Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość milalila

Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?

Polecane posty

hej :) Tomaszek po nocy -obudził się już o 23 na jedzonko i potem co 30 minut do rana, czyli do 6 - teraz odsypia. nie moge go dobudzić, a za 40 minut wychodzimy! znów będzie wył na dworze i będę go nosić :( gryyyy ale chociaż nie pada, to nie jest bardzo źle! najwyżej prosto z przedszkola wrócimy do domu, a na spacer później pójdziemy jak mały będzie śpiący :) planujemy sobie wyjazd na niedzielę :) w końcu mamy autko, trzeba wypróbować :) ja już deprechę łapię w domu! więc trzeba jechać, coś pozwiedzać, zobaczyć, zmienić cokolwiek. mam tylko nadzieję ze pogoda będzie ładna. zapowiadają ok 20 stopni i słońce to idealnie na zwiedzanie :) birka - trzymaj sie z marudami! mężowi na szybko możesz jakiś deser owocowy z bitą śmietaną zrobić i będzie w sam raz na urodziny :D wiola - czasem lepiej rzucić barankiem o ścianę i wyładować w ten sposób emocje niż dusić wszystko w sobie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mala_agatka - gratuluje autka. u mnie w rodzinie kuzyn i kuzynka jeżdżą galaxy i baaardzo są zadowoleni. Typowe autko rodzinne, oszczędne, wygodne, w sam raz na dwójkę i więcej dzieci. Ja pomykam astrą 2 mąż astrą 3, obie doskonale się sprawdzają przy Marku, moja nawet chyba jest lepsza, bo ma pakowniejszy bagażnik, więc zawsze mam pod ręką wózek i bagaże Mlodego. barbara - głosuję na Ciebie :D ale zgłoszeń do konkursu jest masa! Nawet nie wiedzialam ze takiie zainteresowanie jest. lena - cos sie dodzwonic nei moge, ale jak trafie na pania dyrektor to Ci dam znac czy jestem na liscie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie Mamusie, u nas przygód z kupką ciąg dalszy, a do tego Staś dalej niesamowicie charczy na nosku i chyba Mu już na serio zęby idą, wszystko non stop w buzi, płaczliwy i marudny mój Maluszek. a głodny za trzech, tylko cyc i cyc, a jak nie to ogromna afera. Bubik - dziękuję za rady, właśnie próbujemy zrobić posiew, jak będzie co złapać, a nie wszystko wsiąknięte w pieluszkę. znów wróciłam do postnej diety, po 2 dniach weekendu, gdzie trochę lepiej podjadłam. i w tym tygodniu jadę na ryżu z jabłkami i barszczyku. ale ma to swoje plusy - schudłam 2,5kg w ciągu 4 tygodni :) no i jeszcze 4kg i będzie dobrze, a gdyby się udało 6kg to byłby ze mnie niezły lachon ;) wchodzę już do wszystkich ubrań sprzed ciąży, ale skóra z tłuszczykiem na brzuchu pozostała no i uda mam po prostu brzydkie. a ten basen ze względu na stany zatorowe w piersiach mam zabroniony :( a włosy mi lecą z głowy na potęgę, już się obcięłam - 20cm - ale niewiele to dało. jem też różne witaminy, ale po prostu muszę to przetrwać, byle odrosły, bo na czubku już prześwity mi się zaczynają robić. mamy dziś małą rocznicę - rok temu poszliśmy do ginekologa po zrobionych testach i pierwszy raz widzieliśmy małą Fasoleczkę :) :) a teraz ponad 7kg Bakłażan leży obok mnie :) a rok temu, wczoraj 13.06 zrobiłam wieczorem pierwszy test, drugi 14.06 rano i tego samego dnia do mojej ginekolog się wybraliśmy :) :) cudownie jest mieć Dzieciątko już ze sobą, fajnie było nosić je też w brzuszku :) rajlax - ale zazdroszczę Jej! wczoraj ja wyjeżdżali u nas w Cieszynie była okropna pogoda, lało i leje nadal, aż się obawiam o mój ogródek, żeby mi wszystko nie przegniło. niech się dobrze bawią!!! i relaksują :) miłego dnia kobietki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barbara_varvara
dzieki bubik za glosy :) bo ciezko bylo by cos zdobyc skoro jestem na 259 stronie:/ u mnie jakos nic ciekawego sie nie dzieje:) jedynie siedzi mi w glowie co kupic mu bo przede mną "dzien taty",imieniny i urodziny:P wszystko na raz :) w przyszlym tyg mamy osstatnie juz szczepienie :) 2 dzien podaje malemu gerberka jabłuszko i musze przyznac ze mu nie smakuje bo sie krzywi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
barbara- już zagłosowałam 5 razy :D jagna- normalnie jestem z Tobą...:/ Ile to trzeba mieć nerwów żeby jakoś dawać radę z tymi wszelkimi dolegliwościami maluszków :( Ja po operacji przepuklinki lewostronnej za każdym razem jak płacze wydaje mi się , że prawa teraz wychodzi. U nas leeeje na potęgę. Spacer chyba dziś odpada ale balkon na szczęście istnieje :D Dziś niunia grzeczna( tfu, tfu) :) Jak na złość troszkę bo mama dziś przyszła do mnie na cały dzień i całą noc bo mąż ma służbę a ja boję się sama spać w domu :) I tak to wygląda- mama prasuje mi a ja siedzę na kompie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jagna - no szkoda że przez Stasia tak przelatuje wszystko, spróbujcie faktycznie zrobić ten posiew jak się uda. U nas najgorsze zażegnane, odebralam posiewy przedwczoraj nie wyszły żadne bakterie tylko grzyby, ale nie mam zrobionego posiewu na grzyby szczegółowo więc znowu będę 2tyg czekać ;/ Niestety w jego sytuacji grzyby są możliwe (antybiotyk). Zobaczymy co wyjdzie. barbara - nam weszły super ziemniaczki z dynią, teraz szykujemy się na ziemniaczka z marchewką :D Wiola - znam ten strach. Mam to samo, jak zaczyna płakać boję się że będę musiała wracać do szpitala... ehh :( lena - dzwonilam do żłobka na Rataja, ale Pani powiedziala, że ma adnotację, że jestem przyjęta do tego na Pięknej. Dobrze że się udało. Nawet niani nie miałam nagranej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
barbara_varvara jabłko z gerbera jest bardzo kwaśne, mniej z bobovity. Też głosuję :) Bubik super, że się dostał. Ja składałam tylko do jednego. My wczoraj i dziś konsumujemy marchewka z ziemniakiem Hipp - słodziutkie to jest i bardzo małej smakuje. Tylko, że plami baaaaaardzo. Nawet buzię miała pomarańczową! Kupiłam śliniak gumowy z tommee tippee ale nawet to zabarwiło. Mam patent na plamy, gdzieś na forum to wyczytałam: zapieram plamę mydłem naturalnym typu biały jeleń. Piszę, że typu bo mi się udało dostać biały wielbłąd, hehe. Wszystko od razu schodzi. mała agatka - jedź, jedź! Relaks wskazany :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mi wczoraj pierwszy raz mała obsypało! Całą buźkę ma w czerwone kropki, myślę że to od truskawek, których trochę wczoraj zjadłam (ale jadłam już wcześniej i nic jej nioe było), dziś juz profilaktycznie nie jem nic podejrzanego, ale kropki na buźce ciągle ma..jeśli jej nie zejdzie do jutra to chyba ją pokaże pediatrze. U nas też leje i jesteśmy uwięzione w domu:-( Ale od jutra ma być lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barbara_varvara
no i u nas leje :/ wyszlam z malym ledwo na poczte (zamowilam podgrzewacz do butelek za 36 zl i musze przyznac ze fajna sprawa:P) i musielismy wracac bo deszcz nas dopadl:/ no wlasnie chyba dam sobie spokoj z tym jablkiem i dobrze ze 2 sloiczki tylko kupilam:) męża jutro nakarmię łyżeczka:D wszystko co maly je tzn kaszki i jedzonko z parownika(ziemniak z marchewka) ta zawsze maz przychodzi i mu podjada:P chyba i jemu zaczne to gotowac co dziecku:D ahh ten zazdrosnik:) dzieki dziewczyny za głosy moze cos wygram:) tylko trzeba codziennie glosy oddawac po 5 :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barbara_varvara
a i my jutro sprobujemy dac krem dyniowy z rossmanna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
barbara - tez z rossmana kupilam krem dyniowy i ziemniaka z brokulem. Ciekawa jestem reakcji. Dzis dałam ziemniak ze szpinakiem z bobovity chyba, średnio smakował :P zdecydowanie lepszy był ziemniak z dynią. Jutro poprawimy pozostałą połówką szpinaku a potem sprobujemy cos innego, bo to ewidentnie nie lezy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lena - biały wielbłąd :D:D hehehe bardzo dobre. Wiesz apropos żłobka i przyjęć, to rozmawiałam z panią na pięknej i powiedziała ze w grupie najmlodszych zawsze jest duza rotacja, rodzice nie wytrzymują czasami ze względu choćby na choroby których nie da się uniknąć. Jeśli jednak dziecko choruje tydzień w tydzień, rodzice rezygnują ze żłobka. Czasem też budzą się kilka dni przed oddaniem do żłobka, że jednak nie i np. wolą nianię, także miejsce może się znaleźć szybciej niż myślisz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barbara_varvara
wiecie co szkoda ze tak daleko mieszkacie bo ja z miła checia i waszymi dziecmi sie opiekowala:)wogole szukam czegos dorywczego bo na pelen etat nie pojde bo malego nie zostawie ale z mila checia na 4 godz bym mogla chodzic gdzies do pracy :) poczekam az macierzynskie mi sie skonczy,wezme zasilek z urzedu i zaczne cos dopiero po nim szukac bo jak dla mnie moje dziecko jest za małe aby je zostawic bo on by tylko na cycku wisial... wogole jakos nie potrafie go z kims zostawiac bo ciagle i nim mysle,wiec na wyjsciach nie odpoczywam od dziecka :( dlatego wszedzie go biore ze soba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
barbara - jak mus to mus. nic nie poradzimy. Ja muszę do pracy wracać nie ma zmiłuj. mama moja pracuje, a tesciowie są za daleko żeby codzień przyjezdzac :( tym bardziej że nasze mieszkanie jest w budowie jeszcze :/ no szkoda że jakoś bliżej nie jesteś :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barbara_varvara
no my w 6 miesiacu mojej ciazy musielismy zrezygnowac ze stancji bo za malo mialam kasy na zwolnieniu ledwo na oplaty bylo i teraz mieszkamy u rodzicow meżą:/ tak wiec znam ten ból :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nam się udało dzisiaj z pogodą.... byliśmy na dwóch spacerkach i mały w trakcie nich przespał w sumie ok. 5.5 h. Szkoda, że w nocy nie śpi nadal:( Miłosz pił już sok z jabłka, potem z jabłka i marchewki. Zjadł też banana smakowało mu baaaardzo. Dzisiaj zjadł zupkę z marchewki w sumie to dużo jej zjadł a tak się bałam, że marchew mu nie bardzo posmakuje. Potem dołożymy ziemniaczka:) Wyglądał po tym jedzonku prze śmiesznie:D Cały brudny ale szczęśliwy:) Młody złapał katar:( a 3-cie szczepienie w przyszły piątek. Psikamy wodą morską i ściągamy i lekka poprawa jest. Ciesze się, że pogoda się poprawia bo Mały jak jest w domu to ciągle marudzi a na polu śpi. Przynajmniej mam chwile relaksu dla siebie i moge poczytać gazetkę;) Moja ględa jeszcze nie śpi...ehhh i po północy będzie już pobudka:(:( Dobrej nocy Mamcie:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej mamusie mój mały już 2 godzinki jak śpi a ja buszuje po necie:) dziś u nas pogoda była straszna i mały marudził cały dzień ale na wieczór się rozpogodziło więc pojechaliśmy do kościoła bo było błogosławieństwo dzieci i mały całkiem inny człowiek hehe uśmiechnięty i rozgadany tak więc brakowało mu wyjścia na spacer:) jutro jadę do kadr spytać czy czasem nie przenieśli by mnie na inne stanowisko jako, że jestem matką karmiącą, choć bardzo w to wątpię bo poczta się rozlatuje i nie zatrudnia nowych pracowników:/ ale spróbować zawsze można...:) myślałam że po macierzyńskim od razu pójdę na wychowawczy ale zmieniło się to bo moja mama wróciła na stałe z UK i ma kto z Wojtusiem zostać (choć jak na razie nie wyobrażam sobie tego powrotu i zostawienia go samego na cały dzień) a w sobotę pierwszy raz od niepamiętnych czasów idziemy z mężem na imprezkę czyli parapetówkę znajomych, oj już się nie mogę doczekać.... wczoraj mały był na szczepieniu i po południu przeraźliwie płakał i piszczał chyba z bólu ale dałam mu ibufen i mu przeszło ale wystraszyłam się i szkoda mi go było strasznie dziś dałam mu ziemniaczka od siebie z talerza i śmiesznie wyglądał jak nie wiedział co ma z nim zrobić, ale powolutku załapał o co w tym chodzi hehe pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość m.flora
Witajcie jagnajagna- przykro mi że nadal macie te problemy kupkowe... a te zatkane noski to nic dziwnego, bo ta pogoda jest okropna- moje narazie ok ale jak długo to nie wiem chociaz pogoda ma si ę zmienić:) Widzę,że zrobiłaś tak drastyczny krok z włosami jak ja, ale też mi nic to nie pomogło, tyle że nie wiją się takie długie włosy po domu tylko krótsze:\\\\\\\\ Varvara- wczoraj zagłosowałam, a dzisiaj jeszcze nie , ale zaraz to zrobię. A co do katarku to psikanie i ściąganie najważniejsze! bo szybko może na ucho zejść. Ja dostałam okresu - pierwszego po porodzie, nie wiem może dlatego że biorę tabletki anty, chociaz po Hani tez tak dostałam echh, ale był spokój a teraz to juz mam małego podglądacza w łazience:))) - Hania - mała kobietka! Pogodę mamy jak wszyscy okropną, wczoraj popołudniu wyszłam na podwórko bo dzieci szalały w domu, a dzisiaj miało byc lepiej, ale zimno jest, tyle że nie leje i po godzince na dworku miałam dosyć, Hania wszystkie wody deszczowe chyba znalazła://// i się umoczyła! pozdrawiam Was Mamy i Wasze maleństwa aby te katary poszły a sio!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pietrunia to poczta w takiej złej kondycji? :) a ja im tak daję zarobić... buszuję po allegro i tylko w tym tygodniu spodziewam się 7 przesyłek! Barbara - też mam podgrzewacz z allegro o taki - http://allegro.pl/podgrzewacz-10w1-firmowy-sisi-rewelacja-wawa-hit-i2363097662.html no niezły jest ale butelka tt nie wejdzie cała tylko do połowy i trzeba więcej wody nalewać i wkurza mnie to, że jeśli jest włączony lampka nie świeci się cały czas, nieraz niepotrzebnie zostawiam go włączonego bo zwyczajnie zapominam. u nas dziś ładnie, zaliczyliśmy 3godz spacerek :) wyczytałam, że kasza jaglana zawiera krzem (m.in. na wypadanie włosów) i zaczynam ją zapodawać :) W tym momencie z rodzynkami, startym, jabłkiem, skórką pomarańczową i brązowym cukrem, pycha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam po baaardzo niespokojnej nocy. Do godziny 4.40 miałam 6 pobudek do Małego:( dobrze, że mąż zabiera Małego do drugiego pokoju bo bym padła. Do tego dzisiaj mieliśmy do zrobienia przegląd samochodu ( kupiliśmy go w kwietniu) i się okazało, że nie świeci żarówka więc pojechałam do wujka- mechanika. Po naprawie wsiadam a samochód nie chce zapalić tzn. nie czyta karty! Wujek popatrzył i mówi, że siadł komputer od elektroniki:(!!! no myślałam, że zejde!! Nie dość, że nie chciałam tego samochodu to teraz takie cyry wychodzą. Wcześniej jeździłam sobie renault clio a teraz mąż postanowił kupić meganke z tym śmiesznym tyłkiem. Owszem wygodnie się jeździ ale odkąd go mamy to ciągle coś nie halllo:( Przegląd załatwiłam bo mnie wujek poinstruował gdzie stukać jak nie będzie chciał zapalić:D i jakoś dojechałam. I teraz ok. 1500zł nie nasze ( przy tej najgorszej opcji). mała-agatka gratuluję zakupu:) niech służy dłuuuugie lata:) rajlax- zazdroszcze wakacji. Szczęśliwej podrózy! Dobrej nocki:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
egsa- współczuje Wam, że samochód tak dokucza...:/ Ale tak to już jest z używanymi :/ Dziewczynki, jutro Lucynka kończy 4 miesiące i zaczynamy wprowadzanie innych pokarmów niż mleczko NAN :) Planuje od mamy wziąć sokowirówkę i podać dosłownie kilka łyżeczek soku z marchewki :) Potem brokuł i potem może ziemniaczek ... zobaczymy...:) Porażka z tym euro co? :/ Ja to byłam w szoku wczoraj. No ale, mamy większe problemy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiola- no niestety złośliwość rzeczy martwych ale i nówki potrafią się popsuć... nie ma reguły:( Euro ehh niby trzymałam kciuki i patrzyłam jak nasi grają ale wczoraj się zawiodłam:( zresztą nie tylko ja;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki:) ale cisza na forum przez weekend lena - no poczta to już ledwo przędzie, non stop jakieś zwolnienia albo skracanie etatów, każdy trzęsie portkami:/ no więc tak jak się spodziewałam "nie mają mi nic do zaoferowania w tym momencie" , ale może z czasem (taką mam nadzieje) znajdę jakąś lepszą prace. mój mały od 3 dni wcina jedzonko inne niz mleczko na początku był ziemniaczek tylko troszkę ciężko mu było jeść bo kleił się mu do podniebienia hehe a wczoraj i i dziś była marchewka i nawet mu to smakowało, jutro połączę te składniki:) lecę spać, bo padam na twarz:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej. mam jakiś problem z netem, nie bardzo mogę coś napisać, o co chwilę się rozłącza i nie chce nic wysłać. może tym razem mi się uda wysłać :P także póki nie naprawi sie to nie ma mnie na forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie jakoś widzę ze forum zastyga nam .Mamusie nie mają czasu pisać:) ah te nasze maluchy ;d pogoda super a my w domu Oli po szkarlatynie 2 dni i dziś kaszel go męczy znów do lekarza idziemy ;/ bo to chyba angina u nas wszyscy chorzy są ;/ nawet ja co choruje raz na rok ;/ ech nic mi sie nie chce ...;/ przez ten katar obolałe gardło i kaszel ;/ taka pogoda a człowiek w domu siedzi;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) i juz net naprawili :) mamadzieci - współczuje chorób! duzo zdrówka! my dzis do Kolonii jedziemy - ponad 20 km w 1 strone. musimy paszport dla Tomaszka załatwić. koło 14 wyjazd, na 16.20 jesteśmy zapisani po paszport, chwila w Kolonii i 20 km w 2 strone z 2 dzieci....fajnie bedzie! a za tydzień Polska! we wtorek ok 20 wyjazd, moze na 9 zajedziemy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i kolejny raz przełożyliśmy szczepienie ;/ nie wiem czy to niema wpływu takie przekładanie szczepień bo córkę szczepiłam normalnie tak jak miała mieć..a tutaj te choroby ech i 2 szczepienie za 2 miesiace dopiero ;/ gdzie wtedy juz powinno być ostatnie;/ tak samo bioderka przekładane ale jutro jadę bo kaszel pół biedy .no chyba ze szkarlatyna z powrotem ;/oby nie bo nigdy na te bioderka nie zajdę a On już ma prawie 4 miesiace;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamadzieci wracajcie szybko do zdrowia! śliczne zdjęcia na fb :) U nas taki gorąc, że żyć się nie chce. Co najmniej 35 stopni na zewnątrz, w domu mam 29. Wybrałam się rano na spacer, po raz pierwszy w spacerówce. Specjalnie rano by zdążyć przed południową falą upałów ale już o 9 byłam "czerwona jak cegła, zziajana jak pies..." :) Spacerówka super, jest z kompletu wielofunkcyjnego ale składa się w parasolkę więc jakoś targam na 2 piętro :) A u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki:) moja mala tez skonczyla 4 miesiace:) probujemy soku z marchewki i jablek :D wszystko upaprane ale dziecko podekscytowane na maxa:D czytam was wciaz chociaz rzadko pisze:) mamadzieci nie martw sie! moja mala miala przekladane szczepienia tez dwa razy i tez pytalam lekarki czy to cos zlego a ona powiedziala,ze zupelnie nie trzeba sie martwic! bo wczesniej nie mozna szczepic niz wskazane ale pozniej to mozna i to bez problemu:) wiec glowka do gory:) i duzo zdrowka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×