Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Nesia

TERMIN MARZEC 2012

Polecane posty

agatka i jak noc mineła? Mam nadzieje że jest lepiej. Apetyt niestety dzieciom spada przy chorobie, najwazniejsze zeby piło nawet łyżeczką po troszku wody czy mleczka albo soczku. Moja 3-latka w sierpniu miala infekcję i przysięgam, że przez 5 dni nic ale to NIC nie zjadła. Na szczęście piła. Eh te dzieci:-) Zdrówka życzę małemu. Kurczę teraz się szczepi na różyczkę więc powinna być rzadkością, a jednak.. Może juz nie bedziesz musiała szczepić w wieku 18 miesięcy. ciekawe jak to jest. Tylko ta szczepionka jest skojarzona odra-swinka-różyczka więc nie wiem jak to robią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, Agatko jak tam Patryk? i jak Wy sobie radzicie z chorym i ząbkującym dzieckiem? Ja dzisiaj zobaczyłam, że małej już widać dolne jedynki :) przebiły się już, mała dzisiaj cały dzień marudna ale co się dziwić. Zjadła mniej niż zwykle, a obiadek cały zwymiotowała, strasznie się przestraszyłam, nie gorączkuje, dostała mleczko na noc i właśnie zasnęła, mam nadzieję, że te wymioty to jednorazowy incydent. Zobaczymy jak nam minie noc, smaruję dziąsełka calgelem, widać, że przynosi jej ulgę. Będę ją obserwować i jak by nie daj Boże jeszcze wymiotowała to lecę do lekarza. Pewnie parę dni i dwa ząbki będą w całej okazałości :) miholichol: jak tam Jasio? udało się uniknąć przeziębienia? lilka: miło, że się odezwałaś :) Duża ta Twoja córeczka, moja ma 67 cm i waży 6500, ma 5,5 m-ca :) czasami tak bywa jak piszesz, masz dwie córeczki a każda inna, w innym tempie się rozwija itp. Fajnie, że starsza córa już zaklimatyzowała się w przedszkolu :) zmykam do spania, zmęczona coś jestem, zupełnie jakbym to ja ząbkowała a nie córeczka ;) spokojnej nocy dla Wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Patrykowi już schodzi wysypka ale chyba ząbek daje się we znaki. W nocy budzi się co chwilę. Modlę się, żeby w końcu dał mi pospać bo padnę trupem ze zmęczenia. Chodzę jak zombi ;( Od prawie 6 miesięcy nie przespałam żadnej nocy ciągiem ;( Masakra. Zaraz też się kładę spać bo pewnie niedługo zacznie się znowu wiercić (usnął po 19). Jakoś dajemy radę, ale padamy z mężem na twarz. Wczoraj cały dzień przesiedział nam na rękach. Był strasznie marudny. Dziś już lepiej. Nawet się trochę sobą zajął i się uśmiechał. W środę robimy USG brzuszka (bo lekarz powiedział, że ma powiększoną śledzionę) a w czwartek wizyta kontrolna u pediatry. Mam nadzieję, że powie, że wszystko już jest ok. Na wizycie spytam jak to jest z tym szczepieniem przeciw różyczce jak dziecko przechodziło. Wytrwałości sobie i Wam życzę. Dobranoc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) U nas też zęby w roli głównej..:/ Ledwo dwa na dole się przebiły-i chyba jeszcze nie całe,to teraz idzie nam górna dwójka ..:/ W nocy też wierci się ale smaruje mu wtedy dziąsełka i troche pośpi najgorzej tak już od 3 do 5 rano..:/ Mniej je..,ale właśnie za nim ukazał się mi biały punkcik w górnej dwójce też właśnie zrwalał mleczko cały dzień ulewał wtedy. U mnie masakra-gdzieś mnie przewiało chyba bo boli mnie cała "prawa połowa twarzy"..:P razem z uchem i "połową" gardła..:/ -nie jestem przeziębienia,ale daje w dupe:P Na dodatek nie mam czym jechać do apteki bo mąż wziął samochód, dziadek mojego synka też wiął samochód i koniec:D A na nogach nie mam siły iść,żeby nie poprawić sobie...:/ Mój mały po za tym szaleje bawi się na siedząco bardzo często wcina mamy zupki.. Aha-Basiolek-Ty kiedyś tu pisałaś,że gotujesz na dwa dni -jak to robisz? Ugorujesz i jedną porcje przekladasz do lodówki ?A na drugi dzień odgrzewasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AGATKA-a dajesz cos przeciwbolowego??my tez teraz amy akcje zebowa!!i mega katar przy tym ,zbawienny jest otrivin z ta dawka dla niemowlat,bo przynajmniej moze oddychac i cos mi pospi w nocy,ale strasznie sie meczy,jeden zabek sie przebil a tyyyyle meczarni z tym daje tez czopek paracetamolu albo ibufen w syropku,jest skuteczny ale maly nie lubi tego moj 3 latek tez zakatzarzony i pokasluje ,poslalam go do przedszkola bo tam co drugi takie same objawy ma,jedynie w piatek nie poszedl bo chcialam go podleczyc w weekend nie ma lekko z tymi zebami ale damy rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
S.U.R.I dawałam czopki z paracetamolu ale one krótko działają i mały zaraz robił kupkę. Podaję Ibufen D, ale Patryk też nie chce tego pić. Więc ogólnie jak podaję to jest krzyk. Nawet jak wleję do mleka albo obiadku to skubany wyczuwa i nie chce pic ani jeść. Zastanawiam się czy nie spróbować tego IBUM malinowego... Próbowała któraś z Was podawać? Ogólnie u Nas troszkę lepiej. Ale Patryk też się wierci i budzi w nocy. Jakoś musimy dać radę z tymi zębai!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agatka-tez myslalam o tym ibum,ale jest tez w aptece taki kncentrat paracetamolu ze polowe mniej wystarczy dawac,moj mimo ze tylko 2,5ml ma dostac robi wielkie cyrki wazy juz ponad 8kg to czopki tez moglby juz te 150mg dostawac wlasnie sojrzalam ze druga jedynka tez czeka w natarciu zazdroszcze tym mamom,ktorych dzieci poprostu dostaja zebow i juz,bez bolu i krzyku moj dzis sloiczka nie chcial jesc z obiadkiem no i dojrzalam tez 1 mala plesniawke bo ciagle palucha do buzi laduje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzewczyny paracetamol to g.. dziala. Tylko ibuprom i na bol i na gorączke Ja daje IBUM malinowy właśnie, starsza uwielbia a mała zjada z dziwną mina ale zjada. U nas też zęby, dolne jedynki są od jakiegoś czasu a teraz górne dwójki idą, ślini sie i właśnie strasznie ulewa od 2 dni. Cała jestem w ulewajkach:-) Smaruję jej dziąsła Dentinoxem N. Katar też mamy ale to chyba od starszej która też oczywiście (SURI:-) kaszle i ma katar odkad poszla do przedszkola:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak dziecko nie chce leku to albo czopek albo dać tą "strzykawka-miarką" dołączoną prosto do buzi( tylko nie celować w gardło tylko w policzek!) i zamknąć buzię delikatnie na chwilę, tatus moze w tym czasie porobic miny i powinno przełknąć zanim się zorientuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej my wrocilismy wlasnie ze szczepienia.Ciesze sie bo to juz ostatnia:-)nastepna dopiero w kwietniu. Okazalo sie ze mala ma skaze bialkowa ale narazie nie kazala zmieniac mleka tylko kremem smarowac. Mala wazy juz 8 kg i u nas oczywiscie tez zabki ida...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My mieliśmy mieć dzisiaj szczepienie, ale ze względu na katar zostało odroczone. Z obiadkami nadal na bakier, tylko deserki toleruje podawane łyżeczką. Maja ma 6 miesięcy i 2 tygodnie a waży zaledwie 6855g. Jeszcze niespełna 450 g do podwojenia wagi urodzeniowej. Ząbków póki co ani widu ani słychu, ale chyba przechodzimy skok, bo już ze 3 tygodnie budzi się w nocy z płaczem. Dzisiejsza noc była koszmarna, w dzień też nie lepiej. Ma gorszy apetyt, płacze jak wychodzę. Najchętniej w łóżeczku ustawia się w pozycji do raczkowania i kiwa się do przodu i do tyłu, mam wrażenie, że jeszcze chwila i będzie raczkować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marzec no to super z tym bujaniem. Takie bujanie to podobno znak że lada dzien zacznie raczkować. Fajnie. Moja to len, jeszcze daleka droga a starsza wcale nie raczkowała tylko przesuwała się na tylku w pozycji siedzącej:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lilka79 - Moja jest ruchliwa, wcześnie zaczęła pełzać, wcześnie się do siadania ustawiała, teraz do raczkowania pozycja, ale za to ząbków nie ma, szczupła jest i mówić nie chce zgodnie ze schematem :P Coś za coś :) Podobno z tymi zębami im później tym mocniejsze, ale nie wiem ile w tym prawdy, poza tym chyba wolałabym już mieć to za sobą. Teraz jest strasznie marudna i nie wiem dlaczego - przez skok czy przez katar? No i te nocki nieszczęsne. A Twoja starsza córeczka musiała genialnie wyglądać w czasie przemieszczania :D Właśnie to sobie wyobrażam :D Mówisz, że Ibum najlepszy? Póki co mamy tylko czopki eferalganu, które jeszcze nie były potrzebne. Beata 24 - Jaki krem macie? Agatka_30 - Cieszę się że Patryk ma się lepiej. Oby już się żadne choróbsko nie przypałętało. Bitee Cappucina - Mówisz że Filip mniej je i ulewa bo mu ząbki rosną? U nas też takie objawy od kilku dni, ale zmian na dziąsłach nie zauważyłam, pediatra też więc u nas to chyba z innego powodu, skok albo katar. Ja daję jedzonko do lodówki i następnego dnia odgrzewam w kąpieli wodnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marzec19:krem Elosone.tak mysle bo na ulotce pisza zeby nie stosowac u dzieci ponizej 2 lat,ale skoro taki przepisala... Bardzo sie ciesze ze teraz bedzie troche wolnego od szczepien,ilez to mniej stresu:-) Od jutra przechodzimy na 2mm,niby mala ma 6 i tydzien ale wolalam poczekac na konsultacje z pediatra bo mala byla miesiac przed terminem. Co do syropkow przeciwgoraczkowych ja mam panadolek truskawkowy-polecam. Eh najgozej nie dopytalam o ten gluten.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEj A my nad morzem niestety pogoda do bani Marzec nasz mały też sie tak buja przód tył ale siadać coś nie chce- zębów tez nie widać Agatko my używamy w skrajnych przypadkach Ibum malinowego - ma super aplikator w strzykawce( do buzi) i to jest świetne bo paracetamolu na łyżeczce nie chciał jedynie czopki ale one krótko działają. A i co tak z tymi szczepieniami szalejecie - nie szalejcie bo sie Wam dzieci nie nauczą, że to nic strasznego. Tak naprawdę takie maleństwa zapominają zaraz po... a to Wy to bardziej przeżywacie. No nie wiem ale ja mojemu przed szczepieniem zawsze mówię, że idziemy sie uodparniać i tyle, żeby wirusy nie miały po co do nas przychodzić i sama też w to wierzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, których dzieci mają bóle od zębów: dajecie im na noc codziennie cos przeciwbólowego? czy tylko jak widać, że się przebudzą i płaczą z bólu? Jak dacie obiadek to za jaki czas znowu karmicie? Bo mój mały jak zje o 15 jakiś obiadek z mięskiem to już o 17 jest głodny... i nie wiem czy mu dawać jeśc czy dopiero o 18:30 po kąpieli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam bitee: jak robię na 2 dni to jedna porcja ląduje w lodówce i potem albo kąpiel wodna dla podgrzania albo przekładam na miseczkę i w mikrofali podgrzewam, któraś z Was już o tym pisała, chyba Marzec :) agatko: co do ząbków to u nas dziwna sprawa, mała pomarudziła jeden dzień, widać ząbka i teraz jest taka jak zwykle czyli radosna, uśm iechnięta, po marudzeniu nie ma śladu...oczywiście nie narzekam na taki stan rzeczy :) ciekawe ile się będą wyrzynać do końca te jedyneczki :) beri: życzę poprawy pogody, zaś co do szczepienia to mnie zawsze łapie jakis taki stresior, sama wkłuć nigdy się nie bałam ale jak mają kłuć moje dziecko to jakoś samoistnie się stresuję, wiem że dziecko to wyczuwa ale póki co nie znalazłam metody żeby to opanować :) masz rację, że dziecko zaraz o tym zapomina i całe szczęście... My jutro będziemy u lekarza to zapytam o gluten, idziemy bo mała ma jakieś uczulenie chyba, na czubku główki ma takie maleńkie krostki i zaczerwienienie, bardzo drapała główkę, chwila nieuwagi i zadrapała się do krwi :( stosuję krem Oilatum, jak byłam w ciąży to miałam bardzo przesuszoną cerę i w aptece pani mi poleciła, ze jest bardzo dobra dla niemowląt to i dla kobiet w ciąży będzie ok. Przyniosła jej ulgę, główki już nie drapie ale idziemy jutro bo nie mam pojęcia od czego to swędzenie. zmykam coś przekąsić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas już druga noc z rzędu przespana bez płaczu. To chyba był skok bo czasowo się zgadzało a ząbków nadal brak. Dzisiaj spróbuję więc wrócić do obiadków. Mam nadzieję, że da się przekonać mimo kataru. Bitee Cappucina - Nadal Filip ulewa? U nas na szczęście ustąpiło. A jak Ty się czujesz? Mojemu dziecku się poprawiło za to ja się gorzej czuję - ból gardła :( No i co dobrego Maluchowi ugotowałaś? :D S.U.R.I - Jak ząbki? Wykluły się już? Czym się zwalcza pleśniawki? No i jak to wygląda bo ja chyba nigdy nie miałam z tym styczności... Beata 24 - Ja w czasie wysypki alergicznej dostałam uzależniający syrop Ketotifen i robioną w aptece maść na sterydach. Syropek stosowałam ze 3 dni żeby nie uzależnić Mai a maść była użyta chyba ze 2 razy cieniutką warstwą. W sumie to po zmianie mleka już nie było to potrzebne. Beri1 - Ja też staram się zawsze bagatelizować wkłucia i stłuczki żeby mi się dziecko nie mazgaiło jak ją komar ugryzie :P Agatka_30 - Wydaje mi się, że jeśli dziecko jest głodne to powinno dostać jedzenie, chyba że ma nadwagę albo jakieś inne przeciwwskazania. O której kładziesz Patryka spać na noc? basiolek - Zazdroszczę tak łagodnego przebiegu ząbkowania. Ciekawe jak będzie u nas... Pisałaś, że podawałaś już buraka. Możesz napisać z czym go gotowałaś? Ja już wiem, że moje dziecko nie lubi brokuła. Jak wyczuje chociaż odrobinę to w ogóle nie chce jeść.. Kto ma ochotę na kawusię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja poproszę rozpuszczalną z mleczkiem:):) Mój już nie ulewa-zdarzyło mu sie wyedy tylko raz czy dwa:) Za to noce mamy gorsze-mały śpi ,ale przez sen popłakuje wierci się..:/ masakra wstaję i smaruję mu dziąsełka zelem a ma napuchnięte górne..Ponoć dziąsła najbardziej bolą jak ząbek rośnie w dziąśle, bo jak się już przebije to jest luz..W dzień jest ok pod warunkiem,ze mama się z nim bawi Gotowałam mu już marchwke z ziemniakiem i pietruszką-ktore tak średnio mu smakuje,jadł też "słoiczkowego królika":D-i to mu smakuje:) Co do gardła-mnie boli co najmniej raz/dwa w miesiącu od samego porodu..:( Załatwiam wychowawczy ale jest przy tym tyle papierków że masakra....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi wystarczy urlopu wypoczynkowego do 17 października, potem też biorę wychowawczy. tyle, że praca wszystko załatwia, ja tylko piszę podanie, że proszę o wychowawczy od do. Mam zgodę dyrektora na rok (w sumie) czyli wracam do pracy tuż po pierwszych urodzinach. Poprzednio wrocilam o 7,5 miesiacach, teaz mąż troszke lepiej stoi finansowo więc zaszalejemy te 5 miesiecy wychowawczego:-) a u mne konec epoki stacjonarnego dziecka. mala tak sie turla ze wedruje po calym salonie o i trzeba uwazac. buzki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, marzec ja podawałam małej buraczka z marchewką, ziemniakiem i pietruszką :) na początek taki mix żeby smaki były różne i buraczek został zjedzony. Na drugi dzień był buraczek ale tylko z marcheweczką i zjadła więc buraczki smakują ;) co do brokuła to u nas podobnie :) Jeśli chodzi o ząbkowanie to u nas naprawdę przebiega to super, jedno popołudnie marudzenia a teraz rosną jedynki ładnie z dnia na dzień :) oczywiście paluszki ciągle jeżdżą po dziąsełkach i badają co to tam wystaje ;) Z zazdrością czytam jakie ruchliwe te Wasze maluchy, moja coś leniwa jest...choć pewnie jak już zacznie się okres większej ruchliwosci córeczki to zatęsknie za tym czasem teraz :) dzisiaj na lumpeksie udało mi się kupić małej kilka fajncyh rzeczy, w ogóle nie zniszczonych, zapłaciłam niecałe 35 zł, pewnie gdybym kupowała w sklepie to byłoby około 200. Rozglądam się powoli za kombinezonem na zimę, jak patrzyłam na ceny to szok, 150-200 a nawet 300 i wiecej złotych...masakra, musze się porozglądać, a może odkupię od znajomej, przecież to raptem pochodzi 3-4 m-ce. Ja niestety muszę wracać do pracy choć wcale mi się nie chce, na szczęście mam zaległy urlop i wracam jak mała będzie miała 7,5 m-ca więc jeszcze troszke czasu mamy :) miłego wieczoru :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. Marzec19 my tez mamy ta masc na sterydach.Mamy ja stosowac tylko tydzien tez cieniutka warstwe.Jeszcze nie zaczelismy bo na ulotce pisze zeby odczekac po szczepieniu,a poza tym narazie zaniklo jej to.Nam narazie nie kazala zmieniac mleka. A ty jakie teraz masz?-HA? Co do pracy ja musialam wrocic odrazu po macierzynskim bo wychowawczy mi nie przysluguje.Nie powiem troche ciezko jest bo czasu na wszystko brak.Jak jestem w domu to jak najwiecej czasu chce malej poswiecic a tu sprzatanie i masa spraw do zalatwienia.Ale jakos to sie kreci.tata sprawdza sie w roli niani:-) Wczoraj moja corcia zrobila obrot z brzuszka na plecki.Zrobilismy jej tez prezent i kupilismy taki samochodzik ze mozna w nim prowadzib dziecko.teray tylko czekamy az zacznie siedziec.a jak to u was z tym jest?bo u nas nawet pediatra mowila ze mala cos sie leni w tym temacie.sorry za literowki ale z telefonu.moja juz delikatnie podrywa do raczkowania oczywiscie do tylu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo ja wiem czy leni? dopiero pół roku skończone, stabilne siedzenie to chyba tak 7-8 miesicy skonczone. Moja nie siedzi i nie podrywa sie do raczkowania (19.03), za to tak jak pisalam turla sie jak szalona. Eeee każde dziecko inne. Starsza siedziala dosc szybko (6,5 miesiaca) ale chyba przez to nigdy ne nauczyla sie raczkowac i poruszala sie na siedzaco odpychajac się nogą. PS gdyby ktores dziecko tak obilo to nie martwcie sie, ortopeda nam dobitnie wyjasnil ze nie ma to zadnego negatywnego wpywu na rozwoj:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marzec19 kładę Patryka spać 19/19:30. Bardzo bym chciala zeby wytrzymal troche dłuzej - moze 20. ale on od 18 juz nam troche marudzi. Dlatego kapiemy go o 18:30, kasza i spać. Wstaje o 6, w dzień śpi 3xpo 30 minut, więc podejrzewam, że już jest zmęczony o 18. Jak gdzieś jesteśmy u znajomych to jak wracamy ok. 19 to jak nam uśnie w samochodzie to już wiadomo, że na noc. Nie wiem jak go przestawić. A może im będzie większy to sam się przestawi.... Ja wracam do pracy 5 listopada. Mąż nadal bez pracy, więc bez sensu żebyśmy siedzieli razem w domu. Ale jak on tylko coś znajdzie to ja idę na wychowawczy. Nie wiem jak ja wrócę do pracy... ale mam jeszcze ponad miesiac zeby sie nastawic. U nas noce coraz gorsze. Chyba idzie drug dolna jedynka;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój zasypia tak jak u Agatki-ale ja akurat sie z tego cieszę:) Wole mieć trochę luzu wieczorkiem..Fifi wstaje o 7/8(zazwyczaj tak bardziej o 8) rano więc też jest spoko. W nocy je-ale to zależy od tego ile w dzień zje-jak ma gorszy dzień i je mniej to w nocy nadrabia i na odwrót. Noce się troszke unormowały ale druga górna dwójka (bądź jedynka) daje się dalej we znaki..dobrze,że dolne dwa szły bez marudzenia:) Co do wychowawczego dostalam do 2015r ,ale zobaczymy ile i czy mi przyznaja platny-ale mysle ze tak. ale dzis zimno wrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie wygląda to tak: składam papiery do gminy(które oni mi wcześniej dali) - dokładniej do opieki społecznej o przyznanie rodzinnego i w tym zaznaczam wychowawczy też i jak pozbierasz wszystkie potrzebny dokumenty (o dochodach itp.) to oni rozpatrują czy ci się należy dodatek do wychowawczego czy nie..:/ masakra ja odrazu składam za rok 2010 i 2011 żeby dwa razy nie gonić bo kolejki tam są tak duże a jedna osoba siedzi przeciętnie 25min..:/ A my dziś jedliśmy pierwszy raz zupke z glutenem:) Ale mały tak mi tym pluł i płakał że się poddałam -"zjadł" tylko pare łyżeczek ehh A teraz siedzi w krzesełku i zrzuca wszystkie zabawki z niego :D ale ma frajde:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, dziewczyny, mam pytanie o wózek, my mamy tako jumpera i mam problem z budką od spacerówki, ciągle opada :( jesli któraś z Was ma też ten wózek to proszę napiszcie czy też macie taki problem? normalnie aż mnie coś trafia, nie wiem czy taki jej urok czy oddawac na reklamację...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, mam pytanie czy jak wracam do pracy i chcę wychodzić godzinę wcześniej ze względu na karmienie piersią to potrzebne jest przedstawienie pracodawcy jakiegoś zaświadczenia od lekarza? Jeśli tak to od jakiego lekarza? Czy to jest jednorazowe zaświadczenie czy trzeba np.: co miesiąc je na nowo przedstawiać? Jak któraś z Was się orientuje to proszę o odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiolek- nie pomoge Agatka-moje kolezanki nic nie przynosiły,poprostu uzgadniały kiedy wychodzą i tyle:) Przecież były na macierzyńskim to po co zaświadczenia?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×