Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Nesia

TERMIN MARZEC 2012

Polecane posty

dziękuję za porady. zaraz wyślę smsa do męża by zaopatrzył mnie w migdały i suszone śliwki. w takie zimno boje się wychodzić. już raz się pośliznęłam na lodzie i nie chcę ryzykować. szkoda, że muszę odstawić słodycze i napoje gazowane. przepadam za nimi. Podobno mogę mieć cukrzycę ciążową. W 25 tc robiłam test na glukozę i wynik był dobry. Ale mam duże dziecko i mam zrobić drugi raz test na glukozę. To moja 2 ciąża. W pierwszej na słodycze patrzeć nie mogłam a teraz przepadam za nimi. A jeszcze mam pytanie do was. od paru dni mam lekkie swędzenie w pochwie, czy to coś poważnego? do gina mam na 27.02. powinnam wcześniej pójść do niego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MamoMałejGwiazdki na zaparcia polecam normosan. Też miałam z tym problem i nic nie pomagało. Mój ginekolog najpierw też polecał śliwki, itd. aż w końcu polecił normosan i do tej pory nie mam problemów,a piję tylko 1-2 torebki na tydzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Latka-udanego masz męża:D:D z tym porónaniem...rozbroił mnie:D:D:D Lilka dziękuję w imieniu Igi:),która sobie dzisiaj ściągnęła opatrunek(nie wiem jakim cudem mając kołnierz i nieźle się naprodukowałam,żebyz robić jakiś prowizoryczny żeby starczyło do jutrzejszego ranka kiedy idziemy na zmianę;) Czy to,że od wczoraj rana nie chce siusiać ani pić jest normalnme czy mam się martwić? Basiolek-ściskam mocno:*:*:* Iga też jest owczarkiem niemieckim i jak napisałam wcześniej...dziś sciągnęła sobie opatrunek:D A miała wiele plastrów takich jak taśma przylepna na tym i rękawiczkę gumową...zdolniacha;) My mamy jeszcze labradorkę a 1,5 roku temu mielismy w sumie 3 sunie-2 owczarki-mamę Igi...musiałam ją uśpić w swoje 30 urodziny...po strasznie długiej chorobie...wszystkie psiaki kocham ale takiego nie będę miała już nigdy.. Scooby-już wiadomo skąd Twój nick;)Mój mąż zawsze marzył o beaglu;) Jak mniemam charaktem podobny jest do labradora:)Chodzi mi o radość życia,nadpobudliwość,wieczna żywotność:) Co do zgagi-jeśli się sprawdzi z tymi włoskami to chyba wszystkie z nas urodzą włochate małpki:D Daj znać po wizycie:) Miholichol-fajnie mieć tyle weterynarzy obok...Mądre głowy są w cenie:) A co do kołnierza to faktycznie dobra rzecz-niepraktyczna-Iga się ciągle wywraca in wali nim w ścianę:)-sypie się tynk kiedy o nim zapomina:P..ale tylko dzięki niemu nie zaczęła nic robić z łapą zanim założyłam jej drugi opatrunek.. Piękny zwierzyniec:) Golden był za to zawsze marzeniem mojego taty:) Szatynko-mnie też dni uciekają przez palce i z chęcią pochodziłabym jeszcze miesiąc w ciąży..ale z mniejszą wagą i bez bóli kregosłupa:P Muszę skończyć książkę...oddać ją do biblioteki i z racji braku sił porządki zajmują mi więcej czasu.. Ale cudownie:D:D:D Pięknie Alicja urosła:) Krisii-ja powalczę z meżem(chyba,że będzie śnieżyca)żeby spróbował go zamontować w samochodzie;) Kaludyna-ja się czasami zastanawiam czy te midwife to jakies szarlatanki:P Pomacja i już wiedzą? Dla mnie to niepojęte..mam nadzieję Kochana,że jednak nie będzie bardzo bolało:*a jesli nawet to kiedy przytulisz Holly to szybciutko o tym zapomnisz:* Marghi-wyglądałaś cudownie:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie tu cc nie robią jeśli jest dziecko duze, może Cie rozerwać im to nie przeszkadza a co do ułożenia główka do góry to tez nie robią czasem ręcznie staraj sie przewrocic nie wiem jak to niby wyglada? Barbarzyncy!!! Dziecko jest ulozone glowka,raczkami i nozkami do gory i dlatego ma boleć a i powiedziała ze jest duze ze mało ma miejsca do przywrócenia jestem w 36 tyg tak jak mowilam tu nie robią USG wiec trudno określić wagę dziecka ale powiedziała ze na pewno jest ponad 3 kg a do porodu bedzie ponad 4 :( Co do zgagi to juz wczesniej pisalam tu od poloznej dostajesz gaviscon, jak mam jeden lyczek i w 3 min znika :) jest to bezpieczny środek w ciazy jeśli lekarze polecają i na opakowaniu jest napisane ze zalecane w ciazy to nie boje sie brać i polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj marcowe_szczęście masz racje jakaś czarna magia :) byle by niunia była zdrowa to wszystko bedzie ok :) teraz śmiejemy ze trzeba po porodzie po sklepach pobiegac bo zostawiliśmy ciuszki newborn i 0-3 mies a malutka nie bedzie prawdopodobnie taka malutka haha ale wiecie chciałabym nie czekać 27 dni tylko troszkę wcześniej tulic moja mala :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
klaudyna no to faktycznie może byc cięzko...ale jeszcze masz troszkę czasu więc może dzidzia sie obróci...nie które dopiero w oststnich dniach fikołka robią duzo jest takich przypadków. Szatynka no to teraz która z nas pierwsza hehe...mówiłam że na luty sie załapiesz:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Loarra zobaczymy, ale myślę że Ty będziesz pierwsza :) U mnie dopiero dziś skurcze przepowiadające się zaczęły. Malutka jest w położeniu główkowym. Łożysko ma II stopień dojrzałości. Pierwsze KTG mam za 9 dni. Niektóre wyniki badań do porodu bądą chyba w poniedziałek. Brzuch mi jeszcze nie opadł. Będę nogi zaciskać do 1 marca hehe :P Chyba, ze wody odejdą, to już nic nie zdziałam. A jak u Ciebie? Marcowe szczęście no troszkę urosła, ale i tak brałam pod uwagę, że może byc jeszcze o 1 kg większa - także spoko :P Może nawet uda mi się ją urodzić SN. NAwet ostatnio już zastanawiałam się nad CC - jeżeli by wychodziło te 4,5-5 kg :) Klaudyna86 wiesz, że nie jestem zwolennikiem tamtejszego systemu, ale powiem Ci bardzo pozytywną rzecz. Doświadczona położna czy tam midwife pewne rzeczy dostrzega już na pierwszy rzut oka. Wiesz dla niej to rutyna. Ona codziennie widzi ciężarne. Oby maleństwo było zdrowe, czego z całego serca Ci życzę i wierzę, że tak jest. Wydaje mi sie, że Twoje maleństwo jeszcze może fiknąć przed porodem. Moze trochę poprowokuj je jakimiś ćwiczeniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szatynka84 - bardzo dziękuje, skorzystam :) Raz do cztery dni to męczące... :/ Najbardziej boje się, że po cc nadal nie będę mogła pójść do toalety, dlatego ścianami co tylko z błonnikiem. Jeszcze troszkę i sama zacznę produkcję śliwek ;) Nasza mała dopiero co się ułożyła główką w dół. Wcześniej sobie siedziała głową do góry i pupą do świata. Niektóre bobasy późno zmieniają pozycję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szatynka u mnie póki co tez spokój...zdarzają sie skurcze ale raczej pojedyncze. Czopu też ni śladu , od czasu do czasu mnie sklepienie łonowe pobolewa ale to zauważyłam że zazwyczaj w nocy nie wiem czemu:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nati olsztyn Ostatnio ,a dokładnie robiłam sobie badania.....w moczu wyszły mi trochę bakterie,drożdzaki i doktorka mi przepisała globulki pimafucin-ja ich jeszcze nie wykupiłam,ale jutro wykupię i zaczne stosować,bo czuję,że mnie coraz to bardziej swędzi w pochwie. Tak czy inaczej nie przejmuj się,az nad to,bo to napewno nie jest nic złego.ZAobserwuj czy bardziej Cię swędzi i jaką masz wydzieline.Ja jeszcze używam lactovaginal to upisz bez recepty i gynalgin-on jest na recepte. Dziewczynki moge troche po jojczyć?brzuch mam miękki,ale bolą mnie pachwiny,przewrócić się z boku na bok mam wielki problem bo mnie boli,i lekko pobolewa mnie podbrzusze-co o tym sądzicie?nie będe jeszcze rodzić,prawda? Szatynka nie martw się❤️ jesteś już na takim etapie,że możesz dzisiaj rodzić-ja synka urodziłam dokładnie w 38tc,mówiono mi,że waży około3500 a urodziłam 4040:) Trzymam kciuki,aby to nie byl tylko 29 luty,bo potem,no jak wiadomo problem z urodzinkami. Dzięki za wypowiedz co do imienia. Z piierwszym synkiem od początku mówiliśmy,że będzie Jan,ale na drugi dzień po porodzie przyszedł do mnie mąż i pyta:co byś powiedziala gdybyśmy naszemu synkowi dali naimię Jakub Jan?zatkało mnie,no ale tak jakoś gładko przeszło mi przez gardło zapisz jak chcesz i tyle widziałam męża,obrócił się na pięcie i poszedł.Wrócił za około godzine a aktem urodzenia w ręce i tak to z Jasia zrobił mi się Kubuś:) Marcowe szczęście,zapewne z suni łapką wszystko będzie ok :)pomimoto,że ściąga opatrunek-u mnie kot swego czasu robił to samo. Jak sie mają jaszczurki?zrób im kiedyś fotke,kurcze blade podziwiam Cię:) Nie wiem jak Wy,ale ja humorku dobrego to dzisiaj nie mam:( Caluski dla Was👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wrocilam niedawno od lekarza- ostatnia wizyta, jak tak powtarzam ze ostatnia to jestem az przerazona bo to tuz tuz od jutra zaczynam 37 tydzien i malutka wazy ok 2850 wszytsko z nia w porzadku, lekarz zbadal jakos rytm serca w glowie, srodczaszkowo czy jakos tak, i wszytsko jest w porzadku ja coraz bardziej zacynam sie bac porodu, nastawialam sie jakos pozytywnie ale nie tak latwo jak sobie pomysle ze bonciu to juz niedlugo ;ooo mialam brac polozna swoja, ok 100zl by mnie kosztowalo, ale zapytalam lekarza i powiedzial ze nie musze, ze u nas sa w porzadku polozne, i nie ma porodow jeden po drugim jak np w warszawie, male miasto wiec nie mam sie martwic co do spania, to spie jak susel, przy przekrecaniu sie przebudzam bo brzusio trzeba dzwignac, ale pozniej znow spie tez mam bole w kroczu, wogole podniesc noge do gory mi ciezko, albo jak siedze za dlugo w jednej pozycji to boli mnie cale krocz heheh ale to juz chyba uroki ciazy ciekawi mnie ktora z was teraz urodzi jako nastepna,,,obysmy daly rade...moj to pierwszy porod wiec jak przyjdzie czas pewnie bede przerazona dekoruje powoli pokoik, dzis przyszly naklejki, smerfetka taka duza fajna, jak skoncze dodam zdjecie na nasza poczte

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klaudyna-faktycznie czarna magia:D:P Ale nie ma co się śmiać a Ty się nie bój..wszystko będzie dobrze...dzidzia urodzi się piekna,zdrowa a Ty dasz sobie radę-bez dwóch zdań!!!!!!!!!:) Szatynko i Loarro-ani mi się ważcie rodzić w lutym:P Dziewczynki co by się nie działo jesteśmy z Wami i trzymamy kciuki:)-ja za 3 tygodnie będę już w szpitalu(chyba,że zacznie się wcześniej-tfutfu albo każą mi przyjechać dopiero w czwartek rano). Jutro jadę do anesetzjologa do szpitala i dowiem się co i jak ze znieczuleniem i operacją... Marghi-jak nie zapomnę to zrobię dziewczyną fotki i wrzucę...teraz ciągle robię coś z psem i padam(tak właśnie wygląda moje odpoczywanie:/) Co do bóli pachwin i zawalatego obracania się z boku na bok to mam tak samo już tygodnia,dwóch..Myślę,że to bardziej objawy końcówki ciąży niż przepowiedź porodu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnieszka@@@-super,że z małą wszystko dobrze:) Każda z Nas czuje obawy i jak mniemam teraz to będzie przeważało w naszych postach;) Szatynko-zapomniałabym-dostałam dziś staniczek od sprzedawcy,którego polecałaś:)Faktycznie szybko i sprawna wysyłka-zamówiłam w niedzielę wieczorem a już dzisiaj przyszeł listem:) Ja również gorąco go polecam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Popiepszyłam trochę niki,ale tak czy inaczej Loarra i Szatynka są na tym samym etapie ciąży-Wy już stres o dzieci macie za sobą:) Kochane jak kopiujecie tabelke to patrzcie,aby była ostatnia.Zaraz poprawie,bo w ostatniej brak jest naszych siostrzenic wirtualnych;) Agnieszk@@@ Ja podobnie jak Ty nie mogę podnieść nóg do góry/od dawna tak masz?/,bolą mnie pachwiny,kłuje mnie w pochwie i to mocno momentami,mały bardzo wypycha mi się na prawą stronę. Nie zła z Ciebie laska,widziałam fotke na poczcie;) Jutro tłusty czwartek,mmmmmmmmmmmmm ,ale się objemy pączkami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcowe szczęście ,Ty to zawsze podniesiesz na duchu:)❤️ 🖐️ dla Twojej suni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny mój laptop zabytek piepszony wiesza mi się coś dzisiaj okropnie😡 może któraś z Was doprowadzi do porzątku ostatnią tabelkę;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
loarra........25......Inowrocław..22.05.11......01.03.2 012 ...dziewczynka Loma..........30.....Warszawa.....25.05.11....02.03.20 12 ...dziewczynka szatynka84.....27.....Białystok......24.05.11....03.03. 2012 ...córeczka Nesia........35......Warszawa.....26.05.11.......04.03.20 12 ...dziewczynka zielonytulipan...27.....Warszawa.....25.05.11...04.03.201 2.....chłopiec betty29....29....Szczecin...27.05.2011...04.03.2012...dzi ewczynka nieszka2000.....35......Szczecin.....30.05.11....05.03. 2012....chłopiec Madzia0808...22...Ruda Śląska...31.05.2011...07.03.2012....dziewczynka? nikaa87..........24.....kraków........30.05.11......07.0 3.20 12.....dziewczynka Happy_mom......27......Wrocław....01.06.2011.....07.03.2 012.... TeczowyElfik......27......Lublin........02.06.22......08. 03.2012..... inez2108........31......Bydgoszcz....01.06.11....08.03.20 12...... gocha g ........... ..28....................03.06.11......09.03.2012.....dziewcz ynka scooby84........27.....Poznań ..... 02.06.11.....09.0 3.2012......chłopiec agnieszk@@....25l.....anglia.......02.06.11 ....09.03.2012.....dziewczynka myszka151984..27....anglia...........27.05.11.....09.03.2 012..... carmen37.....27.....Dublin.........04.06.11.......09.0 4.2012.....chłopiec Kasiulka!........28 l.....Wawa.........29.05.11 .....10.03.2012...chłopiec latka29....28...D.Tarnowska.....04.06.2011...11.03.2012.. .dziewczynka Julka............................................. ......... 11 .03.2012....... Agniesia1979.........01.06.2011...........11.0 3.2012.......dziewczynka monika2712....27.....Szczecin......08.06.11.12.03. 20 12.......chłopiec muffka_27...27....Warszawa....05.06.2011...12.03.2011..dz iewczynka Kasia G......35....Kalisz...........15.05.2011.....20.02-12.0 3......Synek Malamianu......24 ....Warszawa.....14.06.11......13.03.2012.... nati olsztyn....26...Olsztyn....06.06.2011....13.03.2012 chłopiec klaudyna_86.....25.....UK-podkarpacie.....06.06.11.....13 .03 .2012.....dziewczynka eudaiomonia...25....Górny Śląsk.....17.06.11......13.03.2012... rogal86..........25.......Niemcy.........22.05.11.....14. 0 3.2012....dziewczynka kajaka31........31.....Gdynia...........27.05.11......15. 03 . 2012....dziewczynka Klinka31................................................. .......17 .03.2012..... Marcowe_szczęście..31..G.Śląsk......11.06.2011.....18 .03.2012.....synek Agula0501.....26.... Warszawa...... 18.06.11......18.03.2012..... dziewczynka amr2...........28.....Kraków/Gdańsk..12.06.11....19.03. 2012.... Marzec19......26.....Kraków............13.06.11......19. 03. 2012.... Lilka79........31.... Warszawa........13.06.11......20. 03.2012....dziewczynka Jagoda 20marzec..26..Zielona Góra..13.06.11...20. 03.2012...dziewucha ada111..........23.....zachodz.......14.06.11.. ....21.03.2012........ lasica29.........29.....Londyn.........14.06.11.....21.0 3 .2012.....dziewczynka my_kalimba...29...Gdańsk...........16.06.11..........23. 03.2012.... Basiolek........28.....GórnyŚląsk.....19.06.11.....25. 03.2012..............dziewczynka Eulalia.........31.....Białystok........20.06.11....25.0 3.2012..............chłopczyk Ania_33.........33.....GórnyŚląsk....08.06.11......25. 03.2012.....dziewczynka Angelowa......25.....Londyn...........20.06.11..... .26.03.2012.... majakilato....29.....Września........26.06.11.......29.0 3 .2012.... Marghi...........36.......N.Sącz.........29.06.11....... 29.03.2012.......chłopczyk angel5568........22......Siedlce.........22.06.11......29 .03.2012..........chłopczyk Madasiek.....................Pasłęk..............29.03. 2012......................chłopiec Miholichol...................Warszawa............30.06.11.......01.04.12............chłopiec LISTA ROZPAKOWANYCH MAM NICK.......... TERMIN....DATA PORODU.....IMIĘ.......WAGA/WZROST gosiaczek29......08.03......27.01......Kinga/Julia...1900 /46..2000/48

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margi mam tak od jakos 2 tygodni, wogole rozebrac sie czu ubrac to ciezko noge podniesc, problemu nie mam z tzw ubieraniem skarpetek, ale jednak ciezko tez mam bole w kroczu, nieiwem miednica i miescnie sie rozchodza pewnie, mala jest juz ulozona glowkowo wiec napiera glowka na kanal wiezadla w kanale rodnym wiecie co, tak wam zazdroszczę jak czytam ze wasi mężowie mowia wam to czy to, czy nawet jak sie z nimi przedrzeźniacie o zamontowanie fotelika, ja jestem samotna mama, chciałabym tak jak wy miec takie problemy;( ogolnie ex sie pyta o mala itd, ale zawsze to samo pytanie- jak moja mala? i tyle- zawsze odpisywalam odrazu, a teraz juz mam dosc, bo tydzien temu napisal ze teskni (gadalismy czasem na gg) a pozniej sie nie odzywal tydzien czasu, az do tego powiedzialku, co zapytal o Amelke, nie odpisywalam bo ja zawsze jestem jak on chial gadac, czy zawsze odpisze na smsa jak zapyta, a on kiedy wielce mu sie zechce. dzwonilam do niego w niedziele 2 razy- nie odbieral, chialam zapytac po raz 2 czy bedzie przy porodzie, nie odebral, nie oddzwonil, a mogl pomyslec ze moze cos sie dzieje czy cos, a on nic;/// nieiwem czy bedzie na porodzie,pierwszy raz jakk go zapytalam czy bedzie przy porodzie,powiedzial" ze nie wie, ze jak bedzie to go pozneij szlak trafi (bo by musial do uk wracac) a jak go nie bedzie to wydaje mu sie ze bedzie inaczej, jakos dla niego lepiej"...myslenie zajebiste sorki ze tak sie pozale:(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agnieszk@@ kochana nie dołuj sie ...wiem że pewnie ci bardzo ciężko na pewno najbardziej psychicznie ale pamietej nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło...lepiej że tak sie stało teraz niż potem jak juz dzidzia będzie. Wtedy by było wielkie rozczarowanie ..:/niestety faceci są pojebani...i to każdy jeden...tylko że jeden bardziej a drugi mniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agnieszk@@ niektórzy faceci to debile................ tak na pocieszenie dodam, że pokazałam mojemu mężowi twoje zdjęcia i powiedział, że zajebista laska jesteś:):):):):):):):) nawet z brzuszkiem:):):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki latka, ale laska nie laska a kobieta, i samotna jeszcze w takim momencie, 8 lat razem i takie cos;///// szoookk cale zycie pod gorke ajjj ale dzieki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wiec jesteśmy po wizycie troszkę się załamałam. Bo Bartuś ma już 3400 kg i 53 cm a szyjka nadal pancerna 47 mm nie skróciła sie nawet o 1 milimetr. Mam pić napar z lisci malin, to może coś się ruszy. KTG w porządku, brak skurczy. Ogólnie mały bardzo aktywny. Jesli to 7 marca nie urodzę, to 6 marca mamy wizytę i będziemy rozmawiać o innym roziwązaniu czyli cc, gdyby sie okazało że mały będzie bardzo duży już. Wg gin Bartuś jest gotowy do narodzin, ale widocznie mu w brzuszku dobrze i ciepło :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnieszka@@@ jesteś wspaniałą kobietą i będziesz już niedługo miała przy sobie kogoś kogo juz kochasz i kto Ciebie już kocha, a każdego dnia Wasza miłość będzie coraz mocniejsza - Twoje maleństwo. A faceci - no cóż są różni. To, że niektóre z nas mają teraz dobrych mężów, to nie oznacza że wcześniej było tak kolorowo. Na pewno wiele z nas musiało przeyżyć trochę rozczarowań - mniejszych i większych. Wasz związek trwał bardzo długo, dlatego nie powinnaś się zrażać do mężczyzn. Myślę, że trafisz jeszcze na odpowiedniego faceta. A ojcem swojego dziecka się nie przejmuj, bo widać, że go sytuacja mocno przerosła i zachowuje się jak obłąkany. Trzymaj się cieplutko :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowaa1
poniewarz okropnie się boję i potrzebuje rady i wsparcia długo szukałam podobnych tematów i trafiłam na was dowiedziałam się tydzień temu robiąc test ze jestem w ciąży radość wielka mam już dwóch synków 10 lat i 8 miesięcznego mąż wyjerzdża wraca raz na miesiąc czyli radze sobie sama wczoraj miałam pierwszą wizytę lekarz potwierdził ciąże bliżniaczą jednojajową narazie tylko tyle powiedział bo to dopiero 5tc nie ukrywam że jestem w szoku inie potrafie się pozbierać powinnam się cieszyć chciałam ciąży aja się panicznie boje jeszcze cały czas wertuje strony neta i doszukuje się informacji o bliżniaczych ciążach jestem w szoku piszą takie straszne rzeczy o zwiększonej szansie przedwczesnego porodu wadazh wrodzonych chorobach obumarciach itp boże ja jestem spanikowana widze że dziewczyny jesteście w ciążach bliżniaczych proszę opiszcie czy nie powinnam się martwić czy z waszymi maleństwami jest wszystko dobrze jak wy się czujecie chcę być z wami nie mam z kim o tym pogadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marghi moja też miała takie wloski. Natchnęłaś mnie i tez wrzuciłam fotki sprzed 3 lat. Przy okazji widok na ubranka na 62 cm, widać jak to wyglada na dziecku mającym 57 cm :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miholichol, ja będę rodzić na Karowej, tak jak poprzednim razem, wspomnienia mam bardzo dobre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nowa nie ma czego sie bac u nas na forum gosiaczek urodziła bliznieczki ...i wszystko bylo i jest ok:) Fakt zazwyczaj ciąze bliźniacze rozwiązuje sie przed terminem bo dzieci maja za mało miejsca w brzuchu i zazwyczaj oczywiście przez cc. Częściej wykonuje sie też usg i inne badania ale poza tym wszystko tak jak w ciązy pojedynczej tylko że brzuszek będzie pewnie większy:) NIe martw sie na zapas bo nie ma czym tymbardziej że jesteś od początku pod kontrola lekarza:) Powodzenia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×