z usmiechem po dzidziusia!!!! zapraszam wsystkie kobietki ,!!!

rezygnacja z gazowanego i sokow to swietne posuniecie, ja gazowanego nie moge, bo i bez niego wzdecia, zaparcia i gazy - wrrr. przy wzroscie 169 waze 63 kg, najbardziej przytylam przy dianie, natomiast to byla raczej tylko woda i po jasminie szybko wrocilam do normy. Jka bralam duphaston to lekarz w obawie ze moze przytyc poprzez wlasnie zatrzymanie wody dal mi spironol. praktycznie przy kazdych horonach mi je dawal, bo to najczestszy skutek uboczny.

wiecie co przekonalyscie mnei, moze i macie racje ;-) inny sposob musze znalesc ;p

Novynetka, male sprostowanie, to nie tycie powoduje policystyczne jajniki tylko odwrotnie. To jajniki powoduja ze nagle sie tak tyje. A najlepszym wyjscie przy policystycznych jajnikach ( to schorzenie jest raczej genetyczne i nieuleczalne) najepiej sprawdza sie dieta niskoweglowodanowa. Nie Dukan, bo on jest bezweglowodanowy, psuje nerki i mozna sie wykonczyc ;) Symfonia, raczej leki i goraczka nie powinna miec wplywu na luteinke.A co do duphastonu to ja go biore od lat w sumie z przerwami i nie zauwazylam "tycia" na nim. Zdecydowanie bardzie przybieralam na wadze gdy pcos wymykalo sie spod kontroli i wogole nie miewalam @ po kilka miesiecy. Wtedy chodzilam jak balon i duzo zostawalo mi po kazdym takim wydluzonym cyklu :( Little d. a moze akurat zdazyliscie w tym cyklu ? Trzymam kcuki. A ja zaczelam czuc prawy jajnik. Pewnie pomalu owulka sie zbliza. Do poklikania !!!!

dokladnie - na PCO anjlepsza jest dieta south beach - po niej sie raczej nie chudnie, ale ona jest idealnie dostosowana do tej choroby.. w necie jest mnostwo o niej. sadze, ze nie dalismy rady, z rteszta ja jakos odnosze wrazenie ze kochanie sie jeden raz na wszystkie dni plodne to troche za malo. kochalismy sie niby dokadnie w niu owulki, ale jestem jakos na nie. teraz mam 19 dc i kluje mniej jajnik ;/

surfitka tak przepraszam za blad wlasnie o to mi chodzilo ze to schorzenie powoduje tycie troszke zakrecona jestem ostatnio ;-) ja teraz czekam do owulki wypada na 3-4 wrzesnia bo mam cykle 26 dniowe, zobaczymy co z tego bedzie ;-) kurcze jak ja bym chciala zeby nam wszystkim sie udalo do konca roku zafasolkoewac...

Witajcie, ja nadal chora mam za sobą kolejna cieżką noc z dusznościami i wysoką gorączką... Na szczęście od rana mam ciut więcej siły więc weszłam sie pożalić (wybaczcie)... Wczoraj dostałam antybiotyk. Wiec licze, że do jutra bedzie już lepiej. 1 moja taka choroba w tym roku... i wszystko przez to że 1 nocy Luby ukradł mi kołdrę i zmarzłam na kość. Mojej @ nadal nie ma ale lekarz mówi, że choroba nie ma wpływu na działanie luteiny poza tym mam objawy jak na owulację więc naprawdę się popierniczyło wszystko (wybaczcie wyrazenie) @ w takim razie spodziewam sie najwcześniej na koniec nast w tygodnia.

symfoniaserca nei zazdroszcze chorobska ! WSPOLCZUJE :) a ja moje drogie kobietki postanowilam zapisywac sobie kiedy jest przytulanko pelne a kiedy nie ;) bedzie mi latwiej wszyskto zapamietac ;-)

a branie antybiotykow nie ma plywu na luteine i w ogole na plodnosc? moze to i glupie pytanie, ale antybiotyki sieja takie spustoszenie w organizmie ze czasami i nad tym sie zastanawiam. ja sie okropnie czuje, strasznie kluje mnie macica, momentami az musze przystanac, nie wiem, czy zawsze tak bylo, czy ostatnio przesadnie sie sobie przygladam - fakt faktem, w ty miesiacu boli niemilosiernie jak na 19dc. i mam nowe postanowienie, mimo regularnych cykli sprobuje w przyszlym miesiacu testow owulacyjnych, a co tam - zaszaleje ;] @symfoniaserca - zdrowiej!!!

Little lekarz przepisuje antybiotyk tylko wtedy kiedy to konieczne... Ja leczyłam się nie antybiotykiem kilka dni i bez efektów i dod.objawy sie nasilały. Więc, że tak powiem nie było innego wyjśćia lepsze to niż gdyby miało mi na oskrzela i płuca przejść. A puki co czyste. A co do płodności to ten antybiotyk akurat nie ma wpływu na płodność ale np.przy karmieniu przechodzi z mlekiem matki (mnie akurat to nie dotyczy jak wiecie) bo pytałam i czytałam. O innych nie wiem. Ale napewno przeciwbólowe niesteroidowe mają taki wpływ (nie wiem czy wszystkie) dlatego trzeba czytać ulotki, pytać lekarza. Bo np taki Aulin (przeciwbólowy, mama brała) na receptę ma ostrzeżenie by kobiety chcące mieć dzieci rozwazyły jego działanie na płodność, a chcęć pozbycia się bólu. Inne bez recepty np. ibuprom zatoki może mieć chwilowe działanie na płodność. Ja osobiście jak ognia unikam leków przeciwbólowych, staram się sobie radzic innymi metodami... np. jak boli mnie głowa to spacer, relaksująca muzyka czy dżemka. Dopiero w ostateczności tebletka... np.apap jest delikatny.

oczywiście sprawa nie jest tu zbyt jasna bo jeden "zje" 1-2 tabletki raz na 2 m-ce lub choruje raz na rok i wtedy bierze leki, a drugi "zjada" je garściami i przy każdym najmniejszym bólu siega po jakis środek. Ja należe do tej 1 grupy.

Symfonia, kuruj sie !!! Little d. sprobuj z tym testami. Mam nadzieje, ze pomoga ci cos w rozoznaniu kiedy masz owulacje :) A ja dzis pedze na wizyte do kliniki, bede sprawdzac pecherzyk, czy cos urosl. No i wiyta i pogadanka co dalej :( Boje sie troche, ze juz nie ma dla mnie naturalnych szans.

http://www.dobreprogramy.pl/Karta,Program,Windows,12147.html przed chwilka sciagnelam sobie ten program i bede go regularnie uzywac. mozecie tam zapisywac sobie pomiar temperatury kiedy bylo przytulanie itp

tez sobie sciagnelam ;]

też sobie ściągneła:) od jutra zaczynam mierzyć temperaturke o ile bede pamiętała, już teraz pod poduszkę wsadzę sobie termometr :) zeby rano go tylko wyciągnąć :)

mysle ze to dobry pomysl z tym programem bo tylko sie zaznacza i wszyskto ladnie widac na wykresie ;-)

dziewczyny jakos dziwnie sie czuje nei wiem czy choroba mnei dopada czy co... nic mi sie nie chce od 2 dni sprzatam i nie moge posprzatac... mam wrazenei ze piersi sie lekko powiekszyly ale to pewnie efekt tego ze przytylam ale od wczoraj zaczelam cwiczyc aerobiczna 6 weidera i zauwazylam zep o niej mam straszne mdlosci- tzn nie wiem cyz po niej ale ogolnie pod wieczor przed snem.. dziwne.

@ novynetka - sorry, ze ja tak zawsze na nie, ale przy A6W mam dwie sugestie, gdyz sama je kiedys zrobilam (w mega meczarniach pod koniec). zmierz sie w pasie i mierz sie co tydzien, czy oby nie przybywa centymentrow. bo co z tego ze mesni przybywa jak optycznie wyglada sie na wieksza - ja tak mialam niestety. miesnie sie pojawily, tluszczyk zostal. uwazaj tez bardzo na kregoslup, mnie nie dokuczal, ale ponoc te cwiczernia sa bardzo niezrowe dla kregoslupa.

a ja zapomniałam zrobić 12dc test, wczoraj 13dc popołudniu robiłam test owulacyjny (Amil) i był fajnie pozytywny i tak pomyślałam, że owulacja w takim razie będzie w ciągu 24/36 godz. a tu robie dzisiaj test i już nie ma 2 mocnych kresek tylko cień cienia... dziwne... a jednak wczoraj nie było przytulanek cieżki dzień, za bardzo zmęczeni byliśmy Czyli od dzisiaj nie biore już wiesiołka, czy jak biore Castangus to mam pić jeszcze to siemię czy już teraz nie? Czy to do końca cyklu nawilży mnie trochę od sierodka,że tak powiem, czy to jest tylko do połowy cyklu działa?

novynetka objawy jak na początku ciąży ale z tego co przeczytałam to owulacje masz mieć 2/3 wrzesien tak? czyli to połowa cyklu teraz?

novynetka, little.d jak się wpisuję temperaturę do wykresu u góry jest taka ikonka edycja temperatury ale jak chce wpisac date i pomiar to mi wyskakuje ,że data jest nie ważna??? nie wiem o co chodzi i jak to zrobić :(

Dobra, już sobie poradziłam :)

Witajcie, ja już lepiej się czuję najgorsze za mną (przynajmniej jeśli chodzi o chorobę) teraz parę godzin bólu brzucha ( @ z łaski swojej przyszła, z czego się cieszę... bo następny cykl i płodne będą jak Luby wróci (spragniony po 6 tyg.postu)) A jak tam u was?

Witam Symfonia, szkoda ze jest @. A moze i dobrze ze jest, nowy cykl nowa szansa jak to mowia. A i ciesze sie ze zdrowiem lepiej :) Kati, generalnie jest tak ze staranka powinny byc w momencie jak test owu jest pozytywny. To zolnierzyki musza czekac na komorke, potrzeba kilku godzin by "dojrzaly" w naszym wnetrzu zanim beda zdolne do zaplodnienia. Wiec lepiej tuz przed owulacja niz w jej czasie, bo komorka jest zdolna do zaplodnienia maks. 24h. Ale probujcie dzis, bo to ze masz juz LH nizsze , ale owu moze wlasnie byc teraz lub za kilka godzin. szanse sa wciaz olbrzymie, trzymam kciukaski !!! Novynetka i little d. - ja nie sciagam programu ;) piernicze i nie mierze tempki. Co ma byc to bedzie. Mam dwa pecherzyki na prawym jajniku. Jutro podgladanie i jak podrosly ( a duzo im nie brakowalo) to zastrzyk i owulacja na dniach.

Surfitka trzymam kciuki!!! Odprez sie i nie mysl o tym, co za chwile bedzie sie u Ciebie dzialo. ja program sciagnelam, ale dla ciekawosci jak dziala, mierzenie temepratury nie ma u mnie sensu, nie daje rady od razu po przebudzeniu jej mierzyc, wiec w nast cyklu testy owulacyjne. mam tylko pytanie. powiedzmy ze zrobie je w jendym cyklu i bede wiedziec kiedy byla owu, czy to oznacza, ze jesli nastepny cykl trwal tyle samo to owu bedzie w tym samym terminie, czy co miesiac nalezy robic testy owulacyjne?

little.d wiem wiem zobaczxymy co z tego wyjdzie ;-) katii niby to objawy ciazy ale mialam @ niby taka jak zawsze tylko mnie brzuch tak nei bolal jak zwykle i troszke mniej lecialo. owu niby wypada na 3 wrzesnia ale sama nie wiem bo wczesniej dziewczyny pisaly mi ze skoro przez duphastonem nie mialam @ regularnie to teraz tez nei jest regularny tylko rteguluje przez duphaston.. sama nie wiem.. mialam sucho wczoraj tez dzis bylo mi wilgotno wiec sama nie wiem.

Witam Dziewczynki.... dziś drugi dzień @ Wykupiłam też Duphaston 140 zł za 3 opak. i gin mi źle wyliczyła bo zabraknie 12 tabl. na 3 cykl... ale to nic pójdę do niej po dwóch żeby mnie zbadała i wypisała receptę. Mam nadzieję, że to przyniesie porządany efekt i uda się zaciążyć. Pozdrawiam i powodzenia :)

symfoniaserca duzo zaplacilas... u mnie normalnie kosztuje 39,90 a mi sie udalo kupic taniej po 32 zlote opakowanie ! Ja tez mam nadzieje ze nam sie uda.. kurcze tak bardzo bym chciala..

symfonia serca a od kiedy zaczniesz brac duphaston ? dopeiro pierwsze opakowanie zaczynasz ? Mi tak hormony buzuja ze masakra mam pelno pryszczy na twarzy plecach i szyi, nawet na glowie mi wychodza :| :( oprocz tego dziwne przeczycie w piersiach neiraz tak dziwnie mnie nie bola ale takie dziwne uczucie mam w nich chyba nzowu rosna..

Novynetko mam brac od 14 do 25 dnia cyklu na regulację, no i gin wspomniała o niedomodze lutealnej (ale boje sie mówic o niej głośno) wolę powtarzać, że to tylko na regulację, że nic sie nie dzieje :( Mamy pół roku.

ja tez mam niby na "regulacje cyklu" ale biore od 16-25 dnia cyklu... co do niedomogi to... boje sie ze u mnei wlasnier tak jest bo na ulotce jest wyraznie napsiane ze od 16-25 dc bierze sie przy NIEWYDOLNOSCI CIALKA ZOLTEGO..........