Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Nesia

TERMIN MARZEC 2012

Polecane posty

agata30 - ja tez mam taki mlecznobiały śluz, mój lekarz zrobił wymaz i biocenozę i wyszło, że wszystko jest dobrze, cieszę sie, że to sprawdził bo jestem spokojna, wiem, że jeszcze między 34 a 36 tygodniem robi sie standardowo to badanie i mam je mieć do szpitala :) marcowe_szczęście - mi niestety też nie udało sie upolować dzisiaj proszków ale były z tym, że z samego rana juz były wykupione. Zła jestem na siebie bo wstałam rano ale na zakupy wybrałam sie dopiero o 9.00 ;( jedyna dobra wiadomosć to to, że poprosiłam koleżankę, która tam pracuje żeby dała mi cynk jak przyjdą a mają być w środę i zostawi mi po 2 sztuki białego i koloru :) kupiłam tylko dzisiaj pieluchy huggies, chusteczek nie było ale nie rozpaczam bo wcześniej kupiłam już 4-pak w tej samej cenie :) Ja ogólnie poza problemem z zasypianiem czuję sie naprawdę bardzo dobrze, nie mam zgagi, nie brakuje mi oddechu :) naprawdę jest super. Brzuszek rośnie, mała szaleje, zauważyłam tylko straszną cheć na słodkie rzeczy ale staram się nie jeść bo to są w sumie puste kalorie, wolę zjeść owoce a nie pchać w siebie zbędne cukry. Rozstępów póki co brak i około 8 kg do przodu :) Jutro mam pierwsze zajęcia z położną :) napiszę wieczorkiem wrażenia ze spotkania a pojutrez wizyta u lekarza :) W ogóle taki latany mam ten tydzień :) Ale się rozpisałam... :) co do używania rożka to ja też zamierzam na początku kłaść małą w rożku :) w środę mam dostać od koleżanki dwa kombinezoniki dla małej, jeden cieńszy a drugi grubszy, będzie w sam raz na opuszczenie szpitala :) Malutka juz w sumie ma kompletną wyprawkę tak na 95%, teraz mama musi zadbać o siebie bo póki co to jestem "goła i wesoła" ;) w czwartek kupię koszule a resztę rzeczy zamówię w aptece tak żeby była jedna paczka do odebrania :) miłego wieczorku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcowe szczescie koszul póki co nie mam, mam tylko 1 znaczy się resztę muszę kupić Kocyk wydaje mi sie z tego samego materiału co ja mam ten cieńszy i cena dobra bo ja dałam 30zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiolek-ale u mnie w tesco powiedziano mi,że ten proszek nie jest teraz w promocji..Nie wiem o co chodzi:/ Loarra-przed chwilą oglądałam kocyk bratanicy na żywo i jest o wymiarze 110 na 140 i 85% poliestrowy i 15% jakieś innej chemii;) W dotyku podoba mi się najbardziej ale nie wiem czy ta chemia jest dobra..nie martwii Cię to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marcowe_szczęście: wejdź sobie na www.tesco.pl i tam wybierz ofertę tygodniową do obejrzenia, wybierasz tam lokalizację i może faktycznie nie we wszystkich formatach sklepów są one teraz w promocji, sprawdź sobie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marcowe szczęście: według mnie flanelowe lepsze. Grubsze, miększe i o wiele ładniejsze. Córcia spała w rożku, potem pod rożkiem, potem w śpiworku. marzec: top masz podobne opinie o Żeromskim co ja. Najbardziej narzekają kobiet y na WC nie w salach i brak ZZO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcowe szczescie dlatego mam tez bawełniany wrazie co do łózeczka a ten ciepły kupiłam raczej z przeznaczeniem do wózeczka takze dziecko nie ma bezposredniej styczności z nim...tylko przez kombinezon

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nesia chyba masz rację że to te skurcze Braxtona Higgsa. Tez ich nie miałam w poprzedniej ciąży dlatego się tak przeraziłam. Nie chcę urodzić za wczesnie jak żadna z nas;-) Ja mam dwa kocyki małe bawełniane i jeden gruby do wózka. Moja po porodzie miała 34 cm glówke ale zaraz się zrobiło 36 (kości się odkształcają w czasie porodu a potem wracaja na miejsce). czapeczka taka naj najmniejsza bo za duza laduje na oczkach w kółko i dziecko się denerwuje. U mnie w szpitalu każą bez sznureczków. Pamiętam co mnie złosciło jeśli chodzi o ciuchy po porodzie. noworodek ma długie paznokcie i drapie sobie buzię, a te cholerne łapki spadają. W końcu zakladalismy jej skarpetki na raczki, choć też dosyć szybko je ściągała. Zastanawiam się czy nie wymyślili czegoś co się trzyma rączek a jeśli nie to czy można obciąc paznokcie już w szpitalu. wie ktoś? Nie chce znowu pooranej buzi u dziecka:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krisi - właśnie teraz robili remont żeby w salach były łazienki więc powinno być lepiej. A z tym znieczuleniem mnie zaskoczyłaś. Zapomniałam o to zapytać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lilka, własnie nie można obcinać paznokietków w szpitalu, żeby uniknąć zakażenia bakteriami szpitalnymi, tak wszędzie piszą, że trzeba czekać i zrobić to dopiero w domu. Z tego co wiem nic lepszego od tzw niedrapek nie wymyślili.... A tymi skurczami to się nie dziwię, że się przeraziłaś!!!! Przecież to nie do odróżnienia od porodu przedwczesnego bylo! Oby już się nie powtórzyło. Marcowe szczęście - masz już termin tego cc? A jeśli tak to na który tydzień Ci wyznaczyli? I czy przy kłopotach z kręgosłupem będziesz miała zzo, podtwardówkowe czy pełne znieczulenie? Ja jeszcze nie rozmawiałam z anastazjologiem (co muszę zrobić niezależnie czy będę rodzić sn czy cc) a mam mu pokazać swoje zdjęcia roentgena i rezonans magnetyczny - bo po pierwszym porodzie miałam duże kłopoty i ponoć to ma znaczenie dla wyboru rodzaju znieczulenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co za noc..ja już mam dość..kładę się zmęczona..a wstaję jeszcze bardziej:(..Nie umiem zasnąć a jak już mi się udaje to budzę się co godzinę..Kolację zjadłam około 19,żeby nie było,że próbuję zasnąć z pełnym brzuchem i poszłam spać po 23..a tu nic..ech.. Znalazłyście już sposób na zasypianie czy też się ciągle z tym męczycie? Basiolek-sprawdzałam na tej stronie(3 tesco w okolicy i nigdzie nie ma-widocznie nie mam szczęścia:/) Krisii-ładniejsze to fakt ale jakby co mam kupić tylko flanelowe?Czy np. 5 flanelowych i 5 tetrowych? Latem nie lepsze te cieńsze? Loarra-w sumie racja..większy chce nam sprezentować męża siostra po urodzeniu dzidziusia..dlatego ja poszukam raczej czegoś bawełnianego do łóżka;) A ten bawełniany też masz z Bobasa-tak? Nesia-mam wstępnie wyznaczony termin cc na 10 marca. Ja mówię wstępnie,bo w sumie nie wiem czy mój lekarz odbiera porody w sobotę a po drugie może się coś zawsze przyspieszyć.. Choć szwagierka mi mówiła,że lekarze,którzy mają tyle pacjentek w tygodniu w szpitalach są zazwyczaj tylko w weekendy i to by się w sumie zgadzało,bo mój ginekolog przyjmuje prywatnie od wtorku do piatku włącznie.. Na wizytę do anestezjologa mam się umówić w lutym..podobno na termin czeka się parę dni. W piatek jedziemy "pozwiedzać" szpital to dowiem się co i jak dokładnie. Co do znieczulenia to nie wiem -ja mam wszczepiony implant w kregosłup szyjny i nie wiem czy będę mogła miec podawane znieczulenie własnie w kręgosłup..choć nie ukrywam to bardzo bym chciała..Nie chcę znowu być usypiana całkowicie..odchorowywałam to po operacji..chcę być swiadomo kiedy synek będzie na świecie..ale zobaczymy co powie lekarz w lutym... A Ty już wiesz coś o swoim cc i znieczuleniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nesia-zapomniałam:) Jak będę w piatek w szpitalu to popytam czy oprócz wypisu ze szpitala mam przynieść wyniki jakiś badań,rezonans itd...dziękuje,że mi przypomniałaś o tym;) Madzia-kupiłam koszulę;) Nie jest szczytem moich marzeń:P ale jest fajna gatunkowo i kosztowała jedyne 25 złotych:) Myślę,że trafiłam do tej pani, o której mówiłaś(dzięki za bardzo czytelną mapkę:))i kupiłam szarą z aplikacją i rozpinaną z dwóch stron pod kątem;) Szlafroczki były u niej bawełniane chyba za 45 albo 40 złotych-takie jak chciałaś do kolan i cieńsze(już chyba nie z bawełny) za 30 złotych:) Dalej nie szukałam,bo byłam o 8:30 i dużo stoisk było jeszcze zamkniętych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny a kupujecie pościel do wózka? Jest sens jak nasze dzieciaczki urodzą się w marcu? Mi się wydaje, że na razie wystarczy grubszy koc, a pościel to raczej jak jest ciepło. Jak myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry Agada myśle,że posciel do wózka to starta pieniędzy wystarczy kocyk i przecież wózek na osłonke także w zupełności to wystarczy. Zastanawiałam się tylko nad kombinezonem Ada i Olek odbierani byli w nosidle od wózka leżącym w beciku i kocykiem okryci teraz mamy skorupke i musi być jakiś kombi tylko czy polarowy czy cieplejszy jak myślicie? My jak się wyszykujemy wyruszamy na jakieś zakupki dla Maluszka. Miłego dnia - buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez uważam że pościel do wózka jest zbedna , kupię jedynie prześcieradło na gumce a koc juz mam. Marcowe szczęscie nie ten bawełniany mam chyba z baby ono a ten grubszy mam z bobasa. Ja jade dzisiaj zwiedzać porodówkę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marzec: ze znieczuleniem to pewność. To szpital który ma super położne i propaguje naturalne porody. Nie słyszałam żeby ktokolwiek dostał znieczulenie. Zresztą nie ma chyba szpitala który daje na życzenie. Ale są takie w których szanse są większe:) Ja dostałam i to mimo,że nie prosiłam. Ale to już inna historia i wolałabym jej nie powtarzać. Chociaż znieczulenie to niesamowity komfort. Pewnie urodzisz wcześniej niż ja to dasz znać jak było. Co Cię skłoniło do rodzenia tam? lilka: nie obcina się paznokci nie tylko z powodu który wymieniła nesia ale też dlatego, żeby wytworzyła się macierz paznokcia. Jak zrobisz to za wcześniej to paznokieć zejdzie cały. Za to mam dla ciebie rewelacyjne rozwiązanie:) Sprzedają teraz bodziaki i pajace z wywijanym mankietem tak, że tworzy się rękawiczka która nie spada. marcowe szczęście: zwykłe też się przydają, np. do kąpieli czy wycierania jak dziecko uleje. Ja ich w sumie niewiele używałam i mam teraz sporo. Za to te flanelowe używałam cały czas. Nie przykrywasz nimi dziecka tylko kładziesz na ich. Wsadzałam je nawet latem do fotelika, żeby nie leżało na tym sztucznym materiale. Chyba będziesz mogla mieć ZZO. Bo implant masz w szyjnym a znieczulenie zakłada się w lędźwiowy i działa w dół. W każdym razie jak będziesz miała wybór to na takie się zdecyduj. Agatka: nie miałam pościeli do wózka. Na początku dobrze jak dziecko leży na płaskim. Do tego kombinezon i koc chyba wystarczy. A potem będzie za ciepło na pościele. Na lato najlepsze kocyki bawełniane bo dziecko się pod nim nie poci. Mam taki z smyka. Na resztę sezonów chyba bez znaczenia bo i tak dziecko ubrane i nie ma bezpośredniego kontaktu z nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatka_30-ja tam do wózka nie kupuję pościeli:) Tak jak powiedziałaś...wystarczy koc-i ja tak uważam:) A do spacerówki kupiliśmy spiworek i okrycie na nóżki...Ze spacerówki będziemy korzystały już jesienią i zimą.. Kasia G.-ja mam odziedziczone kombinezonki więc choc ten zakup mi odpada:) Owocnych zakupów:)-i daj znać co udało Ci się upolować:) Loarra-dobrze,że podpowiedziałaś o tym prześcieradełku do wózka..nawet o tym nie pomyslałam..dobrze,że mam Was:) Ale Ci zazdroszczę tego zwiedzania:) Opowiedz wszystko po powrocie:) Krisii-dzięki za podpowiedź-napewno kupię też flanelowe;) Faktycznie wzory mają śliczne:) A co to znieczulenia to bardzo bym chciało zzo i ciągle rozumuje tak jak Ty..,że implant w szyjnym nie powinien być przeszkodą;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcowe szczęście dziękuję bardzo musze w jakiś weekend się wybrać, ceny te same mniej wiecej co na allegro a przynajmniej pooglądam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale na allegro musisz płacić za przesyłkę :) a jesli ja mam tam spacerkiem 10 minut to warto się przejść:) Nie wiem czemu wcześniej na to nie wpadłam:) Jak Madziu malowanie? Aaa miałam zapytać? Czy macie ochotę na sex? Ja gdybym mogła od jakiś 3 tygodni nie wypuszczałabym męża z łóżka:D Dziwnie to się ma do mojej zawalatości i braku kondycji...ale tak właśnie mam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malowanie powoli do przodu 2 sufity gotowe, dziś wykończenia a potem ściany, panele, szafa i 2 pokoje gotowe A potem nastepne 2 ale tylko wstawić drzwi obrobić i pomalować:) Na targ też się wybiorę, mam tylko weekendy wolne bo ciągle pracuje ja autem mam chwileczkę. A co do sexu to chyba nie mam ochoty, może to ze zmęczenia, nawału obowiązków a mój facet też cały czas coś remontuje a od dziś znów do pracy poszedł urlop się skończył i tak to wygląda ciągła gonitwa :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Opowiem wszystko ze szczegółami, mam nadzieje że dowiem sie wszystkiego czego chce, a pytań mam mnóstwo. Idziemy grupą ze szkoły rodzenia o 17 więc wieczorkiem się odezwę. Co do sexu to dla mnie w tej chwili może nie istniec , zero chęci mało tego nawet o tym nie myslę. Jakoś poprzestawiało mi się w głowie:/ A mój chłop biedny biedny...pytałam sie lekarza nawet o to że moje libido wynosi zero a on na to że to normalne że niektóre własnie non stop by chciały a niektóre wcale w ciąży i że na pewno po porodzie to sie zmieni.No oby...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzia-to jeszcze troszkę pracy przed wami;) A Ty zmieniliście niedawno mieszkanko czy robicie generalny remont przed narodzeniem córeczki?:) My mieliśmy generalny 3 lata temu...dobrze,że nie mieszkalismy tu w tym samym czasie-wiem jak wykańcza taki remont..90 metrów włącznie z wylewkami i burzeniem ścian;)Mój mąż przed chwilką poszedł do pracy..tez po urlopie:) Loarra-myślę,że Twój mężczyzna rozumie,że może Ci się teraz za bardzo nie chcieć baraszkować;) Mój mąż ciągle się boi,że zrobi coś brzuszkowi..ale jakoś udaje mi się go uspokoic:P Czekamy na wieści ze szpitala:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krisii - jak już wcześniej wspominałam nie jestem z Krakowa. Mam tu niewiele znajomych. Opierałam się o ich opinie co do nazw szpitali które polecają, sprawdziłam opinie w internecie, sprawdziłam na mapie odległość od domu i poprosiłam o sugestię mojego M. Wypadło na Żeromskiego. Niby położna podkreślała, że stawiają na naturalne porody i naturalne karmienie, więc mam nie zabierać ani butelek ani smoczka dla malucha, ale jakoś z tym znieczuleniem nie przyszło mi do głowy. Niby Rodzić po ludzku opiera się między innymi o brak znieczulenia to jednak nie pomyślałam. No trudno. Nie mam bladego pojęcia czy teraz zmieniać plany i szukać innego szpitala, w którym mam większe szanse na znieczulenie czy jednak być twardym i czekać na to co przyniesie los? :P Aż się zaczęłam znowu bać porodu... A skąd przypuszczenie że urodzę wcześniej? Na kiedy Ty masz termin bo nie mogę Cię znaleźć w tabelce? Marcowe_szczęście - Twój mąż pewnie szczęśliwy? :D Ja miałam taki okres w czasie drugie trymestru, że miałam częściej ochotę. Teraz mi przeszło i mam ochotę tak często jak przed ciążą. Czyli nie jest źle, ale bywało lepiej :P loarra - lepiej sobie przygotuj listę pytań bo zapomnisz o coś spytać. Ja zapomniałam o kilku rzeczach, bo to było jednak przeżycie. Pierwszy raz byłam na porodówce. I to jeszcze w momencie, kiedy panicznie bałam się porodu. A Ty idziesz z całą grupą, więc każdy coś od siebie powie i może Ci wylecieć z głowy. Czekamy na relację :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przedstawiam pajacyk z niedrapkami: http://allegro.pl/next-slodki-pasiasty-bawelniany-pajacyk-62-i2004456869.html marzec: w karcie mam wpisane 2 kwiecień. Z moich obliczeń wg poczęcia wychodzi 27 marzec. Chyba nie będziesz czekać na mnie:) Są szpitale które bardziej lub mniej preferują znieczulenie ale w każdym jest o nie bardzo trudno. Np. Rydygiera i Narutowicz bardziej chętny. Moim zdaniem kwestia łazienki jest nieistotna. Najważniejszy jest personel podczas porodu. Potem człowiek leży tylko dwa dni i problemy najczęściej, czy wątpliwości zaczynają się w domu. Wtedy dobrze mieć kogoś. Znieczulenie-powiem tak byłam przeciwnikiem ale teraz jak po przejściach i jak oglądam np porody za granicą to nie mogę zrozumieć dlaczego u nas poród musi być bolesny a niekiedy traumatyczny. I dlaczego u nas znajdą tysiące przeciwwskazań do jego robienia a tam jest normą. Gdyby był szpital w którym można byłoby nawet zapłacić za tą przyjemność to pewnie bym się zdecydowała. Mnie bardzo pomogła wanna. Nie wiem czy w żeromskim jest. Może teraz po remoncie będzie. Rydygiera ma jedną salę do porodu rodzinnego i zawsze jest ryzyko, że będzie zajęta (chyba że się coś zmieniło). Narutowicz jest też po remoncie i ma wanny. Ujastek też. Tyle wiem. Jeszcze jedno w żeromskim z tego co wiem organizują darmowe szkoły rodzina. Tylko było bardzo ciężko się dostać. Co do sexu. To teraz jestem okropnie chora i na nic nie mam ochoty. Ale zdrowa molestuje męża:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane a ja mam pytanie odnośnie macierzyńskiego. Jak go załatwic??Bo ja mam umowę o prace przedłużoną tylko do dnia porodu. i teraz pojawia sie pytanie czy musze sama w zusie załatwiac wszystko czy jeszcze akład pracy to powinien zrobić. I jakie papiery przedstawić ? Aha i ile trzeba czekać na wypłatę pierwszego zasiłku?czy może on będzie wypłacany tak jak do tej pory wypłata czyli np 10-go kazdego mieisąca?? oriętuje się ktoś??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krisii - No to faktycznie postaram się na Ciebie nie czekać z tym porodem bo mam termin na 20 marca. Po cichutku liczę że będzie wcześniej :D Co do wanny w Żeromskim to nie wiem czy mają, ale jeśli chodzi o sale rodzinne to posiadają tylko takie :) To również jeden z argumentów za Żeromskim. Tylko ten brak znieczulenia mnie przeraża... :( To moja pierwsza ciąża i nie wiem jak to wygląda, jak bardzo będzie bolało... A jak wiadomo niewiedza potęguje strach a strach potęguje ból... Byle do kwietnia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marzec: napiszę ci tak. tego nigdy nie da się przewidzieć. To są ogromne emocje i człowiek jest zdolny wytrzymać tyle, że się nawet nie spodziewa. Wszystko ok jak poród trwa w miarę nie długo a ty wtedy się sprężasz i wiesz, że jeszcze chwilkę i będzie po. Gorzej jak trwa godzinami i zaczynasz mieć brak sił. I gdzie wtedy przeć. Trzeba być dobrej myśli i nastawiać się że my pobijemy rekord szybkiego porodu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krisii dzięki za pomysł z lapkami. Coprawda pajacyki mam już zakupione (bardzo chcialam na pooczątek takie na suwak bo niecierpię napów) więc mam cały zestaw "startowy" takich, ale natchnęłaś mnie i wymyslilam, ze po prostu kupię 5 par lapek i je doszyje do tych pajacykow! Nie wiedzialam o tej macierzy paznokcia, wiedzialam tylko, że nie obcina się w szpitalu ale powody byly dla mnie niejasne. A w ogole zauważyłam że mamy coreczki w tym samym wieku, moja jest z 19.04.2009. U mnie w szpitalu jest ZZO na życzenie, tyle ze kosztuje 700 zł. Ja zdecydowanie chcę wziąć, mam same pozytywne dośw z tym związane. Co do macierzyńskiego nie pomogę, u mnie pracodawca wszystko zalatwia. ja musze tylko przynieśc do pracy zaświadczenie o urodzeniu dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcowe szczęście my mamy ponad 130m ale najpierw mieliśmy tylko połowe i ta połowa była zrobiona, potem dostaliśmy 2 połowe i nic nie robiliśmy bo na 2 osoby tyle metrów, i mam mój salonik zrobiony w tej 2 płówce, i 2 wielkie pokoje które teraz robimy a te które były zrobione tez pozostają do odświeżenia, tak to jest jak ze starego domu w którym byly 2 mieszkania chce sie zrobić jedno tak pod koniec roku robimy kuchnie i łazienke a na wiosne przedpokój który był sienią, schody i sień :/ jeszcze 2 mies i 4 dni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie mamy:) Ja jestem na 1 kwietnia,ale zawsze Was podczytuje bo naprawdę można się wiele od Was dowiedzieć:) Mam pytanie-w którym tygodniu miałyście robione GBS ? Bo z tego co czytałam powinno sie robić w ok.35tc a ja będzie miała robione w poniedziałek czyli juz w 28tc...;/ I jeszcze chcę sie zapytać jak to badanie wygląda?? Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marzec19-mąż nie narzeka:P Po urodzeniu pewnie nie bedziemy mieli z mężem tyle czasu ile byśmy chcieli przez pewien czas;) Krisii-śliczny ten pajac..mam parę rzeczy z Next;)Zazdroszczę osobą w Anglii tego sklepu:) Jakiś czas temu coś zamawiałam od tego sprzedawcy na allegro:)Który szpital w Krakowie(porodówka) jest olbrzymim budynkiem?Pytam,bo bratowa rodziła tam 2 lata temu...była bardzo zadowolona a nie mam jak jej teraz zapytać;) Krisii milestuj męża ile wlezie:P Loarra-nie mam pojęcia ale jesli chcesz mogę jutro zadzwonić do swojej księgowej i zapytać.. Marzec19-ja mam oficjalnie termin na 18 ale termin cc na 10:)-ja też marzę już o kwietniu..albo chociaż o końcócwe marca;) Madzia0808-to faktycznie kupa pracy:)My też łączylismy 2 mieszkania:) Mnie zostało jeszcze 2 miesiące i 7 dni;) Może kiedyś spotkamy się na spacerku:) Bajua-witaj:)Niestety nie mam pojęcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×