Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość globus

KOBIETY DOJRZAŁE - WSZYSTKO O ŻYCIU.

Polecane posty

Chciałabym narysować każdej z Was serduszko. Staram się , ale mi nie wychodzi:-( Marysiu, imprezka będzie udana. Zawsze tak jest jak nie mamy na to ochoty. Gorzej jak szykujemy się , staramy , czekamy, a potem KLOPS. Samo życie, zawsze na abarot:-) Luna, siądź na chwilkę, z Z wypijmy lampeczkę, za udany wieczór:-) Livio, szykujesz nagłośnienie? Akustyka u mnie dobra. Jak kichnę to na końcu miasta słychać.:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój M gdzieś znikną. Mam nadzieję że mnie nie opuścił:-) Wróci jak zgłodnieje:-) Rosołek też ugotowałam. Frytki i tłuczony:-) Młodszy już trzy razy mnie pytał, czy powinien się ogolić. Nie mam zdania, co godzinę przeciągam ręką po jego "zaroście" i mówię , że chyba nie:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęścia tak wielkiego jak ogrom nieba. Słonca,które mimo zła i okrucienstwa tego świata dzień po dniu wstaje i obdarza nas ciepłem swoich promieni. Dużo wzlotów i szaleństw, dobrych,mądrych i oddanych przyjaciół. Cudownych uczuć, które zawsze trafiają w odpowiednie miejsce do odpowiednich ludzi. Wytrwałości, by każdy dzień był lepszy od poprzedniego oraz aby nieosiągalne cele stały się zdobyczami codzienności. Szczęśliwego Nowego roku!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny! Jeszcze w starym roku życzymy wam spełnienia marzeń,wytrwałości w dążeniu do celów jak naj mniej kłopotów i dużo dużo zdrówka. Za chwilę idę do SPA kreacja i garnitur już gotowe,o 19 ruszamy. Do zobaczenia w nowym roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za miłe towarzystwo przez cały rok. Wszystkim wirtualnym koleżankom życzę uśmiechu na twarzy , spełnienia marzeń, dnia radosnego, serca dobrego. I do spotkania jutro w dobrej kondycji.{serce]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Livciu kochana jestem i czekam.:-) Stół zastawiałam i urodę poprawiałam, może dzwonka nie słyszałam? Zasiadaj więc, nalewkę mi podaj, a ją zapodam :-) Czekamy na resztę gości. W najbliższym czasie na mojego M nie możemy liczyć, poszedł do tatka leki podać. Chwila spokoju, fajerwerki ucichły :-) Opowiadaj Livciu. Niestety głośniki mi chyba wysiadły. Wizja jest, brak głosu. Szkoda, fajne filmiki przesyłasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Niech smutki w noworocznym zginą szampanie, I Sylwestrowej Nocy niezapomnianej! A w Nowym Roku, by wszystkie Wasze plany, Marzenia, pragnienia się pospełniały I szczęście, i zdrowie by dopisywało, Bo tego w życiu wszak nigdy ZA DUŻO. Dla wszystkich Kochanych Koleżanek DOSIEGO ROKU! Babki mam tyle kreacji w szafie:D , że nie mogę się zdecydować w co mam się ubrać by razem z Wami dzielić tę dzisiejszą noc. Wybrałam najpiękniejszą:) taką ...na ludowo. Łowicka spódnica pięknie haftowany serdaczek. Jako że cekiny w modzie , serdaczek jest na czasie. Niestety nie ma sznurowanych trzewiczków:) a baletki raczej nie pasują:) jeszcze coś wykombinuję. W takim stroju zjawiam się o 12tej na imprezce u 1 2 3. MARYLKO wielkie serce dla Ciebie❤️ 1 2 3! ogromne serce dla Ciebie❤️ LUNKA dwa serca dla Ciebie❤️ podziel się z Z. LIVIO! tyle serc dla Ciebie ile tylko udźwignę❤️ największe dla KROLEWICZA. PAPILOCIKU! Dla Ciebie cały stos ❤️ ANULKO! Dzięki za życzenia . Dla Ciebie serce❤️ w pięknym opakowaniu ...już wysłałam. DORA! Dziękuję . Dla Ciebie puzderko w nim serce❤️. Do zobaczenia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj kochany Globusiku , dla Ciebie milion serduszek. Strój przepiękny, niech będzie na ludowo:-) Baletki mogą być. Nie czekaj do północy, czekamy na Ciebie już teraz.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pożegnałam się i już wróciłam. 123- chwila ciszy,jak mówisz - dobra sprawa. A ja durna zamiast fajnych wesołych piosenekk,słucham Karunesha. Mój M śpiiii.. Przed godziną W zapewne się obudzi :) ciekawe,czy mnie pocałuje? Tylko po co??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pamiętam swojego pierwszego sylwestra, którego spędziłam po za domem. Niby byłam już pełnoletnia, ale słowo decydujące miała mamka. Zaproszona byłam do akademika na imprezę. W sumie tak w ostatniej chwili. Jak to u studentów bywa...Ja nie byłam jeszcze studentką, kończyłam studium. Mamę oszukałam, powiedziałam, że idę do koleżanki dwie ulice dalej. Na przygotowanie się i na dojazd (pociągiem) miałam 3 godz. Stwierdziłam, że sukienka moja ma niewielką plamę, którą należy zaprać. Zaprała mi się prawie cała. Mokra, co robić? Żelazko- myślałam, że załatwi sprawę. Trochę wyparowało. :-) Na podwórku mróz niesamowity. Wskoczyłam w tą sukienkę, mokrą zupełnie, i pognałam. Kożuszek króciak niewiele pomógł. Dotarłam szczęśliwie na miejsce, chociaż pociąg opóźniony był o godzinę. Wyglądałam jak sopel lodu. :-) Koleżanka użyczyła mi swój szlafrok i mieli ubaw przez cały wieczór:-) Pominęłam wiele szczegółów coby nie zanudzać. Mamka jeszcze o tym nie wie:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
LIVIO! Wracaj. Ja również wrócę i opiszę mój pierwszy bal sylwestrowy. Idę napełniać kielichy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
LIVIO! No tak się jakoś odstrzeliłam :) na ten wieczór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mocna ta Twoja nalewka, stała pod drzwiami:-) wracaj natychmiast. A jak myślisz? Po co pocałuje? Ma Ciebie, a Ty jego,, też go pocałuj. Ja chyba też swojego pocałuję, niech tam:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
123 - telepatia dzialA. Przypomnialam sobie podobnego Sylwestra z mojej młodości-wolności. Zaprosil mnie taki sobie facio do pobliskiej miejscowości na BAL. co prawda,wiedziałam,że to nie ten...ale zabawa,to zabawa. Też musialam dojechać pociągiem.Wystroiłam się tak jak Ty i poszłam na stavcję. Mróz siarczysty:D oj te zimy kiedys były.:))) Muszę Wam powiedzieć,że juz poznałam tego mojego M..,ale to jeszcze niebyło na poważnie, a l e.. przeczuwałam,że zapewne siedzi w budynku.Okłamałam go wcześniej,że wyjezdżam do domu.:D Więc aby nie "wpaść" czekałam na peronie,bardzo oddalona. Pociąg też się spóznił, zapewne około godziny.Mój M faktycznie był na stacji. Odprowadzał znajomych . w końcu wsiadlam do niego i poojechałam.Zmarzłam tak samo jak Ty 123. Najśmieszniejsze,że nastepnego dnia i tak mnie ten mój M wypatrzył,ale się działo.. hehe, co by bylo gdyby..tak mało brakowało hehe..z przeznaczeniem nie wygrasz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:-D z Prezydentem powiadasz, a to figurant znaczy się:-D Pękam ze śmiechu, idę na fajkę:-) Jak to się stało, że nam w tym dobrobycie przyszło się żyć:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
123- Globus po Lowicku, a ja? Sama nie wiem.Jakaś ta moja suknia balowa podobna do koszuli nocnej:D 123 - A Ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×