mam 24 lata a moja partnerka jest o 9 lat starsza....

"dlaczego tamte zwazki z mlodszymi-mimo ze dlugie-konczyly sie? Byla duza rozica wieku?" Ciekawe skąd ten wniosek. A dlaczego facet kopie coraz częściej swoją żonę w dupę i odchodzi, mimo, że żona jest od niego młodsza? I tak ona lepiej na tym wychodzi, bo może i można tłumaczyć to na siłę różnicą wieku, ale jak kobieta jest zostawiona przez starszego to jest wyższy stopień poniżenia. :)

mysle ze mozna byc z mlodszym facetem,ale to nie jest dobry pomysl na malzenstwo i dzieci....

Tak się czepiacie tej kobiety, a nie wiecie co was jeszcze w życiu spotka. :) To, że facet jest starszy, albo młodszy nic nie znaczy, bo wszystko zależy od tego jakim jest człowiekiem. Wielu facetów w kryzysie wieku średniego mogłoby się uczyć od ich młodszych kolegów dojrzałości. ;)

ze starszymfacetem mozna sie jeszcze ludzic ze beda ze soba do konca.... W zwiazkach gdzie kobieta jest duzo starsza to jest z gory przewidziane,ze predzej czy pozniej on odejdzie do mlodszej,lub przynajmniej bedzie ja zdradzal.... i ludzie smieja sie z takich zwiazkow,,bo maja racje....i tyle. Co nie znaczy oczywiscie ze takie pary przez jakis czas nie sa szczesliwe....Tyle ze po paru latach taka kobieta sama bedzie sie zle czuc kiedy jej facet bedzie jeszcze piekny i mlody a ona stara i pomarszczona:(

to jak oni wygladaja????

pytanie do czterdziestoletniej dlaczego tamte zwazki z mlodszymi-mimo ze dlugie-konczyly sie? Byla duza rozica wieku? Z pierwszym związałam się jak miałam 30 lat, on miał 24. Z drugim jak miałam 35 (on 23). Pierwszy związek się po prostu wypalił. Z drugim zdecydowałam się rozstać, gdyż mnie zdradzał, tłumaczył się że jest młody i musi się wyszumieć. Mój obecny chłopak się wyszalał za młodu - jak miał 16-19 lat. Wahałam się, czy ciągnąć ten związek, bo początkowo bałam się, że kradnę mu młodość. Ale jesteśmy ze sobą już prawie 2 lata i jest dobrze. :) Ale jeżeli on kiedykolwiek poczuje, że różnica wieku jest dla niego za duża lub że jeszcze nie dojrzał do związku (zwłaszcza z tyle lat starszą kobietą), to nie będę go zatrzymywała.

"ze starszymfacetem mozna sie jeszcze ludzic ze beda ze soba do konca...." Taa... i tylko łudzić, bo wiadomo jak jest. A jak się nie uda to porażka jest o wiele większa niż w przypadku związku z młodszym.

czego się jej czepiacie? chyba normalne, ze woli młodego i jędrnego. Nie zdradza męża, wiec czego się czepiacie. Czepiajcie się lepiej tatuśków co rodziny porzucają aby poroochać.

Nigdy nie zdradziłam żadnego chłopaka. Jak miałam ochotę na innego, to po prostu kończyłam poprzedni romans. A obecnego kocham i jestem mu wierna.

czterdziestoczteroletnia---------->>>>Mam 45 lat,mam syna w wieku 21 lat i dziękuję wszelkim mocom,że mój syn jest NORMALNY. Nie myśl,że Ci zazdroszczę,bo naprawde nie ma czego.Nie będę się wywnętrzniać,ale święta nie jestem. Powtórzę---MÓJ SYN 21 LETNI JEST NORMALNY.

Hahahaha wiesz, tak sobie mysle, ze rodzice mojego chlopaka tez tak pewnie mysla: nasz syn jest normalny. Nie pali, nie pije, nie wloczy sie, nie zadaje sie ze starymi babami. Gdybyz tylko wiedzieli.. :D Powiem ci, ze zyczylabym kazdemu chlopakowi mozliwosci sprobowania ze starsza. Tylko na zdrowie mu wyjdzie. :)

czterdziestoczteroletnia--------->>>>Kochasz 21 latka,a On Ciebnie :-) Widać,że 21 latek albo ZA BARDZO DOBRY kontakt ze swioją mamą miał,albo BARDZO ZŁY. Stawiam na to drugie,więc lgnie do Ciebie,a Ty mimo,że piszesz,że nie matkujesz mu,to jednak podświadomie przelewasz miłość na niego,bo zabrakło Ci dziecka.

AnitaAnitaAnita----->>>Sorry,ale mój syn od zawsze miał dziwczyny,a nie stare baby. A nawet jakby na seks na jakąs starszą wyskoczył,to co innego,to tylko seks,ukratkowy,a nie prowadzenie sie za rączkę,mieszkanie ze sobą. Natury nie przeskoczysz,jak młoda nie chec dac ,a starsza jest cvhętna,to młodzieniec skorzysta,ale NORMALNY młodzieniec nie wiąze sie ze starszą kobietą,i to o tyle.

AnitaAnitaAnita---ATy co,znowu jakaś podstarzała kobeitka,która uwaza,ze kopbieta dojrzała to cud,miód i malina?:-) Jezeli tak myslisz,to musiałaś być kiepska w te klocki jak byłas młoda :-) Aco do palenia,to moj syn nie pali jak i większość bliskiej i dalszej rodziny,bo brzydzi się papierosów.Narkotyków nie uzywa,aczkolwiek sprobował trawki.

czterdziestoczteroletnia------>>>Jaka Ty za przeproszneim idiotka myslac i piszac,ze "Mój obecny chłopak się wyszalał za młodu - jak miał 16-19 lat" I Ty masz 44 lata :-) Ludzie,przecież Ty jestes zidiociała kobiecina. Przeceiz to Ty jeste niedopjrzała 44 latka. Idz do psychologa,to On Ci wyjasni w czym rzecz :-)

Pewnie, ze jak bylam mlodsza to bylam slabsza w te klocki :d Z wiekiem nabylam doswiadczenia i jestem niezla. Z wiekiem tez zrozumialam, ze nigdy nikogo nie nalezy osadzac, bo mozna sie mocno zdziwic. :) Tak z ciekawosci pytam, co bys zrobila, gdyby okazalo sie, ze Twoj syn zakochal sie w babce 15 lat starszej? Tak hipotetycznie, bo wiem, ze Twoj syn jest NORMALNY i w zyciu czegos takie nie odstawi. :)

"ATy co,znowu jakaś podstarzała kobeitka,która uwaza,ze kopbieta dojrzała to cud,miód i malina?" A wiesz, ze tak uwazam? Nie wiem, czy jestem podstarzala - po tzrydziestce, ale naprawde uwazam, ze mam sporo do zaoferowania mlodemu. I nie mowie tu tylko o lozku, choc dla Ciebie do tego temat sie ogranicza.

Ja byłam dobra w te klocki od 17 roku zycia :-) i jestem w tym dobra do teraz :-) Gdyby mój syn zakochał sie w starszej kobiecie,to bym w niczym nie była pomocna,musiałby liczyc tylko na siebie.

AnitaAnitaAnita====Pani po 30 :-) ja tez sroce spod ogona nie wyskoczyłam :-)

AnitaAnitaAnita--Ja nic młodemu nei musze oferowac,ja w ogole nie musze nic oferowac zademu facetowi:-)bo nawet maz musi sie o moje wzgeldy starac i dorownywac mojej inteligencji.

Z tym to chyba nie jest mu trudno. :) A ja uwazam, ze dwie strony powinny miec cos do zaoferowania. I byloby mi wstyd gdybym jako jedyna oferte miala: "jestem dobra w te klocki od 17 roku zycia. A teraz mnie zdobywaj" P.S. nie zamierzam pokazywac Ci dowodu, zeby udowodnic ile mam lat. :)

AnitaAnitaAnita---widzisz na jakim jestes forum? To forum erotyczne,wiec napisałam o seksualnosci swojej:-) NIe bęe opisywała swojego zycia ,wykształcenia etc., aby Ci udowodnic,ze wielbładem nie jestem :-) Po prostu chodziło mi o to,ze to mężczyzna musi mnie oczarowac swą inteligencją,musi sie starac aby mnie dorównać i nie tylko w seksie.

To nie jest tak, że jest ze mną z desperacji. Już wcześniej miał powodzenie u dziewczyn.

do czterdziestoczteroletniej..... prosze i powiedziec-pisze panize juz tyle razy miala pani mlodszych partnerow...-po co sie pani pakuje w kollejny taki zwiazek skoro tamte nie wyszly...? Pisze pani ze kocha...-przeciez to cholernie boli jak on odchodzi...:(

czy nie wstydzi sie pani tego ze ludzie wysmiewaja takie kobiety ,ktore wiazasie z mlodszymi??Nie przeszkadza to pani? Ja nie moge dac sobie z tym rady...:( Takze z uczuciem ze robie siecoraz starsza,a moj facet jest ciagle mlody....A wokol tyle mlodych dziewczat...

tylko w zacofanej Polsce ludzie smieja sie z takich zwiazkow, oj daleko wam jeszcze do Europy zacofane siedmiogrodzie

tez mam mlodszego partnera,i to duzo mlodszego.i tez mysle co bedzie za pare lat.ale prawda jest taka ze jak sie ma rownolatka on tez moze kiedys poznac ladniejsza,atrakcyjniejsza.nie ma na to lekarstwa i nie ma metody zeby temu zapobiec.trzeba cieszyc sie z dnia dzisiejszego:):)

polecam stronkę, którą ostatnio odwiedziłam, jest to strona dotycząca erotyzmu oczami kobiet, można na niej przeczytać ciekawe artykuły o fantazjach kobiecych , o różnych figlarnych zabawach w sypialni czy chociażby o zabawkach jakie lubią kobiety, a jakich się boją. Mimo, że strona przeznaczona jest dla kobiet, to wydaje mi się, że dla mężczyzn też jest ciekawa, bo ujawnia to o czym kobiety czasami boją się rozmawiać z parterem by nie wyjść na zboczoną. namawiam, was byście zobaczyli o czym myślą kobiety www.erotyzm-oczami-kobiet.pl

partnerka autora topiku do czterdziestoczteroletniej..... prosze i powiedziec-pisze panize juz tyle razy miala pani mlodszych partnerow...-po co sie pani pakuje w kollejny taki zwiazek skoro tamte nie wyszly...? Pisze pani ze kocha...-przeciez to cholernie boli jak on odchodzi... Miałam wielu partnerów, ale z reguły to były przelotne związki, w których nikt nikomu nic nie obiecywał. Związki, które od początku miały być tylko przelotne. To jest zaś dopiero trzeci poważny związek. Wszystkich partnerów w moim życiu było 38, a tylko z 3 podjęłam próby zbudowania stałego związku. Pierwsze 2 próby nie wyszły (owszem, te rozstania bolały), teraz jest 3. Wiem, że nie jest łatwo, bo różnica wieku jest bardzo duża, ale w miłości trzeba być optymistką, nie mogę po niecałych dwóch latach zakładać, że związek się rozpadnie. Kochamy się i mamy nadzieję, że tak będzie już zawsze. partnerka autora topiku czy nie wstydzi sie pani tego ze ludzie wysmiewaja takie kobiety ,ktore wiazasie z mlodszymi??Nie przeszkadza to pani? Ja nie moge dac sobie z tym rady... Takze z uczuciem ze robie siecoraz starsza,a moj facet jest ciagle mlody....A wokol tyle mlodych dziewczat... Nie wstydzę się. Wiem dobrze, co to znaczy być wyśmiewaną z powodu młodszego chłopaka, bo już w wieku 16 lat to przeżyłam, byłam wtedy z 14-latkiem. Ale też już wtedy się uodporniłam na takie docinki i nie przeszkadza mi to. PS. Nie pisz 'pani', bo się dziwnie czuję, jak ktoś do mnie na forum zwraca się per 'pani'. :)

czterdziestoczteroletnia a gdzie masz tego 21 latka,444 latko,ze tak często na kafe siedzisz;-) Czyzby studiował,a ty mu stypendium zafundowałaś ;-)