Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość globus

KOBIETY DOJRZAŁE - WSZYSTKO O ŻYCIU.

Polecane posty

123 dobrze,że o kawę zadbałaś. Jakoś przycichło w naszym Wagonie po SZALEŃSTWACH PEWNEJ NOCY:D Nie dziwota.Zaczyna się "normalna powtórka z rozrywki" PAPILOCIK - zawsze żal z fajnego wyjazdu wracać. MARII I LUNKA już zapewne też w pracy. GLOBUSIK - ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Witam jak zawsze. Kawa dla wszystkich przygotowana.Nocna wichura nie pozwalała spać. Wczoraj byłam na urlopie:D muszę poczytać co u Was się dzieje. Dobrego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry. O 3 w nocy obudziła mnie ulewa, waląca o parapety.Co to za pogoda? Dołączam do kawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kobietki U mnie cisza przed burzą. :-) Faktycznie pogoda do bani. Wolę już mrozy . Papilociku, widzę, że wróciłaś cała i zdrowa. Musisz nam wszystko opowiedzieć:-) Pozdrawiam Was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Hej Wam. Kawa pobudziła mnie aż nad to. Dzisiaj będzie krupnik, chętne Paniusie zapraszam. Krupa:D już w garnku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry. Odespałam wszystkie zaległości. Dziś mam wolne,muszę pozałatwiać inne ważne sprawy. Za kawę dziękuję i życzę miłego dnia. Dalej tak wieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Globusiku, może być krupnik. Dawno nie było:-) Ja serwuję drugie danie: udziec z indyka w sosie własnym, ziemniaczki, buraczki na ciepło. Słoneczko zaświeciło, wiatr coraz większy.Czytałam,że w lasach rosną grzyby i stokrotki zakwitły:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Krupnik gotowy. LIVIO! Tak jak pisałam Pedro wyczuwa wiosnę i chce gonić po lakach. Wczoraj była iście prawdziwa wiosna pełno słońca. Dzisiaj pół napół chmury i słońce. Jak w Dzikim Ogrodzie słychać jak rośnie trawa???? MARYLKO! U małej Zosi rehabilitacja MUSI POMÓC!! Taka malutka i już musi walczyć Oj mam domofon ktoś idzie , a do wszystkich chciałam napisać. Może poźniej. Pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc kobietki. Co się u Was dzieje? Marylko, jak w pracy? Dzieci powoli zdrowieją? Jak kontakty z szefową? :) Wiecie co, sama pocichutku zastanawiam się nad zmianą pracy.. Na urlopie dostałam około 20 telefonów z firmy, moze i nie powinnam narzekac, bo z pracą u nas w kraju ciężko, ale takie niestabilne godziny pracy nie są dla mnie, moje zycie musi byc poukladane. Czekam na mojego, niedługo powinien byc. Zrobiłam dziś chińskie danie, które bardzo lubimy, chociaż jest dosyc pracochłonne. W górach nie gotowałam, aż mi się za tym stęskniło. Globusiku, jak żyjesz? :) Livciu, Lunko, 123, czekam na wieści co u Was :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobitki. Dziś zaserwowałam rosołek,na drugie pieczone udka z ryżem i sałata lodowa. Odpoczywam ,miałam tel czy dziś przyjadę do pracy. Umówiłam się z babką ,że zadzwoni jak wróci z urlopu,nie zadzwoniła,odmówiłam jej,sama sobie winna. Niech nauczą się dotrzymywać danego słowa,nie lubię takich sytuacji. Papilociku rozważ decyzję o swojej firmie,masz zabezpieczenie bo oboje pracujecie,ja bym się nie wahała.Do odważnych świat należy. Marylko trzymam kciuki za Zosieńkę.Właśnie jak układy z szefową? Globusiku krupnik gotuję,ale go nie jem, bo nie lubię. Odpoczęłaś po wyjeżdzie Krzysia? Livciu co u ciebie? Pedro dalej na posterunku? Moja piesa chyba będzie miała cieczkę,miejsca nie może znależć do leżenia. 123 jak twoja mama się czuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Właśnie piję kawę i odpoczywam, Młodzież wybyła z domu, cisza tylko pies i ja. W pracy ? Dzieci prawie wszystkie , za to personel się "posypał". Szefowa mnie zdenerwowała, wyszła i dwie godziny byłam sama z maluchami.Miałam "oczy naokoło głowy"... Jutro porozmawiam z nią na ten temat. Dziś mogłam wybuchnąć. Chyba to czuła, chodziła wkoło mnie na palcach.Miałam ochotę powiedzieć, teraz ja idę do domu, zostawiam panią z dziećmi. Ech denerwuję się jak to piszę. Zrobiłam się głodna jak poczytałam Wasze menu:) Chyba zrobię kolację, na razie pa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Witajcie wieczorem. PAPILOCIKU! Na wyjeździe zawsze tęsknię za swoim własnym ...garnkiem:D wszędzie wszystko mi smakuje ale w domu najlepsze. Myślisz o zmianie pracy??? jeśli jest możliwość poprawy to trzeba korzystać z okazji. Prawdą jest,że nienormowany czas nie jest najlepszy , z drugiej strony cieszyć się trzeba,że praca jest. Na pewno wybierzesz włąściwą drogę:D Pytasz jak żyję ..... ot tak raz buro , raz ponuro:D A jak piesek tęsknił za Wami?????? LUNKA! Oj nie lubię załatwiać ważnych spraw. A jeżeli mi się w takiej misji powiedzie to dopiero jest szczęście. Życzę zdrowia Wnusiowi :) 1 2 3! Mówisz ,że miniony rok zakończony i rozliczony. Wszystko z głowy. Ze spokojem zaczęłaś następny rok i tak trzymaj. Mnie czeka wizyta u lekarza pk , potrzebne recepty , zapomniałam,że w piątek jest święto:) jutro chyba nie wiele zwojuję. Ale to mały problem. Miłego wieczoru zyczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
LUNKA, MARYLKO! Spotkałyśmy się na peronie, witajcie. MARYLKO! też mam taka zasadę,że w momencie zdenerwowania przygryzam sobie język. Można powiedzieć jedno słowo za dużo. Dobrze,że przynajmniej szefowa czuła ,że przegięła. LUNKA! Krzyś wyjechał i zabrał ze sobą moje zmęczenie. To wspaniały chłopak. Bardzo mogę liczyć na jego pomoc. Teraz przygotowuje się do do sesji , a zaczyna się chyba w połowie stycznia. Będę zaciskać kciuki ile sił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam,kawę zaparzam dla wszystkich. Mam dość takiej pogody,jestem trochę przeziębiona,jak zwykle gardło. Wichura dalej za oknem szaleje,do tego deszcz doszedł. Wieje już tak od kilku dni,wczoraj u sąsiada taczkę wywiało na ulicę. Mimo wszystko życzę miłego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesć dziewczyny. Luna u mnie pogoda taka jak u Ciebie. Wypusciłam psa na chwilę do ogródka wrócila cała mokra. Chyba wolę jak jest mrożno. Miłego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lunko - widzę, że masz tak jak ja, lekkie przeziębienie a gardło zawsze porządnie zaatakowane. Odnośnie psa, rodzice chętnie go oddali :D powiedzieli, że cieszą się z naszego powrotu (myślę, że to ze względu na Barniego :D) A praca.. hm, narazie nie będę podejmowala pochopnej decyzji. Poczekamy, zobaczymy. 123, marylko, lunko, livciu, globusiku całuję Was. Co w Waszych kuchniach?:) Ja podebrałam góralom przepis na kwaśnice, mniam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Ależ mi się zaczął ten rok:-( Piąty dzień i nowa przykra niespodzianka. Każdego dnia coś nowego wyłazi. Dobrze, że chociaż komputer odzyskałam, właśnie pan przywiózł mi go z naprawy. 29 wirusów ??? I jeszcze ta paskudna pogoda. Deszcz ze śniegiem wiatr do kitu to wszystko. Po pracy wyjechałam po zakupy. Chciałam kupić chleb i takie tam. Widoczność marna, mój zderzak potrącił betonowy kwietnik. Ubyło kawałek:-( Teraz czeka mnie poważna rozmowa z M. :-( Narozrabiałam jeszcze w kilku kwestiach, ale nie powiem:-) Pozdrawiam Was kobietki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Lubię kapuśniak z kiszonej kapusty. jak masz dobry przepis Papilociku to podaj:) Wczoraj rozebrałam choinkę, Już mocno się sypała, a wasze jeszcze stoją? 123 jak początek roku kiepski potem na pewno będzie lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kwaśnica jest kapuśniakiem, bez warzyw :) ma dużą ilość soku z kapusty i mięsa. Musi być baaardzo kwaśna. 123, tez się cieszę, że tu jestem już z Wami. No to ładnie narozrabiałaś. Co na to M?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Witam Was bardzo serdecznie. Ostatnio bywam mało w Waszym towarzystwie. Tak to jest w zyciu. Być może na jakiś czas zniknę zupełnie. BĘDĘ WAM BARDZO WDZIĘCZNA JEŻELI BĘDZIECIE JECHAĆ NASZYM POCIĄGIEM DALEJ. Może czasami się odezwę. BARDZO DZIĘKUJĘ ZA WSZYSTKO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Marysiu, mam taką nadzieję. Wszystko przerobię w jeden tydzień i z głowy:-) Cały szczęśliwy rok przede mną. Szefowa wróciła do pracy, czy tylko pokazała się? Szefowanie to jedna dobra sprawa:-) Jutro odpoczywasz? Luna pytasz o zdrowie mojej mamy. Różnie, kochana. Na Nowy Rok, raniutko zadzwoniła do mnie, żebym odpoczywała i nie jechała do niej. Pozwoliłam sobie nie zdejmować szlafroczka przez cały dzień. Po południu telefon- Coś ze mną nie tak. ciśnienie 150/135. No to ja w tym szlafroczku, w kapciach, jakieś okrycie na siebie do samochodu i jestem u niej. Ona przy stole zajada sałatkę jarzynową, zdziwiona moją obecnością i wymówki:- po co jechałaś, jeszcze taka goła. Wzięłam tabletki i już ok. Więcej nie zadzwonię, co ty myślisz , że to pierwszy raz? Zmierzyłam jej ciśnienie 150/85 . Myślę sobie, ciekawe jakie ja mam w tej chwili. Także zdrowie adekwatne do jej wieku. Są lepsze i gorsze dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Globusiku Kochany trzymam za Ciebie i Twoją rodzinkę kciuki. Ja tu będę, dla Ciebie. Wierzę, że wszystko będzie dobrze. Dziękuję losowi, że mogłam poznać tak wspaniałą osobę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
123, powiesz mi co się dzieje z Globusikiem? Coś złego? Na pewno tu będziemy wiernie czekac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Drogi mój Papilociku. Globusik wróci. Uszanujmy jej wolę. Ona będzie z nami przez cały czas, a czy my zechcemy? to tylko zależy od nas. Wszystko będzie dobrze. Pozdrawiam Cię nasza Ty maskotko :-) tak zawsze mówi Globus o naszych młodszych koleżankach:-) Bardzo to miłe i sympatyczne. Będziemy pisać i czekać na lepsze dni. Tylko nie uciekaj:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Globusiku będziemy dalej prowadzić twój pociąg,mam nadzieję,że nic strasznego się nie wydarzyło. Mam na myśli zdrowie. Czekam na ciebie i już tęsknię. Zawsze masz dla nas mądre słowo. Wracaj do nas szybciutko! 123 no to zrobiłaś tak samo jak ja,tylko że ja załatwiłam tylny zderzak,Z jak zwykle wyrozumiały i powiedział,że to nic takiego. Widoczność miałam zerową,lało jak by była ściana wody,cofałam i uderzyłam w wielką cementową donicę z kwiatami. Marylko choinka jeszcze stoi,ozdoby też jeszcze,obiecałam sobie że w niedzielę wszystko spakuję do pudełka. Livciu co u ciebie? Papilociku uwielbiam kapuśniak,podrzuciłaś dobry pomysł. U nas dziś były ziemniaki i jajo sadzone,tak mi się chciało,że aż mi pachniało. A z tym przeziębieniem to u mnie norma,gardło zawsze mam zawalone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GLOBUS ❤️ jestem myślami przy Tobie. a kto będzie sprzątał w wagoniku??O ile pamiętam to Twoja działka.:D no nic - etat czeka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×