TERMIN MARZEC 2012

www.notoklops.pl zapraszam do czytania i komentowania

Hej dziewczyny witamy po świętach... po pierwsze gratuluję sukcesów. u nas też nowy sukces Martyna zaczęła raczkować do przodu.a w zasadzie ciągnie się do przodu.Mamy panele w pokoju i jest ślisko więc podciąga się rączkami a nóżki idą ślizgiem:) sprytnie to sobie wykombinowała. Niestety miałyśmy dziś mały wypadek z tego powodu.W nocy mała strasznie się wierciła i popłakiwała,więc żeby ciągle do niej nie wstawać wziełam ją do nas na łóżko.Nie wiem jakim sposobem ale spadła mi z łóżka,między łózko a łóżeczko.myślę że się obudziła i zaczeła się turlać do przodu na szczęście nie na główkę bo spadła z tej strony co mamy głowy.Skończyło się na strachu bo nic się jej nie stało.potem biedna się tuliła do mnie z pół godziny-taka przestraszona była. Co do siedzenia to siedzi już w miarę stabilnie.nauczyła się też pokazywać jaki ma kaszelek:)-udaje że kaszle he he. Dalej najbardziej lubi mówić tata ale mama też już coraz częściej powtarza. Najgorzej mamy z usypianiem-trwa to nawet po dwie godziny czasem.już nie mam na to pomysłu.przez święta próbowałam ją jak najdłużej trzymać żeby się wymęczyła ale efekt był taki że szła spać po 23 i tak z płaczem. Pisałyście też o zrobieniu czegoś dla siebie.ja mam to szczęście,że bez żadnych diet i ćwiczeń wróciłam do swojej wagi z przed ciąży i dalej chudnę.oprócz tego zmobilizowałam się i raz w miesiącu dwie godziny leżę u kosmetyczki.ciekawe bo jak nie miałam małej to zawsze brakowało mi czasu,więc moja kosmetyczka jest zadowolona że teraz przychodzę regularnie bo i efekty są lepsze(mam problemy z zaskórnikami) szkoda że to już po świętach..muszę się przyznać że strasznie się leniłam...nawet udało mi się drzemkę złapać z Martyną w ciągu dnia:) pozdrawiam 3-majcie się cieplutko.

Dziewczynki kochane kajam się że tak długo Was nie odwiedzałam. Nadrobię zaległości :-) Pozdrawiam poświątecznie. Ja chyba tez z 5 kilo przytyłam :-) Jacho ma już 8 mcy i 17 dni, ZERO zębów, siada sam na środku pokoju, już prawie się nie przewraca. LAda dzień zmieniamy fotelik na taki przodem do kierunku jazdy. Na czworakach popyla po całym mieszkaniu z kazdym dniem coraz szybciej. Z moja asekuracja wszedl po schodach na sam ich szczyt! Zaczyna mowic mamamama, tatata, dada, bababa :-) jak mówię" chodz do mamy" to wyciaga raczki. Jak chce na raczki to ciagnie za spodnie a potem je wyciaga :-) cudny jest i taaaaki mądry!!!! ale nadal bezzębny :-D Ścisakm Was!!!

Marzec19- 5 kg troche przesadziłam ale ważyłam się wczoraj przytyłam 2 kg akurat dla mnie to wyszło na dobre bo jestem chudziutka ;) x beata24 - mój synek też tak spadł tylko że na główkę ale naszczęście nawet siniaka niemiał ale też był okropnie przestraszony, gratulacje spowodu raczkowania, Wiktorek też tak udawał że kaszle., U nas też ciągle powotarza tata, nie i niechce a mama jakoś nieumnie jeszcze, też mam problem z usypianiem czasem lulam go godzinę a potem pocihcu muszę odłożyć i zdaża się i tak że za 10 min on już nie śpi ;( i znowu lulanie. x Wiktorek pomału zaczyna chodzić trzymany za jedną rączkę ;) x Pozdrawiam

beata 24 - Gratulacje dla Martynki! Jak już ma motywację do przemieszczania to teraz z górki pójdzie, zaraz dołączą nóżki i będziesz biegać za nią po całym domu :D Na szczęście nic się nie stało. Dzieci w tym wieku są jeszcze dosyć "plastyczne". Ja w ciąży schudłam, później przytyłam, po porodzie ważyłam mniej niż przed ciążą i byłoby tak pewnie, gdybym wróciła do palenia (bo w czasie ciąży rzuciłam). Wszyscy moim znajomi, którzy rzucili palenie, przybrali na wadze minimum 10 kilo. Niestety nie udało mi się być wyjątkiem od reguły, dlatego po nowym roku muszę coś z tym zrobić. miholichol - Gratulujemy postępów Jasiowi! Zuch chłopak :D Wpadaj częściej i pisz co u was. To jest moment na spektakularne postępy naszych maluchów, codziennie właściwie nowe umiejętności :) Aneczka2007_0 - To jak taka chudziutka jesteś to może kawusia z ciachem? Właśnie piję to mogę drugą zrobić :) Maja też nie mówi ani mama ani tata. Na szczęście usypia sama od urodzenia, żadnego kołysania, noszenia czy kombinowania. Bitee Cappucina - Jak tam? basiolek - Co u was? Jak Lenka? Jakieś prezenty fajne dostała?

Aaaaaa i jeszcze jedno: ja się pochwaliłam Mają. Może i wy byście pokazały swoje dzieciaczki?

Hej Marzec19- to ja chętnie kawusię i ciacho tylko chyba już zapóźno później całą noc nie będę spała ;) Ja mogę się pochwalić swoimi dzieciaczkami tylko jak... ? x Byliśmy dziś pierwszy raz z Wiktorkiem w aqua parku, na początku bał się niesamowicie płakał i aż się cały trząsł, dopiero po około 20minutach mu przeszło i dał się przekonać do wody potem niechciał oczywiście wyjść i znowu był płacz, córcia czuła się jak ryba w wodzie nawet odważyła się sama zjechać na zjeżdżalni jestem z nich obojga dumnna ;) x Byłyście już dzieciaczkami na basenie? Jaka woda u was jest chlorowana czy ozonowana? x My jeździmy na ozonowaną bo Nikolka jak była mała to dostała uczulenie od chloru i od tej pory już jeździmy na ozonowaną.

Hej hej. Marzec :-D My z Jasiem chodzimy na basen na zajecia dla maluchow od ponad miesiąca - woda chyba troche chlorowana jest. Kocha wode i piszczy najglosniej ze wszystkich dzieciaczków. Juz robilismy nura :-)

bitee - obejrzałam, super album. Też wrzuciłam fotki. Rany brak czasu ostastnio. Mała siada sama i wstaje na czworaka oraz podciaga sie do stania jak sie czegos zlapie. Rewolucja przez swieta. Wychodzcie na sylwestra? My mamy zielone swiatlo od dziadkow, juppi:-)

Lilka79- wiem przez co przechodzisz u nas teraz doszło wstawanie przy wszystkim i chodzenie przy czymś, mały wsatje przy czym tylko może. x My z mężem też mamy zielone światło i wybieramy się na bal ;)

Lilka az mnie skreca z zazdrosci :-) macie wolne w Sylwestra. U nas jak mój M chcial mnie na moje urodziny zabrac do teatru to ile mama sie nakrecila zeby nie zostac z Jasiem. Eh poczekamy do osiemnastki a potem zycie witaj :-D Moj Jasio tez przy wszystkim staje, lapie sie za stol, krawedz szuflady, musze uwazac zeby sobie lapek nie przytrzasnal. Ma taki wielki kojec w salonie i praktycznie jak w nim jest to clay czas stoi i skacze jak mala pileczka. Wczoraj m zrobil bramke na schody bo skubaniutki wpelzl na ich sam szczyt!!! A my juz mamy nowy fotelik bo w ta gondolke juz sie nie miesci. Wstawie na poczte to zobaczycie. Jasio ma 8 i 3/4 mca, wazy ponad 10 kilo, ubranka na 80 cm i ZERO zębów :-), ale daje mu papkowate i grudki. Tez na poczatku sie wzdragal, to odpuscilam na troche a potem znowu, pomogly tez chrupki kukurydziane :-) POzdrawiam Was wszystkie !!!

miholichol - moze się boi. Trzeba ją na głęboką wodę - raz zostanie i bedzie z siebie dumna. No chyba, że tak ma po prostu. Moja teściowa na drugim końcu świata, ale jak u niej byliśmy ze starszą to niby szczęśliwa ale zostawać z nią nie chciała. A przy synku brata miała dyzur raz na 2 tygodnie to raz jak słowo daję celowo skręciła sobie kostkę w przeddzień:-) Nesia - więc z butlą było tak, że jak przysypiała przy piersi to wtykałam jej w pewnym momencie butelkę zamiast cycka. I tak przez miesiąc po trochu coraz więcej podessała z tej butli. Sposoby pt że zostaje sama z tatą i butelką nie pomagały, wrzeszczała z głodu i nie piła. W ogóle nie dawało się nakarmić butelką jak już była głodna i zła. Tylko w półśnie. Potem zaczęłam ją bujać w wózku i jak zaczynała ziewać to butlę, takiej już nie do końca świadomej. I tak się nauczyła. Teraz pije wyłącznie sama (trzyma za raczki Aventa takie). Nie chce być karmiona, musi mieć spokój, wózek albo łóżeczko. Więc wciąż nie jest tak prosto jak było ze starszą:-) Ja nie zmieniałam smoczków ani butelek, zaparłam się na jeden i w końcu się nauczyła.

hej dawno mnie tutaj nie bylo , marzec moje panny tez troszke podsmarkane były ale juz im przeszło , taka pora ze wszyscy chorują , najgorzej takie maluchy bo marudne że hej beata- moja mała wypadła z łóżeczka przechyliła sie i przeleciala przez szczebelki , przed samymi swiętami , normalnie swiąt mi sie odechciało tak sie wystraszyłam jezdziłam z nia na ip przeswietlenie głowwy robili wszystko ok , taka aparatka naskladała sobie w łóżeczku poduszke i misia i na to wyszła i sie wychyliła ;/ nie czytłam wszystkiego więc nie bede pisac do każdej z osobna :) u nas dziewczy nki skonczyły 11 mc, 27 stycznia bedzie roczek :) rozbrykane że hej ale ogólnie grzeczne rozumieja jak powiem nie wolno ale po chwili sprawdzaja czy mama patrzy i delej robia swoje :) jedza juz wszystko pic mleka nie chcą , jak sie czegos trzymaja to chodza , raczkuja , a raczej biegaja na czworaka :)

kinga , maja i lenka widziaąłm fotki śliczne dziewczynki zaraz wrzucę moje panienki na pocztę :)

bartuś i filip tez cudni

zdjęcie dodane :)

Miholichol---> moja jest starsza troszkę i też nie ma zębów. Nie martwi mnie to bo siostrzenica miała pierwszego ząbka w wieku 1,5roku (i to trzonowy był). Karina świętach waży 7,3kg. Dziadkowie ją rozpieścili i teraz ciężko nam sobie z nią poradzić. Nic tylko na ręce chce. No i nagle śpi z nami w łóżku. Zasypia ładnie w łóżeczku ale w środku nocy trzeba ją wziąć do siebie bo wyje. Pięknie raczkuje, wstaje w łóżeczku i przy meblach. Siada pewnie.

Aneczka2007_0 - Wyślij maila na adres marzec2012@o2.pl, w temacie wpisz swój nick, wtedy dostaniesz instrukcje :) Wpuścili takie malucha do parku wodnego? No to muszę męża wysłać. Poszaleją sobie a ja odpocznę :D A Ty dzisiaj szalejesz z mężem na parkiecie? No to wyszalejcie się i za nas, bo my w domu siedzimy. miholichol - No ładnie się uśmiechasz do mnie ale zdjęcie Jasia i tak poproszę na pocztę :D No bez ociągania się :D U nas z babciami też problem: jedna (moja mama) jest daleko, ale gdyby była na miejscu, to myślę że może jakoś by się dała przekonać, żebyśmy mogli wyskoczyć do kina. Druga jest blisko (teściowa), i też na krótko może by i chciała, ale ja nie chcę z nią dziecka zostawić, więc siedzimy w domu. lilka79 - Bitee ma synka Filipa, Majeczka jest moja :D Zrobiłam dopisek w mailu, bo Bitee już namiary miała wcześniej, jak było mniej zdjęć :) Kinga jest słodziutka :D I też ma niebieskie oczka :) A jak siostrzyczka ma na imię? Pewnie się już do balowania szykujecie? Nie ma to jak dziadkowie :P gosiaczek29 - Jakie duże te Twoje dziewczynki! I wszystko takie podwójne :D Dwa takie same misie, dwie sukieneczki... A pociąg mają tylko jeden? Nie kłócą się? :D Blanka6 - Pokaż nam swoją Karinkę :) Idę kawusię sobie zrobić, pisze się ktoś?

marzec19 - wiem zorientowałam się zaraz po napisaniu ale zapomniałam się poprawić.

Marzec19 już wysłałam ;) Wpuścili u nas jest specalnie dla takich maluchów z córcią byliśmy już jak miała 4-mce, jest cieplutka woda i właśnie ozonowana, ogólnie bardzo fajnie tylko strasznie drogo ;/ no ale raz na jakiś czas można sie wybrać ;) x Tak ja dziś z mężem szaleje, o 16 mam kosmetyczkę i fryzjera więc nie będę już tu zaglądać. Blanka6- mój Wiktorek też zasypia sam w łóżeczku ale w nocy wyje bo chce do nas, nieumiem go odzwyczajić ale przyznam że miło jest się budzić obok niego ;) x Wiktor powiedział wczoraj pierwszy raz "mama" no i nauczył się pokazywać rączką że niema ;) x Życzę wszystkim szczęśliwego nowego roku ;)

hej ja tylko na chwilę bo zaraz do pracy lecę. Marzec też się załapałam i wysłałam Ci maila. fajnie ,że możecie dziś poszaleć ,u nas niestety obie babcie daleko,więc my w domku. tym bardziej że ja dziś do późna w pracy. pozdrawiam dziewczyny odezwę się jutro.

Aneczka2007_0, beata 24 - Z rozpędu się nie podpisałam, ale już odpisałam na wasze maile. No i czekamy na zdjęcia :D

Jaka Martynka uśmiechnięta! Chyba jej się podoba że ma całe wielkie łóżko dla siebie :D Słodziutko wygląda :D Ma już 2 ząbki?

marzec - zgadza sie wszystko podwojne i musi byc takie samo bo inaczej wyrywaja sobie i placza pociąg jeden bo to prezent mikołajkowy dla kinguni od chrzestnej ale jakos sobie wymieniaja poszczególne części , nie znalazłam takiego żeby dokupić

Wysłałam kilka zdjątek moich dzieciaczków jak będe miała chwile to obejrzę Wasze bo chyba strasznie dużo tego tam jest ;)

gosiaczek29 my mamy taki sam pociag ;)

aneczka - świetne fotki szczególnie to z pralka i w szufladzie :) a gdzie kupiliscie ten pociąg? bo ja szukałam nawet na necie ale tam jakos niema julcia też mówi mama kinga jeszcze nie za to fajnie pokazują jaki maja kłopocik jakie duże urosną i jakie sa złe wtedy tak fajnie marszcza nosek i dmuchaja :) no i nauczyłam je pić ze ze słomki

Hej.Dużo szczęścia w nowym roku. Jak tam się udał Sylwester?My byliśmy w tym roku tylko we dwoje i było bardzo miło:) Myślałam,że Martyna obudzi się przez ten huk fajerwerków, ale nawet się nie poruszyła:) dziś rano mąż dał mi pospać i od 7 szalał z małą a ja aż wstyd się przyznać odsypiałam do 11 :) Zaglądałam pobieżnie na fotki i dzieciaczki super.Zaraz dodam Moją Myszę:) Aneczka rzeczywiście zdjęcie z pralką super.No i doczytałam się że my jesteśmy po sąsiedzku.Z twojej miejscowości mam bardzo dobrą przyjaciółkę,więc może nawet ją znasz:) pozdrawiam...

Hej dziewczny w nowym roku ;) x Wróciliśmy o 6 rano było bardzo fajnie, cieszę się że mąż mnie namówił na ten bal, a jak weszliśmy o 6 do domu to mały akurat nie spał i nas przywitał ;) x Spał ładnie całą noc więc teściowa nie miała kłopotu. x gosiaczek29- my dostaliśmy od mikołajowego dziadziusia ale z tego co wiem to kupił w biedronce. x beata24- a to skąd jesteś? No być może że znam ;)

beata24-śliczna ta Twoja martynka ;) taki śmieszek i chyba ma 2 ząbki na dole ;) x gosiaczek29 Twoje niunie też są śliczne, one są identyczne jak Ty je rozpoznajesz ;) x Bitte Cappucina Twój synek jakie ma długie włoski ;) x marzec19 Twoje Lenka też jest ślicznusia ;) x jak będe mieć chwilkę to reszte przejżę ;)