Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?

witajcie Dziewczyny fajnie, że są z nami nowe Mamusie, m.flora, dobrze, że się dopisałaś :) u nas dziś ciężka noc, ani ja ani mąż nie spaliśmy do 4. tylko, że ja po 5 nie muszę wstawać do pracy, a On biedny owszem. co nie zmienia faktu, ze o 8 się obudziłam, a od 10 do 15 byłam na mieście - chodziłam sobie, kupiłam kocyk dla Dziecka, dla siebie chusteczki do kliniki i krem. tych kosmetyków jest mnóstwo, można oszaleć od tego. tym spacerkiem zrobiłam sobie trochę nie za dobrze, już czuję, ze rwa daje się we znaki, ciężko będzie za chwilę wstać z łóżka. brzuszek mam twardy już dosyć długo od popołudnia. Twoja_królewna - a jakie masz bakterie? ja mocz mam czysty, tylko niestety w pochwie cały czas paciorkowiec. moja lekarka nie wiem, czy tego nie bagatelizuje, przepisuje mi coś na każdej wizycie, a to na tą bakterię, a to niby na grzybicę i tak jadę na tym piąty miesiąc, a nic nie pomaga, a przy porodzie powiedziała, żeby się nie martwić tak samo jak mięśniakiem, którego miałam zanim zaszłam w ciąże, a którego teraz nie widać, chyba się ukrył za dzieckiem. no ale oczywiście martwię się. Dziewczyny, mnie to spojenie na razie nie boli, ale mam wrażenie, że właśnie pochwa się mi rozszerza i rozpulchnia, czuję to jak aplikuję sobie leki i lactovaginal. moje dziecko nie szaleje jak Wasze Dzieci, prawda, czasem przysadzi kopniaka, czy walnie w pęcherz, ze aż zamruczę z bólu, ale przez dzień jest spokój. za to po 22 do rana impreza. ja podobno też byłam taka i kontynuowałam te harce w rok po urodzeniu wykańczając wszystkich :/ poza tym cycorki leżą mi już pomału na brzuchu - tak mam brzuch wysoko i na razie nic się nie obniża :) Niecierpliwa - nie chcę mieć cesarki i nie planuję jej, ale wiadomo - nigdy nic pewnego. wobec tego kupię te czopki glicerynowe i na tydzień przed terminem wypróbuję, jak działają na mój organizm i ile trwa zanim zaczną działać, a także kiedy się człowiek po nich wypróżnia i też jak długo. pozdrawiam Was :) :)

dziękuje za miłe przyjęcie! ja też nie mogę spać, zgaga chce mnie zabić i jeszcze ten ból krocza... masakra, ale wiem czego mogę się spodziewać po tym rozchodzeniu miednicy: w pierwszej ciąży to doszło do tego, że mąż mnie ubierał i w ogóle porażka była z dłuższym staniem np. w kolejce, czułam się jak inwalida(nic do inwalidów nie mam i tak naprawdę to zapewne nie wiem jak to jest) pierwsze skojarzenie, więc teraz jeszcze nie jest źle!!! lekarz mi powiedział, że jak teraz boli (wiadomo nie można się przeforsowywać), ale przy porodzie może być lżej... pierwszą córkę urodziłam w ciągu 25 min.(od chwili położenia na łóżku na sali porodowej do narodzin),teraz też tak mogłoby być...warto marzyć! Twoja_Królewna ja też mam takie frotte na gumce

m.flora !! to tylko pogratulowac takiego porodu :) No mnie ciagle lamie czasem mam taki bol pachwiny ze jak wstaje z lozka to z nie nacka z bolu trace czucie i padam na tyłek :P ale jest dobrze nie puchnę,zgagi nie mam i staram sie jeszcze powoli spacerowac aby w domu sie nie zanudzic :) do mamusiek! ile mniej wiecej siedzi sie z dzieckiem w domu po wyjscu ze szpitala? jak wygladaja pierwsze spacery? :) ja juz sie szykuje do spacerowania aby jajka nie znosic w domu:)

barbara_varvara dzieki z gratulacje! po prostu się udało albo to była zasługa położnej (zajechałam do szpitala z 6 cm rozwarciem) ja Hanię urodziłam 4 lutego 2010r mroźno było brrr! i ja po ok 2 tyg ją werandowałam przy oknie tzn. dłużej ją ubierałam niż to werandowanie trwało, ale cóż... musiałam ją hartować, bo w równy miesiąc po porodzie miałam umówioną wizytę na oddziale neonatologii gdzie rodziłam bo Mała była uznana za wcześniaka i stwierdziłam że lepiej powoli ją było przyzwyczajać a to nie tak blisko bo musieliśmy z nią jechać 40km co prawda autem ale to przenoszenie i w ogóle... teraz ma prawie 2 latka i jeszcze 0 antybiotyków

czesć dziewczyny! ja sie szykuje na 6ego lutego, wczesniej nie zaglądałam na to forum,ale im blizej tym większe obawy. To moja pierwsza ciąża. Spodziewam się syna. najbardziej obawiam się bolu proodowego i nacięcia.

Witam Mam do sprzedania wózek Mutsy Transporter 2011 rok, gondola i spacerówka , kolor Sand, wózek w idealnym stanie, używany jak wiecie od sierpnia, dokładnie od 20. Spacerówka używana od kilku dni. Posiadam w zestawie, 2x folia przeciwdeszczowa, torba, ciepły śpiworek w kolorze wózka, poszewkę do wózka na kołderkę i poduszkę , adaptery na stelaż (na fotelik maxi cosi), gwarancja na 24miesiące od daty 7.07.2011 roku. Cena nowego to 1713zł, ale bez dodatków, z dodatkami ponad 2000zł. Sprzedam za 1200zł + pieluchy Pampers New Baby 2 94 sztuki gratis Wózek jest leciutki, szybko i łatwo się go składa, jestem zadowolona, ale....już mi się znudził :oops: , mąż trochę wkurzony, ale ja mam tak ze wszystkim, nie ma w nim nic do czego można by się przyczepić. Jedyny minus to leciutko przetarta rączka, jak wynosiłam wózek po schodach :roll: i folia przeciwdeszczowa na spacerówka rozerwała się lekko, ale właśnie mama ją naprawia Jeśli ktoś jest zainteresowany , piszcie na maila allegro12312@wp.pl Prześlę zdjęcia i więcej szczegółów

dziewczyny a czy któraś z Was jest z Kielc lub okolic?

jakoś spać nie mogę :( aktualizuję tabelkę... ............aktualizacja 12.01.2012................. NICK............TERMIN PORODU........DNI DO PORODU?? nina_86...............26.01.2012..............14 tika27.................27.01.2012 .............15 monia_aa..............28.01.2012.............16 caroosia.............29.01.2012...............17 Niecierpliwa1989....01.02.2012..............20 masajka1983.......02.02.2012................21 ksenia26............03.02.2012................22 Marcia21............04.02.2012................23 syll19................04.02.2012................23 beattriks...........04.02.2011................23 daguska007........04.02.2012................23 barbara_varvara..05.02.2012...............24 mała_agatka......06.02.2012.................25 katjusza81........07.02.2012.................26 Endlessly............08.02.2012................27 Pietrunia22.........08.02.2012................27 Birka87................09.02.2012..............28 Kimizi..................09.02.2012..............28 margerita3310......10.02.2012...............29 jagnajagna..........10.02.2012..............29 m.flora................10.02.2012...............29 bibisi..................12.02.2012..............31 esga89...............12.02.2012..............31 kwiatuszek@.......13.02.2012..... ........32 Małpiatkaaaaa......13.02.2012............32 dziewczatko........13.02.2012.............32 kropka693..........14.02.2012..............33 mamakaterina.....14.02.2012..............33 rajlax...............14.02.2012...............33 oluskaaa1..........14.02.2012...............33 Lena0...............15.02.2012...............34 Wiola100...........16.02.2012...............35 szczesliwa86......17.02.2012...............36 Wanda87............17.02.2012..............36 motylek89..........17.02.2012...............36 Edyyta ..............18.02.2012..............37 cayn ................20.02.2012...............39 mamadzieci.........21.02.2012..............40 jusial.................21.02.2012..............40 julias..................21.02.2012.............40 Załamana 1..........22.02.2012.............41 mbborowka ..........22.02.2012............41 Izabell1982............22.02.2012...........41 fika81..................26.02.2012...........45 dolores181 ...........26.02.2012............45 andzia1910............27.02.2012...........46 Twoja_królewna......28.02.2012...........47 lady_margarett.......28.02.2012...........47 Mamusie już rozpakowane: NICK..data porodu z OM..imię..data porodu(CC/SN)..waga/cm 1. niespo_dzianka.........córka................. Mogę zmieniać te dni... Chyba , że zdarzy się , że nie zawitam na forum z różnych przczyn to inna dziewczyna niech aktualizuję. Ja to mam paranoje każde kłucie, pociągnięcie już stres ,że mogę zacząć rodzić... Oby Moj Synuś posiedział do konca stycznia u Mamuśki w brzucholu:) 110 cm ;D

za wczesnie i inny nick wybaczcie:)

Witam. Jestem facetem. Znalazłem to forum i bardzo przypdło mi do gustu. Zaszaleję i wstawię też coś od siebie. Czekamy na drugie dziecko. Nadal nie wiemy co będzie. W poniedziałek wizyta. Może wreszcie się dowiem. ............aktualizacja 12.01.2012................. NICK............TERMIN PORODU........DNI DO PORODU?? nina_86...............26.01.2012..............14 tika27.................27.01.2012 .............15 monia_aa..............28.01.2012.............16 caroosia.............29.01.2012...............17 Niecierpliwa1989....01.02.2012..............20 masajka1983.......02.02.2012................21 ksenia26............03.02.2012................22 Marcia21............04.02.2012................23 syll19................04.02.2012................23 beattriks...........04.02.2011................23 daguska007........04.02.2012................23 barbara_varvara..05.02.2012...............24 mała_agatka......06.02.2012.................25 katjusza81........07.02.2012.................26 Endlessly............08.02.2012................27 Pietrunia22.........08.02.2012................27 Birka87................09.02.2012..............28 Kimizi..................09.02.2012..............28 margerita3310......10.02.2012...............29 jagnajagna..........10.02.2012..............29 m.flora................10.02.2012...............29 bibisi..................12.02.2012..............31 esga89...............12.02.2012..............31 kwiatuszek@.......13.02.2012..... ........32 Małpiatkaaaaa......13.02.2012............32 dziewczatko........13.02.2012.............32 kropka693..........14.02.2012..............33 mamakaterina.....14.02.2012..............33 rajlax...............14.02.2012...............33 oluskaaa1..........14.02.2012...............33 Lena0...............15.02.2012...............34 Wiola100...........16.02.2012...............35 szczesliwa86......17.02.2012...............36 Wanda87............17.02.2012..............36 motylek89..........17.02.2012...............36 Edyyta ..............18.02.2012..............37 cayn ................20.02.2012...............39 mamadzieci.........21.02.2012..............40 jusial.................21.02.2012..............40 julias..................21.02.2012.............40 Załamana 1..........22.02.2012.............41 mbborowka ..........22.02.2012............41 Izabell1982............22.02.2012...........41 Moja żona Kasia......24,02,2012........... 25 fika81..................26.02.2012...........45 dolores181 ...........26.02.2012............45 andzia1910............27.02.2012...........46 Twoja_królewna......28.02.2012...........47 lady_margarett.......28.02.2012...........47

To już po 24.00 a jakoś specjalnie nie jestem jeszcze zmęczona :P Za to jutro pewnie będę spała do południa :D Mnie też od kilku dni męczy zgaga, do tego strasznie spuchły mi nogi... orientujecie się może czy ta opuchlizna schodzi zaraz po porodzie? A brzuch? Też od razu po porodzie znika czy mija parę godzin/dni aż stanie się normalny? Kompletnie się w tym nie orientuję ;)

Ja rowniez spac nie moge, z reszta ostatnio nie zasypiam przed 1-2 w nocy. Mala caly dzien szaleje i to juz na maxa dzis uderzyla tak mocno ze klawiatura ktora delikatnie dotykala brzucha az podskoczyla a pozniej namietnie kopala na szkole rodzenia moja reke ktora probowalam oprzec na brzuchu, chyba maly diabelek sie nam szykuje. U mnie z glownych objawow dolegaja bole plecow, zgaga, puchniecie palcow i nog (obraczki nie nosze juz od kilku miesiecy), zgaga i dretwienie palca w przawej rece. Oczywiscie o zmeczeniu nie wspomne ale ze snem mam problemy, maz sypia w pokoju obok dla lepszego snu nas obojga. Dzisiaj doszla juz chyba ostatnia paczka z artykulami dla mnie i baby teraz trzeba by bylo zabrac sie za spakowanie tego i poukladanie, ale jakos weny brak :-( Czy Was tez dopada tysiace rozncy pytan? Niby staram sie je wszystkie zapamietac zeby wypytac lekarza ale i tak pewnie zapomne i znow bede sie glowic nad nimi. Milej nocki zycze tym ktore jeaszcze nie spia i sympatycznego poranka. Tym ktore wczesnie wstaja :-)

ojoj nawet tate juz mamy :) no a ja o dziwno wstalam wypoczeta nie liczac tego ze meża na nowo jelitowka rozlozyla :D i tak chodze od 4 i go ratuje a o to herbata ciepla a to leki teraz wymyslił zeby mu pojsc po cola cole do sklepu no i poszlam bo juz jestem wypoczeta i gotowa do dzialania dzisiaj:) jak nie urok to sraczka :D chyba mam rozumiec ze to jest przedsmak przed niemowlakiem w domu :P no ale przyznam ze nie jest tak zle:P

Hej Mamusie! To już ostatnie podrygi co prawda, ale skoro Was znalazłam to posiedzę. Czekam na swojego pierworodnego :)) Terminy wyznaczone są 2, ale w to z USG nie chce mi sie wierzyć ;) Dopisuję się zatem. Czy jest jakaś Mamcia z Rzeszowa? ............aktualizacja 12.01.2012................. NICK............TERMIN PORODU........DNI DO PORODU?? nina_86...............26.01.2012..............14 tika27.................27.01.2012 .............15 monia_aa..............28.01.2012.............16 caroosia.............29.01.2012...............17 Niecierpliwa1989....01.02.2012..............20 masajka1983.......02.02.2012................21 ksenia26............03.02.2012................22 Marcia21............04.02.2012................23 syll19................04.02.2012................23 beattriks...........04.02.2011................23 daguska007........04.02.2012................23 Bubik................04.02.2012................23 barbara_varvara..05.02.2012...............24 mała_agatka......06.02.2012.................25 katjusza81........07.02.2012.................26 Endlessly............08.02.2012................27 Pietrunia22.........08.02.2012................27 Birka87................09.02.2012..............28 Kimizi..................09.02.2012..............28 margerita3310......10.02.2012...............29 jagnajagna..........10.02.2012..............29 m.flora................10.02.2012...............29 bibisi..................12.02.2012..............31 esga89...............12.02.2012..............31 kwiatuszek@.......13.02.2012..... ........32 Małpiatkaaaaa......13.02.2012............32 dziewczatko........13.02.2012.............32 kropka693..........14.02.2012..............33 mamakaterina.....14.02.2012..............33 rajlax...............14.02.2012...............33 oluskaaa1..........14.02.2012...............33 Lena0...............15.02.2012...............34 Wiola100...........16.02.2012...............35 szczesliwa86......17.02.2012...............36 Wanda87............17.02.2012..............36 motylek89..........17.02.2012...............36 Edyyta ..............18.02.2012..............37 cayn ................20.02.2012...............39 mamadzieci.........21.02.2012..............40 jusial.................21.02.2012..............40 julias..................21.02.2012.............40 Załamana 1..........22.02.2012.............41 mbborowka ..........22.02.2012............41 Izabell1982............22.02.2012...........41 Moja żona Kasia......24,02,2012........... 25 fika81..................26.02.2012...........45 dolores181 ...........26.02.2012............45 andzia1910............27.02.2012...........46 Twoja_królewna......28.02.2012...........47 lady_margarett.......28.02.2012...........47

Barbara niech mąż się lepiej przyzna co pochłonął i w jakiej ilości ;) Mój przez całą moją ciążę ze 3 anginy przeszedł (zgroza!) O dziwo mnie tylko gardło złapało raz przez ten czas (teraz też coś niewyraźna jestem, ale może to już zmęczenie organizmu). A trening przed maleństwem w domu to mamy biegając po 5 razy do toalety w nocy ;D

oj to i ja mam z tym lataniem do ubikacji i na zmiane z bolami pachwin i miesni nog:P wogole ostatnio mam sen bardzo lekki... cos mi sie wydaje ze powoli zaczynam czuwac aby nic nie przespac :)

widzę że tu nocno-wczesnoporanne rozmowy się toczyły :) witamy nowe mamy i tatę :D zaprowadziłam synka do przedszkola. dziś bez płaczu, ale smutny był. tysiące zapewnień że na pewno będzie krótko i że tatuś na pewno po niego przyjedzie, że go nie zostawimy na cały dzień....oj przeżywa mój biedaczek! do domu nie mogłam dojść :P na końcu byłam mokra jak kura! te góry mnie wykończą :P szłam wolniuteńko a serducho mało nie wyskoczyło z piersi :P co do opuchlizny i brzucha. to opuchlizna zejdzie z rąk i nóg w przeciągu kilku dni po porodzie. a brzuch to już indywidualnie. najczęściej po porodzie zostaje taki flaczek, tak jakbyś była w 6-7 miesiacu ciąży. choć są też takie dziewczyny które po 2-3 dniach mają płaściutkie brzuchy :P u mnie wstąpił się całkowicie po 6 czy 8 tygodniach. jak już macica do końca się obkurczyła.

Z tym brzuchem to już postanowione mam że będę się owijać jakby się przykurczyć nie chciał ;D Agatka mówisz, że spacerki wykańczają? Mnie powoli też. Wczoraj z kolei zafundowałam sobie 300 m sprintu do autobusu ;)) Całkiem ciekawe przeżycie.

Witam. Drogie Pani czytam Wasze forum od dłuższego czasu , w końcu sama też postanowiłam się odezwać ;-) Spodziewam się synka termin z miesiączki mamy na 3 lutego z pierwszego usg na 7 lutego tak czy inaczej jakos początek lutego ;-)

hura! dzisiaj udało mi się przespać całą noc a nawet 11 godzin! moja córka też się nie wierciła i wstałyśmy o 9 - śniadanie , nastawienie prania no i akcja ze smoczkiem ( ma 23 miesiące i coraz więcej smoczka chciałaby, ale troszkę ją zajęłam malowaniem kredkami i zapomniała) dziewczyny co kupujecie na pupe dla Maleństw? ja się waham między Bephantenem a Linomag-iem

m.flora - ja kupuję Bepanthen. przy synku byłam bardzo zadowolona, mam nadzieję ze teraz też tak będzie :)

mala_agatka ja właśnie też używałam Baphantenu, z tym że na początek kremu a później maści

ja od razu maści używałam i teraz też tak zrobię, pod warunkiem że będzie potrzeba! bo ja tylko na odparzenia stosowałam, profilaktycznie mąka ziemniaczana i maść nagietkowa (na noc). później (od ok 6 mies) krem Bambino też super się sprawdzał :)

mała_agatka no widzisz, ja też nie za każdym razem smarowałam bo nie było trzeba ale jak sie coś działo to bephanten się sprawdził, mojej córce to nawet maść pomogła się pozbyć ciemieniuchę (zamiast oliwki to tym posmarowałam i pięknie po kąpieli zeszło)

kurcze a ja wstałam z tak twradym brzuchem , że masakra :( Ktoras z dziewczyn bd moze uzywac pieluszek DADA z biedronki? Bo wczoraj byłam i chyba nie ma jedynek tylko odrazu 2?

oluskaaa1 no właśnie nie wiem czy są jedynki, ja kupiłam Dada 2 a jedynki kupiłam z Pampers, a wogóle to nie wiem czy moja Córcia będzie mogła ich używać, bo ta starsza to dopiero jak 15 miesięcy miała to udało się wprowadzić Dadę, próbowałam jak miała 5 miesięcy i nie dało rady (dostała uczulenia), ale mam nadzieję że sie teraz uda Pampers na noc a tak to Dada

Cześć Witam nowe mamusie i tatusia :-) Ja dzisiaj po ciężkiej nocy po 1 się obudziłam i do 5 nie mogłam spać a później spałam do 10. Co do kremów to bepanten i linomag to podobnie jak sudockrem najlepiej stosować jak się zaczyna odparzenie, a zapobiegawczo to coś co natłuści np maść nagietkowa jak podała Agatka. Co do spacerów to nam na szkole rodzenia radzili tak jak pisała m.flora tzw. werandowanie czyli ubrać dziecko i w wózku zostawić przy otwartym oknie lub balkonie na początku na 10 minut i codziennie zwiększać o kolejne 5 minut, a wyjść jak będzie plusowa temperatura. U nas w szpitalu podobno przy wypisie lekarze mówią za ile można wyjść z dzieckiem. Cayn zamawiałaś od r_p? do mnie wczoraj wieczorem dzwonił że kolor który chciałam okrycia kąpielowego się im skończył i czy czekam czy zmieniamy na inny, to zmieniłam i dzisiaj pewnie dopiero wyślą.

U nas już po remoncie, pokoje gotowe:D Lena póki co bawi się i u siebie i u braciszka:) Torbę dla siebie mam już spakowaną. Teraz jeszcze tylko jakąś mniejszą dla maluszka, bo niestety w jedną wszystkiego nie zmieszczę. Co do smarowania pupci, u nas na najgorsze odparzenia najlepiej sprawdził się krem nivea na odparzenia. Czekam jeszcze na paczkę z allegro z przewijakiem, rożkiem i innymi drobiazgami. Musze jeszcze wyprać wózek, na początku lutego kupimy nowy materac do łóżeczka i to na tyle. Od kilku dni chyba mnie stres większy łapie, bo kilka razy dziennie muszę do kibelka, a wcześniej robiłam raz dziennie, a nawet co drugi dzień. Coraz bardziej myślę o porodzie:o

Bubik ja jestem z Rzeszowa :) Gdzie bedziesz rodzić? Ja kupuję Alantan i jakiś mam krem do pupy z AA i profilaktycznie Sudocrem. Chyba nie ma jedynek z Dady.

DADA nie ma 1-nek, są dopiero 2-jki. w szpitalu jak z Frankiem lezałam to dziewczyny od razu 2-jek używały i było ok. u nas niestety jednorazówki bardzo uczulały, począwszy od zaczerwienień, małych krostek, aż po wielkie otwarte rany z sączącą się krwią i płynem surowiczym :( przy mega uczuleniu-odparzeniu stosowałam wodny roztwór piochtaminy (fiolet na bazie wody). wszystko było fioletowe, ale po 2 dniach rany zaczęły się zamykać :) wtedy też przeszłam na wielorazowe i problem odparzeń już nigdy nie powrócił :) Franuś wrócił zadowolony z przedszkola :) dziś podobno wcale nie płakał :) dopiero jak ze spaceru wrócili a tatusia jeszcze nie było to się zasmucił, ale mąż przyjechał chwilkę po tym i już było dobrze :) już zapowiedział ze jutro też idzie i też nie będzie płakał :P no zobaczymy!