GRUDNIÓWKI 2011

hejka:)Ania!:) Ewka- wiec tak u mnie to byl ten atak no i podwyzszone enzymy, dostalam skierowanie na usg jamy brzusznej,jako, ze w Ir dostalam termin na wrzesien to zrobilam to w pl i lekarz ktory wykonywal badanie pow,z e oprocz woreczka wszytsko ok, natomiast w nim sa sciany pogrubione i jakies zwoje-pow, ze do usuniecia moze nie na juz ale bedzie to trzeba zrobic, ja nie mam zadnych objawow oprocz tego ataku w lutym, a jako,z e do konca pazdziernika postanowilam zostac w domu a po laparoskopii nic dzwigac nie mozna a tesciowa jest naucz

cholera sie opisalam i mi posta ucielo....:O dopisze za chwile bo mnie moja "jojczydupka" wzywa

no pisalam, ze tesciowa jest nauczycielka ma wakacje wolne to by mi pomogla wiec sie dziada usunie:) ide do mojej gp w tym tyg to sie dokladnie dowiem co i ona o tym sadzi, dodtakowo te kupcka mojego malego nie daja mi spokoju, nie wiem co to jest, czyc cos powaznego czy nie.... w pl sie chyba wyspal bo dzis wnocy co godz mi pobudke robil,possal-chyba dla zasady i spanie spwrotem.... podobny?hm wypisz wymaluj Pawel:) porownalam zdjecia z tgeo samego okresu obu i roznia sie tylko tlem i jakoscia zdjecia;) model ten sam;)i z buzi i gabarytowo:) sobie Tatus zrobil kopie;) balam sie , ze mi dziecko babcie "rozbujaja" a tu nic- bo maly na rekach z 10 min i juz dalam do zorzumienia, ze to nie to-odkladali na lozko i zabawa w najlepsze,fikanie, machanie rekami, nogami, piszczenie:) wiec jest ok pod tym wzgledem, tylko czemu nie chce spac:) po 8 godz dziennie:D:D:D?????i cala noc? hehe w jedna niedziele jalk usnal na spacerze o 16 tak spal do 4:30 nad ranem:) od 19 tylko co 2h krecil sie na jedzenie:Dno co jak co ale dzieckiems ie pochwalic moglam:D:Dhehe a mowia, ze ani chlopem ani dzieckiem sie czlowiek nie pochwali;) o juz usnal:)ufff musze Was ponadrabiac troche:) zwlaszcza o wprowadzniu pokarmowi, bo ja malemu w czwartek i w piatek dalam po luzecce soku z marchwii, zeby poczul cos innego niz mleko:) i powoli bedziemy dzialac:D

nie ja dalam tylko on dal do zrozumienia:)

ehh i znow moje wlasne "slowotworstwo":O

ania ja bym cos napisala ale jem sniadanko a nati na kolanach bo ostatnio taka mamusiowa sie zrobila

moja misia wyje do sufitu :P co zrobic trzeba z nia pogugac. gdzie mleko!!!!!!!!! do kawy wrrrrr

Witam. A my u mamusi. Akt malzenstwa odebrany, zdjecia zrobione, wniosek na dowod zlozony tylko 4tyg trzeba czekac:/ strasznie dlugo:/ Baska zadowolona. Przyjechalysmy wczoraj przed 13. O 14 zjadla i spala do 17. Zjadla pojechalysmy do znajomych na kawke, na powietrzu znow się zdrzemnela. I wieczorkiem kaszki 130ml zjadla i spala do 2, wypila mleko i do 7. Teraz drzemke sobie strzela. Wczoraj dostala jabluszko, to dziś zupka. Daje jej na zmiane raz deserek raz zupka albo obiadek:)

cześć Dziewczynki :)wczoraj się pochwaliłam że Juleczka nie marudzi na zęby wieczorem przed spaniem tak ja zaczęły dziąsła boleć ale dobrze bo się dość szybko uspokoiła :) dziś po 12 idziemy do szczepienia wrrrr nie lubię szczepień :(dziś się dowiem ile Julka waży :) Ania-fajnie że się odezwałaś:)szkoda że się nie umówiłyśmy jak byłaś w pl bo tylko ok.30 km mieszkamy od siebie Artuś duży śliczny chłopczyk:)

Dzień Doberek:) Ewcia, mam to samo - mój mnie obudził o 6.20, pozwolił poleżeć do 7 i potem to już musiałam wstać...A on cwaniak o 8 sonbie drzemkę uciął i kima do teraz;) A ja ni hu hu - ani spać ani hałasować.Jedynie tradycyjnie pralkę wstawiłam i kurze pościerałam... Ania, mi też syn robił śluzowe kupy, ale to przeze mnie przypuszczam, bo pojadłam sobie czekolady przez kilka dni...Już odstawiłam...A do wakacji już niedługo to znowu wypoczniesz - zobaczysz jak szybko to minie:)Też tęsknię za majówkową pogodą:) Franek wrócił do swojego normalnego spania - zasnął o 21 i wstał o 6 rano - darował mi dziś nocne wstawanie:) Słuchajcie - od dłuższego czasu zastanawiam się dlaczego nie mogę zlecieć z wagi(zostało mi 5 kg) - od 2 miesięcy chodzę na aerobic 3 x w tyg i codziennie spaceruję 1,5 godz lub więcej.Dziś doszłąm do wniosku, że być możę powodem są tabletki antykoncepcyjne - biorę Cerazzette - myślicie, że to możliwe? I czy mogę je odtawić bez dokańczania opakowania? Bo to lato już blisko, a mnie ta moja waga wkurza...

WITAMY sie I My;) U NAS pieknie przespana noc z jednym karmieniem ;) nie WIEM ja to jest...ale odkad robie nizsza temp na noc , mala spi lepiej I tak sie nie kreci...no chyba , ze dziaselka bola. ANDZIA WITAMY ;) po urlopie;) ja odliczam ;) JESZCZE troszke... Twoj Dzibasek ROSNIE JAK na drozdzach;) Ewcia ogladalam fotki od chrztu ...super Mały wygladal...I wcale nie jest taki Mały!!!!! A Ty CHOLERO tak JAK Ci pisalam bys troche tej Wagi ode mnie wziela bo zazdrosc mnie bierze ;) ja co rawer dobijam do 30 straconych kilogramow ...ale figura JUZ nie ta same;) Cyce na brzuchu, brzuch na kolanach a kolana na kostkach;) ale co tam najwazniejsze, ze jest Layla! Ogolnie JAK patrze na Wasze fotki dziewczyny to az sie serce raduje...piekne szczuplotkie Kobitki;) jakby nie rodzily;) echhhh a ja ciagle walcze... Teraz idzie dieta kapusciana...przez 7 dni bo znow przemiana materii na poziomie zerowym...Schabika bym zjadla...marcheweczke na slodko I ziemniaczki z koperkiem ha! Moj mezolek dzis JE kotleciki na ceblka chrzanem I zoltym serem, ziemniaczki I mizerie...a Sylwia zaciska zebownkiki I kapuste zapycha;(

http://allegro.pl/zestaw-dla-chlopca-i2320866235.html polecam

Sylwuś-ty chyba moich zdjęć nie oglądałaś :P bo do szczupłej mi daleko :(

Artus druga drzemke odbebnia a ja wyslalam kilka zdjec na poczte:)

Witam i ja z Anią =) U nas noc przespana w miarę spokojnie. 3 karmienia - czyli standard. A tu dzisiaj od rana się dzieje...... :-) Sylwunia ani mi nie mów. Te diabelne kilogramy . Ja też jeszcze nie wróciłam do swojej figury ......nie wiem ile mi brakuje , bo nie mam wagi :-) Póki karmię Anię nie zamierzam się tym martwić. Może później przejdę na jakąś dietę......... póki co tak musi zostać :-) A z ćwiczeń to uprawiam oczywiście spacery i mam taką wielką piłkę i na niej też się męczę dziennie, i brzuszki robię ,ale co drugi dzień i tez nie za wiele, bo jak przesadzę to szwy po CC ciągną niemiłosiernie........ale tez mam podobne zdanie do Twojego ........ważne ,że jest Anulka :-)

NIUNKA !!!! ogladalam I to wszystkie! I jedno jest pewne...do Grubaski tez Ci daleko ;) a napewno zadnych diet wiekszych nie ROBISZ bo nie masz kiedy!!!!! 2 sliczne Corcie ;) ktorym calk WICIE trzeba sie poswiecic ;) Ja nie moge pogodzic sie z TYM ,ze przytylam w ciazy 34 kg;) I walcze do upadlego...JAK kiedys bylam BARDZO gruba to mialam spore nadcisnienie...a ze u mnie umieraja z POWODU zawalow rodzi nie kobitki w mlodym wieku...to boje sie dodatkowo otylosci JAK diabel swieconej wody...I zawzieta do tego jezdym ze hej!!!

Kurcze Niunia a Ty wiesz, ze ja o tym nie pomyslalam, no przeciez te 30 km to nic...ehhhmoze nastepnym razem:) a tu leje, szaro buro i ponuro...a caly zeszly tydz Artusiek, ja zreszta tez, spedzil w ogrodzie, w wozku w samym bodziaku delektujac sie spiewem ptakow, swiezym powietrzem...a teraz kisimy sie w domu:O

eh a ja mam nadal 10 na +:O kurcze ciekawa jestem ile mialam na mecie no ale juz sie nie dowiem....chyba nie bez powodu zwazyli mnie na poczatku grudnia a [potem juz nie co bym na zawal nie zeszla;)

o wlasnie Anecie i Dance dziekuje za zaproszenia na FB:) nie mialam okazji sie odezwac, zaakceptowalam tylko:)

Ania U mnie ataku póki co nie było, ale właśnie tak mnie "dziubie" od czasu do czasu. Jeśli chodzi o kupy ze śluzem, to u Szymka była taka reakcja na przebiałkowanie - jak zeżarłam za dużo krowiego białka. I chodzi zarówno o nabiał sama w sobie, jak i cielęcinkę, i wołowinkę, i zupki na tym. Znowu podchodzę do tematu, ale zaczynając dosłownie od "okruszków". Sylwia Dzięki za miłe słowa. :))) Ja już pisałam - dla mnie to jest cud. NIGDY SIĘ NIE SPODZIEWAŁAM I NAWET NIE MARZYŁAM O TYM, że po ciąży będę ważyć mniej niż przed. Ale to nie jest też tak, że ciąża nie pozostawiła żadnego śladu Sylwuś - brzuch wiadomo, nie ten sam. Rozstępy na bokach, a i owszem, Włosów już 1/3 straciłam i dalej lecą. Pan szalony fryzjer mówi, że niestety, ale do końca karmienia tak będzie. Skóra mi się postarzała przez przesuszenie o 10 lat. Piersi to ja w ogóle chyba nie będę miała żadnych jak skończę karmienie. Nie będą wisieć, bo ich fizycznie nie będzie.

Ewka mnie nic nie dziubie ani nic...raz tylko ten atak-ale ja juz podziekuje za powtorke:) takze idzie do usuniecia;)

Biedronia...ja mam blizne taka SAMA JAK po cesarce ...troszke dluzsza( pekniety jajnik I operacja pare LAT w stecz) Ty w zadnym WYPADKU tego nie naciagaj!!!! Poczekaj spokojnie conajmniej do 6 mca...niech sie wszystkie warstwy pod spodem dobrze zrosna!!!! A pozatym karmisz piersia;) wiec musisz dostarczac wszelkie niezbedne skladniki maluszkowi ;) ja niestety BUTLA wiec od 3 tygodnia po porodzie przeszlam na diete. Dodatkowo nie mialam cesarki, nie peklam I nie mialam naciecia...wiec troszke mi bylo lzej...pomijajac Layli okropne kolki I nie spanie po nocach. ( dziewczyny tak prawde mowiac to byly najgorsze 3 mce w moim zyciu;(;(;( bol I rozdarte serce ...gdy sie widzi takie dzieciatko w bolesciach) dlatego tez Biedronia napisalam ,ze nie wyobrazam SOBIE TWOJEJ sytuacji a tamtym Roku...BOZE Swiety.... Moj maz jest BARDZO wirzaca osoba...I zawsze MOWI ze malutkie dziaciatka to Aniolki ktore zstapily z nieba I przyjely ludzka postac na ochotnika'""" dlatego czasem NASZE dzieci gadulcuja do sciany albo sufitu...bo widza JESZCZE Swoich kolegow z Nieba;););) OBOK Nas;) a gdy malenstwo odchodzi z nieznanej przyczyny tzn ,ze mialoby ZBYT ciezkie zycie ( choroby it'd) I dlatego Bog JE oszczedza " gdy jest JESZCZE nie swiadome""" w Twoim brzuszku I zabiera spowrotem do Siebie...TYM samym daje nam lekcje zycia.... To TEORIA mojego Meza...MOZE nie powinnam pisac tego ale pomyslalam SOBIE ,ze MOZE warto...

EWA JAK SIE KIEDYS ZDENERWUJE NA MAXA TO CI WYSLE FOTO MOICH CZYCZKÓW NA MEILA HAHAHA NIE DOSC ZE SIE WSZYSTKIE USMIEJEMY TO JESZCZE MNIE ZAPYTASZ CZY TO CZYCZKI CZY ZGNILE GRUSZKI;) sola abym nic nie miec;) ale co tam JAK sie dorobie to SOBIE nowe kupie hehehe

ANIA NA FOTACH NIE WIDAC TYCH 10 kg ;)

nie mam lepszych zdjec-ale normlanie koszmr-wlosy fatalne, zgarbiona....ehhhh

Sylwunia dzięki cmok ,cmok muaaaa :-) Ewa zdjęcia też oglądnęłam i no rzeczywiście rewelacyjnie wyglądasz. Pozazdrościć :-) Ja na szczęście nie mam ani jednego rozstępu , ani na biodrach , ani na brzuniu .........nic , skóra gładka , nie zwisa tylko objętościowo więcej. No a moje słynne cyce...........OGROMNE SĄ....... i zobaczymy co będzie jak skończę karmić . Sylwka sobie nowe cyce kupi ........ he he ........... nie ma to jak pozytywne podejście. WARIATKA JESTEŚ :-)

a gdzie nie widac?nogi, brzuch...po porodzie bylam bardziej foremna-bo wszedzie bylo ponad stan, a teraz gdzies pospadalo, gdzies pozostalo i ogolnie-to trzeba sie wziasc za siebie;) ale chociaz piersi poki co sa fajne;)

Aniu , no racja 10 kilo nie widać, no chyba ,że miałaś 40 przed ciążą :-) Artuś uroczy chłopczyk :-) Oglądnęłam też pamiątkę chrztu Artusia , śliczna jest , jak i wszystkie ........będą miały pociechy piękną pamiątkę :-) Ja mam ze swojego chrztu tylko szatkę ........ale mam :-)

Nie wiem, jak to się sprawdza w praktyce, ale... ponieważ sobie hobbystycznie dealuję Avonem to mogę powiedzieć, że ten żel na ujędrnienie biustu od x-czasu sprzedaję mi się rewelacyjnie. Może warto spróbować? Ja po skończeniu karmienia na pewno nabędę specyfik typu "biustonosz w kremie", bo u mnie to nawet nie suszone gruszki, tylko rodzynki zostaną...

Sylwia No to teraz poproszę o szczerą wypowiedz, jaki Ewunia powinna mieć kolor włosów. Zakładając, że poddam się nawet i delokoryzacji - co byś radziła? Wściekle rudy? Popielaty średni blond? Coś zupełnie innego? Ty masz oko do tego - zerknij w wolnej chwili, bo wg mnie w aktualnym wyglądam jak Ciocia Klocia.