Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Nesia

TERMIN MARZEC 2012

Polecane posty

Marghi obys była dobra wrózka bo dzis to sie czuje fatalnie mdli mnie i no że tak powiem rozwolnienie. KTG mam jutro więc się okaże czy cus się zmieniło ale poza paroma mocniejszymi skurczami w sobotę nic się nie działo. Szatynka a ja juz myślałam że odrazu po KTG poszłas rodzić:) Co do zgubionych kg to nie mam pojęcia bo to moja 1-sza ciąża ale bedzie dobrze u mnie +18 na dzien wczorajszy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
loarra........25......Inowrocław..22.05.11......01.03.2 012 ...dziewczynka Loma..........30.....Warszawa.....25.05.11....02.03.20 12 ...dziewczynka szatynka84.....27.....Białystok......24.05.11....03.03. 2012 ...córeczka Nesia........35........Warszawa.....26.05.11.......04.03. 20 12 ...dziewczynka Madzia0808...22...Ruda Śląska...31.05.2011...07.03.2012....dziewczynka? nikaa87..........24.....kraków........30.05.11......07.0 3.20 12.....dziewczynka Happy_mom......27......Wrocław....01.06.2011.....07.03.2 012.... TeczowyElfik......27......Lublin........02.06.22......08. 03.2012..... inez2108........31......Bydgoszcz....01.06.11....08.03.20 12...... gocha g ........... ..28....................03.06.11......09.03.2012.....dziewcz ynka scooby84........27.....Poznań ..... 02.06.11.....09.0 3.2012......chłopiec agnieszk@@....25l.....anglia.......02.06.11 ....09.03.2012.....dziewczynka myszka151984..27....anglia...........27.05.11.....09.03.2 012..... carmen37.....27.....Dublin.........04.06.11.......09.0 4.2012.....chłopiec Kasiulka!........28 l.....Wawa.........29.05.11 .....10.03.2012...chłopiec latka29....28...D.Tarnowska.....04.06.2011...11.03.2012.. .dziewczynka Agniesia1979.........01.06.2011...........11.0 3.2012.......dziewczynka monika2712....27.....Szczecin......08.06.11.12.03. 20 12.......chłopiec muffka_27...27....Warszawa....05.06.2011...12.03.2011..dz iewczynka Kasia G......35....Kalisz...........15.05.2011.....20.02-12.0 3......Synek Malamianu......24 ....Warszawa.....14.06.11......13.03.2012.... nati olsztyn....26...Olsztyn....06.06.2011....13.03.2012 chłopiec klaudyna_86.....25.....UK-podkarpacie.....06.06.11.....13 .03 .2012.....dziewczynka eudaiomonia...25....Górny Śląsk.....17.06.11......13.03.2012... rogal86..........25.......Niemcy.........22.05.11.....14. 0 3.2012....dziewczynka kajaka31........31.....Gdynia...........27.05.11......15. 03 . 2012....dziewczynka Marcowe_szczęście..31..G.Śląsk......11.06.2011.....18 .03.2012.....synek Agula0501.....26.... Warszawa...... 18.06.11......18.03.2012..... dziewczynka amr2...........28.....Kraków/Gdańsk..12.06.11....19.03. 2012.... Marzec19......26.....Kraków............13.06.11......19. 03. 2012.... Lilka79........31.... Warszawa........13.06.11......20. 03.2012....dziewczynka Jagoda 20marzec..26..Zielona Góra..13.06.11...20. 03.2012...dziewucha ada111..........23.....zachodz.......14.06.11.. ....21.03.2012........ lasica29.........29.....Londyn.........14.06.11.....21.0 3 .2012.....dziewczynka MamaMalejGwiazdki....34....Katowice....19.06.11....22.03. 12....dziewczynka my_kalimba...29...Gdańsk...........16.06.11..........23. 03.2012.... MalinkaZzz..........Wrocław.........16.06.2011.......23.o3.2o12.........dziewczynka Basiolek........28.....GórnyŚląsk.....19.06.11.....25. 03.2012..............dziewczynka Eulalia.........31.....Białystok........20.06.11....25.0 3.2012..............chłopczyk Ania_33.........33.....GórnyŚląsk....08.06.11......25. 03.2012.....dziewczynka Angelowa......25.....Londyn...........20.06.11..... .26.03.2012.... majakilato....29.....Września........26.06.11.......29.0 3 .2012.... Marghi...........36.......N.Sącz.........29.06.11....... 29.03.2012.......chłopczyk angel5568........22......Siedlce.........22.06.11......29 .03.2012..........chłopczyk Madasiek.................Pasłęk..............29.03. 2012......................chłopiec Miholichol............Warszawa............30.06.11 .......01.04.12............chłopiec LSTA ROZPAKOWANYCH MAM NICK.......... TERMIN....DATA PORODU.....IMIĘ.......WAGA/WZROST......SN/CC gosiaczek29......08.03......27.01......Kinga/Jul ia...1900 /46..2000/48....CC betty29.............04.03....12.02......Natalia. ......25 00/48........SN zielonytulipan. ..04.03.....16.02 ......Jan........... 3300/54.........CC nieszka2000.....05.03.....17.02.......Bartek........31 00/54........SN Malinka wpisałam cie w odpowiednie miejsce:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marghi - ja Cię w 100% rozumie :) całe życie próbowałam przytyć. W styczniu ubiegłego roku ważyłam 50 kilo ale nadal ani nic z przodu ani z tyłu ;) Dalej stosowałam dietę wysokokaloryczną i w maju ważyłam 54 - radość była wielka choć nic nie było nadal widać. Jak się okazało że jestem w ciąży to do końca grudnia przytyłam 8 kilo, troszkę większy biust i zaokrągliła mi się buzia. Od stycznia do teraz przytyłam kolejne 6 i może już dość ;) Mam nadzieje że po ciąży zostanie mi waga 60 kilo :) W końcu mam tyłek i biust ;) MalinkaZzz - u mnie śnieg na tarasie :))))) Loarka - dobrze że się odezwałaś bo stawiałem że się nie meldujesz bo tulisz już dzieciątko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MamaMałejGwiazdki bardzo bym chciała:) ale to moje milczenie to tylko brak dostepu do internetu:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pocieszające są posty o tym,jak szybko wracacie do formy :) Loarka dziękuję, w sumie dopiero teraz zwróciłam uwagę, że w terminarzu panuje jakiś porządek. MamaMałejGwiazdki ... to ja przesyłam troszkę wiosny "fchuuuuu" ciepły podmuch dla Ciebie i Maleństwa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny u mnie tez cisza, małej sie nie spieszy ale ma jeszcze 15 dni wiec nie jest tak zle. W sobote byliśmy na urodzinach kolegi mojego narzyczonego,było duzo ludzi, głośna muzyka nawet tanczylam, jeden kolega to nie chciał mi dać usiąść ale tak juz pod koniec mnie wymeczyl ze brzuch zaczął mnie bolec :) wiec wróciliśmy ok 2 w nocy niestety cała spuchnieta, cieżko mi sie spało nawet myślałam ze moze sie coś zacznie ale nie cisza tylko bóle w podbrzuszu. A i na urodzinach sensacje ze swoim brzuszkiem wzbudzilam kazdy podchodził pytał uśmiechał sie itp :) było duzo młodych mam i oczywiscie nasluchalam sie o strasznych porodach i ciężkim życiu młodych rodziców hehe ale ogólnie było super to zapewne nasze ostatnie wyjście na dluuuuuugi czas. Brzuszek mi juz opadł, moge o wiele wiecej zjeść i nie wymiotuje od co najmiej piątku tylko mam coraz wiecej wydzieliny takiej zoltawej jak juz wczesniej pisalyscie, coraz częściej sikam i prawie nie przesypiam nocy ale za to juz w krotce niunia bedzie z nami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szatynko-zazdroszczę tego postawienia na nogi!!!!I mam nadzieję,że i mnie jak najszybciej będzie lepiej...A u jakiego lekarza byłaś po antybiotyk? U internisty czy ginekologa? Eulalia-mnie pomaga roztwór z soli morskiej...zażywam od 2 dni i katar prawie przeszedł:) Marghi chudzinko-jak ja ci zazdroszczę tego ciałka;):):) Ja jestem już 19 na plusie i zobaczymy jak to będzie po porodzie...Mam nadzieję,że te pierwsze 10 kg spadnie szybko:) Zielonytulipan-mam właśnie nadzieję,że to pierwsze 10 kg spadnie szybko po cc...leżenie...dzidzia..wody płodowe..łożysko...większa macica itd...Mam też nadzieję,że się nie mylę :p Klaudyna-i ja zaobserwowałam żółtą wydzielinę od jakiś 2 tygodni, opadający brzuszek i większy apetyt-od wczoraj np.jem tiramisu :D Zazdroszczę imprezki i siły na nią-ja się ciągle kuruję i z tęsknotą patrzę za okno na to piękne słoneczko...ale ja marzę o spacerku :( A gdzie Madzia0808?Czyżby to już??:) Powiedzcie mi dziewczyny...prałyście "obicie" z fotelików samochodowych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny u mnie w 37 tc 14kg na plusie co do prania, to prałam to co będzie miało bezpośredni kontakt z Maleńką, w foteliku zawsze będzie w coś ubrana więc nie prałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Aniu za odpowiedź-pytam z ciekawości,bo w instrukcji z mojego fotelika jest napisane,żeby wyprać...też nie prałam i zastanawiam się co zrobić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klaudyna - ja też jestem w gronie tych osób które zazdroszczą imprezki :)))))))) Podobnie jak Ania, prałam tylko to, z czym mała będzie miała kontakt osobiście. Któraś z Was pisała o pościeli w sypialni i wypraniu w Loveli - czekam ze zmianą do ostatniego momentu, mam nadzieje że zdążę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MamaMałejGwizdki-ja też z pościelą chcę wstrzymać się jak najdłużej, chociaż kusi mnie, żeby koszyk już czekał na moją Zu :) Mam taki fajny wiklinowy na kółkach,w którym malutka może spać do 6go miesiąca, a później wstawię dopiero drewniane łóżeczko. Z koszykiem wygoda,bo mogę je mieć koło łóżka w nocy a to bardzo ułatwi życie :) Marcowe_szczęście ... i ja również nie prałam tapicerki. Malutka będzie tak opatulona, że stwierdziłam, że to zbędne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie na plusie 14kg, co do zrzucenia po porodzie to w poprzedniej ciąży szybko to ze mnie zeszło jednak tez szybko nadrobiłam, teraz mieszkam na wsi więc okazji do spacerków bedzie więcej więc mam nadzieję że tez szybko zgubie i zamierzam się bardziej pilnować. Ciekawe która urodzi 29go:) ja mam szczere chęci dotrwać jeszcze do weekendu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcowe szczęście antybiotyk dostałam od gina, bo to już taki etap, że gin decyduje. Obicia nie prałam (gdyby to było już lato to pewnie bym uprała). Do fotelika mam śpiworek termiczny. Śpiworka też nie prałam, bo moja dzidzia będzie w kombinezoniku, a pod kombinezonikiem ubranko. Nasza pościel wyprana w loveli już założona, ale i tak mąż zmieni jeszcze raz jak dzidzia się urodzi. Mieliśmy już wypraną jakby coś wyszło wcześniej i teraz już zmiany pierzemy tylko w loveli. Dzidzi pościel jeszcze schowana, ale my najpierw będziemy kłaść spać tylko na prześcieradełku w rożku, potem w kombinezonikach i dopiero w pościeli. U mnie dziś 40 tc 0 dni :) Stan wagi na dzień dzisiejszy: +16kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście będzie tak => ubranko, kombinezonik, śpiworek do fotelika, fotelik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wkońcu dziewczyny sie ożywiłyście, bo już myślałam że wszystkie pojechałyście rodzić :))) Faktycznie ciekawe czy którąś z nas ruszy 29,02???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez fotelika nie pralam, jeszcze mi tylko ręczniki i kocyki do prania zostały ale to jutro. A i kurteczka bo dzis kupiłam tu w Anglii juz wiosna kwitną krokusy,sasanki i przebiśniegi a lada moment beda żonkile bo juz mają pąki wiec tylko czekać aż zakwitną :) a w piątek było 17 stopni dziś tylko jakieś 13. Dobrze ze nie kupiliśmy kombinozoniku bardzo nas kusilo ale byłoby mojej malutkiej za gorąco. My juz mamy wyprane przescieradelka i ta cała otoczke do moses basket i śpiworek bo moja niunia na początek w tym bedzie spala, wczoraj zamówilismy jeszcze kolderke i pościel do lożeczka z mothercare ale to juz jak niunia podrosnie w Nowej Zelandii, właśnie Moj mi mowi zebym Wam przypomniala zeby Nasze dzieciatka klasc stopkami blizej dołu łóżeczek nigdy na srodku czy przy górze a jesli chcecie przykryc kocykiem to nie zapominać zawinac kocykiem pod materac i żadnych poduszek przez najbliższe co aj jej pol roku. To tak w razie przypomnienia by uchronić nasze maluszki przed tzw śmiercią lozeczkowa i odksztalceniem czaszki jesli idzie o podusie:) Marcowe_szczęście wypytaj jutro lekarza o te uplawy bo mi midwife powiedziała ze to normalne ale ja tym szarlatankom nie wierze w nic a nic hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Faktycznie 29 luty :/ co byście zrobiły? Ja bym poprosiła o zapisanie w papierach 1 marzec bo nawet jak nam sie wydaje taka data fajna to jak sie jest dzieckiem i odlicza dni do swoich urodzin to moze być przykre :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klaudyna a czemu nie mozna na środku łóżeczka?? Z tego co wiem to niestety nie da rady zapisać innej daty nawet jak sie 29-go urodzi, mój znajomy ma tak urodziny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mama MałejGwiazdki ja jestem po prostu zakochana w twoim a w zasadzie Misi pokoiku, jest przepiekny i taki nie za słodki...i ta sówka:) cudo!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja znajoma ma bliźniaki z dwóch roczników. Rodzila w Sylwestra i nie chcieli jej zmienić zapisu a było 15 minut różnicy. Na szczęście do przedszkola zgodzili się, żeby poszły razem. Ale w aktach urodzenia maja 31.12 i 01.01. Ja w 1 ciąży przytyłam 11 kg i to mi zeszlo po 2 tygodniach. niestety przytylam potem, karmiąc i jedząc.ale się ma apetyt po porodzie - uwaga na to!! Mi tam karmienie nic nie sciągało więc nie wierze w te bajkę. Teraz też mam 11 na plusie, a jem co chcę. Choc apetyt sredni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
klaudyna a czemu dziecko nie może spać głowka blisko szczebelek łóżeczka?? pierwszy raz słysze cos takiego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem w 39tyg i mam +12 kg wlasnie, klaudyna. Czemu nie mozna klasc dziecka po srodku lozeczka?? pierwszy raz slysze ze robi to jakas roznice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli ja też nie piorę tapicerki z fotelika :P...pewnie zrobie to jak będzie cieplej i będę mogłą powiesić ją na dworze ;) Klaudyno-napewno jutro wypytam ginekologa i dam znać :) Co do kładzenia dzidzi w konkretnej części łóżeczka to też o czymś takim nie słyszałam:/ Z tego co wiem większość mam kłądzie dzieci właśnie w przedniej części łóżeczka.. MamoMałejGwiazdki-pokoik przepiękny!!!!!!!!!Zdolna jesteś ;) Ja we wtorek za tydzień ubiorę pościel, wysprzatam do tego zcasu wszystko na tip top i też wrzucę fotki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcowe Szczęście, Loarra - bardzo dziękuje i przypominam, że chętnie bym jeszcze kilka pokoików zrobiła :) Gdyby Misia była Misiem to fiolet byłby zastąpiony ciemnym morskim. A co do sówki to jak ją nakleiliśmy i zobaczyliśmy jej minę był atak śmiechu :)))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tym kladzeniem dzieci jak najdalej wezglowia lozeczka chodzi o za duża swobodę dziecka w łóżeczko i smierć lozeczkowa, tu macie porady http://www.we-dwoje.pl/ukladanie;dziecka;do;snu,artykul,3326.html. Pamietam ze jak kupowaliśmy łóżeczko i materac sprzedawca tez o tym wspominał :) Ja 38 tydz i nie całe 12 kg na plusie oby szybko poszły te kilogramy w niepamięć :) U mnie w rodzinie jest przypadek dziecka urodzonego 31 grudnia ale rodzice poprosili w szpitalu i zostało zapisane juz na nowy rok. A co do 29 lutego tu w UK wpisują 1 marzec :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też się zastanawiam nad tą pozycją dziecka w łóżeczku, nie bardzo rozumie czemu w dolnej części tym bardziej że jest proste i materacyk się nie pochyla, bo na środku to rozumie żeby łapek pomiędzy szczebelki nie włożylojak śpi i nie zrobiło sobie krzywdy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To i ja dorzucę swoje 5 groszy w sprawie układania do spania, bo też nie do końca rozumiem o co konkretnie chodzi. Na wykładzie w SR, który prowadził pediatra mówiono nam, że należy pod materacyk podłożyć taki klin, segregatory lub jakieś grube książki, aby część materaca - gdzie będzie leżała główka dziecka - była pod kątem 15-30 stopni. Dosyć popularny materacyk gryka - pianka - kokos najpierw kładziemy twardszą częścią do góry, czyli dziecko śpi na "kokosie". Podczas pierwszych 3 miesięcy życia dziecka nie zakładamy ochraniacza na łóżeczko, wkazane nie są także wszelkiej maści baldachimy, moskitery, itd. Na noc z łóżeczka zdejmujemy także przewijak. W łóżeczku powinna być swobodna cyrkulacja powietrza. W łóżeczku nie powinny znajdować się żadne zbędne przedmioty. W pierwszych 3 miesiącach życia łóżeczko powinno wyglądać następująco: materacyk (generalnie ma być twardy, np kokosem do góry), pod nim wspomniany klin, segregatory lub książki, na nim przesieradełko z bawełny, jerseyu, frotte (w tym okresie bez podkładek, ceratek pod spodem). Dziecka nie kładziemy na poduszce. Natomiast pod boczek możemy podłożyć złożoną w wałeczek pieluszkę tetrową/flanelową - tak żeby dzieciątko leżało na plecach- ale jednocześnie, gdyby zdarzyło mu się ulanie, żeby się nie zachłysnęło. Nie wiem czy to poprzedie zdanie jest zrozumiałe. Chodzi mi o to, żeby dzieciątko leżało na plecach i jednocześnie troszkę na boczku. Tę pieluszkę podkładamy raz pod jeden raz pod drugi boczek. Pieluszka pod boczkiem gwarantuje to, że w razie ulania dzieko ma szansę przechylić jeszcze dosyć mało ruchomą w tym okresie główkę. Dziecko kładziemy na brzuszku tylko wtedy, gdy jesteśmy z nim. W tej pozycji nie zostawiamy samego. Można zawiesić karuzelkę. To są moje notatki i to co wyniosłam z tego wykładu odnośnie układania dzieci. Poza tym pediatra zalecał nam w pierwszym miesiącu kłaść dziecko spać w rożku lub kokonować, w kolejnych dwóch miesiącach można już kłaść w takich śpiworkach gdzie wystają rączki. W dzień - gdy dziecko mamy na oku można kłaść pod kocykiem/pieluszką itp. Dziecko powyzej 3 miesiąca życia można już przyzwyczajać do poduszki i kołderki, dlatego że jest bardziej mobilne - główka jest dużo bardziej ruchoma, dziecko jest już silniejsze - próbuje się podciągać itd. Jeżeli chodzi o kładzenie u wezgłowia, to jeżeli dobrze rozumiem, to chodzi, żeby kłaść dzieciątko tak, aby nie sięgało rączkami do szczebelków lub szczytku/boków łóżeczka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, miholichol napiszę ci jakie miałyśmy tematy spotkań tylko jak będe miała troszeczkę więcej czasu bo im bliżej porodu tym mniej mam czasu ;) jakoś tak dziwnie... co do układania dziecka to ja na początku planuję że mała będzie leżała w rożku a potem już normalnie pod kołderką :) z drugiej strony tak sobie myślę, że nasze babcie to układały noworodki pod całą "stertą" przeróżnych kołder tak że nawet nie było dziecka widać spod tego wszystkiego co była naukładane w kołysce bądź łóżeczku a teraz dmucha się i uprzedza Rodziców, jak dla mnie to czasami wydaje mi się, że zgłupieję od tych wszytskich rad :) wszystko ma swoje plusy i minusy. Ja wierzę w intuicję a porady owszem czytam ale nie traktuję ich jak ostateczną wyrocznię :) raczej z przymrużeniem oka :) myślę, że ja i mój M będziemy wiedzieli co jest najlepsze dla naszej małej :) ja póki co mam 13 kg na plusie :) zdjęcia super, pokoiki maluszków pięknie urządzone a i przyszłe Mamy ślicznie wyglądają :) czekam na dobre wieści o pojawieniu się kolejnej małej istotki w naszym gronie :) moja mała ma jeszcze 28 dni do terminu więc spokojnie czekam na rozwój wypadków :) przesyłam fajny artykuł o oddychaniu http://www.mamazone.pl/artykuly/ciaza-i-porod/porod-i-polog/szkola-rodzenia/2010/nauka-prawidlowego-oddychania-przed-porodem.aspx miłego wieczoru :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szatynka wlasnie tak jak pisalas zeby nie siegalo raczkami do szczebelkow jak najnizej,gdy przykrywamy dzieciatko kocykiem nalezy wsunac kocyk pod materac,kocyk powinien siegac conajwyzej klatki piersiowej dziecka.A pozycja tak (jak najnizej) bo diecko w czasie snu jak sie przesowa to tylko w dol nigdy w gore,poprostu moze za bardzo wsunac sie pod kocyk o nieszczescie nie trudno. Tak przynajmiej wyczytalam na stronach angielskich,tu duzo sie mowi o smierci lozeczkowej i dlatego panuje nawet taki poglad ze dziecko spi tylko w pajacyku(spioszkach)bez czapeczki i bez kocyka. A rozki i inne beciki to juz calkiem dawno wyszly z obiegu(czego to nie wiem ale w sklepach nie znalazlam), w szpitalu zalecane sa spioszki bez stopek i dziecko tak lezy przy mamie bez kocyka z golymi stupkami i w nic nie zawiniete. Dziwi mnie to bardzo bo takie gole stopki przeciez dziecko marznie ale tu maja bzika na punkcie przegrzania dziecka,polozna mowila ze to przez to ze jak dziecku za cieplo to bardziej pada w sen i moze miec trudnosci z przebudzeniem sie(dziwny poglad).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×