Słoiczki z grudkami - ODPOWIEDZCIE PROSZĘ

czyli te po 6- 7 ms, czy dziecko nie mające jeszcze ani jednego ząbka może takie jeść? Czy raczej podawać te o jednolitej konsystencji?

Niektórym dzieciom bardzo późno wychodzą zęby. mojemu np. pierwszy wyszedł przed rokiem. Dziecko powinno sobie poradzić rozdrabniając pokarm dziąsłami. mój-mimo braku zębów-potrafił zjadać praktycznie wszystko(oczywiście w granicach rozsądku)

Nie wyobrażam sobie karmić dziecka do roku samymi papkami. A nawet do 9 czy 10 miesięcy. im szybciej się wprowadza jedzenie " w kawakach"tym szybciej dziecko uczy się gryźć

Dzięki :)

no ja tu sie niezgodze. Narazie poczekaj na ząbki;) Mój synek gdzy mial 9 mies. mial juz zabki i myslalam ze taki duzy i wszystko pogryzie. Zawsze dawalam mu bannana rozgniatlama na papkę ale ktoregos dnia byla jakas grudka i cos zle przełknął i zwrócił calego banana ze pamietam to do tej pory;) na wszystko przyjdzie czas, nic na sile. Grudki i rozne warzywa w sloikach sa po to zeby je gryzc jak dizecko nie ma zabkow to nie poradzi sobie i bedzie sie ksztusic, takze narazie polecalabym jednak papki;)

jeszczce pytanko do alonuszka "im szybciej się wprowadza jedzenie " w kawakach"tym szybciej dziecko uczy się gryźć" Czym ma gryzc jak zębów nie ma?

Mi moja położna kazała dawać jedzenie w kawałkach w 6 mż, Chociaż nie miał ząbków. A teraz ma 9 miesięcy i je wszystko. Chleb, mięso, owoce warzywa, poprostu wszystko, a ja nie muszę już rozgniatać.

położna do 6miesiecznego dziecka? czemu polozna ci radzila a nie lekarz pediatra?

W każdym poradniku stoi jak byk napisane, że dziecko potrafi rozdrabniać dziąsłami, zanim jeszcze wyrżną się ząbki i na ząbki dziecka się nie czeka. Słoiki są dostosowane do wieku. Już prościej wyjaśnić się nie da a idiotki od pseudoporad niech już idą na te procesje.

sama jestes idiotką, jak nie masz dzieci to sie nie wypowiadaj pustaku, lekarze odradzaja podawac sloiki z grudami dla dzieci bez zebow. Idiotko tepa lekarze a nietaka glupia krowa jak ty ktora musi sie dowartosciowac na kafe i radzi bog wie co.

dziecko dobrze nie pogryzie bez zębów, grozi to zaksztuszeniem, ale radzcie autorce co chcecie, ona nie musi tego sluchac wystarczy spytac lekarza albo poczytac na forach medycznych co twierdza specjalisci a nie takie zapyziale kury domowe jak wy

Ponieważ mieszkam za granicą, a tak tu jest, do lekarza chodzę na szczepienia i bilansy. A tak to przychodzi do mnie położna środowiskowa, raz w miesiącu.

mój spokojnie radził sobie z grudkami przed wyrżnięciem się pierwszego ząbka (miał wtedy 11,5 miesiąca jak się wyrżnął). od 9 miesiąca życia jadł normalne kanapki! z własnoręcznie pieczonych bułek i schabu (miał sporo alergii więc większość rzeczy przyrządzałam sama). poza tym normalne obiady typu ziemniaki, kotlet mielony, buraczki, albo zupy z normalnie delikatnie rozgniecionymi warzywami (absolutnie nie papkowate). papki jadł moze do 7 miesiąca życia, czyli tylko 1 miesiąc po wprowadzeniu innych pokarmów niż mleko. później wcale nie chciał jeść takiego jedzenia.

moj bardzo szybko zaczal jesc jedzenie z grudkami. W 9 miesiacu jadl tosty-mimo,ze mial tylko 2 zeby.

najlepiej do 3 lat karmić papkami! Ale wy kurwa tępe jesteście! żal

dziecko rozgniata jedzenie dziaslami-co za idiotka pisala,zeby na zeby poczekac? i do tego czasu papki dawac? O MATKO!a najlepiej to samo mleko az zeby nie wyjda

zeby w takim wieku dziecku tosty dawac? popierdolona

sama jestes popierdolona-a sucharkow sie nie podaje?

matek http://cvdziecka.pl/Dieta_dla_dziecka-2-89-11_13.html Przeczytajcie to to moze przestaniecie podtruwac wlasne dzieci cytaty z tego artykulu dla tych ktorym nie chce sie czytac "Konsystencję potraw trzeba dostosować do stanu uzębienia. " "kiedy dziecko nie ma jeszcze pełnego uzębienia, zwłaszcza zębów przedtrzonowych, należy podawać pokarmy rozdrobnione, siekane, skrobane, drobno krajane, rozgniatane widelcem. W drugim roku życia dziecko może jeść grudki i miękkie kęsy." "W trzecim roku życia dziecko ma pełne uzębienie i nie trzeba rozdrabniać pokarmów. " I co idiotki dostosowuje sie stan uzebienia do jedzenia.

Córa ma tylko 3 ząbki i co dziwne sama świetnie wszystko gryzie . Np. wcina kanapkę z serkiem . Przyzwyczajaj dziecko do grudek itp , później nie będzie się łatwo dławiło .

nie rozsmieszaj mnie,Mieszkam zagranica i pediatra na kontroli (dziecko mialo rok)powiedzial,ze moze jesc juz to co my,bez zadnego rozdrabniania pokarmow. jakie wy niektore tepe jestescie to szkoda na was slow.

skad ty bierzesz te artykuly smieszne?? a jak ci napisza,ze masz dziecko w wieku 4 lat spusici w kiblu to spuscisz? gdybys miala doswiadczenie z dziecmi to bys wiedziala jak dzieci potrafia sobie radzic z jedzeniem,nie majac zebow.

pewnie ze sobie dziecko poradzi z grudkami!! i zęby nie sa do tego wcale potrzebne:) a do tych histeryczek, co krzycza ze nie wolno,co powiecie na BLW?? http://dziecisawazne.pl/wczesne-samodzielne-jedzenia-niemowlat-czyli-blw/ no to juz dla was chyba niezly hardcore:D

tutaj jedna fanatyczka i takiej nie przetlumaczysz.

Spokojnie sobie poradzi. Dzieci , którym nie wyszły jeszcze zęby, rozcierają pokarm językiem o podniebienie i dziąsłami.

A BLW to bardzo fajna sprawa. Moje też to przerabiało.

Mój syn akurat ma duzo zabków bo az 6 a ma tylko 8miesięcy, no ale bez przesady, dzieci które nie mają zębów do roku, to do roku maja jeśc papki? Odradzam takie wyjście, dzieci mają dziąsła i nimi tez rozdrabniają pokarm, jeżeli dziecko się krztusi to nie należy zaprzestawac podawania rozbrobnionego jedzenia, tylko mieszac troche papki i troche kawaleczków, w koncu sie nauczy, mój maluch np 0d 4 miesiąca życia sam je chrupki kukurydziane, a jego rówiesnicy którzy dostali chrupki do jedzenia dopiero w 7 miesiącu się krztusili. Mój synek je nawet skórki od chleba, bo tego tez sie musi nauczyc mojej kuzynki dziecko nie jadlo skórek jak było małe i do 8 roku życia zostawiała skórki... Jedzenie twardych kawałków pomaga rozwinąc mięśnie zuchwy :)

zęby się WYRZYNAJĄ a wyrżnąć to możesz się Ty na schodach