Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ewa1311

GRUDNIÓWKI 2011

Polecane posty

Sylwek Ja tam nie mogę na mojego narzekac- fakt faktemczasem mnie wkurzy, ale jak trzeba to posprzata, ugotuje, wypierze, wyprasuje, zakupy zrobi- tylko liste musi miec- bo inaczej polowy zapomni. W domu też papiery w teczkach, rachunki ladnie posegregowane, wszystko w pudelkach, plyty cd to jego "konik" także kazda ma swoje miejsce, a jest tego z 250szt Także jak kazdy ma gorsze dni, ale generalnie nie mogę narzekac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wg mojej mamy i siostry a także pani sklepu mi się obnizylai ja tam wizualnie nie zauwazylam, ale lepiej mi się oddycha, wiec chyba opadl. Bernadeta zazdroszcze sily przy namawianiu meza- mój to by się bal że krzywde zrobi. Ale nawet jakby dalo się namowic nie wiem czy nie skonczyloby się tak jak u was, bo taka jestem tam opuchnieta że szok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BernadetaM
Mąż: w ostatnich tygodniach ciąży podmiot na którym sukcesywnie wyładowuję emocje. Znosi to, bo jestem w ciąży. W 75% moje reakcje są uzasadnione, jego zdaniem w 25%. To właśnie za takie czasy go kocham, bo to nie sztuka być z kimś jak się wszystko układa. A właściwie to oni mają obowiązek to znosić, w końcu same sobie tych dzieci nie zrobiłyśmy! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewuszki wyspane i niewyspane :) Na niezmiennie śpię jak zabita, jakby nie budzik to bym chyba do południa pospała:) Też się zastanawiam czy brzusio się już obniżył. Jakoś sama nie widzę różnicy, nic się w każdym razie tak z dnia na dzień nie zmieniło. Mama mówi, że chyba jeszcze nie opadł, a wczoraj znajoma mówi, że tak... no i jestem w kropce... :) Wczoraj zamroziłam trochę pierożków z mięsem, ciacho zrobiłam, a dziś jakoś opadłam z sił, nic mi się nie chce, obiad nie zaczęty... może by tak pizze zamówić... Co bierzecie do ubrania na wyjście ze szpitala? Tzn. chodzi mi jakie spodnie - ciążowe czy normalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tam generalnie nie mam "humorow ciazowych" czasem po prostu nic mi się nie chcę, a czasem siadam i się nie odzywam, ale mój raczej na tym kprzysta, bo papla jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja biore dlugi sweter a'la tunika i leginsy. Gdzies jakas polozna radzila żeby zabrac cos, co było odpowiednie na 6 miesiac, bo od razu nie odzyskamy figury sprzed porodu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BernadetaM
Nie pomyślałam nawet o tym co wziąść. Przypuszczam, że ciuchy ciążowe, bo brzuch aż tak szybko to nie schodzi. A ma być wygodnie. Na poród kupiłam sobie taką jakby koszulę nocną jak tunika wygląda. Bo nawet nie wiem co w klinice dają. No i kupiłam sobie 7 par zwykłych majtek bawełnianych, luźnych. Ponoć w połogu się krwawi i to będą dla mnie takie prawie jednorazówki (w aptece jednorazówki kosztują tyle samo, co bawełniane w sklepie). Tak się zastanawiam o czym zapomniałam jeszcze. A te ciuchy na wyjście to macie już spakowane w walizce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tam NIE zabieram ...specjalow* NA wyjscie...zaloze to w czym przyszlam ;) droga do samochodu 2 min I z samochodu do domu kolejne 2... I jeszcze opatulona plaszczem....nikt mnie NIE bedzie ogladam;) A jakbym czyms tam w DRODZE do szpitala upaprala ciuszki...to wtedy Powiem mojemy zeby jakies dresy wieksze przywiozl I tyle ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja planuje dokladnie tak jak Sylwia. to samo na przyjscie i wyjscie. Tak jak wspomnialam dluzszy sweterek i leginsy- przede wszystkim wygoda. Majtki mam 3 pary bo w moim szpitalu nie wolno, ale chociaż na noc. A koszule mam na po porodzie, bo do porodu daja w szpitalu i jak bylam pytac co trzeba zabrac już mi na dzien dobry powiedzieli że do porodu nie brac koszuli ani szlafroka- dopiero po.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwek ale widzisz- te ciuchy byly w koszu na brudy- wiec o co mi chodzilo, nie wiem:O chyba o fakt, ze o 3 nad ranem siedzialam na kiblu a mezula smacznie spal;) jedziemy do Ikei🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hahaha! No to ANDZIA powod mialas ;););) ze hej!!! Bogu dziekuj ,ze SIE o NIE NIE potknelas BO NA podlodze NIE lezaly;););) glupol;) Ale Powiem Ci cos...LEZYMY OSTATNIO W LOZKU I MOJ DO MNIE MOWI...DAWNO NIE PALAKALAS KOCHANIE ;) ( jakies 3 dni) to chyba dobry ZNAK MOWI....a ja NA to wszystko w ryk taki...ze az szlochalam...BO jak on mi mogl tak powiedziec? Heh!? I obraza majestatu byla ...Dopiero NA nastepny dzien wstaje...jego NIE MA ...a mi smutno...I tak mysle jaki ja debil jestem..I co to on ze mna przechodzi...masakra! Zadwonilam przerosilam..a on NA to ze mnie tak kocha,ze NA nic SIE NIE gniewa I wszystko przezyje...No to co ja??? Znow placz....! NIE moglam SIE uspokoic...Och co TA nasza ciaza z nami Wyprawia kobitki;) Pomyslnych zakupow...muuuaaa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki :) my już po rosołku mojej mamusi mniam :) i czekamy na drugie danie :) kochane wy się tak nie przejmujcie swoim wyglądem wszystko wróci do normy ja karmiłam Amelkę 19 m-c i nie widzę różnicy w piersiach zobaczymy jak będzie po drugim dziecku ale mam nadzieję że nie tragicznie rozstępy mam na brzuchu ale najwięcej mi wyszło po porodzie jak skóra się obkurczała Sylwia dobrze mówi najważniejsze żeby dzieciaczki były nasze zdrowe a silna wola i dieta jak się karmi piersią zdziałają cuda . olakoziol- ja też miałam kupę z krwią jak miała zatwardzenie ale to przez to że błonka pękła ja ogólnie nie mam problemów co dziennie kupka jest :) najgorzej było po cc wtedy musiałam czopki glicerynowe używać ale po tyg. wszystko uregulowało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja dziś kotlety z kurczaka mam, ziemniaczki i surowka. No ale obiadek dopiero na 14.30 bo w tyg o 16.30 wiec przyzwyczajony zoladek do poznych obiadow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć wszystkim, u mnie dzisiaj koszmarny dzień cała noc zarwana spać nie mogę stresuję się porodem, z męzem się dogadać nie mogę, wkurza mnie i wpadam chyba w jakąś deprechę , płakać mi się chce nic dzisiaj nie gotuję strajkuję. mój mało co ze mną rozmawia nie mam z kim pogadać wygadać się , całymi dniami siedzę w domu jak kołek,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KAROLKA....GLOWA DO GORY...JUTRO WSTANIE NOWY DZIEN...I PRZYJDZIE NOWY JASNIEJSZY POGLAD NA WSZYSTKIE SPRAWY...;) I dla Ciebie I dla meza...zobaczysz ;) badz dobrej mysli...TRZYMAM kciuki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem jak u Was, ale u mnie to już chyba blisko- brzuch mnie pobolewa, tak nisko, plecy od tyg non stop bola a i do toalety biegam dzisiaj bardzo czesto- nie wiem czy wmawiam sobie bo się tyle naczytalam o objawach zblizajacego porodu czy faktycznie cos zaczyna się dziac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karolka ja Cię bardzo dobrze rozumiem, zaczynam dziś 10 tydzień siedzenia tylko w domu, ani do sklepu, ani z psem na spacer. Po prostu nic. Mam czasami takie jazdy. Wczoraj zapytałam mojego P czy ma romans... tylko dlatego, że jak poszedł z psem na spacer to wziął telefon. No czy to jest normalne :D Naszczęście On jest taki cierpliwy i wyrozumiały w stosunku do mnie :) Dziękuje Mu za to... Ja dziś czuję się nawet dobrze, pomijając zgagę, mdłości i lekkie skurcze, ale bardzo krótkie. Po cichu wychodzi nadzieja na kolejny tydzień zamknięcia w domu, a jeżeli tak będzie to wybiorę się na zakupy !! :D i do kina :D No, ale jutro wizyta u Pani Dr i kolejne usg :) Zobaczę mojego Filipka :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uplawy takie bialawo-zoltawe, bole zdazaja się kilka razy dziennie. Najgorsze bole plecow sa i bole podbrzusza jak np wstaje z krzesla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha :) upławy białawo- żółtawe mogą świadczyć o odklejaniu się czopa. Sama mam takie :) Te bóle świadczą, że już powoli może się zaczynać. Ja mam to samo, tylko że ja jestem na lekach więc skurcze są upośledzane. Na Twoim miejscu umówiłabym się do lekarza i sprawdziła szyjkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wizyte mam 28 z tego wzgledu że mój lekarz już nie muje w orzychodni na nfz tylko prywatnie poza miejscem mojego zamieszkania, ale jakby cos jeszcze mnie zmartwilo, albo bole się nasilily szpital polozniczo-ginekologiczny mam niedaleko. Dzięki za odp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krotka szyjke to ja mialam już z 29tyg. Poczekam na rozwoj wypadkow a jak się nie zmieni to rano na izbe przyjec pojade i już:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KLAUDUS...JA TAM MYSLE ZE JESZCZE TEN TYDZIEN POCIAGNIESZ;) no NIE wyglupiaj SIE czekamy do pelni ;););)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia Ja tak bym chciala jeszcze ten tydz bo już 38 bedzie. A to już ok. Ale dziś do mojego poeiedzialam, że cos czuje że w tym tyg bedzie po wszystkim;) No nic pozyjemy zobaczymy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×