Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość globus

KOBIETY DOJRZAŁE - WSZYSTKO O ŻYCIU.

Polecane posty

123 nie przepadłam.Już się melduję i mówię pięknie dzień dobry. Zaglądałam do Was,jeżdziłam z Wami wagonikiem,siedziałam cichutko i się nie odzywałam. Pozdrowionka,pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dora nie siedż cichutko.Mów ,co się dzieje? jak się czujesz?Jesteś chora? Mów o wszystkim , jeśli Cę to nie krępuje.Dawno nie odzywałaś się.Jesteśmy z Tobą.Co się dzieje? Pozdrawiam serdecznie.Pisz ,zaraz dziewczyny się odezwą , będziemy razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorcia, mój M dziś nie może sobie miejsca znależć.Już 3 raz pojechał rowerem.Wcześniej busem.potem skuterem,potem znowu rowerem.Jak on biedny się męczy tą niedzielą,zresztą tak jak każdą.Wpada tu co jakiś czas i pyta ..No i co tam?..No i co tam, bez zmian .Chcesz jeść? pytam,za każdym razem,bo te sporty to jednak wyczerpujące.Może pić ? czy coś tam ? tak dla pro formy,oczywiście.Ale gdyby zażyczył sobie,to czemu nie.Odmawia.I tak przed snem strzeli sobie ze 3 piwka.Zimnego Lecha.Innego nie pije.Pa.Ja znowu o sobie.Ten typ tak ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
123-U mnie wszystko okej.Jestem po prostu bardzo zmęczona.Praca,mama,przyjechał syn,wnuk a tu mieszkanie małe.Tłok,zamieszanie ale jest fajnie.Dzisiaj pojechali do Niemiec z moim mężem.Ja zostałam z mamą.Wykorzystalam luz i trochę poleniuchowałam.Wykąpalam Mamę,zrobiłam kolację i mam labę.U mnie najgorzej z ciśnieniem.Dzisiaj miałam rekord:112/47.Nie wierzyłam,myślałam że aparat mam zepsuty.Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Hej wieczorkiem Ja już w domu , MARYLKA dojeżdża szczęśliwie. DORCIA! Witaj. Ja mam ciśnienie wysokie/ nie dobrze/ Ty jesteś niskociśnieniowcem to też nie dobrze, dolne masz rzeczywiście bardzo niskie. Chodzisz pewnie ospała. W takim razie codziennie rano będzie przygotowana specjalna kawa dla Ciebie, przecież my to SAMOPOMOC BABSKA:D znajdziemy jakąś skuteczność:D na podwyższenie .Zapraszamy na ziółka , koktajle ,herbatki itd. 1 2 3! Usiadłam na fotelu przy oknie i piję , no fakt , koktajl przygotowałaś pychota:) czy mogę prosić jeszcze:D Twój M to prawdziwe ...żywe srebro .... nic ,że nie lubi marchewki:D energii ma co nie miara , Ty jako zapobiegliwa żonka dopytujesz co by tu jeszcze zaproponować do zjedzenia:D i nic dziwnego, że MEN ZADOWOLONY Z ŻYCIA, widzisz Jest OK. No więc wolne dni za nami. Jutro z rana idę na wizytę lekarską. Dziewczyny trzymajcie kciuki żeby Pan Doktor miał dobry humor bo od tego zależy MÓJ HUMOR:D Do zobaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyznaję - mnie powinno byc wszystko jedno,jednak niedziel nie lubię. A jutro tez mam wizyty u dohtoruuff! Globus będziemy razem, wizyta u dentystki o 12, potem następna u specjalisty o 14,30 - w tym samym budzynku. globus - jak dostałam od ciebie kopniaka - tak nie poszłam lulu,tylko taniec przy garach,jak nazywa tą czynność 123:) W ciągu zimy ,marzymy o lecie.Ale od paru lat już nawet marzyć o nim nie warto. Nieodmiennie upały. Nie lubię i tyle!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nuioniuyonio
ines73 pierwsze mile zaproszenie ktore przeczytalam na tym forum... bo ty jestes wredna osoba ines73 przykro mi,twoja wina,zacznij zmieniac siebie nie innych,przyda ci sie a nie narzekac i opluwac ludzi,jestes okropna baba :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrej nocki dziewczyny.Obejrzałam X Faktor i jestem cała w skowronkach. Dorka jutro trening od rana , tylko, że ja też borykam się raczej z nadciśnieniem.Coś tam sobie wynajdziemy.Dziewczyny jutro po doktorach jadą kasę wydawać,to my tu zaszalejemy. mam nadzieję że zdadzą nam relację.Wyśpijcie się babki, jutro ciężki dzień.Ale .żeby tak od poniedziałku do lekarzy? Może i dobrze,cały tydzień będzie zdrowy.Pa.Już od godz. powinnam spać,,a siedzę tu i piszę .Żeby chociaż coś mądrego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie.Dorka parzę mocną kawę wpadaj. Maria niech jeszcze pośpi,a dziewczyny to pewnie już u doktorów, miłego dnia wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nasz Wagonik rusza w poniedziałek! Klimatyzacja działa. Kolejne pomieszczenie na relaxx dla zmęczonych upałami. U mnie powoli pola zaieniaja się w pustynie,wypalone słońcem trawy,kurz jak zawieje wiatr. Marii - szczęsliwie jesteś w domku,jeszcze zapewne odpoczywasz - naładowałaś akumulatory? Zapewne tak. 123 - koktajle od ciebie widzę w bufecie. Dzisiaj dzień koktajlowy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Witam:D Dobrze,że załapałam się na kawę. Jestem na wylocie , więc do zobaczenia później. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niech żyje net!! Zaczytałam się w poezji Pani Kazi Iłłakowicz. BÓG JEST WSZĘDZIE Nie można tego obejść: Bóg jest wszędzie, w każdym dziwnym i strasznym obrzędzie. Wywołuje go nie tylko modlitw kadzidlanych kwiat, ale szubienice, i topór, i kat. Bóg jest w sędzi, który sądzi krzywo, i w świadku, co przysięga na prawdę fałszywie, nie może nie być. I to mnie przestrasza. Bo jeśli - w świętym Piotrze, to także - w Judaszu; jeśli w Żydzie, zamęczonym niewinnie przez Niemców, to także w Niemcach tych ?... I tak się kręcę od prawdy do nieprawdy, od kary do zbrodni, w każdej cząsteczce - Boga odnajdując co dnia. I chce mi się wyciągnąć ręce nad człowiekiem i winnym, i niewinnym, i małym, i wielkim, i krzyczeć wielkim głosem błagalną przestrogę, aby sądząc człowieka nie męczono Boga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KAIN I ABEL Było nas dwóch na pustym globie: Kain i Abel. Jeden baranki pasał, drugi na roli robił, jeden był mocny, drugi - słaby. Było nas dwóch braci i dwie różne miłości do Boga stwórcy: jeden baranki mu składał zarżnięte, drugi - pszenicę, kukurydzę i miętę, słodkie ogórki. Było nas dwóch braci, któryś z nich pozazdrościł - Abel ? Kain ? Pokłóciliśmy się u ofiarnych ołtarzy, słaby silnego zabił... To się powtarza... I nie wiem dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O MATCE BOSKIEJ Nie wiadomo nic o Matce Boskiej, chyba od niej samej: na łące polskiej czy włoskiej, w skale, na drzewie wybranym u zapomnianego źródła, na ścieżce przez wszystkich deptanej. Mówią - cuda, a to takie proste... Maryja - Japonka, Indianka lub Częstochowska, Maryja - objawiająca się przez dzieci, najlepszych posłów: nie skryją, nie przerobią nowiny zadanej, ale ją jak ptaki rozszczebiocą. Nie wiadomo nic o Matce Boskiej prócz tylko od niej samej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Livio myślałam ,że jesteś już u lekarza.Wpędziłaś mnie w wielkie zamyślenie tym wierszem. Koktajle proszę bardzo.Dziś arbuz, truskawka, maślanka,może kiwi?Odrobinę lodu.Częstujcie się.U mnie znowu upał,ale wieje wiatr.Może jakiś deszczyk wreszcie spadnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wybaczcie jak zmienilam Wam nastrój. A teraz leeeeeeecę:D na strachu na wróble:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny:) Jestem jeszcze zmęczona po podróży .Ale spać już nie mogłam , chyba za gorąco. Wrażenia po Jasnej Górze? Mnóstwo rozśpiewanych i modlących się ludzi. A jednoczesnie wielki spokój i uśmiech wookoło nas. Droga krzyżowa- tysiące pielgrzymów, wzruszajace kazanie . Wieczorem msza na dworze dookoła Jasnej Góry ludzi siedzący na trawie, na wędkarskich .krzesełkach.Wszyscy trzymają się za ręce śpiewając " Abba Ojcze" Nawet nie umiem tego opisać - trzeba przeżyć samemu. A w domu ? Syn pakuje się do Anglii , jedzie z dziewczyną i jej rodzicami, chyba na 3 miesiące. Na razie pa- muszę skoczyć do sklepu po chlebek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Hej Dziewczyny! Dzień upalny , dla mnie okazał się dobrym. Wizyta u lekarza załatwiona od poniedziałku zaczynam rehabilitację. Jeszcze jutro rano chcę zrobić badania, jeżeli okażą się w miarę..... stosowne do wieku:D to jakoś tam będzie. 123! Zachęciłaś mnie do kupna blendera. W najbliższym czasie zrobię to. Jednym urządzeniem można załatwić wiele w kuchni. Ja mam malakser, i bardzo rzadko z niego korzystam. Po użyciu umyć wszystkie części zniechęcają mnie. Chętnie skorzystam i napije się koktajlu , samo zdrowie. MARYLKO! Wróciłaś szczęśliwie z naładowanymi akumulatorami. Każdego dnia doładowuj je niech wystarcza Ci na długo. W Częstochowie byłam kilka razy , zawsze byłam pod wrażeniem. Mój Syn wyjechał wczoraj, w podświadomości było mi smutno. Dziś wiem,że jest już na miejscu , wszystko szczęśliwie. Twojemu synowi życzę powodzenia, pewnie też będzie Ci smutno, ale cóż takie to życie❤️. LIVIO! Nastroju mi nie zmieniłaś.W wierszach zawarte jest tyle pytań , nad którymi bardzo często się zastanawiamy i często nie potrafimy sobie odpowiedzieć. Też wybierałaś się do lekarza , ja załatwiona zostałam pozytywnie, a jak TY???? Pozdrawiam i do zobaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od poniedzialku ubylo mi wiele w porfelu:( Reszta jakoś poszła - kolejna perełka z ząbka :D - widzicie? Wnusiowi kupiłam SUPER SKARBONĘ!! Dam mu też odkładane 2 złotówki,trochę ich nazbierałam. Będzie sobie wrzucał - zapełni się zapewne ok,jego I Komunii:D Pewnie od razu bęzie miał na samochód !!!!!! Mój M stwierdził,że ta prześliczna ceramiczna świnka wyląduje w śmietniku, ech..tfu...tfu..,może tym razem nie? Wróciłam ok 16, ale wśród tych betonów w mieście parówa,zawsze jak wracam,wdzięczna jestem za to miejsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Schowało się troszkę słońce, zanosiło się na deszcz. Jednak nic z tego nie wyszło. Babki ponieważ spotkanie na Helu będzie troszkę później , upały dają się we znaki wsiadajcie do Pociągu .... ZAPRASZAM POD FONTANNĘ do mnie. Będziemy mogły słuchać koncertu , na bosaka pochodzimy wokół niej :D zabawa murowana do rana. Na napój też możemy liczyć. Do tego jadąc można zobaczyć łany zbóż w których zakwitły chabry i maki. Widziałam wczoraj takie widoki. Więc nie zwlekajcie zapraszam pomachajcie ręką będę już na Was czekać. 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
LIVIO! Super prezencik. Też kupowałam skarbonki dla Wnuków. Młodszemu kupiłam duuużą świnkę ...plastikową. Sprzedający Pan tłumaczył mu ,że w zaznaczonym miejscu trzeba wyciąć otwór i gotowe , można wrzucać pieniążki. Wróciliśmy do domu i wnusio zaczął tłumaczyć dziadziusiowi, że trzeba w śwince wyciąć ...DUZY UTWÓR .. dopiero będzie można ją zapełniać. Dzisiaj nasz ...duży utwór ... to prawie pół kawaler:D , którym zawładnęła gra na gitarze❤️ Jestem z tego powodu dumna i bardzo kocham moich chłopaków. Oj aż się wzruszyłam, jak to nie wiele potrzeba. ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj kochane rozbawiłyście mnie tymi skarbonkami.Mój młodszy S ,ma taką dużą ,jest taka ciężka.Może z nie skorzystać w każdej chwili,no ale puki co ma sponsorów.Mówię ,synuś toż ona się nie domyka,weż tam parę groszy z niej,mówi mi ;co tam mamuś, tam jeszcze dużo miejsca,wiesz ile tu się jeszcze zmieści? Jest bardzo oszczędny ,jeśli chodzi o swoje.No, ale nie narzekam.Ciuchy kupuje se przeważnie z internetu,i płaci za tak zwane swoje. Globusiku,ten blender to nie aż taki wielki wydatek.To wszystko robi się dosłownie w minutkę.I co najważniejsze,bardzo mało mycia , A tyle witaminek w jeden moment. Owoce kupuję zawsze,tylko nikt ich jeść nie chce.Tak zmiksowane,w ładnej szklaneczce,pochłaniają Piszcie.Pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam i czytam Wasze wpisy jadac z Wami w naszym pociagu, dobrze , ze mamy klimatyzacje bo u mnie jeszcze o tej porze goraco. O godz. 16 -tej popadalo i byla burza ale i tak bede musiala moje kwiatki podlac :D Marylko dzieki za modlitwe za nas , pewnie jakby wszystko dobrze szlo u mojej Siostry to bysmy sie spotkaly. Tez planowalysmy w tym roku wyjazd na Jasna Gore ale niestety musi byc przy M i Corci. Ale mam nadzieje, ze jeszcze tam pojade choc bylam 2 razy ale to bylo bardzo dawno. Wrazenia sa nie doopisania to trzeba przezyc. Pozdrawiam kazda z osobna i przesylam 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Witaj ANULKO! Też idę podlewać kwiatki na balkon. Przy takim słońcu robię to rano i wieczorem. Dla Ciebie pozdrowionka. LIVIO! Jesteś rozgrzewaczem :D serc , dzięki. Niech Ci popada deszczyk na ogród byle spokojny:) 1 2 3! Wiesz co:D ja chyba sobie kupię skarbonkę, za każde siedzenie mojego Cienia za plecami , powiem ..... wrzuta za moją cierpliwość:D MARYLKO! :D DALIDA! :D DORA! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej wieczorem:) Miałam wnusię od 14 tej do 19 tej.Kąpałyśmy się w dmuchanym baseniku! Ale jestem wykończona-opieka nad małym dzieckiem w tym upale:) Nadrobiłam zaległości w czytaniu, sukienka Princeski piękna. Livio skarbonka wnukowi na pewno się spodoba.Najważniejsze że jemu- reszcie nie musi. Swojej trójce dzieci też kupiłam skarbonki jak były małe. Tylko starszy syn miał zawsze kasę, córka i młodszy wydawali wszystko na bieżąco. Pogoda się zmienia- wieje wiatr, nawet zagrzmiało ale nic nie pada. Zastanawiam się czy iść podlewać?Wychodzi ze mnie jeszcze zmęczenie po podróży. Klima niby była ale 50 osób w autokarze i 9 godzin jazdy wyłazi mi bokiem.Chyba się starzeję)D Na razie pa.Wreszcie wrócił syn do domu, muszę z nim pogadać - rano o 6 wyjeżdża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×