GRUDNIÓWKI 2011

Noi dup.a! MYSLALAM...ze to jakis angielski kanal....Polskich to ja NIE mam :(

No doklafnie po pol lampki- ale od 19 kwietnia (odkad potwierdzilo się że bede mama) nic alkoholu w ustach, a dzis mnie tak naszlo no i mam saune:) ale już powoli że mnie schodzi:)

Dzisiejszy odcinek jakoś mnie nie powala :(

witam z wieczora ziewam ale co z tego jak i tak nie zasne tylko znów bedzie przewracanko z boku na bok :P klaudyna213 nie zle sie prezetuje mamuśka na scenie ale jestem obolała prawy bok jest ulubiony przez moją małą i tak mnie boli pod żebrami ze bede ryczeć :(

Jak dla mnie ostatnie 2 wystepy najlepsze. Wlasnie Monika i Piotrek A moja też mi dzisiaj kopsy po watrobie sprzedaje:/ a glowe to już chyba ma faktycznie w kanale bo czuje ja tak nisko.

a ja mam ochote na wiśnie w piwie :O ja sie dopiero we wtorek do wiem jak mała jest ułożona wydaje mi sie jednak ze główka naciska mi na pęcherz :P

Nie mialam wczesniej problemow z hemoroidami,ale poczytalam troche w necie i sie troche udpokoilam bo to w ciazy czesto sie zdaza. Im szybciej zacznie sie leczyc tym lepiej wiec w czwartek sie pochwale mojemu ginowi. Kolejnym niemilym odkryciem dnia dzisiejszego jest stadko rozstepow na piersi:-( ocxywiscie najwazniejsze to zeby michasia moja byla zdrowa, to jest moje najwieksze pragnienie. Nie zamierzam sie wygladem przejmowac, ale mimo wszystko troche mi smutno, bo myslalam ze skoro do tej pory ich nie bylo to juz sie nie pojawia a tu taka niespodzianka:-(

Olka pociesze Cie ja też mam nowe rozstepy- nowe, bo zadnych nie mialam aż tu 2 dni temu odkrylam wokół pepka i pod kolanami dziś podczas golenia- skad tam się wziely to pojecia nie mam

a mi się zrobił okropny celulit :( a nigdy nie miałam :( och będę walczyć po porodzie i to ciężko aby wrócić do formy musze! i znowu zgaga fuuuuu cały domek dziś wysprzatałam a tu nic nawet mnie nie dźgło :D

Witam. Ja już wlasnie za sniadanko się zabieram- Mala daje czadu, wiec lezec nawet nie ma szans. Noc nadzwyczaj dobrze, co prawda pielgrzymki do wc byly, ale nawet się wyspalam. Milego dzionka zycze

Hej dziewczynki :* ja się dziś wyspałam ! Wzięłam na noc nospę i było super :) Ale fajnie jest normalnie spać :) Ja też chcę już pięknie wyglądać, wymalować się i założyć normalne spodnie :D ooo i wysokie obcasy :D rozstępów nie mam wcale, ale za to celulit maaaasakra ! a nigdy nie miałam. dziś na obiad gołąbki, teściowa dała :D nie muszę stać nad garnkami :)

witam w niedzielny poranek dziewczynki moje drogie widzę ze lepsze nocki były u mnie też:) obudziłam sie dopiero o 6 hihi co prawda już od tej pory nie śpie :O mogłam zabrać sie za obiadek ale kurczak u dziadka wiec dopiero sie ubieram tylko w co wryyyyyyyy

Dzień dobry. Właściwie do cogodzinnych wizyt w toalecie się przyzwyczaiłam. Gorzej jest jak się obudzę o 4 nad ranem i nie mogę spać. O 6 znowu zasnęłam, a teraz taka półprzytomna. W ciąży dużo narzekam, zrzędliwa baba ze mnie. Rozstępy mam na piersiach, brzuchu i po bokach na pośladkach, choć pośladki specjalnie nie utyły. Piersi mam zmasakrowane: fioletowe rozstępy, obwisłe, zero sprężystości. Przed ciążą miałam bardzo ładne, bardzo jędrne piersi i to mnie bardzo boli. Wiem, że i tak prawie nic nie da się zrobić. Po drugim dziecku będzie konieczna ingerencja chirurga. Widoku jamniczych uszu tudzież lisich pysków nie zniosę. Buty na obcasie ponoszę jak sobie kupię, w żadne buty przed ciąży nogi nie wepchnę. Nie mam pojęcia, czy to opuchlizna i zejdzie, czy mi już tak zostanie. No i się tym tematem odpowiednio nastawiłam na czekający mnie dzień. Tak to złapie jeszcze jakąś depresję. Powinnam się cieszyć, że dziecko zdrowe, że mąż wspiera, że wszystko jakoś się układa. :(

Bernadeta O stopy bym się nie martwila, po porodzie powinno zejsc. Teraz wszystko się rozluznia stawy itd. Bo przygotowuje się do podrodu no i ciezar wiekszy musza nogi uniesc wiec puchna, ale jak urodzisz powinno wrocic do normy.

BERANADETA!!!! wezno Ty SIE w garsc KOCHANA....!!!! Bedziesz narzekac jak pol roku po porodzie bedziesz nadal gruba...a tego NIE WIESZ! Moze SIE nawet okazac ,e bedziesz szczuplejsza niz przed ;) JA MAM NA PLUSIE NAPRAWDE WIECEJ NIZ TY....A PRZEZ OSTATNIE 10 lat mialam wage idealna ;). 57/59 kg przy wzroscie 165. A teraz czuje ze ZA chwile BEDZIE ok 30 w plusie....Mimo to iz SIE ludzilam ze BEDZIE 20....;) Jedni tyja mniej inni wiecej....( ja np od 5 mca mam zsbronione slodycze I sol....NIE jem duzo 4 razy dziennie co 2 h....I Tyje jak slon???? Co mam zrobic ? W lustrze SIE NIE poznaje....( 36/38 roomiar przed ciaza ...teraz 46... NIE MA co SIE zamartwiac ZA wczasu...NA glowe BYM dotala...I cale dnie plakala....! Teraz priorytet to aby malenka byla zdrowa...I miala wystarczajaco mleka w dydach;) A potem jak WAGA NIE zejdzie...to jest tYsiac diet...SILNA WOLA...I jak Ci zalezy NA sylwetce...to dasz RADE;) a cycuchy...nawet gdyby wygladaly jak zwisy izraelskie...to SA odpowiednie staniki...albo operacja I tyle!!!! Sorki ZA ten dlugi monolog....ale mam wrazenie ,ze Bernadeta przechodzi to co ja 4 mce temu.... A tak to....WSTALAM ;););) zjadlam;););) kawki jesczze NIE MA! CZEKAM NA mojego niech zejdzie I zrobi;) Noc ..ojjjj bolaly plecy...sikacz co chwile...ale jakos spalam....chyba ze zmeczenia....obylo SIE BEZ podziwiania scian;) Coz pozostaje mi zyczyc MILEJ niedzieli ;)

Nie przejmuj się wyglądem ciążowym, to minie. Stopy powinny wrócić do normy, dopiero po kolejnych dzieciach rozmiar może się zmienić na większy. Z rozstępami sobie poradzisz w gabinecie kosmetycznym. Miłej niedzieli :)

Sylwia pomimo że twój monolog skierowany był do Bernadetty to mnie również na duchu podniósł z rana:):):):) i od razu jakoś tak lepiej mi się zrobiło. Cieszę sie że mamy to swoje forum:) obyśmy po urodzeniu dzieciaczków miały czas żeby tu zaglądać bo (jakkolwiek to brzmi) w kupie raźniej:) pozdrawiam wszystkie Ciężarówki (zwłaszcza te które dołączyły w ostatnim czasie, bo nawet sie nie przywitałam) i miłej niedzieli życzę:)

Olenka ;) Ja tez SIE ciesze...zawsze jak tu zagladam....a ktos wlasnie ruszy * temat ktory mnie boli;). BO WIEM,ZE NIE JESTEM SAMA;) Buziaki dla wszystkich I wielkie dziekuje;) Olcia polecam SIE NA przyszlosc ;)

heja:) z rana a ja mam nerwa od jakis kilku dobrych godzinposzlam do wc a tam-w koszu na brudne rzeczy(wiec o co mi chodzi?) mezuli mokre ciuchy po meczu,i zamiast spac to lezalam wku***i myslalam nad poranna wiazanka!!!ale kuzwa o co ja jestem zla? w pralce scierki wiec nie mogl wlozyc, polozyl tam gdzie miejsce brudow:O a ja spac z nerwow nie moglam:O no czy ja jestem normalna????????????? dziewczyny przez ile mozna zamrozic farsz do ruskich?nigdy nie mrozilam

A bo to jest tak, że nikt lepiej nie zrozumie kobiety ciezarnej, jak druga ciezarna-wiec dobrze że się tutaj mamy:) a ja wlasnie podziwialam swoje rozstepy. Rozstep gigant ma chyba 15cm dlugosci i ciagnie się od pepka aż po spojenie lonowe. Ale wiem już dlaczego tak. Mala ma malo miejsca i jak się prezy to mi skore naciaga tak aż czasem bolesnie i sa. Bo jeszcze tydz temu takiego nie było. Ale nic i tak jestem zadowolona, bo balam się że bede miec tak jak moja siostra-poorane cale plecy-ledzwiowy odcinek posladki i brzuch. Jak narazie dobrze jest:) Czas na kawke i serniczek;)

Witam. Chciałabym się dowiedzieć po jakim czasie można zrobić test ciążowy? Dodam, że kochałam się z mężem tydzień temu i pękła nam gumka. Miałam wtedy dni płodne. Po paru dniach zaczęły boleć mnie piersi i czuję kłucie w okolicy jajnika. Okres powinnam dostać na początku grudnia, a piersi bolą mnie zawsze kilka dni przed miesiączkowaniem, więc trochę za wcześnie. Napiszcię jakie Wy miałyście objawy.

mężuś gotuje rosołek bo nie może bez niego żyć :P a ja sie ciesze bo choć mam go co tydzień w niedziele to nie ja muszę' go robić :) a kremy miały zapobiegać a tu kicha :O mi jeszcze nie wyszły ale jak piszecie to nic pewnego :( co do farszu to 3mie chyba ?

Co do zapytania- to test mozna zrobic w kazdym momencie cyklu, ale najlepiej że 2 dni po tym jak się okres spoznia. Co do farszu do pierogow-pojecia nie mam ale znalazlam takie cos "nie polecam zamrażać farszu do ruskich pierogów.Kiedyś został mi farsz,a nie chciało mi się dorabiać ciasta i postanowiłam zamrozić farsz.Niestety po rozmrożeniu go uznałam,że nie jest za ładny i na smaku również stracił. Zrobiłam dokładnie tak samo ... rozmrożony farsz wylądował w koszu na śmieci ... Zniechęciałam się i odtąd nie zamrażam żadnych farszów do pierogów ... Ale jak już wspomnialam pojecia nie mam jak jest z tym farszem.

hm...no nic-zamroze-dam znac tak za dwa m--ce jak bede go wykorzystywac;)czy sie nadaje czy nie,i czy warto mrozic czy nie;)

Ania nie jestes osamotniona w swoich nerwach, mój po tym spotkaniu integracyjnym, nie dosc że nie napisal że bedzie pozniej (mial być kolo polnocy, byl po 4 a wie że często wstaje w nocy wiec predzej czy pozniej odczytalabym sms) to jak wrocil to jego ciuchy byly doslownie wszedzie. A byl gora po 3 drinkach, wiec chyba że zmeczenia padl, ale ja bylam wsciekla już do samego rana i wczoraj z pol dnia. A on wielce zdziwiony o co mi chodzi- dopiero dziś pojal że moze się martwilam, że tak dlugo nie wracal. Wrrr....... No coz faceci tak maja- nie rozumieja kobiet.

Dziewczyny...Wy I tak SPOKOJNIE reagujecie NA tych waszych chlopow... Ja BYM NA waszym miejscu zajob..a dostala...BO pedantka ze mnie...a swojego paru rzeczy nauczylam;) np po silowni ciuchy do kosza NA pranie...a NIE NA lozko z posciela;) Jak przychodza papiery z roznych urzedow ...to NIE zalegaja NA stole tworzac piramide....natychmiast odpowiednich teczek!!! To takie moje 2 osiagniecia;) Ja znalazlam takie cos....ANDZIA.... Mrożenie dań mięsnych Kiedy zamrażasz potrawkę lub gulasz, nie dodawaj do potrawy makaronu, ryżu ani ziemniaków, ponieważ rozmiękną podczas podgrzewania. Należy ugotować je osobno i dodać w ostatniej chwili. * Gotowane lub pieczone mięso wysycha i twardnieje jeśli zamrozisz je w całości. Lepiej pokroić je w plasterki i zamrozić razem z sosem. * Mięsny farsz do pierogów można po ugotowaniu zapakować i zamrozić osobno (bez ciasta). Gotowe pierogi można mrozić w całości po uprzednim schłodzeniu w lodówce.

Dziewczyny...Wy I tak SPOKOJNIE reagujecie NA tych waszych chlopow... Ja BYM NA waszym miejscu zajob..a dostala...BO pedantka ze mnie...a swojego paru rzeczy nauczylam;) np po silowni ciuchy do kosza NA pranie...a NIE NA lozko z posciela;) Jak przychodza papiery z roznych urzedow ...to NIE zalegaja NA stole tworzac piramide....natychmiast odpowiednich teczek!!! To takie moje 2 osiagniecia;) Ja znalazlam takie cos....ANDZIA.... Mrożenie dań mięsnych Kiedy zamrażasz potrawkę lub gulasz, nie dodawaj do potrawy makaronu, ryżu ani ziemniaków, ponieważ rozmiękną podczas podgrzewania. Należy ugotować je osobno i dodać w ostatniej chwili. * Gotowane lub pieczone mięso wysycha i twardnieje jeśli zamrozisz je w całości. Lepiej pokroić je w plasterki i zamrozić razem z sosem. * Mięsny farsz do pierogów można po ugotowaniu zapakować i zamrozić osobno (bez ciasta). Gotowe pierogi można mrozić w całości po uprzednim schłodzeniu w lodówce.

Hej witam się "z rana " :D ufff zaraz mi lżej jak was czytam bo takie same problemy mam i ciesze się że ktoś mnie w końcu rozumi nie jestem sama :* wczoraj nie chciało mi się spać i o 1 miałam akcję z maszynką no ojjj pozacinałam się niemiłosiernie :( już nie mam cierpliwościi nic się nie widze :P idę robić obiadek miłej niedzieli :)

Ojjjj NIE doczytalam to o ruskie chodzilo....ANDZIA...to wszedzie czytam ,aby NIE mrozic.... A ogolnie to mi zrobilas OCHOTE NA NIE ,ze hej! A MOJ NIE lubi pierogow ;( wcale a wcale! Nawet jakbym tam kilo mięcha wlozyla...to by NIE zjadl.... Wiec co dzis NA obiad???? Siedze I mysle....sama NIE Wiem ....nogi mnie JESZCZE od wczorajszego chodenia bola...;( I NIE chce mi SIE dzis w kuchni sterczec....moze cos gotowego zamowie????? Sama NIE Wiem ;( Mż w kosciele a ja mysle......

Hasananana: dziękuję, pomogło. Wzięłam się w garść i mi lepiej. Poza tym z rana polepszył mi się humor.. Namówiłam mojego męża, pierwszy raz od chyba 3 miesięcy na seks XD chęci były, ale możliwości zabrakło. Mało co sobie biedny nie połamał, aż sobie skórkę naderwał, a nie dał rady. Gdzie mi do porodu, jak nawet on nie daje rady. Skończyło się na chęciach, poranionym mężu i śmiechu. No i obiecałam sobie czekać potulnie do terminu. Czasami mi się wydaje, że to z nudów i lenistwa mam takie durnowate myśli. Jak jeszcze chodziłam do pracy to cały świat był w porządku. Teraz z nadmiaru wolnego czasu mi odwala XD Dziewczyny, a osunęły już wam się brzuszki? Pozdrawiam i życzę miłej niedzieli!