Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Nesia

TERMIN MARZEC 2012

Polecane posty

nikaa87, moge wyslac ci namiary, jakiego masz maila? Ja juz po wizycie u gina, dzieki za Wasze kciuki :), ogolnie raczej ok, bobas jest caly czas dziewczynka, wazy 1800-1900, ulozona glowkowo, pepowiny w okol szyi nie ma (to moja taka mala schiza), przeplywy w tetnicach mam ok, wiec lozyszko nie jest stare. No ale zawsze cos: szyjka sie skrocila ma ok 2cm, czy ciut ponizej, ale jest zamknieta, i dotykowo w porzatku (juz nie pamietam co dokladnie dotykowo sie ocenia) - koncze dzisiaj 32 tydzien. Gin powiedzial nie ma sie czym martwic, jest troche krotka ale w normie, mam sie bardziej oszczedzac, lezec troche w ciagu dnia, starac sie siedziec w pozycji polezacej itd, nastepna wizyta za 3 tygodnie. No ale troche sie stresuje bo czesc z Was pisala ze macie szyjki okolo 3 cm? Napiszcie jak to u Was jest? Wszystkie macie ok tych 3 cm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i jeszcze zapomnialam dodac: Loma, super fotka, bardzo urocza. :) Mi maz troche pocykal takich ala artystycznych fotek z brzuszkiem, troche sie przy tym poprzebieralam i podobieralismy jakiez gadzety zeby bylo ciekawiej. Nawet fajnie wyszly. Ale razem nie mamy zadnego, bo robilismy jescze jak bylam w londku. Moze za 2 tygodnie jak przyjedzie do PL to moja siostra nam pare wspolnych pocyka. Magda, i naklejka i kolor super wygladaja!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lasica ja nie wiem jaką długa mam szyjkę bo gin mi tylko powiedział że jest ok więc nie pytałam pochwal sie zdjęciami :) przeslij na naszego maila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikaaa87
mój mail monikak87@o2.pl:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Loara kolor mam jedna sciana jest rozowa jedna sredni fiolet a 2 bardzo jasny fiolet Farby z mieszalnika:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nika to wyślij maila na marzec2012@o2.pl i ja ci odpisze hasło i ligin podam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Ja jestem w 34 tyg i mam szyjke 1,5 cm i rozwarcie 1,5 takze nie martw sie bo u Ciebie nie jest źle.Ja musze lezec ,biore no-spe i magnez+witB6 ,nic wiecej bo nie mam skurczy i lezalam w szpiatlu 2 dni to ktg tez wyszlo dobrze wiec narazie nic mi nie dawali procz oszczednego trybu zycia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale wiadomo ze tez sie martwie najbardziej ze mam rozwarcie juz 1,5 cm a nic nie czulam ze tak sie zrobiło:(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ale dużo maili nawysyłałyście :) Muszę częściej pocztę sprawdzać. Macie fantastyczne brzuszki. Przepraszam że tak zbiorowo, ale strasznie dużo zdjęć i nie każda się podpisała nickiem z kafe. Co do szyjki to ja nie wiem, bo mi lekarz tak precyzyjnie nie określa. Po prostu mówi że jest wszystko w porządku to mu wierzę i o szczegóły nie pytam :) W niedzielę za to się martwiłam, bo miałam skurcze co 5 minut. Starałam się leżeć ale to nic nie dawało. Po godzinie wzięłam nospę i dalej leżałam. Bez rezultatu bo skurczę nadal były co 5 minut. I tak przez kilka godzin. Wzięłam znowu nospę, tym razem forte i zaczęły występować rzadziej. Gdyby w tym czasie zaczęły się robić bolesne, albo gdyby doszły jakieś inne objawy to pojechalibyśmy na dyżur. A ponieważ były to tylko Braxtony to próbowałam domowymi sposobami przetrwać. Chociaż nawet jak na Braxtony to było ich za dużo. Mam nadzieję że to się więcej nie powtórzy bo najadłam się trochę strachu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i jeszcze jedno jak byłam z tym w szpitalu 2 dni lezałam to po badaniach,wynikach nie zalozyli mi krążka pessar a myślałam ze mi założą.I wczoraj byłam na kontrolnej wizycie u swojej ginekolog i ona mi zaproponowała założenie tego krążka i niewiem co robic ,dodam ze chodze do lekarza prywatnie i zastanwiam się czy ginekolog nie chce porpostu troszke zarobic na mnie na tym krążku bo ona chce go założyć a lekarze w szpitalu nawet o tym nie wspomnieli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lasica-ja też niestety nie odpowiem Ci na temat szyjki,bo mnie na każdej wizycie lekarz po badaniu ginekologicznym mówi,że idealnie i tyle...nawet nie wiem jaką mam:/ Marzec-teraz to już pewnie i u nas marcówek zaczną się częstsze skurcze..większe rozwarcia itd..Ciekawe czy któraś załapie się na luty:D Moja koleżanka,która miała termin na za tydzień dziś wysłała mi mms-a i wiadomość,że jej synek jest już na świecie;) Betty-oszczędzaj się jak do tej pory i bądź dobrej myśli;)Co do krążka to nie wypowiem się,bo nikt ze znajomych mi kobietek takowego nie miał i nie wiem co i jak..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam termin na początek marca ale juz wiem ze jeszcze tak ze 4 tyg jak wytrzymam to bedzie dobrze.U mnie tez do 32 tyg lekarz zawsze mowila "wszystko książkowo" i nagle poszłam na wizyte kontrolną 2 tyg temu i sie okazalo ze mam 1,5 cm rozwarcia i skrocona szyjke i dostałam skierowanie do szpitala.Dziwne uczucie zadnych skurczy itp a juz mam 1,5 cm:):( Oszczedzam się,nic nie wolno mi robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Betty29 a nie za późno już na pessar. Wydaje mi się, że w ostatnich tygodniach raczej go sie zdejmuje niż zakłada - tak czytałam, słyszałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie niewiem co o ty myśleć bo jak byłam 2 tyg temu w szpitalu z rozwarciem,krotka szyjką ale bez skurczy to lekarze nie zdecydowali by zalozyc pessar az tu nagle wczoraj moja ginekolog mi to proponuje...moze rzeczywiscie chodzi jej o kaskę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzia0808 super ta Twoja naklejeczka - pochwal się gdzie ją kupiłaś? Czy były jeszcze jakieś inne motywy? Kolorek ścian też świetny. Bardzo mi się podoba ta koncepcja pokoiku dla dzidzi. Loma34 świetna pamiątka, super pomysł. Chyba czas pomyślec o takim zdjęciu. Na razie mamy tylko takie nieprofesjonalne ze świąt i z sylwestra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Betty29 nie znam się na tym dokładnie, więc być może Twoja doktor chce dobrze. Mi się wydaje, ze wyczytałam, ze pessar zdejmuje się w okolicach 36 tygodnia, chyba że jest planowane CC, to wtedy może być zdjęty nawet w 37-38 tygodniu. NAtomiast jeżeli chodzi o zakładanie pessar'a,to w zasadzie nie wiem do kiedy go zakładają - tak jak czytałam na forach, to dziewczyny miały zakładany przeważnie miedzy 18 a 28 tygodniem ciąży. Być może jeszcze i w 32 tygodniu zakładają. Może ktoś kto to miał by Ci podpowiedział albo poszukaj coś w googlach czy na innych forach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O przepraszam źle zapamiętałam, to co przeczytałam. Myślałam, ze jesteś w 32 tyg. A Ty masz termin podobny do mnie skoro na początek marca, więc wydaje mi się, ze to trochę za późno na ten pessar. Praktycznie za 3 tygodnie mamy już donoszoną ciążę... No, ale nie chcę być złym doradcą. Zasięgnij opinii jakiegoś innego specjalisty - lekarza lub położnej, to będzie bardziej klarowna sytuacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro w szpitalu po serii badań,usg,ktg stwierdzili ze wystarczy leżeć i odpoczywac i powinnam donosić ciąże to myślę że się nie mylili i posłucham ich:)Tez czytalam w necie że przewaznie zakładają tak do 28-30 tyg no chyba ze sa skurcze i rozwarcie w 32 to tez czasami sie na to decyduja a u mnie skurczy brak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Betty29 no też mi się wydaje troszkę dziwne, że w szpitalu o tym nie zadecydowali, a Twoja ginekolog wyskakuje z takim pomysłem, no ale może chce dobrze. W każdym razie dużo wypoczywaj z nogami do góry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcowe_szczęście - Twoja koleżanka donosiła ciążę bo urodziła tydzień przed planowanym terminem. Mi zostało jeszcze 8 tygodni, dlatego chciałabym jeszcze trochę poczekać :) Ale faktycznie coraz częściej będziemy miały takie sytuacje. Myślę że jest spora szansa na lutówki na naszym forum, bo są takie koleżanki co mają termin na początek miesiąca. Byle nie było to na długo przed terminem... betty29 - Szatynka ma rację, ja na Twoim miejscu pewnie też bym pewnie nie słuchała tej pani doktor. Jeśli masz termin na początek miesiąca to nie masz się czego obawiać. Dużo odpoczynku i na pewno się maluszek zdąży wystarczająco przygotować :) Grunt to pozytywne nastawienie, będzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marzec-wiem,że donosiła...ale razem "wchodziłyśmy" w ciążę,ona dała mi namiary na mojego ginekologa itd..skoro urodziła...czuję,że jestem coraz bliżej;) Każda z nas chciałaby wytrwać do końca:) Betty-przed chwilką przeczytałma w jakimś temacie na forum,że dziewczyna miała zakładany passer w 28 tc i ściągany będzie miała teraz w 36 tc..Czyli tak jak mówi Szatynka...troszkę już za późno na zakładanie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wysłałam na pocztę zdjęcie wózka i części poskręcanych mebelków. Od 26-tego w Tesco są chusteczki pampers 6 paczek za 25,99 złotych,proszek Lovela 5 kg za 39 złotych,pieluchy Higgies 58 złotych za 128 sztuk(ale tylko trójeczki),pieluchy pampers 96 sztuka za 59 złotych(ale tez tylko trójeczki:/),Huggies chusteczki-3 paczki za 12,99 złotych i Laktacyd w 2-packu ale już nie w tak fajniej cenie w jakiej był w REAL:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szatynko na allegro :) kubus puchatek wpisywalam marcowe szczescie ja otwarłam husteczki huggies pure dla siebie tak do sprobowanai i stwierdzam ze nie sa za dobre wiec dziewczyny nie kupujcie potargaly mi sie zanim zdazyla wyciagnac i jakies takie male i papierowe z biedronki zawsze mialam i o niebo lepsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja i tak będę używała chusteczek Pampers..podałam tylko promocje dla tych ,które kupują Huggies;) Szkoda,że nie da się tak wszystkiego dzidziusiowego wypróbować żeby wiedzieć co i jak;) A powiedzcie mi dziewczyny jak będziecie przed pierwszym użyciem sterelizować smoczki(chociaż nie wiem czy będę używała) i butelki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Betty29-bardzo mnie uspokoil twoj post głupio pewnie zabrzmi, ale tak jest. Byłam wczoraj u lekarza 34 tydzien, dziecko ma około 2400g ale powiedział ze szyjka miekka skrocona 27mm i rozwarcie na palec co oznacza ze mam bezwzglednie lezec i brac asmag forte. I sie przeraziłam bo nawet sie spytal gdzie chce rodzic i sugerowal zeby zmienic szpital na inny gdzie jest lepsza opieka nad wczesniakami. Ale skoro ty masz 15mm a ja az 27mm to ja nie rozumiem po co on mnie tak straszy:) Oczywiście postaram się oszczedzac ale nie da sie lezec jak sie ma 2 latka w domu. Uff ulżyło mi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widze,że zaczynają sie już szyjki skracać i robić rozwarcia,ale z tego co piszecie to w Waszych przypadkach sa to już 34 tc.W szpitalu mówiono mi,ze jak sie już 35tc minie to już nie jest zle,dziecku nic nie grozi. Ja natomiast mam dopiero 30tc,nie leze plackiem,ale uwzam na siebie,dużo siedze,poleguje ,a jak chodze to tylko po mieszkaniu.Bore magnez magnokal 3x2 i luteine 2x1.Mam także szyjke miękkawą,ale utrzymaną,w miniony czwartek miała 34mm.Martwi mnie ,to ze odczuwam kłucia w pochwie i to często.Odczuwam także pieczenie pochwy,ale to chyba przez bakterie....Co do brzucha to mam raczej miękki.Wizyte następną mam za 2 tyg.ale nie wiem czy wytrzymam tyle. Zyczę Wam dziewczyny wszystkim jak naj,naj,najlepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcowe szczęście dzięki za pamieć:) tak wyniki już odebrałam i są wzorowe...wszystko ok więc cholestaza odpada w 100% tylko że ja nadal nie wiem co mi jest do cholerki...odstawiłam już wszystko co możliwe myje się w szarym mydle i kurde dalej swędzi:/ byłam dziś na ostatniej lekcji w SR nawet pytałam położnej ona na to ze nie ma pojęcia ale dla spokoju poszłam z nią na odział patologi ciąży się lekarza zapytać jakiegoś ...no i lekarz na to że może przez hormony bo w 3 trymestrze bardzo wzrastają ich poziomy i to może być powód skoro wszystkie badania są ok...więc chyba pozostało mi się męczyć do końca ciąży:/ Śliczne mebelki i wózek:))) W sobotę mam kolejna wizytę więc może się dowiem jak tam moja szyjka...coś czuję że zaczyna się dziać bo kłuje mnie w pochwie mam coraz częściej skurcze przepowiadające, ucisk na pęcherz aaa i jeszcze położna z SR powiedziała że brzuszek mam już dość nisko więc już bliżej niż dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×