkow-/573

kobitki!!Mam kilka zapytań:(

dawaj te zapytania, jak sie pokażą to i kobitki sie pokażą :D

Dzięki anorl - pierwsze pytanie dotyczy kapusty? Nie mam wprawy w robieniu gołąbków jaka kapustę lepiej wykorzystać do tego dania - zwykłą czy włoską?

nie jestem wprawiona, więc robię z włoskiej - jest bardziej "podatna", łatwiej nią owijać a do smaku nie mam żadnych zastrzeżeń ;)

Dzień dobry wszystkim! Ja tez wolę gołąbki z kapusty włoskiej,są delikatniejsze i nie trzeba tak długo jej parzyć jak zwykłą.Ale bym sobie zjadła gołąbków, narobiłaś mi chętki.

a ja z włoskiej bardzo nie lubie gołąbków :p zrobiłam kilka razy i jak dla mnie nie ten smak. poza tym moje zdanie jest odmienne od koleżanek, gołąbki robi sie gorzej z wloskiej :p tak więc widzisz, każdy ma inaczej :) a ja sobie przypomniałam jak o gołąbkach mowa że mam jescze 2 porcyjki zamrozonych, to na obiad dzisiaj będa :D

No własnie najgorsze jest to obdzieranie liści,z której kapusty łatwiej? Moja znajoma robi czasem zawijane w sałacie,co o tym sądzicie?

nie spotkałam się z sałatą, ale nie podoba mi się to :/ sałata jest miękka i chyba nie nadaje się do duszenia :p a jak z kapusty ściągam liście? czasem jest tak fajna kapusta że liście odchodzą same bez parzenia jej, aczasm neistety tzreba sie namęczyć :/

http://www.garnek.pl/allright/12637556/golabki-w-salacie-lodowej Kiedyś jadłam i powiem wam są pyszne i pracy dużo mniej.

Też latem robię z sałaty lodowej.Króciutko sparzam liście sałaty,zawijam tak jak w kapustę i duszę w prodiżu.Sałata z ogródka.Są pyszne i malutkie - takie jak lubię.

Też latem robię z sałaty lodowej.Króciutko sparzam liście sałaty,zawijam tak jak w kapustę i duszę w prodiżu.Sałata z ogródka.Są pyszne i malutkie - takie jak lubię.

Też latem robię z sałaty lodowej.Króciutko sparzam liście sałaty,zawijam tak jak w kapustę i duszę w prodiżu.Sałata z ogródka.Są pyszne i malutkie - takie jak lubię.

No to muszę spróbować w tej sałacie.Tyle jej latem mam w ogródku,że czasem nadmiarem skarmiam kury.rybcia49 a czy podczas gotowania ta sałata nie popęka,bo ona taka delikatna?:)

Margolka liście sałaty wrzucam na osolony wrzątek i łyżką cedzakową zaraz wyjmuję.Są tylko sparzone.

Margolka ja liście sałaty wrzucam na osolony wrzątek i zaraz łyżką cedzakową wyciągam Są lekko sparzone.

Margolka ja liście sałaty wrzucam na osolony wrzątek i zaraz łyżką cedzakową wyciągam Są lekko sparzone.

Margolka sałatę tylko lekko się parzy w osolonym wrzątku,wrzucam na wrzątek i zaraz wyjmuję łyżką cedzakową.Pierwszy raz jadłam je u koleżanki kilkanaście lat temu z pikantnym keczupem i od tej pory robię sama.Ale nie jadamy z keczupem tylko z sosem grzybowym lub pomidorowym.

Albo post nie chce wejść albo wchodzi jego wielokrotnośc.

rybciu dziękuję za odpowiedź,z pewnością skorzystam z sałaty do zrobienia gołąbków.U mnie jemy też albo z sosem pomidorowym,albo grzybowym,tylko mój brat uwielbia z keczupem pikantnym.

Drogie panie mam prośbę,mam zamrożone 2 koguty wiejskie,nie są to mięciutkie koguciki,które mogłabym upiec,czy też zużyć do rosołu lub zup,są już nieco starsze z dość łykowatym mięsem- tak jak to kogut wiejski z podwórka,doradźcie proszę co mogę z nich zrobić?

Takie koguty mozna obrac i mielone zrobic.