Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Fischikella

Chudniemy sobie :)

Polecane posty

Gość smakoszek
ANIU ćwiczysz w nocy? U mnie jako tako zleciało na warzywach i owocach,chodź teraz mnie kusi żeby coś zjeść znowu,chyba cole wypiję do końca. W sumie dużo zjadłam ilościowo tzn.kilo jabłek,duży brokuł,kilo surówki, 0.5kg serka wiejskiego z cynamonem. Kiedyś miałam koty i to 3 czarne z białym krawatem,1 psa owczarka podhalańskiego.Jak kociak miał małe i potem jak mi sąsiad go zestrzelił pukawką to małe jej dobierały się do cycków owczarka.Śmieszne to było ale pies zajął się jak by był mama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu ja juz tak mam od dziecka :) że zbieram wszystkie bezdomne do domu :) kiedys miałam 8 kotów, tak nazbierałam, ale 4 rozdałam :) nie mam serca zostawic na ulicy bezdomnego, wychudzonego zwierzęcia. Ja też jeszcze musze wykonać wieczorne cwiczenia, ehhh tak mi się nie chce... ale to wszystko dla mojego dobra :) smakoszek Mi sąsiad z naprzeciwka dwa lata temu zabił kota.... a powód? BO CHODZIŁ MU PO DZIAŁCE A ON MA GOŁĘBIE!!! Myślałam że go rozedre... Więc wiem jak sie czułas jak sąsiad zastrzelił Twojego... tymbardziej że miała małe... ludzie są bezduszni co niektórzy. Nie można ich nazwać "zwierzę" bo to obraza dla takich niewinnych istot jak Twoja kotka czy mój kot. śmieszna historia z tym owczarkiem i kociętami :) IDĘ ĆWICZYĆ!!! DO JUTRA KOCHANE :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej smakoszku fajnie jak tak psy wychowuja koty itp :) moja suka dobermanka ( dawno temu w pl) wlasnie sie opiekowala kociakami, ktore znalazlam ( w styczniu, minus 10 stopni, a ktos wyrzucil 3 jeszcze slepe kotki, w zawiazanej na supel reklamowce, tak zeby zdechly chyba, wiec wzielam do domu :) a ze moja suka co pare miesiecy miala ciaze urojona, to jej sie mleko pojawialo i kotki mialy co jesc :) no a ja wlasnie zrobilam 5 km na biezni, teraz jem jablko i zaraz zabieram sie za step :) cwicze glownie w nocy, wogole jestem nocnym stworem, wiec wszystko w nocy robie, gotuje, sprzatam itp haha plus czesto dopiero wlasnie w nocy mam czas, dlatego pozniej chodze spac o 1 w nocy hih ale w weekendy cwicze od rana :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
inspiracja no gdynby mnie ktos kota zastrzelil to bym mu chyba sama radosnie kolana przestrzelila - akurat maz kiedys polowal, wiec ma pozwolenie na strzelby hihi na szczescie tu w UK ludzie bardzo dobrze traktuja zwierzaki, wlasciwie nie slyszy sie o zadnych okrucienstwach itp :) no milego wieczorku, ja jak skoncze step to pewnie jeszcze sie odezwe, teraz ide kota sciagac z dachu sasiada bo znowu smierdziel leden mu piskleta wyjada z gniazda !!! paaaaaaaaa a jutro bede pelnic warte przy kompie hihih

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafeteria_nka
hej hej... no prosze jaki klubik powstal... kociakow :D Tez mam jednego... uwielbiam go... cudak z niego.. a na dodatek jest najlepszym kumplem z moim owczarkiem niemieckim :) nawet legowisko wspolnie dziela... Co do tematu.. Niestetyy nie moge sie pozbyc co rocznej rutyny i zawsze na zime przybieram pare kilogramow... Przychodza w mig.. ale ich sie pozbyc... katorga. same wiecie. W tym roku dosc pozno zaczelam sie odchudzac... bo dopiero miesiac temu, zazwyczaj zaczynam zaraz po nowym roku.. Coz.. niby tylko miesiac a juz widze zadowalajace skutki :) 5 kg mniej. Jako ze jestem uparta jak osiol idzie mi dosc gladko. Jednak ostatnio mam problemy rodzinne i czasami mam ochote zlekcewazyc sobie... ale nadal walcze! :) Jeszcze sie nie zlamalam. Dam Wam prosty przepis... Ograniczyc jedzienie i troche pocwiczyc :) Jestem na diecie w tej chwili 1200kcal. Biegam min 2 razy w tyg min 30 min i obowiazkowo brzuszki. Poszukajcie tabeli kalorycznych... jest tyle wspanialych rzeczy ktore maja malo kalorii a mozna naprawde sie najesc.... I duzo pic wody. Wytrwalosci Kochani!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oooo...i takie cos mnie motywuje;)5kg nie narzekaj babo:)Moj facet dzis tez niestety musial sie najesc salata ale jemu rowniez dieta sie przyda i mam nadzieje,ze niebawem zauwazny ze tym razem to nie moje czcze gadanie;)Przy okazji moze i on nieco schudnie bo od Sylwestra to tylko gadu gadu pitu pitu bylo na temat zrzucania zbednych kg. Mnie ssie ale mam dwie marchewki wiec jak juz mnie na maksa przycisnie to je wrabie;)...a tak poza tym to tez mi sie nudzi dzis wiec slecze przed kompem i szukam jakiejs fryzurki...zapuszczac czy scinac,ciemne a moze blond....w kolko to samo.Czasem zaluje,ze nie jestem facetem:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fuska ja schudłam na MŻ 12 kg :D z 78 na 68, ale zajęło mi to 2/3 lata... więc dość sporo :) Jak patrzę teraz na swoje stare zdjęcia i aktualne to jest i tak o niebo lepiej. Ja aktualnie mam długie czarne włosy :) jak wyprostuje ( bo się kręcą) to do pasa :) ale ile ja się z nimi muszę namęczyć... ehhh łykam SILICĘ na włosy i paznokcie no i nie mam dzieki niej wyprysków :), odżywki, maski do włosów.... ciągle z nimi jest jakis problem, ale nie mam zamiaru obcinac :D kafeteria_nka 5kg w miesiac :D wow tez tak chce :) motywują mnie strasznie takie wpisy, może i mi waga wkońcu ruszy :) Ania są ludzie i parapety, możnaby raz na jakiś czas odstrzelić takiego jednego co się znęca, chociaz i to pewnie by nie pomogło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak ja schudlabym dyszke to bylabym mega happy:)nie chce sie juz czuc jak slon:)Rany..kiedys to sie nosilo jakies bluzki opiete a teraz sie maskuje wiec koniec z tym...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja tez wlasnie 10kg na mz zrzucialm, tak 2 lata temu, tez mi zajelo kupe czasu bo ciagle sobie robilam przerwy, do tego wtedy jeszcze piwkowalam, wiec co weekend zgrzewa (18 puszek) piwka) pod koniec diety wazylam 53 i naprawde sie super czulam, ale wtedy wogole nie cwiczylam, wiec bylam w sumie chuda teraz jakbym doszla do 56 to by bylo oki, bo wiadomo, ze miesnie troche waza :) no kochane wlasnie zgrzeszylam i to jaaaaaaaaak, zjadlam kawalek ciastka karmelowego takiego pycha :) no dobra nie kawalek tylko cale - sam cukier, 200 kcal, juz mi leb peka uwielbiam te ciacha, http://www.mysupermarket.co.uk/Images/ExternalImages/ProductsDetailed/50/118250.jpg?ts=633902907093 ale koniec, juz wiecej nie tkne, obiecuje :) ide spac zanim cholera cos jeszcze zezre :p rano pobiegam i zrobie pierwszy od miesiaca trening bo juz mnie karczycho nie boli i pozwolenie od lekarza ma na treningi, wiec w niedziele wieczorem beda zakwasy oj beda :) pewnie ktorys z treningow z mojego bloga http://cwiczymy.blog.onet.pl/ paaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to ja chyba tesh juz wskocze do wyra.Ania obejrzalam Twoje zdjecia...tak ich duzo,ze nie zdolam wszytskich ale niektore powinnas wystawic w jakims konkursie.Masz talent babo:)A koty [przeslodkie;)Jak sie ogarne to wrzuce tez cos od siebie:)Cobysmy sie wizualnie poogladaly:)))papatki.Dobrej nocki wszystkim:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jakbym nie schudła tej dyszki to bym miała 20 do schudniecia :P. Moim marzeniem najwiekszym jest 50kg na wadze.... nooo to prawie 2dyszki jeszcze.... ale sie zapuściłam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was:) Sloneczko takie jak sobie zamowilam wiec zaraz sie bede powoli zbierac na slonko i opalania dzien 1wszy. Oczywiscie nie bede jak to bywalo standardowo grillowac i opijac sie piwskiem ale wezme sobie salatke w pudeleczku:)i wypije jedno piwo:PPP Ania -hula hop daje efekty?:)bo zdania slyszalam podzielone a chyba sobie kupie. Ps.Blog rownie ciekawy...i kochana TY jestes szczapa przy mnie;) Inspiracja...to ja 10 biore i bede jak nowo narodzona;)Inaczej tez bym brzydko wygladala wiec nawet nie chcialabym chudnac wiecej bo narzekam na duzy biust ale bez przesac;)wyzbywac sie go nie chce;PPPPo tamtej diecie minus 6kg 3lata temu-zostaly mi jakies male cycki i znajomi mowili,ze to nie ja jak nie mam biustu wiec bede cwiczyc z butelka wody na ramiona i biuscik:) ps.Mam nadzieje,ze dziewczyny do nas wroca bo wczoraj malo ktora zagladala oprocz nas;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka Bardzo tu u Was miło, więc jesli pozwolicie bede zagladac i dzielić sie moimi zmaganiami z waga. Pozdrowionka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fuska dzieki za mile slowa :) co do hula to nie wiem czy daje jakies wielkie efekty jesli chodzi o chudniecie, ale dziala ladnie na miesnie, plus kiedy jest obciazone to 1 minuta takiego dosc aktywnego krecenia to zawsze ok 5 spalonych kcal :) wiec pol godziny dziennie i sie spali te 150 kcal :) Pierwsze krecenie zakonczylam ze lzami w oczach a po paru godzinach mialam takie siniaki, zekby mnie ktos kijami tlukl. No ale po 3 dniach sie zmusilam i na poczatku troche mnie te siniaki bolaly, ale po paru minutach bylo ok, no i skora i miesnie sie przyzywczaily Wiec hula obciazone polecam bo to fajna sprawa :) no wpelzlam na wage, jak widac w stopce rowno 62 kg, wiec jest ok, spodziewalam sie ok 63-64, wiec to 62 jest dobra waga wyjsciowa haha niedlugo pojade do sklepu po tunczyka dla kotow bo male trole laza i miaucza (rozpuszczone siersciuchy nie chca kociego jedzenia, tylko tunczyka im sie zachcialo, a mam tylko takiego juz z przyprawami itp - to im nie smakuje haha) a pozniej pobiegam - kolejne 5km, no i moze w koncu polaze na tym stepie bo wczoraj zaczynalo mi kolano dokuczac, wiec dalam sobie spokoj (mam sztuczna rzepke - taki wypadek narciarski hihi wiec musze uwazac co robie) teraz herbatka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fuska, no ja biustu nie mam, nie wazne ile waze nigdy nie mialam haha mam taka dosyc meska budowe, w sumie przez lata sportu mi sie to poglebilo, wiec nogi mi nie tyja, biodra nie tyja, biustu zero, ale za to szerokie ramiona i wszystko idzie w brzuch. Wiec nawet nie figura jablka bo wlasnie zero biustu no ale nic to :) Jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma :) Jedyny pozytyw to wygodnie mi sie biega z malym biustem haha :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) A ja po zakupach i sprzątaniu, biorę się za jakiś obiad. Mam w planach lekką zupę jarzynową. No ja mam budowę gruszki, więc potężne dość dolne części ciała. I właśnie najbardziej w perspektywie chudnięcia martwi mnie fakt zmniejszenia biustu. Ale chyba nie da się tego uniknąć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wocilam ze sklepu, koty nakarmione i juz siersciuchy jedne polazly spac :( maly na lozko do meza, a stary do szafy do mnie - znowu wszystko bedzie w bialej siersci arghhh no nic zupka jarzynowa powiadasz hmmm tez bym zjadla, ale mam duzo kapuchy i musze cos z nia zrobic, wiec chyba surowke z bialej, czerwonej, marchwy i jablka, a do tego moze zrobie taki oszukany bigosik - z kapusty wloskiej, bialej, kiszonej, piersi kurczaka, pomidorkow hmm kurde nie wiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej wam :) ja sie rzadko wypowiadam tylko dlatego, że miałam mało czasu i nie wiedziałam jak wskoczyć w rozmowe, ale cały czas z wami jestem, żeby nie było :P ja natomiast mam figure jabłka, szerokie ramiona, biust, duży brzuch, tłuste plecy, prawie zerowa talia i wąskie biodra :o strasznie nie lubie swojej sylwetki.. co do chudniecia biustu też sie tego boje, bo gdy schudłam 3 lata temu (a raczej wyschłam :o) to mi bardzo biust zmalał, tym razem jednak odchudzam się racjonalniej niż wtedy, no ale mimo wszystko z rozmiaru 85D zeszłam już do 80C.. mam nadzieje że to C już mi zostanie aaa!!!!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fischikella wcinaj sie w rozmowe na bezczela hahahah Towj topik w koncu, plus tak juz jest na forum, ze czasem trzeba sie wciac :p ja teraz uciekam pobiegac 30 minut a pozniej zrobie ta surowe z kapustek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehehe e nie mam serca jak wam sie tak fajnie gada :) kurcze teraz przez wekend też musze poćwiczyć.. w pon ważenie a czuje że za dobrze nie będzie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja juz po bieganiu i rozciaganiu :) teraz sobie robie jedzonko, a wieczorem ciag dalszy - wiec bedzie step i trening :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja dokonałam pomiarów strategicznych partii ciała, zanotowałam i tak zamierzam kontrolować moje postępy. :) Zjadłam zupę, a że sobie ją zmiksowałam, powstało coś na kształt kremu. Kolor ma raczej mało zachęcający, ale w smaku jest ok. Teraz wezmę się za pisanie pracy, chociaż okropnie mi się nie chce, a pod wieczór mam zamiar solidnie poćwiczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja moje drogie wrocilam z opalania;)zaczerwieniona wiec bede walczyc o ladny brazik rowniez jutro:)(przy okazji moze nieco smalcu sie wytopi).Brat rower zrobi pozniej :(wiec chyba hmmm pomacham nogami w doma:)...A na dzialke wzielam sobie salatke!!!Pierwszy raz w zyciu poszlam bez browara:)i zmusilam sie do wypicia dwoch szklanek wody co dla mnie jest katorga bo ja bardzo malo pije i tego sie musze nauczyc. Ps. uzywala ktoras z Was moze Linea Detox?albo Linea Fitness? Ponoc ladnie wspomagaja diete i zastanawiam sie czy sobie nie kupic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
woohoo to gratuluje wyjscia bez browara :) super ! ja za to grzesze oj grzesze - znowu zezarlam ciastko karmelowe - maz zjadla kilka i jeszcze zostaly nam, wiec mam nadzieje, ze wieczorem sie na nie nei rzuce hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaaaaaa:((((maly grzeszek.Dwa w zasadzie. Male jak male 7daysy z czekolada;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja stosowałam swojego czasu tylko tę zwykłą Lineę i nie widziałam żadnego efektu. Ale może te pozostałe są lepsze, choć, jak znam życie, to skład różni się minimalnie. A ja miałam straszną ochotę na coś słodkiego, więc zeżarłam dwie kostki gorzkiej czekolady. Tak przy sobocie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to sobie roche grzeszymy, ale tylko troszke hahah no ja zaraz sie zabieram za sprzatanie, a pozniej musze wyszykowac meza do pracy hihi no i cwiczenia :) odezwe sie wieczorkiem paaaaaaaaaaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sie martwie o swój biust na diecie, mam 80D :P kocham go normalnie,ćwicze własnie z butelkami i mój biust nie ucierpiał na diecie i robie babskie pompki :) nawet wygląda ciut ładniej niż wczesniej Ja dzis mam lenia, a czeka mnie zaraz 80 brzuszków, tyle samo nozyce i jeszcze przysiady i pompki babskie aaaa no i butelki :/ ehhh Najwięcej tłuszczu mam na brzuchu ( tzw. oponka), mam wielkie boczki i na udach. Reszta jest ok :) Zjedzone 1 posiłek : gratka czekoladowa 2 posiłek : dwa pulpety, trochę sosu pomidorowego i trochę makaronu + brokuł 3 kawy i jedna herbata zielona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×