KOBIETY DOJRZAŁE - WSZYSTKO O ŻYCIU.

MARII - po ci para?? Swobnoda,tylko mozna ci pozazdrościć. Teraz najlepiej tańczy się SOLOOO. To najlepsza rehabilitacja,taiec na bosaka po trawie. Wyobrażaj sobie,że jesteś w DZIKIM OGRODZIE U LIVII :D

Mój czas na herbatę w Wagoniku. Jestem więc. Odpoczywam od upałów. Na termometrze 14 st. pada spokojny ale sążnisty deszcz. Przed nim zdążyłam wrócić do domu. Pani ze starociami nie było. Nic to kilka dni temu kupiłam kryształowy dzwonek z serduszkiem i rączką. Jest duży i ładny. Gdybym miała w domu Pana Jana dzwoniłabym prosząc o herbatę:) a ponieważ Janem jestem ja:D najczęściej ją robię:) LIVIO! podobnie jak Ty mam w domu wiele drobiazgów z którymi jestem bardzo związana. Nic mnie nie obchodzi co będzie kiedy mnie już nie będzie. Niech nawet wylądują na śmietniku. Dla mnie ważna jest teraźniejszość ...tu i teraz... i chwila chociażby wspomnień. Nic nie kupowałam w Desie ale swoją wartością dla mnie przebijają wszystkie ceny :D i nigdy się ich nie pozbędę. Niech więc tak zostanie. A ST potrafi wywinąć numer , jak pamiętam to nie pierwszy raz. Koniecznie Livio nabierz do niej i chorób dystansu. Zamartwiasz się... co i jak by.. pomóc a Kobietka na działce wywija szpadelkiem:D Przepraszam,że napisałam ironicznie ale jak można inaczej!! Tak więc nie denerwuj się bo ze zdrowiem ST nie jest tak źle. :D MARYLKO! Myślę podobnie jak Livia , a po co Ci para. Jesteś wolna i parą będą wszyscy z którymi zatańczysz. Zbieraj się Dziewczyno i z głową podniesioną idź na wesele. Zobaczysz ,że będzie super. Zwykle tak bywa,że jeżeli wybieramy się niechętnie jest bardzo dobrze i odwrotnie. Zresztą wesele jest w najbliższej rodzinie i musi być miło , wesoło i przyjemnie. Moja rada:D zabieraj odpowiednie buty do tańca:D Życzę Ci Marylko dużo przyjemności i wesołości .Tańcz do białego rana a po powrocie i wyspaniu wpadaj do nas i opowiadaj. ZGODA?????? cdn

LUNKA! ..co nas nie zabije to nas wzmocni :( nareszcie pokonasz SCHODY. Po woli rozwiązujesz problemy.Zdaję sobie sprawę ile musiałaś włożyć wysiłku fizycznego i psychicznego.Wreszcie widać koniec zmagań. Życzę Ci aby tak było. Co do naszej rodzinki ..są bardzo zadowoleni. Młodszy wnuk dopiero wczoraj dołączył , dotarł po zakończeniu obozu. Odbierali go z Gdańska. Z Zakopanego pociągiem jechali 16 godzin , brrr strach pomyśleć. Starszy natomiast delikatnie mówiąc był wkurzony.Złapał sporego okonia i tuż przed wyciągnięciem zerwał mu się z wędki. On się denerwował , a ja się śmiałam :) ale nie dałam poznać,że tak jest. Podpadłabym :) Najbardziej z całej rodziny zadowolony jest Demon / imię psa/ korzysta z wolności do woli. Wracają po niedzieli i na początku września mają wpaść do nas. Oczywiście już czekamy. Jedyneczko! Narobiłaś mi ochoty na mycie okien. Co prawda nie dawno myłam, ale okien nigdy się nie przeczyści:D dzisiaj pada deszcz więc odłożę zapędy. Na jutro przygotowuję pieczoną ..uwaga.... golonkę.Co z tego,że nie zdrowa :) ale sił dodaje!! po takim obiedzie zaplanuję coś konkretnego do roboty. Podobnie jak Lunka pytam czy możesz zdradzić w jakim kolorze są zasłony????? Na teraz tyle , ale to nie wszystko co noszę w zanadrzu i o czym chcę napisać:) Pozdrowienia na wieczór baj

Hejka:-) Jestem z Wami i ...Muszę odpisać!!! Moje zasłonki są w kolorze??? liliowym??? Bardzo jasny fiolet. Pasuje mi do nowej kanapy i foteli. Zwariowałam na punkcie fioletu i ich odcieni.Nie wiem skąd mi się to wzięło?? Zawsze kojarzyłam te kolory z nastrojem pogrzebowym:-( Jest ładnie,pięknie i tak ma być!!! Globusiku,wędkarza też masz w rodzinie:-) Fajne chłopaki te Twoje wnuki!!! Jak chłopcy się dogadują ???? Jest sztama braterska??? U mnie to różnie bywa:-( Serce mi pęka jak chłopaki się kłócą i to przeważnie o drobnostki!! Są niby dorośli,ale ja zawsze muszę w tych bojach być strażakiem:-( Gaszę jak mogę,nie zawsze mi się to udaje:-( Znowu wojnę przeszli!!! O skarpetki tym razem poszło,szkoda gadać:-( Młodszy pedant!! Starszy podbiera wszystkim co może:-( Przyziemne sprawy nie interesują go!!! Marysiu!!! Dziewczyny mają rację!!! Po co ci cień za plecami:-) Będziesz piękna ,swobodna,bez zobowiązań:-) Baw się dobrze!!! Tak będzie!!!Pozdrawiam i życzę miłej zabawy!!! Livciu kochana!! Kończę pisać i biegnę na bosaka po Twoim dzikim ogrodzie:-) Czekaj tam na mnie .Poganiam się z Pedro:-) Niech te trawy będą po pasa,ale to u Ciebie:-) i z Tobą!!! Przyciągnę ze sobą wszystkie paniusie:-) Nasze!!! Luna dawaj rękę!!! Przerwa!!!

Spędziłam wieczór w towarzystwie LOREENY. http://www.youtube.com/watch?v=oGwVTcSHeXM&feature=related DOBREJ NOCY PRZYJACIÓLKI.

Dzień dobry:-) Witam Was w deszczowy poranek.Chłodno. Livciu bardzo romantycznie spędzałaś wieczór:-) Piękne.. Miłego dnia kobietki.Otwieram księgi rozchodów...:-) Pa.

Witaj Jedyneczko! za kawę dziękuję. LIVIO! Miałaś romantyczny wieczór , a ja wysłuchałam i mam romantyczny poranek. Spójrz przez okno . To ja :D z kubkiem kawy chodzę po rosie w ogrodzie. Patrzę w górę i czytam rozmowę staruszka z Św.Piotrem. Dzięki za @. Intensywnie myślę ...czy mam szansę na taką nagrodę???? 1 2 3! Nie wiem czy wiesz ,że u Livi mamy przechowalnię mioteł:)Jako czarownica siadam na nią i bardzo szybko przemieszczam się w inne miejsce. Jestem u Ciebie. Po spacerku usiadłam w fotelu, odpoczywam. Poczułam ciepło, a to efekt nowego wystroju. Jest cudnie Jedyneczko! aż tak różowo z moimi wnukami to nie jest:) wojują ze sobą również. Z obserwacji wiemy,że młodszy to cwaniaczek i zbyt często ślizgał się na plecach starszego. Nie raz ubolewaliśmy, że syn i synowa na takie zachowanie pozwalają. Ale... starszy dorastał i pewnego razu ...przeprowadził rozmowę z Rodzicami. Powiedział ,że będzie cierpliwy do ...młodego... tylko do czasu ukończenia 15 lat. No i zaczęło się , starszy wychowuje młodszego :D z efektami bywa różnie:D a Rodzice ??? zdziwieni ...przecież oni się nie kłócili!!! a teraz zaczęli!!!:D Kiedyś trzeba zacząć:D:D Dalej odpoczywam od upałów. 14 st. i dobrze nie chcę aby wróciły. Pozdrawiam hej.

Heja. Globusik, stwierdzam,że napisałaś coś bardzo istotnego. Soolo,tego nie widać.Dopiero rozmowa z różnymi rodzinami zwraca uwagę na prawidłowość. Starsze rodzeństwo - wychowuje młodsze. dla mojej C.starszy o 11 lat brat to prawdziwy GURU. Jest auytorytetem do dzisiaj. A awantury między nimi to była rzecz normalna. Widocznie to jedna z metod do przygotowania do życia,potrafić się bronic.

A jak wspomnę,co działo się w mojej wielodzietnej rodzinie :D Jestem przedostatnia,miałam miękkie serduszko..hehe..ale d.. nie chciałam mieć twardej. Jedna z sióstr ma do dzisiaj bliznę nad okiem,trafiłam ją pudełkiem z pastą do butów,taką blaszaną.Pasta się WYGŁA :D nIERAZ zastanawiałam się,skąd wzięłam siły do przyszłości. Miałam tresurę od dziecka. Mamcia zawsze stwierdzała - bić Was nie muszę,sami to robicie. Tak więc Jedyneczko,wszystko prawidłowo.

GLOBUSIK,DZIEWCZYNY - miotły są w przedsionku do domu.Różniste.korzystajcie. M wybiera się do prac podwórkowych..łojj,może kiedyś ogród skosi.

Witajcie kochane koleżanki:-) Jak zawsze Wasze rady i wspomnienia są dla mnie bezcenne!!! Czytam Was z uśmiechem na twarzy:-) Święta prawda !!! Starszy S chce wychowywać młodszego!!! Nie raz mu wykrzyczałam:- Ojcem jego nie jesteś!!! Dzisiaj chłopaki pomagają mi w pracy.Obydwaj wykonują moje polecenia :-) Siebie w ogóle nie widzą!!!! Pa.muszę kończyć

Witaj Livciu! witaj Jedyneczko! Jeszcze coś na powyższy temat. LIVIO! byłam najmłodsza z rodzeństwa. Oj działo się również wiele. Oprócz kłótni próbowałam się z braćmi bić:D Najwięcej rozrób było pod nieobecność Rodziców. Po ich powrocie oczywiście skargi:D Jak było trzeba dostawaliśmy od Mamy ścierą ..tak po równo. Duży respekt czuliśmy przed Ojcem. Jedynmeczko! jak widzisz u Ciebie wszystko jest w normie:D. Samo życie:) U mnie golonka w piecu:)

Koniec pracy w pracy!!! Biorę miotłę Livciu i frunę na golonkę do Globusika:-) Ale zapachy,a u mnie na obiad leczo z cukinii:-) Ugotowałam chyba tylko dla siebie:-( Już widzę miny chłopaków:-) Pa.

Hejka wieczorkiem. dziewczyny,ogród częściowo wykoszony.Popracowałam dzisiaj tez sobie.nareszcie dzień bezdeszczowy.

Fajnych snów

LIVIO! hej o poranku. Puk puk , wstawaj :) i na kawę przybywaj. :) Próbowałam wczoraj oglądać Sopot.NIE DAŁO SIĘ. Bieganie po scenie , szarpanie za druty, hałas .O tym żeby zrozumieć słowa piosenki nie było mowy. Kto żyw tworzy zespół i zostaje artystą:( Pozdrawiam.

Jestem zWami. Sopot Globusiku? Nawet nie wiem,że toto było.Od dawna już zauważyłam,że TERAZ CZAS CHAŁY.:(

Dziewczyny,obejrzyjcie niesamowite i prawdziwe http://www.youtube.com/watch?v=EVKOSXnk-yo&feature=fvwrel

Najpierw się witam.Od wczoraj nie mam dostępu do internetu.Stale wyskakiwał błąd. Dziś się udało. Dzień dobry dziewczyny. Wesele udane, wytańcowałam się. Teraz poczytam zaległości, o ile się uda.:)

Dzień dobry. Przepraszam,nie odzywałam się wczoraj,byłam w rozjazdach. Zaległe sprawy odrobione. Dziś chłodno, wietrznie i deszczowo z przerwami. Zapraszam was na drugą kawkę. Marylko czy dziś poprawiny?

Właśnie wróciłam z poprawin. Nogi do góry na krzesło. Podomka , kawa i pełen luz:) Pada deszcz i słonko świeci. Kaja zadowolona. pani w domu. Dziewczyny, wczoraj na oczepinach, tak się śmiałam, że łzy mi leciały. Pantomima. Prześcieradło trzymane przez dwóch panów.W środku dziura, głowa pana młodego w czapce z daszkiem, koszulka dziecięca w kratkę, miniaturowe dżinsy, na rękach dziecięce kalosze. Z tyłu panna młoda, nic nie widziała, przez dziurę przełożyła ręce i wykonywala polecenia orkiestry. Typu umyj mu zęby, zapnij guziki itp. To trzeba zobaczyć... Sprawdza się przysłowie: nie masz ochoty na wyjście najlepiej się ubawisz:)

Dzień dobry. Stawiam kawę jeszcze sierpniową. Nie wierzę,że znowu poniedziałek , nowy tydzień i tylko 5 dni sierpnia:( MARYLKO! I o to chodzi. Wyszalałaś się za wszystkie czasy...co się źle zaczyna to się dobrze kończy. Oczepiny:) wyobrażam sobie :D LUNKA! Dobrego i spokojnego tygodnia.Ważne,że zaległe sprawy do załatwienia się kończą. 123! Witaj w nowym tygodniu:) LIVIO! Stopa bardzo wyraźna i ogromna. Znak czasu. To niesamowite. Próbuję zebrać kości w jedną całość:) Po wczorajszej duchocie mamy chłodny poranek. Do zobaczenia.

Witam w Stacyjkowie:-) Dosiadam się Globusiku do Ciebie. Ciężką noc miałam.Wybudziłam się o 3 nad ranem i koniec spania!!! Livciu,ale stopa!!! Niesamowite znalezisko!!! Marysiu cieszę się,że zabawa była udana:-) Widziałam te oczepiny kilka lat temu na weselu,też pękałam ze śmiechu:-) Luna czy teraz jak jesteś na jednym etacie masz więcej czasu dla siebie??? Miałam gości przez sobotę i niedzielę. Odwiedził mnie brat z bratową. Było bardzo miło:-) Pozdrawiam Was koleżanki

Witaj Jedyneczko! Pijmy kawę , poględzimy ciut :)

Dzień dobry. Dosiadam się do was z kubełkiem kawy. Cisza,spokój poprostu nirwana. Dobrze mi ,nie muszę się nigdzie spieszyć. Jedyneczko czasu mam teraz mnóstwo ,dla siebie i dla domu! Pomalutku nadrabiam zaległości w syzyfach. Nareszcie mam czas ,żeby zadbać o moje dłonie i paznokcie. Marylko super że się wybawiłaś. Livciu stopa niesamowita! Globusiku co dziś masz w planie?

Dzień dobry. Dołączam do kawy. Rano czuć jesień w powietrzu. Na niebie płyną białe chmurki, będzie ładnie. Życzę wszystkim miłego tygodnia.

Cześć babki. Luna cieszę się,że w końcu masz czas odpocząć:-) Ja tam fizycznie w swojej pracy nie narobię się,także nie narzekam. Marysiu,a u mnie kolejny pochmurny i deszczowy dzień.Rano mgła. Mój pracownik mówi,że dzisiejszy dzień dla grzybiarzy:-) Grzyby rzeczywiście obrodziły w tym roku. Globusiku,jakie plany na dzisiejszy dzień??? Livciu,co tam słychać??

:) hej.Witam ponownie . Do Klanu nie dotarła nasz LIVIA! LUNKA! świetnie , nareszcie nie gonisz. Napracowałaś się dostatecznie. Wchodzące słońce świeci dla Ciebie:) MARYLKO! U mnie dosłownie jesienny dzień. Zimno i pada deszcz. Jedyneczko! u Ciebie w pracy najistotniejszy kontakt z ludźmi. Lubiłam taka pracę. Babeczki nie mam nic w planie tylko spotkanie z "B". Do zobaczenia.

Dziewczyny,czytam,że macie luz. Ja mam też.. jak tak,to rzucam miotły.Zapraszam do ZDZICZAŁEGO OGRODU.

Witaj Livio:-) Wyjrzało słoneczko. Obserwuję przechodniów przez okno/ W moim miasteczku dzisiaj dzień targowy!! Widzę kobiety dźwigające ogromne siatki z kolorową papryką. Ludzie robią słoje.....ja z powodu braku piwnicy,mam wymówkę:-) Dobrego dnia koleżanki!!!! Przepędzam lenia i biorę się do roboty!!!!