Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
margolka66

Podzielmy sie swoja wiedzą i doświadczeniem

Polecane posty

Gość gość
Marguś bardzo ci dziękuję.Irena

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Będę po 25 bo mi się net kończy :( pozdrawiam u nas zimno Ania3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ogoraski robie podobnie co Margolcia tylko konserwowe lubie słodkie bardziej...wiec sie nie wymądrzam....ja ogorasow w tym roku kupiłam i zrobiłam a teraz tylko z tych moich zdechlakow od czasu do czasu coś zbiore to na bierząco wcinam mizeryjke lub małosolne...obecnie mam kuchnie w remoncie i kipisz w domku ...urzedujemy w pergoli i wszystkim sie bardzo tam podoba ....tylko kupe kilometrow nabijam latając miedzy domem a pergolą a mimo to opony moje mają sie świetnie....za to kolana coraz gorzej!cześć wiśni juz w słoikach czekam aż zczernieją te najstarsze poł dzikie ale najbardziej je lubie bo są bardzo aromatyczne .....rosną mi już młode drzewka co je wyhodowałam z pestek....miłego wekendziku zycze śpijcie smacznie ...sat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no właśnie ja też daję na litr wody więcej cukru do konserwowych tak ok 1/2 szklanki,czasem robię też z miodem,są smaczne.Ogórki mam same beczułkowate to może jakąś sałatkę zrobie,macie może jakiś sprawdzony patent?Monika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej jestem i juz służe pomocą: 1>sałatka z gyrosem- Składniki: 2 kg ogórków 2 kg cukinii 1 kg cebuli czosnek 2 szklanki octu 12 łyżek oliwy 5 łyżek soli 0,6 kg cukru opakowanie przyprawy gyros(dałam mniej) Wykonanie: Ogórki pokroić w plastry tak samo postąpić z cukinią, cebulę pokroić w piórka. Dodać sól, przeciśnięty przez praskę czosnek, oliwę i przyprawę gyros. Odstawić wymieszane na 6 godzin. Po tym czasie dodać ocet i cukier, wymieszać. Sałatkę włożyć do słoików i zalać wytworzonym się sokiem. Słoiki pasteryzować 20 minut. 2>Ogórki z koncentratem pomidorowym 2,5 kg ogórków obrać i w plastry Pół kg cebuli w piórka 2 łyżki soli Zalewa - Pół szklanki oleju Pół szklanki octu Pol szklanki cukru Koncentrat pomidorowy Wszystko a wszystko wymieszać i odstawić na noc- ja zalewę podwajam- do słoików i wekowac 10 minut-moje ulubione 3>KORECZKI Z OGÓRKÓW / ja tnę na kawałki po prostu, duże ogórki i mniejsze obierane/ 2,5 kg ogórków 3 cebule 2 łyżki soli - pokroić i zostawić na 3 godziny ZALEWA 1,5 szklanki octu 1,5 szklanki cukru - zagotować i ostudzić 1 łyżka pieprzu mielonego 1 łyżka curry 1 łyżeczka papryki słodkiej 1 łyżeczka gorczycy 1 łyżeczka siekanego zielonego koperku Przyprawy wymieszać z ostudzoną zalewą, wlać do garnka z pokrojonymi ogórkami i cebulą, wymieszać , dawać do słoików. Pasteryzować 10-15 min Ania3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nowość dobra bardzo 2kg cukini nie przerośniete, 2 cebule, 2 papryki, 2 marchewki trzemy na tarce o grubych oczkach, wszystko wcześniej obrać i poodcinać końce. cieniutko pokroić, zasypać 3 łyżkami soli , wymieszać i zostawić na 6-8 h lub na całą noc.Warzywa przekładamy na durszlak i odciskamy powstałą zalewę, nie będzie nam potrzebna. ZALEWA: 1 1/2 szkl.wody, 3/4 szkl octu 10%, 1/2szkl cukru, 4 łyżki oleju, zagotowujemy do momentu aż cukier sie rozpuści. Do wypażonych słoków wrzucamy: po pół łyżeczki gorczycy po 1 ziarnie ziela angielskiego 1-2 kuleki pieprzu 1 listek laurowy Warzywa lekko upychamy w słoiki i zalewamy gorą zalewa. Zamykamy i wekujemy przez 10 min w kąpieki wodnej od momentu zagotowania sę wody. -ściskam Ania3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś Aniu najlepsza,normalnie cie kofam.Wspaniała i zawsze pomocna,bardzo ci dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej-bardzo miłe słowa pod moim adresem :* w nagrodę jeszcze dwa przepisy o których sobie przypomniałam bo dziś będę robić: sałatka Lila08 3kgogorków w łupinach pociałkać na plastry 1/2kg cebuli w plastry 1/2kg marchwi potarkować dodać 1 szkl.cukru 3/4szkl.octu 4łyżki soli pieprz mielony mniej niż 1/2szkl.oleju koncentrat pomidorowy-wszystko wymieszać i odstawić aby się puściło :) hihi...potem wekować w słoikach 10 miniut 2sałatka z czosnkiem 4kd obranych ogórków pociałkać na plastry 6ząbków czosnku-zmasakrować 1 szkl.cukru 1niepełna szkl.oct 1szkl.oleju 3łyżki soli-wymieszać odstawić do puszczenia soków ;) i wekować 15 minutów-wszystkie przepisy przetestowane na mojej rodzinie-żyją i chcą więcej-pzdr Ania3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Serdeczne pozdrowienia z przepięknych Pienin :) Szkoda,ze to tylko kilka dni,i w ciągłym pędzie..ale dobre i to.. Nie służy mi knajpowe food...właśnie straszę po nocy i cierpię,coś mi 'zaległo' :(,coś tam wzięłam w razie 'wu' z domowej apteczki..może choc na chwilę zmrużę 1 oko :O Ani- szczęściarze ogóraski obrodziły..takie swoje najlepsze..u mnie zbierałam ostatnio dziennie po..4 szt 😭 ..więc pozostaje targ..i 5 zł/kg Ta sałatka z koncentratem i marchewką pyszniasta..kiedyś robiłam Za czas jakiś wystartuje z produkcją Margolki sosu słodko- kwaśnego,który może i uchodzić za sałatkę Leczo z fasolki szparagowej juz w spiżarce..Oj i nutella śliwkowa jeszcze w planie ale to juz prawie jesienią :) Nie dość,ze bembelon dokucza to się spiekłam na skwarek.. ot chyba postraszę do rana ,cóż odwalę wahtę za Brunhildę z pobliskiego zamku :p Serdeczności 🖐️ iv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ivuniu nie pozbawiaj mnie fuchy:) za Brunhildę w naszym pałacu ja robię:) latam z wyprasowanymi ,dużymi obrusami z rekami nad głową to mnie okrzyknęli Brunhildzią:) U mnie ogórków czas minął,sa jeszcze krzywaśne i grube to zrobię sobie pewnikiem jakowąś sałatkę albo może pikle ,czasu niestety nie posiadam w nadmiarze to ogród nieco zarósł,dom się lekko zapuścił,w pałacu roboty po 10 - 14 godzin od poniedziałku do niedzieli:( - koniec świata normalnie,przychodzę przeżuta i wypluta jak pluto:( do tego jeszcze te okropne upały:( miłego dnia kobietki i wrzucajcie przepisy na sałatki,pa margo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aniu-wszystkiego najlepszego imieninowego -Joela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ani i Aniom imieninowe ,piękne życzenia-Azzurro🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję ślicznie za życzenia - pozdrawiam z kuchni gdzie męczę fasolkę i ogórki ania3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aniu ,Aneczko przepraszam,że spóźnione te moje życzenia ale bardzo za to szczere.Wszystkiego najlepszego,dużo zdrowia,samych dobrych chwil,uśmiechu na co dzień i tylko i wyłączne szczęśliwych dni.Pozdrawiam wszystkie koleżanki:)margo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej hej na wieczor ...u mnie deszczowo a nawet oberwanie chmury i ściany wody a podobno to jeszcze nie koniec dzisiejszej nocy....czekam na meża co jeszcze pracuje żeby wszyscy dziś prąd mieli ....jutro mamy jechać nad jezioro na kilka dni i masz babo placek burze i ulewy....odnowiłam kuchnie przerobiłam wiśnie ....no i pada tylko jutro prosze już o słoneczko!!! Bardzo wszystkich pozdrawiam i całuje...sat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej wszystkim w nowym tygodniu:) A my wczoraj śmieszne szczęście mieliśmy,kosić zboża chcieliśmy a tu z rana lekko popadało,no dobra wykosimy później,przygrzało słoneczko to można kosić,chłopaki pojechali,udało się wykosić i tyle,że do stodoły przyczepy wstawili i za minutę tak lunęło,że świata widać nie było,jak Sat pisze "ściana deszczu",normalnie uśmiech losu:).Sat udanej wyprawy Ci życzę,słoneczka nie podeślę,bo ponuro u nas jeszcze.Pozdrawiam mocno i ściskam:) margo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ratunku papirówkami mnie zasypali,zaczynają się psuć,co mam z nich zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najlepiej sok w sokowniku.Tradycyjny kompot też jest o key

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Papierówki obrać, zetrzeć na tarce, wrzucić do gara, wsypać cukier wg uznania, chwilę podsmażyć razem, żeby jabłka puściły troszkę soku. Wszystko przełożyć do słoików i pasteryzować ok.15 minut. Do jabłecznika jak znalazł. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej.zazdraszczam papierówek...latoś nie mam nic a nic-a co roku robię dżem nałogowo....obieram jabłko i kroję do garnka aby było 1,5kg (gniazda nie oczywiście) zasypuję 1 kg cukru i stawiam na noc-next dzień gotuję mieszając aż zacznie gęstnieć-wg mnie to najlepszy dżemik-bułeczki,dodatek do ciast,można kroić jak marmeladę...ogórki mnie zasypały-jednak dziś już umyłam ostatnie słoiki i zrobię co się da a potem kury i my będziemy męczyć-nigdy jak żyję nie narobiłam tyle przetworów-wojna budzie? ściskam i pozdrawiam Ania3-dziękuję za życzenia jeszcze raz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej Wiedżminki forum umiera, ratuj kto może!!!! Ja rozumiem, że lato , wyjazdy, przetwory, żniwa, goście,susze i burze no ale tutaj też trzeba zaglądnąć:( Ogórki u mnie to nieporozumienie krzywe, pękate - małe się chowają a dużych za dużo:P Natomiast dynie to istny cud:) Natomiast grzybów to było zatrzęsienie, teraz nawet nie chodzimy , bo co z nimi robić?Ale na nowy wysyp to znów się skuszę:) Robiłam dzisiaj sok z aronii z pomarańczą i liśćmi wiśni, wg mnie fajniejszy smak niż sama aronia. Ściskam w pasie kuliżanki Off

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej kofane kuliżanki:):) Jak to nie wiesz Ofciu co robić z grzybami ? Do mnie ,do Ivuni,Sat,Ani i innych koleżanek paczką priorytetową przesłać:)u nas nawet marnych kozaczków nie ma,są ino zajączki i kilka marnych maślaczków,może jeszcze sypną po popadało kilka razy porządnie:)Też miałam sporo papierówek,starłam na tarce o grubych oczkach,dolałam trochę wody i udusiłam ,aż masa jednolita się zrobiła,nie dawałam cukru tylko kilka torebek galaretki pomarańczowej i w słoiczki:) ostatnio z tym cudakiem naleśniki robiłam i super były:)Trochę mnie choróbska zmogły to się nie udzielałam jak należy ale to nadrobię.Buziaki:) margo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O nie biegam na ratunek !!! Witam-zawirowania przy przetworach i żniwa trochę mnie zajęły-wczoraj wpadłam na głupi pomysł coby z córką iść na pole gdzie rosną nasze mirabelki i uzbrojona w sierp teścia i rękawiczki uzbierałyśmy 1,5 wiadra tego cudu-z sokownika poczyniłam boski sok a z resztek utartych na durszlaku cudny dżemik-ile szklanek miąższu tyle szklanek cukru i gotować do zgęstnienia-pierwszy raz robiłam dżemik i sok-kompoty standard...dziś deszczysko chorobne znowu pada-ale żniwa już prawie the end-malutki malusieńki kawałek dla rozkoszy pszenicy się ino ostał...syn najstarszy mnie wyręcza już przy traktorach to mogę się spokojnie zająć babskimi sprawami---codziennie mam dużo białego sera jakieś podpowiedzi co z nim?przepisy? ściskam i wzywam resztę na pomoc !!!! Ania3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćolejka
Ania z sera nie wiesz co robic?Ser żólty,m in a zamorozić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej-ser żółty robiłam i wyrzuciłam kurom-albo źle zrobiłam albo nam nie pasi smak taki oszukany...zamrożę jak już nie będę miała na prawdę pomysłów...do tej pory-serniki różniaste,racuchy z sera,serniczki,pierogi,naleśniki,kanapki....właśnie stygnie ciasto wynalazek-jadłam i robiłam serniki z kajmakiem,makiem,solo,piernikami itp. dziś zrobiłam sernikoszarlotkę....stygnie-jutro podzielę się wrażeniami i ewentualnie przepisem...Ania3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aniu nadciąga pomoc serowa,spróbuj zrobić serek topiony,jest wyśmienity,poniżej link. Ja robię go z dodatkami:np podsmażone pieczarki(takie,by były mięciutkie),szczypiorek,pokrojona w kostkę szynka itp. Pozdrawiam i ściskam wszystkie super koleżanki.Irena https://www.youtube.com/watch?v=fsFQe0KjaxU

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 kg twarogu 1 l mleka 125g masła 1 jajko 1 łyżka soli 1 łyżeczka sody oczyszczonej 1 łyżka octu Do gotującego się mleka kruszymy twaróg. Mieszamy ostrożnie żeby grudki sera się całkiem nie rozpuściły. Następnie ser odcedzamy ( nie za mocno), na ściereczce lub gęstym sicie. W garnku rozpuszczamy masło .Odczekamy trochę żeby przestygło a następnie wsypujemy do niego ser. Gotujemy, ciągle mieszając żeby nie przypalić. Wbijamy jajko, dodajemy sól, sodę i ocet i dalej mieszamy. Gdy masa zaczyna rosnąć wylewamy ją do foremki wyłożonej folią aluminiową. Ja do tego celu użyłam foremki jednorazowej. Czekamy aż masa wystygnie. Ser zrobi się twardy, że można go kroić na plasterki. Marta z Wrocławia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A tutaj kopalnia wspaniałych przepisow ,że niejeden kucharz by w depresje przy was wpadł....tych mirabelkow zazdraszczam ze słyszenia wiem Aniu że przetwory z nich są przepyszne a i ostatnio piwko mirabelkowe piłam i mi zasmakowało a ja za bardzo to piwa nie lubie...po powrocie z wakacji troszku mi zarosło wszedzie i dom i okna wszystko trza było ogarnąć....najwiecej to mam w tym roku prztworow z wiśni bo obrodziły i renklod aż sie drzewka łamią....nagotowałam lecza z cukini i warzywa wstawiłam na sałatke tradycyjną nic wiecej nie robie bo w sobote osiemnaste urodzinki syna to impreza w lokalu wiec mam wolne od garow....w przyszłym tyg rusze z przecierami i ketchupami z pomidorow....Aniu aż jezyk do tyłka ucieka jak se ten twoj sernik wyobraże ...życze wszystkim miłego słonecznego wekendu pa pa całuski ...sat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podobnie robię ser topiony,dodaję doń pestki słonecznika,dyni(prażone),suszone pomidory,orzechy włoskie drobno siekane.Polecam ci Aneczko,bo warto robić.Irena

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×