Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość milalila

Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?

Polecane posty

Gość barbara_varvara
ja wr mialam robione tylko raz na początku ciąży. To juz powoli można gratulowac kolejnej mamie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daguska007
Cześć Dziewczyny ja mam za sobą noc okropną ok 1 zaczely mi sie skurcze brzuch cały czas sterczał i nie było w skurczach zadnej regularności i tak do 4 rano strasznie się męczyłam myślałam że to już, ale skoro nie były regularne, później wstałam o 7 i przeszło całkowicie. Tragedia... Od 3 dni chyba mnie czyści bo mam strasznie luźną kupę. Najgorsze jest to że w tych skurczach bardziej bolał mnie krzyż strasznie bolał, niż podbrzusze. Czy w czasie porodu też będę miała mocniejsze bóle krzyżowe, bo wolałabym żeby bardziej bolał mnie brzuch:(:( ????? Jak myślicie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daguska007- ja bym na Twoim miejscu się nastawiła na te bóle krzyżowe. Tak logicznie myśląc, jak przy nie regularnych jeszcze skurczach miałaś bóle krzyżowe to pewnie przy tych rozwierających też...:/ Ale ja nie skończyłam medycyny więc to tylko jest na mój skromny rozumek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daguśka - ja przy Franku miałam przepowiadające krzyżowe i potem porodowe też :( tragedia! ale mam nadzieję ze to nie reguła i ciebie ominie! teraz od 5 dni mam takie skurcze jak Ty w nocy. tylko że ja mam non stop. ciągle jakieś są. czasem co 4-5 minut, czasem przerwa godzinna i potem 2-3 pod rząd, czasem co 20 minut. zero regularności tylko brzuch boli :( też już wykończona nimi jestem i tym czekaniem i myśleniem czy to kolejny fałszywy alarm czy może już....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barbara_varvara
daguska a ja ostatnio slyszalam od znajomej ze jak by miala wybory to by wola miec bole krzyzowe podczas porodu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niecierpliwa1989
Marcia 21 to jesteśmy dwie . Ja też mam cc 1 lutego . :) Jak Twoje samopoczucie . ? Ja strasznie się boję pomimo tego , że nie wiem czego mam się spodziewać . :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny ja miałam cc i jeśli mogę coś doradzić to nie podnoście głowy mnie przez to przez tydzień głowa bolałą jak na kacu i zawroty miałam i mleko może od razu nie lecieć wiec cierpliwości ja miałam dopiero po 2 dniach. to najważniejsze jakby co pytajcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość m.flora
GRATULACJE DLA NOWYCH MAM I WRACAJCIE SZYBKO DO FORMY I ABY WASZE DZIECIACZKI BYŁY ZDROWE! Ja tez kilka nocy z kolei mam skurcze ale właśnie 0 regularności z tym że tak jak pisała daguska- też ma te z krzyża i przy pierwszym porodzie też takie miałam... no i podobno dzięki tym partym z krzyża urodziłam szybciej, no zobaczymy jak tym razem będzie? jurto mam wizytę u lekarza (jeśli doczekam) zobaczymy co tam u mojej Misi - czy podrosła i kiedy wg lekarza przyjdzie na świat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niecierpliwa to fajnie że jest nas dwie, ja jak się dowiedziałam to do mnie to nie dochodziło że tak szybko, troche się boje znieczulenia. Dziewczyny które miały znieczulenie do kręgosłupa powiedzcie czy to bardzo boli jak je robią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, a ja dziś gotując ryż poparzyłam sobie skórę na brzuchu - wrząca woda mi chlapnęła...i mam teraz czerwoną plamę koło pępka. Świetnie będę wyglądać po ciąży: to, rozstępy i blizna po cc :( załamka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edyyta
Hej dziewczyny ja nie mogę od godziny wyjść z szoku. Byłam na wizycie u mojego gin i mówię że to już 38tydz a ja nie mam żadnych ale to żadnych objawów zbliżającego się porodu, brzuchal nadal wysoko pod piersiami. A tu podczas badania on mi mówi że napewno do 19 lutego nie dochodzę, bo moja szyjka właściwie już zniknęła i mam rozwarcie na jeden palec. Nie wiem jak to się stało że nic nie czułam że tak się skraca i rozwiera, może to ta herbatka z liści malin. Z jednej strony jestem w szoku że to poród może nastąpić właściwie w każdej chwili, ale z drugiej na samą myśl że nasza dzidzia będzie już niedługo z nami mam banana na buzi :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcia21 ja miałam znieczulenie do kręgosłupa przy cesarce i w ogóle mnie nie bolało. Trochę było ciężko "zwinąć" się do tego znieczulenia, bo trzeba było przyciągnąć nogi do brzucha, ale samo wkłucie mnie nie bolało, a potem już nie czułam prawie nic poniżej pasa, oprócz lekkiego szarpania jak wyciągali maluszka. Nie martw się będzie dobrze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znieczulenie nie boli ale ja np odpłynęłam pamietam tylko jak mnie położyli na stół potem jak mi pokazali synka a obudziłam sie po 3 godzinach juz n sali pooperacyjnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiola100 - życzę Tobie i wszystkim Wam dziewczyny, żebyście miały szybkie i "normalne" porody i żebyście mogły potem je wspominać jako niezwykłe i swego rodzaju mile wydarzenie w życiu - tak jak ja do tego podchodzę :) barbara_varvara - brzuszek zaraz po porodzie jest jeszcze duży, bo macica jeszcze duża i musi się skurczyć. Ale z dnia na dzień jest coraz lepiej, nie ma tragedii. trza karmić piersią i szybko zchodzi :D Ja mam teraz taką oponkę, a urodziłam 3 dni temu :) Miarka - Dziękuję kochana za gratulacje :) Tak, rodziłam w cieszyńskim szpitalu i powiem, że jestem baaardzo zadowolona. Jedzenie tylko kiepskie...hehe ale to przecież nie ważne. Personel bardzo miły, kompetentny, położne wszystko dokładnie tłumaczą, pomagają przystawiać do piersi - normalnie "Leśna Góra" ;) Jak masz wiecej pytań, pisz śmiało :) Marcia, Niecierpliwa1989 - no to za kilka dni będziecie mieć maluszki przy sobie :) Super!!! ja wr też miałam robione tylko na początku ciązy. edyyta - no to kobietko masz mega szczęście, że do tej pory nic Cię nie bolało :) Nic tylko się cieszyć i czekać na poród :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie, gratulacje i najlepsze życzenia na rozpakowanych kolejnych naszych Mamuś!! no cóż, poród powoli staje się namacalnym faktem, na przemian czuję euforię i przerażenie, kiedy to nastąpi. edyyta - co do znieczulenia to mogę jedynie powtórzyć za koleżankami, które już miały, że nie boli wkłucie. wkłucia się nie boję, tylko tego, czy mi podadzą je wtedy kiedy trzeba i żebym nie przestała przeć z tego powodu :( mam podobną sytuację jak Ty - u mnie mijają 2 tygodnie jak lekarka stwierdziła, że "zaraz urodzę", bo nie mam już wcale szyjki i też się bardzo wystraszyłam, bo jeszcze 10 dni miałam zażywać antybiotyki na paciorkowca. no i nic się nie wydarzyło na razie takiego, a 14 dni minęło, tylko oszczędzam się, parę razy byliśmy na spacerku i dziś na ostatnich badaniach krwi i oczu rano. rajlax - super, zazdroszczę Ci, że masz już to za sobą :) :) bardzo się cieszę. badanie wr miałam robione raz na początku ciąży ze mną to w zasadzie nie wiem, co się dzieje, piątek, sobota po godzince miałam bolesne skurcze, niedziela i dziś boli jak na okres (kurcze, zapomniałam już, co to znaczy), skurczy żadnych :) ale wypróżniłam się 3 razy. tylko na to biorę poprawkę, bo piję 4 litry soków dziennie, jabłkowego, pomarańczowego i marchwiowego, a na obiad dokładam kefirem więc to pewnie z tego :) u mnie by wypadało dotrwać do 6.02, bo wtedy moja Mama wraca z urlopu i zamieszka z nami na 2 tygodnie, żeby pomóc przy Dziecku, nie chciałabym Jej teraz ściągać, w tym tygodniu i Jej tą przyjemność przerywać :), a po drugie teściowa 4.02 robi mega imprezę z okazji 60-tych urodzin i wypadałoby na nich być choć na chwilę :) no więc jeszcze tydzień jak nic :) siarę miałam d 7-go miesiąca ciąży, a teraz mi zniknęła. brzuch nadal wysoko, nic się nie ulewa. pozdrawiam Was ciepło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomieszałam, przepraszam, o znieczulenie pytała Marcia21 :)sorki wczoraj próbowała masować krocze żelem nawilżającym przez 15 minut, ale powiem Wam, że aż i się słabo z tego robiło, takie to tam ponapinane i nie wiem, czy dziś to będę kontynuować :( i oprócz tego kupiłam sobie liście malin i piję i bardzo mi smakuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcia21- ja miałam znieczulenie w kręgosłup podczas operacji kolana. Nie można tego na pewno nazwać bólem... najpierw ukucie poprostu w skóre jak ugryzienie komara a potem takie dziwwne uczucie...:) Ale nie boli. Edyyta - no to nieźle. Termin masz po mnie a tu wyskakujesz z czymś takim!? :D Zaczynam już myśleć, że będę ostatnią ciężarną w tym wątku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lena0- a co to za żel używasz? Zamiast stykać krocze z chemicznymi dziwnymi preparatami wypróbuj olejek migdałowy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratulację dla rozpakowanych mam i powodzenia oraz zdrówka dla Was i dzieci;) Ja po wizycie :((( 36tc mała waży 2300 a lekarz stwierdził że jest za mała i musze jechać do Wrocławia boję się że coś jest nie tak :((((( bo czytałam że jednej z Was dzidziuś też malutki ale lekarz pow. że jest jaki jest a mnie od razu na badania 1000myśli na sekundę boję się jutro idę po skierowanie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andzia nie martw sie moja córka też tak miała nazwali to hipotrofią płodu dowiedziałam się o tym w 36 tyg właśnie . mała urodziłą sie w 40 tyg z wagą tylko 2600 i 47 cm.. więc była dużo mniejsza od innych teraz ma dwa latka i dorównała już rówieśnikom ..nie miałam znią problemów zdrowotnych wszystko było ok tylko ze urodziła sie malutka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiola100 - ja nic sobie nie smaruję, to jagnajagna andzia1910 - daj znać co z maleństwem i bądź dobrej myśli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daguska007
barbara varvara ja wolalabym jednak bol brzucha niz krzyźa w czasie okresu zawsze mialam bol w krzyzu i one jak dla mnie sa najgorsze. Teraz mam caly czas ten bol, moze juz by sie cos ruszylo. andzia1910 na borowska pewnie cie skierowali, zobaczysz wszystko bedzie dobrze, zrobia Ci pewnie przeplywy, itp... opieka jest tam naprawde super i wykwalifikowany personel. O Takich rzeczach najgorzej dowiadywac sie pod koniec ciazy. Trzymam kciuki zeby bylo dobrze. Kazda z nas ma jakies obawy, ja np ze niunia bedzie za duza a to tez nie dobrze ze przenosze zbyt dlugo ciaze., paranoji mozna sie nabawic. Pozdrawiam wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczęta widzę, że dużo się dzieję:) Ja zaczełam puchnąć, na brzuchu rozstępów tyle,że nie mam siły płakać... Jutro wizyta u ginki i pewnie bd słuchała jak to się spasłam;/;/ Ogólnie pobolewa mnie krzyż, martwię się , że podczas porodu też będe je miała:( Bóle krzyżowe są 100000 razy gorsze od tych brzucha... Miałam zawsze podczas okresu więc wiem co mówię. Pozdrawiam cieplutko w mroźźźźny wieczór;) W sumie to już noc :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barbara_varvara
hejka brzuchatki:) no ja naszczescie nigdy nie mialam boli krzyzowych i tylko powtorzylam to co mowiła znajoma:) Musze przyznac ze od kilku dni moje noce nie sa az tak męczące i chyba to dzieki opadnieciu brzuszka:) wczoraj moj mąż przyznal ze sie niecierpliwi juz bo siedzi jak na szpilkach :) na poczatku ciazy sobie myslał "ooo jeszcze 7,6 miesiecy..." a tu tylko kilka dni i biedny nic nie moze zaplanowac:P ciekawe co ja mam pomyslec ze az boje sie wychodzic na spacer:P bo tak sobie pomyslalam ze jak wody mi teraz odejda na dworze to tylek mi zamarznie:/ No ale moj synek dzis dostal pozwolenie od taty na wyjscie bo w koncu samochod nam odpalił i mozemy jechac do szpitala:) ................Aktualizacja z dnia 31.01.2012.............. NICK............TERMIN PORODU........DNI DO PORODU?? nina_86...............26.01.2012.............-5 Niecierpliwa1989....01.02.2012.............1 masajka1983.......02.02.2012...............2 ksenia26............03.02.2012...............3 Marcia21............04.02.2012..............4 syll19................04.02.2012................4 beattriks...........04.02.2011................4 daguska007........04.02.2012................4 barbara_varvara..05.02.2012...............5 mała_agatka......06.02.2012................6 Birka87................06.02.2012.............6 katjusza81........07.02.2012...............7 Endlessly............08.02.2012..............8 Pietrunia22.........08.02.2012..............8 Kimizi..................09.02.2012............9 margerita3310......10.02.2012.............10 jagnajagna..........10.02.2012..............10 m.flora................10.02.2012.............10 bibisi..................12.02.2012.............12 esga89...............12.02.2012..............12 martini23.............13.02.2012.............13 kwiatuszek@.......13.02.2012..... .........13 Małpiatkaaaaa......13.02.2012..............13 dziewczatko........13.02.2012..............13 werka_bmw.........13.02.2012..............13 mamakaterina.....14.02.2012...............14 oluskaaa1..........14.02.2012................14 Lena0...............15.02.2012................15 Wiola100...........16.02.2012................16 szczesliwa86......17.02.2012................17 Wanda87............17.02.2012...............17 motylek89..........17.02.2012................17 Edyyta ..............18.02.2012...............18 kassiiulla............19.02.2012...............19 cayn ................20.02.2012...............20 mamadzieci.........21.02.2012..............21 jusial.................21.02.2012..............21 julias..................21.02.2012.............21 Załamana 1..........22.02.2012.............22 mbborowka ..........22.02.2012............22 Izabell1982............22.02.2012...........22 Moja żona Kasia......24.02.2012.......... 24 fika81..................26.02.2012...........26 dolores181 ...........26.02.2012............26 andzia1910............27.02.2012...........27 Twoja_królewna......28.02.2012...........28 lady_margarett.......29.02.2012...........29 ..............Mamusie już rozpakowane................. NICK......................TPzOM...........imię.........d ata porodu(CC/SN)....waga/cm 1. niespo_dzianka.....02.02.2012......córka............??? 2. tika27................27.01.2012......Piotruś.....12.01.12. ....????br /> 3. monia_aa............28-01-2012.......Tymek.....12-01-2012(SN ).....3700g/56cm 4. milalila...............02.02.2012.........Karol.....16.01.20 12 (CC) .....3710g/58cm 5. kropka693.........14.02.2012..........Asia.....21.01.2012(SN ).... ..2540g/51cm 6. caroosia..........29.01.2012..........Kasper.....26.01.2012( SN). ....3400g/54cm 7. rajlax............16.02.2012........córeczka....27.01.2012( SN)......2800g/51cm 8. Bubik..............04.02.2012..........Marek......28.01.2012 (SN).....3800g/55cm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, dzięki dziewczyny troche mnie uspokoiłyście z tym znieczuleniem. Ja dzisiaj nie spałam z pół nocy bo mi się od wczoraj nerka odezwała, już mnie mój mąż chciał na ip zaprowadzić ale troche się poruszłam i mi przeszło, chyba jak leże to mi dziecko ją jakoś uciska. Kurcze jutro o tej porze będe na ip i pomyśleć że dopiero co się dowiedziałam że jestem w ciąży a tu już dziecko na świat wychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale dobrze Wam z tymi cesarkami, przynajmniej odchodzi ten niepokój, kiedy się zacznie, bo termin cc znany. Mnie dzisiaj w nocy obudził mocny ból brzucha i skurcze i już chciałam budzić męża, a nawet nie wiem kiedy znów zasnęłam:) Obecnie poza paciorkowcem walczę jeszcze chyba z grzybicą, bo cosik mnie swędzi, ale tak na samym początku i nie wiem, czy to wina antybiotyku, czy odrastających włosków:o Póki co biorę ten duomox (na razie 4 dzień), do tego 2x dziennie Multilac no i smaruję clotrimazolem i mam doła, bo mam już dosyć tych ciągłych dolegliwości i obawy, czy wszystko będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edyyta
Dziewczyny mam pytanie któraś z Was pisała że słyszała takie chrobotnięcie w brzuchu, właściwie sama nie wiem jak to nazwać. Wczoraj wieczorem siedziałam z mężem i nagle z brzucha wydobył się taki trzask jakby coś pękło,czy się złamało potem jeszcze raz tylko już ciszej. Strasznie dziwne to było i nie mam pojęcia co to mogłoby być. Maleńka na szczęście kopie jak szalona więc myślę że z nią wszystko w porządku. Co o tym sądzicie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, ledwo się toczę. już się zaczęły telefony od koleżanek i znajomych, czy jesteśmy po i razem. wczoraj do późnej nocy brzuch dawał mi czadu jak na okres, dziś na razie trochę mniej, ale dopiero się rozkręcam z domowymi obowiązkami. ale mam jeszcze jeden objaw - straciłam apetyt i to podobno właśnie tak jest przed porodem. dla mnie to tym lepiej :) czop nie odchodzi, brzuch wysoko. kimizi - też już czekam i czekam :) dziewczyny co mają zaplanowane cesarki na dniach - powodzenia!! :) :) wiolu mam specjalny żel od ginekolog nawilżająco-odkażający i z powodu paciorkowca nie wolno mi się niczym innym smarować. któraś pisała, że ma za małe dziecko i jedzie na badania - koleżanka która rodziła 22.01 w 39 tygodniu urodziła córeczkę 2700gr i w szpitalu powiedzieli, że malutka, ale wszystko z Nią ok więc życzę, aby wszystko było w porządku. też puchnę, ale najbardziej w nocy, nie mogę zgiąć stawów dłoni, ale rano jakoś ta opuchlizna schodzi. dziewczyny trzymajcie się dzielnie :) miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lena0- Przepraszam :D andzia- kurcze to jedź i badaj się. 3mam kciuki żeby wszystko było dobrze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×