Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
margolka66

Podzielmy sie swoja wiedzą i doświadczeniem

Polecane posty

Kochane! Mam małą prośbę. to tylko 5 sekund. Moja wnuczka marzy o wygraniu butów. Zagłosujcie proszę w wolnej chwili http://pokazywarka.pl/toczls/ niczym nie ryzykujecie a ja obiecałam że zrobię wszystko żeby udało się wygrać ...taka sobie ja...spełniona i zadowolona z życia:) trochę samotna, ale.. Moja wnuczka bierze udział w konkursie, proszę drogie panie o poświęcenie 5 sekund i zagłosowanie w konkursie http://pokazywarka.pl/toczls/ , można co 5 minut

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie !!!!! Już za Waszą radą dziewczyny posiana fasola szparagowa w rożnych kolorach,fioletowa,żółta i zielona - spory kawałek tego wyszło,spróbuję też tych kalafiorów w czerwcu wysiać,moja sąsiadka tez tak właśnie robi i ma naprawdę piękne okazy i bez mszycy,napikowałam buraczków,dosiałam ogórków - chyba będę z tymi plonami na bazarku handlować,jak plony będą udane:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musinek,ola
kukurydza to dobry sposób by był pani margo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margo jak plony będą udane to bedziemy się na wzajem wymieniały :D a my, a właściewie mąż :p posiał wczoraj 14 arów kukurydzy :) pożyczył super sprzęcik od sąsiada i poszło mu w 30 minut :) oby teraz coś z tego było, ale całą noc kropiło wiec ziemia wilgotna to warunki odpowiednie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Ann - ranny ptaszku:) - u mnie też wczoraj popadało,więc rośnie wszystko z chwastem włącznie,ta działka to taka byle jaka działka,dużo na niej perzu,coś muszę z tym jesienią zrobić,choć tego nie lubię ,to pewnie nie obędzie się bez chemii:( ,gdzieś ziemniaki sadzić muszę,bo w polu to tylko sadziliśmy dla dzików na czterech nogach i na dwóch nogach,nieraz połowa i więcej plonów przepadało,to uparłam się na tę działkę,bo blisko domu ,posiałam na niej na przeoranie żyto i łubin - myślałam,że to pomoże na perz,a jednak nie do końca:( - jutro powrzucam jeszcze trochę dyń i kukurydzy jadalnej,od koleżanki mam dostać sadzonki brukselki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młoda Gospocha
Witam po dłuższej przerwie,choróbsko mnie trochę wymęczyło(zapalenie korzonków),ale już spoko:D - czy u was też tak chłodem zawiało,normalnie w piecu musiałam przypalić,bo wysiedzieć w chałupie się nie da:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młoda Gospocha
Mam pytanko? Czy jak teraz jeszcze posadzę bób to jeszcze zaplonuje?Czy jest już zbyt późno,tak bardzo go lubimy i chciałam, go sukcesywnie dosiewać.Milutkiego dnia:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gospocha, bób możesz spokojnie jeszcze sadzic. ja sadzę od maja co 2 tygodnie bób, faosolkę szparagową i groszek żeby mieć cały czas na bierząco :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Ann i Gospocho:) Ann ma racje bób można siać co jakiś czas,aby ciągle mieć młody do jedzenia,też tak robię,bo też go bardzo lubimy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna na wydaniu16
Miłe panie słabo znam się na gotowaniu,a mój przyszły ma ochote na gołąbki po cygańsku jak je robicie?Bardzo proszę o podpowiedź,czy są bardzo skomplikowane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna na wydaniu16
Pani powyżej -serdecznie dziękuję z link:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ratunku! Poradzi mi ktoś niech
emiczny sposób na mszycę w warzywach,skręciła koperek,oblazła szpinak,bób i sałatę,siedzi też w buraczkach,nie chcę stosować chemicznych środków bo ogród uprawiam po to,by moje małe dzieci miały ekologiczne warzywka -może coś zaradzicie kobietki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oprysk z pokrzywy, chociaż w tym roku nie wiem czy zadziala bo u mnie pokrzywa też cała w mszycy :/ ja będę robiła oprysk z czosnku. jeszcze mam zapisane 1 litr serwatki z 1 litrem wody, nie pamiętam skąd i od kogo, ale mam zapisane w kalendarzu. u mnie w warzywniaku na szczęście nie ma mszycy, ale na ogrodzie pełno jej po ostatnich deszczach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maggie....32
u mnie też ciągle fatalnie w ogrodzie... ciągle pada i to co urosło teraz gnije... koszmarny rok. tyle pracy na marne. w przyszłym roku nastawiam się tylko na kwiatki ;) szkoda pracy. póki co gotowanie zostało ;) polecam pyszną zapiekankę z tego oto przepisu: http://homesweethome.blox.pl/2012/05/Zapiekanka-z-makaronem.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Ann i maggie:) U mnie też mszyca atakuje -informacje o opryskach serwatką masz Ann ode mnie,koper zwinięty,bób oblepiony,śliwki .wiśnie i czereśnie też pełne tego paskudztwa,zniszczyły mi też krzew kaliny,pryskałam kilka razy roztworem serwatki i niewiele pomogło,dziś zrobię napar z pokrzyw i czosnku,może to zadziała - U Was zbyt mokro , u mnie sucho jak na pustyni,cały dzień biegam z konewką:( -miłego dnia życzę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozdrawiam 🌻 i znikam pielić póki jeszcze Afryki nie ma :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maggie....32
margolka66, dobrze, że masz co ratować. ja wróciłam z wakacji i większość już się nie nadaje do reanimacji. wczoraj tylko pousuwałam te śmieci i zauważyłam, że najbardziej to ślimaki się rozmnożyły ;) jedynie roślinki w koszach wiszących i niektórych donicach przetrwały. dzisiaj nareszcie słońce, tylko ciekawe na jak długo.... popełniłam nowy wypiek, który mogę polecić. cebularze lubelskie - produkt regionalny, mój smak z dzieciństwa :) i z tego się dzisiaj cieszę :) tutaj przepis: http://homesweethome.blox.pl/2012/05/Cebularze.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Emmi i maggie - u mnie nadal Sahara o tej godzinie jest już 31 stopni,plewić to plewiłam o 5 rano,bo później nie da rady tak pali,wszystko zaczyna podsychać,maggie ślimaków nie zazdroszczę,też co roku mam z nimi udrękę,wszystko typu dynie,ogórki,patisony i kabaczki najpierw wsiewam w małe doniczki dopiero potem wysadzam do gruntu,jak już ma po kilka liści,inaczej te młodziutkie roślinki posłużyły by jako obiad dla ślimaków.Maggie masz może sprawdzony przepis na eklery i do tego dobrą masę budyniową.Eklery to ulubione ciasta ka mojego syna i chciałabym mu je upiec:) -wynalazłam co prawda przepisy na necie ale jakieś wyszły nie najlepsze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maggie....32
margolka66, mam bardzo dobry przepis na karpatkę, króry wykorzystuję również do ptysiów. masa jest bardziej budyniowa niż zazwyczaj w karpatkach, ale najbardziej mi odpowiada. jest to jednak wersja "bogata", ale zawsze wychodzi ;) pozdrawiam i zazdroszczę, że masz co plewić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie sprawdziłam to coś koło 27 stopni w cieniu. Wróciłam własnie z podwórka gdzie podolewałam wody, z euforią przywitały mnie młode kaczusie, czyli męzuś zapomniał o nich rano :O Już zaopiekowane ;) Ale takiej kaczej radości na swój widok to jeszcze nie widziałam :D Kot drzemie w psiej budzie, a sunia rozłożyła się koło mnie na gumoleum i śpi. Oddech równy, nawet nie chrapie to znaczy, że dobrze. Podziwiam Was dziewczyny za te wypieki w taki gorąc 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maggie dzięki za przepis:) Emmi to masz trochę lżej, u mnie w tej chwili w cieniu 33 stopnie,oszaleć można - pies w tym roku się zbuntował i nie daje się obstrzyc z gęstych kudeł,warczy na mnie , pomrukuje i wyrywa się,męczy się w te upały ,aż mi go szkoda,koty też się po kontach chowają i tylko na jedzenie i mleko się pojawiają,kury ziapią,koniec świata - wszystko cierpi - oj przydałby się deszczyk!!!A to jeszcze ciągle wiosna,to co będzie latem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj u nas to już się zdrowo napadało, niech pada tam gdzie sucho :O W dodatku rano wita mnie mocna rosa, nie podlewany ogród a rośliny widzę w bardzo dobrej formie, jedynie to za poradą programu ogrodniczego, w plastikowe doniczki przyodziałam clematisy bo one lubią mieć nogi w cieniu. Zwlekałam i zwlekałam ale jak te upały nastały to wreszcie się zebrałam. U mnie na kurzym wybiegu ogólnie dobrze. Rosną w nim olchy i brzóski i rzucają spory cień, przede wszystkim jest to osłona przed jastrzębiami ale i na upał się przydało. Bardzo dużo mają cienia i słoneczko jak mają ochotę zarzyć kąpieli słonecznej, więc co kto lubi, a kazcuchy mają dodatkowo wstawiony stary brodzik prysznicowy to mają gdzie się pluskać. Pomidorowa z dużą ilością koperku to był strzał w dziesiątkę na dzisiaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ratunku! Poradzi mi ktoś niech
Popryskałam mszyce wywarem z pokrzyw,cebuli i dodałam kilka papierosów do wywaru,porada z netu zobaczymy co z tego wyjdzie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich zaglądających!!! Też jestem ciekawa co Ci z tego wyjdzie? Też walczę z mszycą z marnymi skutkami,są jej takie ilości ,że strach!!!!Dziś zauważyłam,że dobiera się do czarnych porzeczek,poskręcała listki,obsiadła owoce - masakra!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka :) U mnie niuestające pielenie, ale dzisiaj zaplanowałam sobie, że zajmę się różą, która cudnie mi rozrosła się zeszłego roku a w tym coś jej się stało... przemarzła? trudne do uwierzenia, bo to z tych pół dzikich więc silna. Nie wiem czy mrówki nie przyczyniły się do tego, w każdym razie obecnie zarasta pokrzywą, więc mam w kąciku trochę roboty na dzisiaj :O Pozdrawiam wszsytkie zapracowane 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emmi - hejka :) a sprawdź może czy pod spodem listków mszycy Twoja róża nie ma,mszyca lubi na róży żerować i potrafi ją wykończyć:( - u mnie ciąg dalszy afrykańskich upałów i prawie 3 tygodnie suszy,więc nawet chwasty na tym piachu nie rosną - a ja ciągle z konewką biegam - miłego dnia życzę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maggie....32
witam wszystkich :) wczoraj koleżnka sprzedała mi swój patent na ślimaki i mam zamiar jeszcze tego wypróbować. otóż podobno wystarczy sobie żabkę złapać i zorganizować jej jakieś niewielkie lokum z wodą, a resztą zajmie się żabka ;) zobaczymy, może to jest sposób. idę na polowanie i daję trzecią szansę ogórkom i cukinii ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×