Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?

A ja nie wiem dlaczego tak późno :( Ja teraz robiłam USG lekarz stwierdził że mam 7 tc. No właśnie dziewczyny jak liczycie tygodnie ciąży. Niektórzy liczą od miesiączki, inni od owulacji. Jak to się ma do tego ważnego badanie USG między 11 a 13tc?

Endlessly napisałaś, ze u Ciebie w 5tc. ciąży nie było widać serduszka, a u mnie już było. Na szczęscie, bo wtedy zaczęłam krwawić i byłam spokojniejsza jak zobaczyłam, że żyje i bije. A dlaczego bierzesz dupaston?

miało być duphaston, pominęłam h i już mnie zagwiazdkowali ;)

Ciąże liczy się od daty ostatniej miesiączki. Ja teraz jestem w 8 tygodniu, zapłodnienie było 6 tygodni temu. U mnie w 5 tygodniu też jeszcze nie było widać serca, ale w 6 już tak;-) kartę mi od razu założyła ale zmieniam lekarza, jednak za daleko mam tam jeździć. Za toxo u mnie też liczą 30 zł. do tego morfologia mocz.Pewnie je teraz zrobię bo chcę iść na wizytę w przyszłym już do nowego. Nadal nie mam wypisu więc to też mnie blokuje.

hej Dziewczyny, głowa mnie boli dzisiaj masakrycznie:( z tymi badaniami to zalezy chyba od przechodni ja u siebie płaciłam za toxo 55zł i za cyto też 55zł, do tego robiłam jeszcze jakiś CRP na stan zapalny i morfologie razem 136zł a karte ciąży to chyba zakładaja dopiero jak sa już jakies wyniki bo przecierz po co zakładac tak przy 3 czy 4 tyg bo to chyba za wcześnie ale mam pytanie kiedy juz powinno być widac serduszko??w 6 czy może w 7 tyg bo ja teraz mam 6 tc i jak ide jutro do lekarza to na usg powinno byc juz czy za wcześnie??nie pamiętam bo ja nigdy tak wcześnie nie miałam usg zawsze dopiero ok 8 to już było serduszko

rajlax bo ja w pierwszej ciąży wylądowałam w szpitalu z krwawieniami i teraz dwa dni też krwawiłam na początku a lekarka pamiętała co było poprzednio to kazała mi łykać 2x dziennie:)

nina_86 w 6tc to już powinno być widać na 100%.

mam jeszcze jedno pytanko macie usg dopochwowe czy normalnie juz??

no to jak nie będzie to juz chyba sie zdenerwuje:(:(

Ja jestem w 6tc miałam USG i jak najbardziej serduszko było widać.

USG dopochwowe

Ja miałam dopochwowe jeszcze ostatnio w 7tc.

Na razie tylko dopochwowe robią. Nie martw się, na pewno już będzie.

ja miałam pierwsze USG dopochwowe robione teraz będę szła na normalne :) w 6 tyg juz widać serduszko

hej :) ja w tej ciąż\y kartę mam od początku, czyli od 6tyg5 dnia jak miałam wizytę. w pierwszej ciąży założyła mi kartę w 9 tyg, w drugiej w 8. teraz gdyby nie to że podróżuję i moge iść gdzieś tam do lekarza to założyła tak szybko. bo normalnie zakłada koło 10 tygodnia. mówi że wcześniej za wiele rzeczy może się zdarzyć i bezpieczniej jest poczekać. ja dostałam skierowanie na masę badań - morfologia, mocz, hiv, toxo IgM i IgG, glikemia, WR, odczyn Coombsa, antygen HBS. łącznie jak w labo pytałam to koszt ok 250 zł. mam je zrobić na sierpień. ale teraz ide do lekarza na NFZ, może jakieś badania uda mi się wytargować, to choć część za darmo zrobię :P różyczki nie robię, miałam jako dziecko i mówiła że nie potrzeba. u nas też zimno, ponuro i wietrznie. od rana łyknęłam sobie wit B6, bo mi bardzo na mdłości pomaga, potem pochłonęłam 2 kiwi i śniadanko z głowy mam :)

a co do serduszka, jak ja byłam w 6tyg5 dniu to lekarka mówiła że wcale nie musi być serducha! i żebym się tym nie zmartwiła. czasem jeden dzień robi wielką różnicę! no ale już biło :) zależy kiedy doszło do zapłodnienia!

ja będę miała akurat 6 tyg i 4 dni to moze juz będzie widac serduszko, oby tylko było wszystko dobrze:):)

nina nawet jak nie będzie to za tydzień już je zobaczysz :) chociaż szanse są i to spore :)

dziewczyny ja wiem, że to jeszcze za wszesnie o tym mówic ale kupujecie wczesniej dla dzidzi jakies ubranka alo łózeczko??czy czekacie do porodu bo ja nie jestem przesądna ale wiele osób mowi zeby nie kupować i samam nie wiem co myśłeć:/

Ja poszłam do gina w 7tc licząc od okresu. Na USG wyszło, że to dopiero 5tc. Przesunięcie owulacji o 2 tyg. Wiec ja terminu porodu nawet nie mam liczonego z miesiączki.

nina_86, ja miałam dla małej wszystko przygotowane dużo wcześniej:) A po porodzie będziecie mieli i tak dużo zajęć.

Endlessly ja wychodze z tego samego zdania ale wiesz każdy co innego mówi i tylko mnie strasza żeby nie kupować żeby nie szykować, a ubranek nawet nie prać tylko do szpitala a jak ja wróce ze szpitala to na pewno będe miała siłę na robienie zakupów i pranie ubrań

W pierwszej ciąży zaczęłam kupować/szykować wszystko w 8 miesiącu, potem żałowałam, że tak późno zaczęłam, bo wylądowałam w szpitalu na podtrzymaniu i w końcu okazało się, że nic nie przygotowałam. Na szczęście na 3 dni przed porodem wypuścili mnie do domu i trochę tego ogarnęłam :)

Mi też mówili, żeby nie kupować a ja w 7 miesiącu miałam już wszystko poprane i poprasowane. W 8 stało już łużeczko, przewijak, wanienka, torby do szpitala i tylko wózek kupiliśmy po porodzie.

No właśnie, podłaczam sie do pytania wyżej, czy jakieś ubranka, drobiazgi już kupujecie? pytam tych które nie mają takich rzeczy po starszych maluchach :P Ai jak myślicie. Miałam wizytę 28 czerwca, i zlecił mi kilka badań. Następną wizytę mam 26 lipca, to kiedy zrobić te badania? teraz? czy blizej wizyty? Ja dziś chyba nie wychodzę z domu, a już napewno z łóżka, biorę laptopa i wracam pod kołdrę. Zimno, ponuro i od rana deszczowo.

ja juz nie moge sie doczekać:):) niech już ten śnieg spadnie:):)

Ja jestem bardzo przesądna i wolę nie zapeszać;-) ale powoli dla przyjemności oglądam sobie wózki czy łóżeczka. Mam całą komodę ciuszków dla maleństwa po chrześniaku od męża. W lutym byliśmy na zabawi karnawałowej i była loteria fantowa:-D Zgadnijcie co trafiliśmy:-D zestaw śliniaczków. Wszyscy mówili że to znak;-)

na_86 spadnie:D

margerita3310 ja mam dużo nowych żeczy po poprzedniej ciąży tak że mi zostani edo kupienia tylko jakis kombinezonik do tego jakies grubsze śpioszki i rampery i wszystko mam butelki smoczki pieluszki tetrowe no i ubranka ale to po synku jeszcze, tylko wanienke musze dokupić ale to po porodzie bo chce dopasować kolor:)

w tym roku czekam na ta zime jak małe dziecko:) razem z moim małym bedziemy wypatrywali pierwszego sniegu on na sanki a ja na brzuszek:):)