GRUDNIÓWKI 2011

hehe to ja tak mam z dziewczynka- na bank, tak czuje i juz:) i nawet jak na usg pow, ze chlopczyk to do dnia porodu bede miec nadzieje, ze corcia-no bo przeciez mam przeczucie:D:D:Dhahaha

jejku wiecie co? ja to zawsze bylam zarzlak ale teraz wiecznie mi goraco!! kurcze-dzis mam klapki a i tak chodze na bosaka po biurze bo mi goraco!!!okna pootwierane a to ja zawsze 1-wsza je zamykam a teraz jestem pierwsza do otwierania...Wy tez takie gorace dziewczyny jestescie?

Natalia261985..............26........Wojnicz..........19.... .......02-12-2011 Onk3(Magda)...............36........Osiek.............18. ...........02-12-2011 olcik777.....................26........Kraków........... 19............04-12-2011 Ewa1311....................31........Puławy............1 9............07-12-2011 klaudula213................25........Poznań............1 7...........11-12-2011 AgaOm...................23.......k/Nowa Sól .........17..................12.12.2011 mamazuzki76(Monika)...34........Świecie............17... ........15-12-2011 elizka_84...................27........Gdańsk............ 17(ch)...........16-12-2011 HASANANA(Sylwia).........32........UK.................19 ...........17-12-2011 doo(Dorota)...............36........MałyGarc..........XX ...........17-12-2011 pelepetka123(Ania)......28........Kraków.............17. ..........18-12-2011 nutkaaa86(Paulina)......24........Dąbr.Górnicz......XX. .........21-12-2011 Astoria1985r. (Malwina)..26.......Śląsk................XX..........23-12 -20 11 ollakoziol.................24.........Częstochowa.....16 ............24.12.2011 Hautamer(Aga)............30.......Trójmiasto.........XX. ..........25-12.2011 a co tam(Ania).............28.......D-ca.................17...... .....26-12-2011 Oleenka_KR(Ola) .........30........Kraków.............XX..........12-2011< br sylwestrowe(Ania)......28........opole...............1 6...........31.1 2.2011 Dobry wieczor juz prawie.... wpadlam tylko aby powiedziec ,ze u mnie wsztsko ok :) pozdrowic wszystkie ucalowac i oglosic iz 70 kg wybilo..... Ewcia ...lece szybciej niz myslalam :) bede najwieksza :):):) Ale co sie dziwic...jak mamulec ciagle minsunio szykuje...i jeszcze maz na desery z bita smietana wyciga co chwile....:) Widocznie tak musi byc :) Znow za jakis czas tu zagladne...i zobacze co slychac :) moj brzuchol rosnie a na nim tkanka tluszczowa tyz :) 95 cm :-p muuuuuaaaaaaaaaaaa kobitki :)

Witaj Sylwiku! Ja na etapie 66,7 stoję na razie, ale ja dużo niższa jestem od Ciebie. Bunio 90 cm. :) A też sobie nie odmawiam, oj nie odmawiam... o ile mięsko jeszcze dopuszczalne to najgorzej grzeszę właśnie słodyczami. Nigdy ich nie lubiłam, a teraz... normalnie moja druga miłość! Pozdrowionka i miłego wypoczynku na Uonie Rodziny! Młaaaaaaa!

Sylwia az sie z ciekawosci dzis w domu zmierze ile mi w pasie przybylo-chociaz w sumie to nie wiem ile mialam, no zobacze ile na dzien dzisiejszy jest:-) Wypoczywaj sie i sie dobrze baw!!!korzystaj z urokow bycia u Mamusi na prowiancie;) jeszcze 18 min i do domu!!!!ufff

Natalia261985..............26........Wojnicz..........19.... .......02-12-2011 Onk3(Magda)...............36........Osiek.............18. ...........02-12-2011 olcik777.....................26........Kraków........... 19............04-12-2011 Ewa1311....................31........Puławy............1 9............07-12-2011 klaudula213................25........Poznań............18..........11-12-2011 AgaOm...................23.......k/Nowa Sól .........17..................12.12.2011 mamazuzki76(Monika)...34........Świecie............17... ........15-12-2011 elizka_84...................27........Gdańsk............ 17(ch)...........16-12-2011 HASANANA(Sylwia).........32........UK.................19 ...........17-12-2011 doo(Dorota)...............36........MałyGarc..........XX ...........17-12-2011 pelepetka123(Ania)......28........Kraków.............17. ..........18-12-2011 nutkaaa86(Paulina)......24........Dąbr.Górnicz......XX. .........21-12-2011 Astoria1985r. (Malwina)..26.......Śląsk................XX..........23-12 -20 11 ollakoziol.................24.........Częstochowa.....16 ............24.12.2011 Hautamer(Aga)............30.......Trójmiasto.........XX. ..........25-12.2011 a co tam(Ania).............28.......D-ca.................17...... .....26-12-2011 Oleenka_KR(Ola) .........30........Kraków.............XX..........12-2011< br sylwestrowe(Ania)......28........opole...............1 6...........31.1 2.2011

hej dziewczyny skończyło sie dobre mamcia pojechala ale jeszcze dziś mam pyszny obiadek. przyznaje gorąco ale wieczorami zawsze jest chłodno i w tedy odpoczywam.mało mnie teraz ma forum bo kilka godzin w pracy przy kompie powoduje ze boli mnie ramie i szyja i staram sie tej pozycji unikać tak wiec każda ma swoje bolączki. och i jeszcze jedno polecam brzoskwinie ufo czyli takie spłaszczone jak dla mnie pyszne i bardzo słodkie :):):)

Natalia261985..............26........Wojnicz..........19.... .......02-12-2011 Onk3(Magda)...............36........Osiek.............18. ...........02-12-2011 olcik777.....................26........Kraków........... 19............04-12-2011 Ewa1311....................31........Puławy............1 9............07-12-2011 klaudula213................25........Poznań............1 8..........11-12-2011 AgaOm...................23.......k/Nowa Sól .........17..................12.12.2011 mamazuzki76(Monika)...34........Świecie............17... ........15-12-2011 elizka_84...................27........Gdańsk............ 17(ch)...........16-12-2011 HASANANA(Sylwia).........32........UK.................19 ...........17-12-2011 doo(Dorota)...............36........MałyGarc..........XX ...........17-12-2011 pelepetka123(Ania)......28........Kraków.............19. ..........18-12-2011 nutkaaa86(Paulina)......24........Dąbr.Górnicz......XX. .........21-12-2011 Astoria1985r. (Malwina)..26.......Śląsk................XX..........23-12 -20 11 ollakoziol.................24.........Częstochowa.....16 ............24.12.2011 Hautamer(Aga)............30.......Trójmiasto.........XX. ..........25-12.2011 a co tam(Ania).............28.......D-ca.................17...... .....26-12-2011 Oleenka_KR(Ola) .........30........Kraków.............XX..........12-2011< br sylwestrowe(Ania)......28........opole...............1 6...........31.1 2.2011

mamuśki wpadłam na chwilkę nie wiem jak u was ale u mnie dziś pada deszcz ale po tych kilku dniach upału taki oddech chłodnego powietrza sie przyda. życze miłego dnia

pelepetka123 U nas była burza wczoraj wieczorem i w nocy padało... ale nie nacieszyłam się tym "ochłodzeniem" - dzisiaj od rana znowu lampa! Przed chwilą wyszłam spod prysznica, a jestem już spocona, jak przed kąpielą...

Dzien Dobry:-) tu dzis ochlodzenie, moze z 16 stopni- wiaterek-cudnie;) Sylwia- sie zmierzylam-95 cm:D:D:D takze mozemy sobie piatke przybic:D tylko, ze Ty jestes 2 tyg "starsza", mi niby do 70 kg jeszcze brakuje, pewnie cos 62 bedzie na liczniku...dziewczyny ile macie w pasie?

Hej hej, az sie z ciekawosci tez zmierzyłam. U mnie brzusio dopiero 80cm. Ale ja od dziecka chudzielec i drobna byłam ;) a z waga to pewnie cos koło 50kg teraz. Miesiac temu jeszcze ponizej 50 było. Ale zapewne was niedługo dogonie :P bo w poprzedniej ciazy prawie 20kg przytyłam :D niby chudzielce tak maja ze wiecej w ciazy tyja...

hej;*u mnie dziś też ochłodzenie wkońcu,, pada deszcz. W nocy strasznie padało. Nie spałam prawie wogóle, takie miałam skurcze łydek że nie dało się. Trzeba będzie zaopatrzeć się w magnez bo nie wesoło się robi.. ja nie mierzyłam brzuchola, za to waga wskazuje 61kg;)

Natalia261985..............26........Wojnicz..........19.... .......02-12-2011 Onk3(Magda)...............36........Osiek.............18. ...........02-12-2011 olcik777.....................26........Kraków........... 19............04-12-2011 Ewa1311....................31........Puławy............1 9............07-12-2011 klaudula213................25........Poznań............1 8..........11-12-2011 AgaOm...................23.......k/Nowa Sól .........17..................12.12.2011 mamazuzki76(Monika)...34........Świecie............17... ........15-12-2011 elizka_84...................27........Gdańsk............ 17(ch)...........16-12-2011 HASANANA(Sylwia).........32........UK.................19 ...........17-12-2011 doo(Dorota)...............36........MałyGarc..........XX ...........17-12-2011 pelepetka123(Ania)......28........Kraków.............17. ..........18-12-2011 nutkaaa86(Paulina)......24........Dąbr.Górnicz......XX. .........21-12-2011 Astoria1985r. (Malwina)..26.......Śląsk................XX..........23-12 -20 11 ollakoziol.................24.........Częstochowa.....17 ............24.12.2011 Hautamer(Aga)............30.......Trójmiasto.........XX. ..........25-12.2011 a co tam(Ania).............28.......D-ca.................17...... .....26-12-2011 Oleenka_KR(Ola) .........30........Kraków.............XX..........12-2011< br sylwestrowe(Ania)......28........opole...............1 6...........31.1 2.2011

Witam mamusie:) Ja również się nie oparłam i poleciałam po centymetr i na wagę:):) taka nasza babska natura:););) No i u mnie waga wciąż stoi stoi na 66kg a w pasie 75cm. wcześniej tez się nie mierzyłam wiec nie mam porównania. No i oczywiście chciałam się pochwalić (bo kto lepiej zrozumie jak nie Wy) że "moje małe ktoś" zaczęło fikać w środku tak, ze już czuje. Dziwne, ale niesamowicie wspaniałe uczcie, no nie??? Co do upałów tez mnie wykańczają non stop boli mnie głowa, masakra jakaś:/ pozdrawiam serdecznie Was wszystkie :)

Olka- ja tez "cos" czuje, ostatnio w niedziele, moze na weekendzie znow Kruszyna da znac, ze tam jest:) w czwartek mam wizyte, nie wiem czy bede miec usg czy nie ale jakby bylo to fajnie!!!!taki maly czlowieczek by sobie fikal na ekranie:D fajnie!!! a Wy wiecie, ze ja przyglup sie dzis w pracy rozbeczalalam:D no normalnie brak mi slow ...a poszlo o to, ze zaczelam z kolezankami gadac o ciuchach i sie rozbeczalam bo nie mam w czym chodzic:D:D:D ale glupek ze mnie:D:D az mi sie chce smiac ze mnie!!!:D:D:D:D

Cisza tutaj u nas, jak makiem zasiał... Nie wiem, jak Wy, ale ja po prostu staram się jakoś przeżyć upały... u nas jest do 30-33C i bardzo parno. Czuję się wiecznie senna, nieprzytomna, kręci mi się w głowie i razi mnie światło słoneczne. Staram się wierzyć, że to wszystko przez pogodę, bo jeśli to po prostu kolejna faza ciąży i tak już ma zostać - to nieciekawie. Nadal mam bardzo niskie ciśnienie. Nawet po kawie nie przekraczam 110/75. Dzisiaj z rana było jeszcze niżej. Waga po szaleńczym skoku z 4 miesiąca jakoś prawie stanęła w miejscu - przez 3 tygodnie może z 0,5 kg mnie przybyło. Widocznie tak ma być. Co porabiacie? Jak się czujecie?

Ania Co do płaczów i lamentów - nie ma się co wstydzić... Ja już parę razy zaliczyłam takie sceny - i nawet nie jestem w stanie sobie przypomnieć o co. Prawdopodobnie "nikt mnie nie rozumie" i "jestem porażką"... takie tam żale ogólne. Przechodzi równie szybko, jak przyszło. Zaliczyłam też kilka ataków głupawki śmiechawki z bardzo mało śmiesznych powodów albo sytuacji. Winę zwalam na hormony i nową sytuację życiową! ;)))

Hej;* u mnie dziś pochmurno ale temperatura prawie 30stopni. Weekend był upalny i słoneczny. Odpoczywałam aktywnie, byłam w lesie, później nad jeziorkiem. oczywiście chowałam się przed promieniami. Czuję się ok, nic mi ostatnio nie dolega, jedynie wilczy apetyt:)) Ewa to faktycznie nie wesoło masz:/ mam nadzieję że w najbliższych dniach się ochłodzi i lepiej się poczujesz. A co do humorów to ja mam to samo, tak samo jak Wy miałam dziwne napady płaczu. Później się zastanawiałam o co mi tak naprawdę chodziło;) taka już natura, nas ciężarówek:) miłego dzionka;*

Natalia261985 Hej! A tutaj znowu skwar. Od rana 29C i wściekłe słońce. Znowu czeka mnie pewnie koczowanie w domu, bo jak wychodzę na zewnątrz to od razu zawroty głowy i razi mnie światło słoneczne... Ciśnienie nadal niskie. Lekarze twierdzą, że to bardzo dobrze. Że to bezpieczniejsze niż za wysokie... Co nie zmienia faktu, że ciężko się "ogarnąć", kiedy człowiek od rana do popołudnia ma "śpiocha giganta". Dopiero około 17 zaczynam normalnie aktywnie funkcjonować. :))) Od czasu tych cholernych upałów mój nastrój spadł do "prawie depresyjnego". Nic mi się nie chce tylko spać, wszystko w szaroburych barwach i ogólnie "nieszczęśliwa jestem, jak cholera". ;)

Hej, Kobietki - gdzie się wszystkie podziałyście? Smuuuuutno tu bez Was! Komu mam marudzić? ;)

mi mozesz pomarudzic:D:D ale mam lenia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!cos nieprawdopodobnego!!!! w sobote trafilam na wyprzedaz i kupilam kilka neutralnych spioszkow i bod'ow;) dla Kruszynki...wiem, ze za wczesnie ale takie to slodkie wszystko!!!!:D

Ania Łączę się w "leniu" - tylko u mnie to trwa już ładne parę dni. Nie robię kompletnie NIC. Ślubny gotuje, sprząta i mnie obsługuje. A ja większość czasu albo poleguję, albo jem, albo czasem zajrzę na neta... Dopadł mnie jakiś taki chamski dół bez powodu. A może po prostu skumulowały się poprzednie stresy i teraz dopiero organizm odreagowuje chorobę Mojego P., problemy w robocie, migrena zakończona wizytą na pogotowiu w ubiegły czwartek... I dopadła mnie jeszcze faza na "strachy"... we wszystkim dopatruję się jakichś niepokojących objawów! Już prawie połowa ciąży, a ja dopiero teraz zaczęłam się jakoś tak bać, żeby z Maleństwem było wszystko ok. Do tej pory nawet nie dopuszczałam innej myśli i byłam pełna optymizmu, a teraz "oklapłam psychicznie" kompletnie...

Dziweczki!!!!!!!!! wrocilam od Mojego lekarza .... LAJLA MA 20 CM :) WAZY 260 GR,MA SLICZNA PIPUSZKE :) STOPKI 3 CM :) A PO MOJEJ TORBIELI ( CYSCIE) ANI SLADU :) MEGA SZCZESLIWA JESTEM....!!!! ( WAD GENET NIE STWIERDZONO ) SZCZESLIWA...SZCZESLIWA SZCZESLIWA... OJJJJJJJJ............JAK BARDZO SZCZESLIWA.... BUZIAKI DLA WAS KOCHANE....!!!!!!! NIEBAWEM BEDE TU CZESCIEJ :) Ewcia slonko zadanie bojowe :) brzusio chce zobaczyc :) please........

Sylwia Gratulacje Córuni Kochana! Cieszę się razem z Tobą! Zazdroszczę, że już po połówkowym USG jesteś! Ja jeszcze tydzień - tak mi gin wizytę wyznaczył... Bunio sfotografuję i opublikuję w niedługim czasie... Jak mi moje "smęty" przejdą i się w końcu zmobilizuję do czegokolwiek! Obiecuję! :))) Jeszcze raz gratulacje i buziaki dla Was obydwu Pięknotki!

Natalia261985..............26........Wojnicz..........20.........02-12-2011 Onk3(Magda)...............36........Osiek.............20.........02-12-2011 olcik777.....................26........Kraków...........20.........04-12-2011 Ewa1311....................31........Puławy............20.........07-12-2011 klaudula213................25........Poznań............18.........11-12-2011 AgaOm...................23.......k/Nowa Sól ..........17..........12.12.2011 mamazuzki76(Monika)...34........Świecie............17.........15-12-2011 elizka_84...................27........Gdańsk............ 17(ch)...16-12-2011 HASANANA(Sylwia).........32........UK.................19 .........17-12-2011 doo(Dorota)...............36........MałyGarc..........XX .......17-12-2011 pelepetka123(Ania)......28........Kraków.............17.........18-12-2011 nutkaaa86(Paulina)......24........Dąbr.Górnicz......XX........21-12-2011 Astoria1985r. (Malwina)..26.......Śląsk................XX.......23-12 -2011 ollakoziol.................24.........Częstochowa.....17 .........24.12.2011 Hautamer(Aga)............30.......Trójmiasto.........XX........25-12.2011 a co tam(Ania).............28.......D-ca.................17........26-12-2011 Oleenka_KR(Ola) .........30........Kraków.............XX.......12-2011< br sylwestrowe(Ania)......28........opole...............1 6.........31.1 2.2011 Aktualizuję, bo się zagapiłam...

EWCIA... NIE SMUTAJ SIE...WSZYSTKO BEDZIE DOBRZE...MOJA TY ...W GARSC SIE WZIAC INO SZYBKO.....!!!! ZOBACZCIE JAKI DEBIL JESTEM ...DZIWECZKI-------> MIALO BYC DZIEWECZKI :( TO WSZYSTKO Z RADOSCI...SZAL MACICY MNIE OGARNAL...

Gratuluje córci Hasana:):):):) i ciesze się ze wszystko OK!:):):) Ewcia a Ty się przestań smutać, i nie miej wyrzutów sumienia z powodu lenia, bo jak już nasze Maleństwa się pojawia to pewnie będziemy mogły sobie pomarzyć o leniuchowaniu - więc trzeba korzystać póki czas:):):)

ollakoziol Masz 100% racji, co do tego lenia... ale widzisz - tak to jest, jak się szkapina wyrwie z kierata! Dosłownie nie mogę się odnaleźć w nowej sytuacji. Jak wspominałam - pierwszy raz od 8 lat jestem "poza pracą" dłużej niż 3 tygodnie kolejno. Czuję się kompletnie rozbita i nie umiem sobie na nowo zorganizować dnia, kiedy mam te 8h więcej. ;) Wiem, że to może brzmieć komicznie, ale tak jest... Nie dziwi mnie wcale, że dziewczyny, które od samego początku są na zwolnieniach, dostają deprechy, mają huśtawki nastrojów i w ogóle czują się kiepsko psychicznie... Jak ktoś jeszcze do tego musi leżeć, to już katastrofa. Ola, a Ty co porabiasz? Jak się czujesz? Co u Ciebie słychać?

Ewa1311 Ja mam tak samo.. Już ponad miesiąc jak siedze w domu - masakra. Dzisiaj też wstałam i mojemu marudziłam przez sms, bo w pracy był.. Wrócę do pracy teraz - to źle, bo brzuch będzie boał, a bez pracy też niedobrze.. :( Skwitował, że pracoholik ze mnie.. Nie uważam tak :/ tyle tylko, że mi się nudzi.. Bo co tu robić tyle czasu, eh.. Dostałam skierowanie w piątek na badania prenatalne, w piątek nie mogłam się dodzwonić, dziś zapomniałam :/ jutro od rana bede się dobijać zeby się zarejestrować. Po piątkowej wizycie jestem zadowolona, lekarz nadal wykazuje zainteresowanie moją ciążą i moim stanem :) podoba mi się to, czuje się bezpiecznie. Ps. Gratuluje Córuni :) "kawał" baby już z niej :D