Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
margolka66

Podzielmy sie swoja wiedzą i doświadczeniem

Polecane posty

Gość gość
Aniu0 ani się waż zniknąć.Dzień bez Twojego wpisu to dzień stracony.Dla mnie jesteś niedoścignionym wzorem pracowitości,zaradności,skromności.Nie do końca jesteś "zwykłą,prostą babą" bo pamiętam,że chciałas studiować chyba fizykę :-).pozdrawiam i pisz,pisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej...i dla mnie czytać takie wpisy to od razu dzień lepszy :) 😘 ...studiowałam fizykę i techniki komputerowe...ale głupie zauroczenie przyćmiło mnie i rzuciłam studia..a nawet z fizyki fajnie szło...przeszłość...u mnie znów choroby..najmniejszy znów kaszle paskudnie...pewnie do lekarza trza będzie :( ...wymęczy się maluszek...wilki chłop tak naprawdę..mówi że ma 5 lat ale wygląda na 8 :) strasznie się z tego śmiejemy...u nas pochmurno i mglisto ale deszczu brak :( ...orać nie idzie....uciekam coś podziałać w kuchni...dostałam przykaz od męża coby nie szaleć bo wczoraj miałam rwanie 8ki chirurgiczne i pozszywane dziąsło mam...kilka znieczuleń miałam..bo w pierwszym gabinecie facet nie dał rady..i chodziłam z rozbebranym zębem po sokółce szukając chirurga...trafiłam..wyrwałam...poszło 200zł ...ale babka dała radę...a mnie 4-5 ukłuć mało znieczuliło to widziałam kosmos....ale już po..pozdrawiam Ania3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aniu-ból po wyrwanym zębie idealnie uśmierzają lody.Po zabiegu wciągnęłam całe pudełko (litr) waniliowych i po bólu.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pozdrawiam...co tu tak cicho? :) podaje przepis na budyniosernik co wczoraj poczynilam z nudów :) Ciasto na spód 2szkl.maki 1/2margaryny potarkować 1/2szkl.cukru 2jajka 1łyżeczka proszku do pieczenia...zagnieść i wyłożyć blachę...ponakłuwać Warstwa budyniowa W orginalne 3budynie czekoladowe ugotować w mniej niż litr mleka...osłodzić po swojemu...ja ugotowałam waniliowe...wyłożyč na ciasto gorące Masa serowa 1/2 kg sera...nie ważyłam(dałam więcej) 1/2 margaryny 1/2szkl.cukru...dałam więcej 3jajka...dałam 2 bo oszczędzam 1budyń waniliowy...wszystko zmiksować na jednolitą masę...wylać na trochę przestudzony budyń...Piec ok.50min. Ser podzieliłam na pół i z kakao dałam na zmianę kleksy...Pyszny! ...ściskam na łikendzik Ania3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aniu3 :) jak dobrze, ze jesteś:) Pisałam już, ze uwielbiam Twoje przepisy i proszę o więcej:), bo wiesz święta się zbliżają:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam..uważaj gościu o co prosisz :) hihi rozmawiasz z maniakiem ciastowym...zbieranie i pieczenie ciast to mój konik... mam masę przepisów...więc prosze o określenie...kruche..z kremami... :) biszkoptowe... ???reszta dziewczyn to równiż super kucharki i mają w swoich zbiorach cudeńka..piekłam na urodziny męża ostatnio..pierwszy raz..super smak... 🌻 Chyba trociniak to sie nazywa :) Upiec biszkopt i przekroić na dwa placki(każdy ma swój wypróbowany przepis na biszkopt) . Masa jablkowa ^^^^ 1 sloik litrowy jablek tartych lub kupne podgrzac na patelni ,dodac przyprawe do jablek i troszke cynamonu .Jak jablka beda gorace wsypac cytrynowa galaretke w proszku.Wymieszac dobrze z jablkami i gorace wylozyc na biszkopt .Nastepnie dajemy mase ;;; gotujemy budyn z;; ^^^^ 2 szklanki mleka 1 jajo pol szklanki cukru 2 lyzki maki krupczatki lub zwyklej 2 lyzki maki ziemniaczanej 2 cukry waniliowe Wykonanie ^^^ Poltorej szklanki mleka zagotowac z cukrem i cukrem wanil.Do polowy szklanki mleka dajemy 1 jajko i reszte skladnikow i wlewamy na gotujace sie mleko.Ostudzic.Nastepnie ucieramy 1 marg,i dodajemy po trochu zimnego budyniu. Wieksza polowe masy dajemy na mase jablkowa i przykrywamy druga polowa biszkoptu .Wierzch smarujemy reszta masy i na mase kladziemy ostudzona kruszonke z kokosu; Kruszonka z kokosu ^^^ 20 dkg,wiorek kokosowych przyrumienic z 2 lyzkami marg i 1 lyzka czubata cukru . Na zloty kolor przyrumienic kokos. Jest cudne...pozdrawiam na łikendzik Ania3 ....dziewczyny hop hop..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość margo
Jestem Aniu,jestem:) Jaszcze trochę zasmarkana ale zawsze to pocieszenie,że nie stara baba a smarkata:):) Dalej walczę z orzechami i liściami,już nie mam gdzie orzechów suszyć,liście mi podwórko zasypały,to grabię i co się da spalić to palę a co nie do worów z biodegradalnymi:):)Aniu bardzo fajne ciacha,zapisałam w kajet na zaś,podoba mi się to budyniowo sernikkowe,moje chłopaki uwielbiają wsio co sernikowate:) super tak się powymieniać przepisami,wydawałoby się,że tyle już mam tych przepisów i nic mnie nie zachwyci - a tu proszę:):)Przyjemnego wekenda,odpoczynku i relaksu na niedzielę:):):)A u nas cudna pogoda,sznurków zabrakło ,nic tylko piorę i piorę:):)Pozdrawiam wszystkich mocniaście:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość margo
Sat jesteś?Samotnie znów straszę i nie mam towarzystwa:( Co za grzyb już którąś noc spać nie mogę,cholerski katar męczy:( Może są ochotnicy do straszenia????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dolacze do Ciebie.Tez jeszcze mnie męczy kaszel.Dzis był piekny dzien i obieralismy jabłka i uzbieralam nawet 1/2 l malin.Sasiad przed trzema łatwy posadzil sobie w ogrodzie a teraz u mnie jest wiecej krzaczkow niż u niego.Jakas dobra odmiana owocujaca do zimy.Sa nawet w listopadzie. Aniu,dobrze ,ze dowiodlas swoich racji i wygrałas sprawę.Gratuluje. Z przepisów tez skorzystam. Byłam wreszcie na udanym grzybobraniu.Wprawdzie nazbieralam tylko podgrzybkow,ale cóż za zapach i smak.Zapowiada sie niezły pogodowo tydzień ,wiec moze jeszcze uda sie coś nabierać. Tydzień przed 1 listopada tez zapowiada sie pracowicie. Pozdrawiam i dobrej nocy zycze A.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aniu3 :) dzięki :) Jeśli mogę prosić to takie najszybsze i proste do zrobienia:) I takie mało znane:), ale bedę wdzięczna za wszystkie,bo widzę, że podajesz takie własnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha, Aniu:) a mogłabys podac wypróbowany prze Ciebie przepis na biszkopt, bo ja lewa jestem :Oi muszę miec wszystko tak krok po kroku podane:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie udaje się najlepiej biszkopt z octem-A.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość margo
Witajcie w nowym tygodniu kofane koleżanki:):):)Ładnie u nas i w miarę ciepło,na cmentarzu byłam porobić porządki i ustawić stroiki. Jeśli chodzi o biszkopt nie jestem w ich pieczeniu mistrzem:(za to mój syn i owszem,jak on zrobi ciasto to piecze się biszkopt wysoki i pulchny.Ja mam za to rękę do drożdżowego,kruchego i babek:):)Coś trzeba będzie skombinować na nadchodzący weekend,będą goście,w planie gołąbki i mam ochotę na to ciasto budyniowo - sernikowe wg Ani.Pozdrawiam wszystkie tu piszące kobietki:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej...miałam biszkopt który piekłam od zawsze i wkurzał mnie bo był za puchaty..kiepski w przekrajaniu...aż tu od pana z garnka wypróbowałam biszkopt i teraz tylko taki będę piekła..jak azzurro z octem i rzucam jeszcze...do tortów przekładańców najlepszy dla mnie... 6jajek,1 szkl cukru,0.5 szkl mąki pszennej i tyle samo ziemniaczanej,1 cukier waniliowy,2 łyżeczki proszku do pieczenia ,2 łyżki octu .Białka ubić na sztywno, dodać oba cukry,następnie pojedynczo żółtka , do tej pory dopuszczalny był mikser , a teraz bardzo ostrożnie dodajemy mąkę( wcześniej przesianą , zmieszaną z proszkiem do pieczenia ) , na koniec ocet . Formę smarujemy i posypujemy bułką lub wykładamy papierem do 2/3 wysokości . Pieczemy w temperaturze 180*C przez 20-25 minut , do momentu ukazania się koloru jasnegooo brązu. Wyjmujemy foremką z piekarnika i rzucamy na podłogę z wysokości 40-50 cm dość energicznie , można z trzy razy i zostawiamy do wystygnięcia . jak coś wytłumaczyć to pytajcie....jest super....a przepisy na inne ciacha trochi innym razem teraz robotka przy drzewie jest...i w domu non stop coś ogarniam...Ania3..pozdrawiam WSZYSTKICH

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja sie tak ostrożnie z biszkoptem obchodzę a Ania o podłogę nim wali:)Wg mnie każdy musi dojść sam do swojego sposobu na biszkopt, robię niby tak samo a raz wyrośnie aż nadto a czasem takie bele co. Pogoda piękna, tylko ta zmiana czasu. Najlepiej zostawić czas letni. W sobote jeszcze na grzybach bylismy,w lesie jest przepięknie a grzyby to dodatkowy bonus. Oby bezdeszczowa pogoda wytrzymała do WŚ, bo niby ścieżki na cmentarzach wybetonowane ale mi się zawsze uda gdzieś ufaflać błotem:) Margo, lecę do Ciebie po orzechy, u nas nie łuskane są po 2 dyszki, zdzierstwo!!! Macham łapą Off

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ania3 :) dzięki za ten przepis na biszkopt.Jestes kochana🌻 P.S. ten sernik z budyniem mi wyszedł. Pychota. jeszcze raz bardzo dziękuję👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja znów:)rano przed pracą na polu przy wiórkach zrobiłam..miodownik przekładany serem gotowanym lub sernik gotowany w blatach miodowych...smaczyste jak nie wiem co :) przepis na blaty od Ivy😘 3szl mąki +2 łyżki mąki(pójdzie więcej) 2 jaja 3/4-1szkl cukru 2lyzki miodu 2lyzki kwaśnej śmietany 2 łyżeczki sody rozpuścić w 2łyżeczkach mleka 1 margaryna...wszystko zagnieść i upiec blaty..u mnie spoko wyszły 4..podejrzewam że można więcej... Ser-przepis mój od 50 lat ten sam Emotikon smile 1 kg sera(nie ważyłam) 1margaryna 2szkl.cukru+zapach jakiś lub cukier wanilowy 5 jajek-pomiksować 1szklanka mleka+2 budynie Margaryna i cukier ma się rozpuścić...dodać ser(ja nie przekręcałam tylko zmiksowałam w garnku na gładko)...potem jajka i podgotować kilka minut...niech po bulgoce :)następnie w 1 szkl.mleka rozbełtnąć 2 budynie wlać do masy i szybko mieszać tudzież miksować...przekładać gorącym ciacho....jest boskie...polecam Ania3...Gościu bardzo mnie miło że posmakował mój budyniowoserowiec :)jakoś tak się chyba nazywa...jestem w grupie kulinarnej na fb...tam jest masa moich i innych kobietek przepisów na ciasta i nie tylko...na razie nie podaję nazwy..kto będzie chciał to znajdzie :)albo pogadam z dziewczynami czy warto pisać o tym na fb....jak coś to będę wstawiał tu w miarę czasu...wszystko co robiłam i co mogę polecić...super że się przydaje 🌻Ania3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny,wy tu takie spryciule jesteście!Podpowiedzcie jak zagęszczacie kapustę,by była taka fajna do obiadki,moja zawsze taka wodnista wychodzi,jak robicie kapustę na gęsto?Dziękuję z góry za porady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochana do kapusty to zasmażka być musi.... ja robie z oleju żeby bez smalcu ktory bardzo lubimy ale sie wystrzegamy....kapustke poszatkować zalać wodą ugotować ale tak aldente odcedzić lekko troche wody zostawić w kapuściei zrobić zasmażke.... na patelni rozgrzać olej lub smalec dodać troche cebulki pokrojonej w kosteczke chwilke posmażyć wsypać łyżkę lub dwie mąki zrumienić na złoto dodać łyżkę octu lub dwie lub wcale jak ktoś nie lubi bo ja nie dodaje i zasmażke wlać na kapustke dosmaczyć solą,pieprzem,kwaskiem cytrynowym zamiast octu,cukrem dobrze wymieszać zaprużyc ....ja do młodej kapusty dodaje szczypiorek i koperek...........pieknie dzisiaj było ciepło złota polska jesień....Wszystkich Świętych za pasem porządki na grobach kwiatki znicze trwają przygotowania ...rodzinka zjedzie też to coś musze do jedzenia powymyślać bo jak z cmentarzy pozjeżdżają to głodni wymarznieci.... bigos ugotowałam wczoraj...jutro jakieś zakupy jeszcze coś spiec trzeba myśle ten Ani i Ivy mi o do w nim z serem gotowanym wygląda pysznie grube porządne ciasto.....chodzą za mną gołąbki też tylko roboty przy nich dużo....grzybów u mnie nie ma i Wigilijny sos bedzie z pieczarek niestety....za patrzyłam sie na Iv i też siadło mi kolano chodze na baczność.... wszystkim dobrej nocki i słodkich snow.... sat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość margo
Na gołąbki to Sat do mnie zapraszam,w piątek zaczynam gotować:):)Tak ta Ania tu rozrabia,co rusz nowe przepisy wrzuca,że człowiek już całkiem zgłupiał i nie wie co by tu piec:) Dziś poczyniałam ciasto jakie nasza mama nam w dzieciństwie robiła na szybcika.Kruche ciacho przełożone domowymi powidłam,ja nieco je zmodyfikowałam i na wierzch nie dałam rozwałkowanego placka ino kruszonką posypałam gęsto z dodatkiem wiórek kokosowych,pycha wyszło:):) Nie wiem "pani gość" o jaką Ci kapustę chodzi czy słodką,czy kwaśną,robię i taką i taką (można obie łączyć - jak ukiszona zbyt kwaśna)gotuję kapustę,na patelni,na oleju podsmażam utarte marchewki,pietruszkę,podlewam wodą i duszę do miękkości,dodaję do kapusty i razem jeszcze gotuję,smażę na złoto cebulę pociachaną w kostkę,dodaję do reszty:)doprawiam pieprzem,(tak robię z mieszanych kapust i kiszonej)do słodkiej dodaję szczypiorek i zielony koper,zakwaszam ją sokiem z cytryny,gdy kapuchy i te słodkie i kwaśne są już miękkie i doprawione dodaję sporego utartego na najdrobniejszej tarce ziemniaka i jeszcze kilka minut gotuję,aż odpowiednio zgęstnieje. U mnie też dziś pięknie,polazłam więc w las - nie na grzyby,bo tych nie ma:( niedaleko rosną takie błyszczące liście,podobne do ostrokrzewu ,dodaję je do stroików.Dobrej nocy koleżanki i goście.Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość margo
Na gołąbki to Sat do mnie zapraszam,w piątek zaczynam gotować:):)Tak ta Ania tu rozrabia,co rusz nowe przepisy wrzuca,że człowiek już całkiem zgłupiał i nie wie co by tu piec:) Dziś poczyniałam ciasto jakie nasza mama nam w dzieciństwie robiła na szybcika.Kruche ciacho przełożone domowymi powidłam,ja nieco je zmodyfikowałam i na wierzch nie dałam rozwałkowanego placka ino kruszonką posypałam gęsto z dodatkiem wiórek kokosowych,pycha wyszło:):) Nie wiem "pani gość" o jaką Ci kapustę chodzi czy słodką,czy kwaśną,robię i taką i taką (można obie łączyć - jak ukiszona zbyt kwaśna)gotuję kapustę,na patelni,na oleju podsmażam utarte marchewki,pietruszkę,podlewam wodą i duszę do miękkości,dodaję do kapusty i razem jeszcze gotuję,smażę na złoto cebulę pociachaną w kostkę,dodaję do reszty:)doprawiam pieprzem,(tak robię z mieszanych kapust i kiszonej)do słodkiej dodaję szczypiorek i zielony koper,zakwaszam ją sokiem z cytryny,gdy kapuchy i te słodkie i kwaśne są już miękkie i doprawione dodaję sporego utartego na najdrobniejszej tarce ziemniaka i jeszcze kilka minut gotuję,aż odpowiednio zgęstnieje. U mnie też dziś pięknie,polazłam więc w las - nie na grzyby,bo tych nie ma:( niedaleko rosną takie błyszczące liście,podobne do ostrokrzewu ,dodaję je do stroików.Dobrej nocy koleżanki i goście.Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość margo
Aha Ofciu i Sat szkoda,że tak daleko mieszkacie - podzieliłabym się chętnie i orzechami i suszonymi grzybami( mam w zamrażarce ubiegłoroczne podgrzybki i kozaczki).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ania3:) wszystkie zapisuję i na pewno je upiekę :) dzięki 🌻 Margo :) ten twoj przepis na kapustę też kupuję;) 🌻 Jak macie jakieś fajne przepisy na przystawki czy inne dania to też bardzo proszę, jeśli to nie kłopot oczywiście:) Btw. podziwiam Was. Chapeau bas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wymień jakie dania cię interesują,tu są tak kapitalne gospochy,że z pewnością się swoimi przepisami podzielą.W końcu tego tyczy ten topik szkoda tylko,że iv gdzieś zniknęła,bardzo lubiłam jej przepisy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale dziś pięknie i cieplutko.Byliśmy na cmentarzach,żeby uporządkować rodzinne groby.Zauważyłam,że z przodu "cud,miód i fajerwerki"a z tyłu grobów,z którymi sąsiadują nasze to śmietnisko,trawsko od roku nie wyrywane,a jeszcze niektórzy zrobili sobie tam magazyn na plastykowe butelki do podlewania,stare znicze czy stroiki,które nikomu już się nie przydają .Wyczyściliśmy to wszystko,a żeby nas nie posadzono o naruszenie to "cenniejsze"skarby zostawiłam obok.Tak,że napracowaliśmy się solidnie,bo najgorsze to były te zaplecza. U mnie grzyby jeszcze rosną,ale trzeba trafić na miejsca z podgrzybkami,które najczęściej lubią towarzystwo i może jutro się wybierzemy,ale do innego lasu. Fajnie,że są nowe przepisy,bo przez to zwariowane lato nawet piec się odechciało.Pozdrawiam wszystkich-A.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do młodej kapusty robię lekką zasmażkę na maśle, ja scieram marchewke do kapusty a na końcu tez duzo zielonego koperku a do kiszonej boczek z cebulka podsmażam i na tym robię zasmazkę, ew do gotujacej się kapuchy dodaję suszonego grzybka. Skusiłam się na miodownika wg przepisów Ani i Ivy tzn z masą serową, obaczymy jaki bedzie.Ja tak często nie piekę, bo w drzwi bym się nie zmieściła Dzięki Margo za chęci, grzybki jakies tam mam ale na gołąbki to bym wpadła:) Ciekawa sprawa , u nas na jednym starym grobie ktoś sobie urzadził skład starych zniczy i wiazanek, a do śmietnika jest ok 30 m, chętnie bym "oddała" to komuś ,ale nie wiadomo komu... Pozdrawiam wszystkie gosposieOff

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość margo
U nas swego czasu na sernik gotowany była "moda"przepis miałam od bardzo dawna - od koleżanek z pracy.Ale nie byłabym sobą jakbym go nie pokombinowała.Pierwotna wersja to kruche ciasto,3 cienkie blaty przełożone masą serową i wierzch polany czekoladą,ja chcąc mieć pikny na imieniny do pracy upiekłam biały placek i 2 z dodatkiem kakao,ser podzieliłam na 2 i do jednej części dodałam kakao:)kiedy indziej w okrągłej tortownicy zrobiłam 4 krążki 2 białe 2 ciemne i masę serową podzieliłam na 3 części - zostawiłam białą,do następnej kakao i jeszcze do następnej budyń suchy czerwony dodałam - to był hicior:) potem zrobiłam taki właśnie ze spodami miodowymi i też był super,koleżanka robi kruche babeczki i wypełnia je masą serową i oblewa czekoladą,też takie robiłam i z garnka zmałpowałam herbatniki przełożone tą masą serową (3 warstwy) i też polane czekoladą.Dobrej nocy koleżanki.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" gość dziś Wymień jakie dania cię interesują,tu są tak kapitalne gospochy,że z pewnością się swoimi przepisami podzielą.W końcu tego tyczy ten topik szkoda tylko,że iv gdzieś zniknęła,bardzo lubiłam jej przepisy. " V Wszystkie mnie interesują;) i będę wdzieczna za wszystkie byle tak krok po kroku dla laika:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×