Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

koralina87

STARACZKI NA ROK 2012

Polecane posty

Gość ZAŁAMANA 1
Hej dziewczyny Jeśli miałyście robione badania hormonów LH i FSH to podajcie wyniki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koralina87 ja dopiero zaczęłam brac castagnus :) to jest mój pierwszy cykl z castagnusem :) i pierwsza obserwacja- faktycznie uspokaja, nie krzyczę, nie mam humorów, nie robię awantur co miałam w zwyczaju :) jeśli chodzi o śluz... to niestety z obserwacją śluzu nie jest u mnie najlepiej :( Pozdrówka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej dziewczyny:) ja biore castagnus juz drugi cykl ,z tymi humorkami to chyba macie racje bo ja tez jakas spokojniejsza jestem.a co do wiesiołka to brałam go w tamtym cyklu i u mnie jak wczesniej sluz plodny nie był widoczny tak jak brałam sluz płodny byl w małej ilosci ale sie pojawił. a tak pozatym to co u was dziewczyny slychać? bo tak cichutko jakoś:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie...faktycznie coś tu cichtko ostatnio......co z wami dziewczątka?no ten castyngus to nie wiem juz czy działa na mnie dobrze czy żle.....juz sama nie wiem....od kilku dni pobolewa mnie brzuch tak jakbym miała jakieś zakwasy.....po intensywnym treningu....i od czasu do czasu zakłuje jajnik,raz jeden,raz drugi.....i w piersiach też coś po bokach zakłuje.....na objawy przed małpą troche u mnie za wczesnie....sama nie wiem.co to jest.....dziś dopiero 26dc...wiec coś mi tutaj nie pasuje.....no chyba ze ten castyngus tak na mnie działa.symptomy zbliżającej się @ miałam z reguły takie ze na tydzień przed kłuły mnie jajniki czasem i prawdziwy ból przychodził z @.....może castek tak dziła...nie wiem narazie obserwuje.....celowałam w sluzik płodny...wiec może sie w tym cyklu uda,choć nie chce sie łudzić....do @ jeszcze tydzień,jeżeli przyjdzie na czas.odliczam dni........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ania29-2011 mam taką cichą nadzieje...ale nie chce sie zbytnio nakręcać....tyle miesięcy za mną i nic wiec czemuż to akurat w tym cyklu ma sie udać...sama juz nie wiem.....jesli nie przyjdzie to i tak bd zyła w steresie...ze poprostu baaardzo sie opóźniła...co juz niejednokrotnie miało miejsce....jeżeli tym razm też tak będzie to poczekam maxymalnie długo jak sie tylko da....i wtedy bd testowała.....nie chce budzić w sobie zbędnych nadzieji....bo to potem strasznie boli.....takie rozczarowanie....tak juz bym chciała przytulić do siebie swoje maleństwo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zwariuje......do tego te wizyty w toalecie co chwile....i siusianie po kropelce.....ale to może coś z pęcherzem...no nie wiem juz sama.....tyle tylko ze podczas siusiania nic nie boli ani nie piecze....nie nakręcam sie......puki co.....poczekamy zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Obloczek
Czesc dziewczyny,co tu taka cisza?przepraszam ze sie nie odzywalam ale komputer mi sie popsul i nie mialam dostepu do internetu.U mnie po staremu biore te leki i mam cicha nadzieje ze moze w tym cyklu moze sie uda i ta malpa nie przyjdzie ale nie nastawiam sie bo nie znow sie rozczarowac.Jutro ide testowac bo musze wiedziec czy jestem w ciazy za nim odstawie luteine.Jak myslicie czy test z krwi wykryje juz ciaze jakby bylo 12 dni od owulacji?boli mnie podbrzusze,oba jajniki i piersi ale moze to na okres.zycze wam dziewczyny powodzenia mam nadzieje ze wam sie wreszcie udalo.Ja pocieszam sie tym ze mam juz jedno ale chcialabym dac rodzenstwo mojej corce tym bardziej ze ona pyta kiedy jej kupie braciszka.A wy dziewczyny to sa wasze starania o pierwsze dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Obloczek
Czesc dziewczyny,co tu taka cisza?przepraszam ze sie nie odzywalam ale komputer mi sie popsul i nie mialam dostepu do internetu.U mnie po staremu biore te leki i mam cicha nadzieje ze moze w tym cyklu moze sie uda i ta malpa nie przyjdzie ale nie nastawiam sie bo nie znow sie rozczarowac.Jutro ide testowac bo musze wiedziec czy jestem w ciazy za nim odstawie luteine.Jak myslicie czy test z krwi wykryje juz ciaze jakby bylo 12 dni od owulacji?boli mnie podbrzusze,oba jajniki i piersi ale moze to na okres.zycze wam dziewczyny powodzenia mam nadzieje ze wam sie wreszcie udalo.Ja pocieszam sie tym ze mam juz jedno ale chcialabym dac rodzenstwo mojej corce tym bardziej ze ona pyta kiedy jej kupie braciszka.A wy dziewczyny to sa wasze starania o pierwsze dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Obloczek
Czesc dziewczyny,co tu taka cisza?przepraszam ze sie nie odzywalam ale komputer mi sie popsul i nie mialam dostepu do internetu.U mnie po staremu biore te leki i mam cicha nadzieje ze moze w tym cyklu moze sie uda i ta malpa nie przyjdzie ale nie nastawiam sie bo nie znow sie rozczarowac.Jutro ide testowac bo musze wiedziec czy jestem w ciazy za nim odstawie luteine.Jak myslicie czy test z krwi wykryje juz ciaze jakby bylo 12 dni od owulacji?boli mnie podbrzusze,oba jajniki i piersi ale moze to na okres.zycze wam dziewczyny powodzenia mam nadzieje ze wam sie wreszcie udalo.Ja pocieszam sie tym ze mam juz jedno ale chcialabym dac rodzenstwo mojej corce tym bardziej ze ona pyta kiedy jej kupie braciszka.A wy dziewczyny to sa wasze starania o pierwsze dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny:) OBLOCZEK ja tez staram sie o drugie dziecko,mam juz synka. Badanie krwi wykazuje ciążę najwcześniej po 7-8 dniach od zapłodnienia. Najbezpieczniej jest jednak wykonać je po10 lub więcej dniach od owulacji (a nie od dnia w którym doszło do stosunku, gdyż owulacja i zapłodnienie mogą nastąpić nawet do 7 dni po dostaniu się plemników do dróg rodnych!).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Obloczek
Nie ma mnie w tabelce bo nie moge jej wstawic.Cos sie dzieje nie tak,tamten tekst tez poszedl 3 razy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczynki. Przepraszam, że się tyle czasu nie odzywałam, ale ostatni tydzień był dosyć napięty... We wtorek, tj. w 17dc miałam USG, lekarz mi powiedział, że właśnie tego dnia mam owulację. Ale niestety tak się stało, że pokłóciłam się ze swoim mężem i przytulanka nie było ;( Przytulanko było dzień i 2 dni przed owulacją (czyli 15dc oraz 16dc), następne było 18 ale bez "finału" chyba ze stresu :((( teraz mam doła, że nic z tego nie wyjdzie prawdopodobnie ... że wiedząc kiedy mam ten dzień wszystko się posypało ;(( DÓŁ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karolinka11987 Uważa się, że komórka jajowa może ulec zapłodnieniu przez 5 dni podczas cyklu: - 3 dni przed owulacją - plemniki pozostając w środowisku śluzu szyjkowego utrzymują zdolność do zapłodnienia przez około 72 godziny czyli 3 doby; - w dniu owulacji - 1 dzień po woulacji - komórka jajowa zdolna jest do zapłodnienia przez 24 godziny nie zamartwiaj sie moze akurat Ci się uda:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Obloczek
Cykl 10,wiek 25,data nastepnej 14.06.2011.miasto Belchatow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
troszke uaktualniłam tabelke,jakby cos to poprawcie:) 1 NICK..........CYKL STARAŃ......WIEK......DATA NAST @........MIASTO Obloczek...........10...............25...........14.06.11............Belchatów koralina87..........16...............24..........14.06.11 ..........Bielsko-Biała ania29-2011.........13...............29..........19.06.11 ...........Rzeszów ...smerfetka........ponad 30.........29..........22.06.11...........sląskie karolinka11987......2................24.... około25.06.11...........Warszawa 2 SPÓŹNIAJĄCA SIE @,W OCZEKIWANIU NA NIĄ LUB FASOLKE NICK........CYKL STARAŃ....WIEK.....W OCZEKIWANIU NA @......MIASTO Miśkaaaa............36...............32..........06.06.1 1...........Skierniewice 3 ZAFASOLKOWANE-PRZYSZŁE MAMUSIE;p NICK...........WIEK.....DATA PORODU....PŁEĆ...PO KTÓRYM CYKL...MIASTO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ania29-2011 bardzo Ci dziękuję Kochana za wsparcie :) ale znając moje szczęście pewnie nic z tego :( jedyny plus w tym wszystkim, że mam owulację ;) jupi :) wiec może w następnym cyklu ;) Ostatnio mój mąż zaczął dostrzegać moją obsesję na punkcie posiadania dziecka.. .chyba czas sie tym nie stresować i zmienić podejście na : "kiedy ma być , to będzie " :) podobno stres nie sprzyja zapłodnieniu... więc staram się o wewnętrzny spokój Miśka.. jak tam? @ przyszła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i dalej nic nie wiem...piersi nie bola jak to normalnie przed @.dalej czekam....narazie nie testuje...czekam co los przyniesie.....narazie to tylko moge gdybac.....co jest grane.....luz blus......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Obloczek a robiłas badania hormonów? Nie martw sie, bedzie dobrze.Jak nie bedziesz myslec tylko o zajsciu w ciąże moze akurat uda ci sie szybko zafasolkować:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Obloczek
Robilam hormony ok.i badanie meza tez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Obloczek
Ania a przy pierwszym dziecku tez mialas takie klopoty z zajsciem w ciaze,czy teraz tak ci sie porobilo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wytrzymałam jutro testuje.....zdaje sobie z tego sprawe ze jeszcze nic może nie wyjść..ale juz dłużej nie wytrzymam....nakupiłam testów jutro chwila prawdy....jesli nic nie wyjdzie to jeszcze powtorze za kilka dni.....trzymajcie kciuki...dam znać co i jak....nie wytrzymam dłużej.....albo mam coś z nerkami,albo pęcherzem bo dziś w pracy to byłam w przeciągu 8h chyba z 7razy w wc.....coś jest nie tak.....i teraz juz nie tak jak eczsniej je posikuje kropelkami....a juz no wiecie jest tego wiecej.....choć z rana wypiłam tylko kawe...a pożniej w pracy małą herbatkę....dlatego taK ŚWIRUJE JUZ......a poza tym jajniki ciągle pokłuwaja...skóra jakąś mam drażliwa....ech nie wiem......dłużej nie wytrzymam....jej,ale bym była szczęśliwa.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×