Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Nesia

TERMIN MARZEC 2012

Polecane posty

O tak :) Naleśniki z hippa u nas też są hitem! Mała lubi też z babydream banan+jabłko z twarożkiem. Ogólnie po chorobie jej się apetyt ruszył i jak na nią je ślicznie. Karina śpi koło 12 i 17. O 20 kładę ją na noc. Teraz jesteśmy na etapie nauki samodzielnego zasypiania - dzień 3. Konsekwencja to podstawa (niestety).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kinga spi 12-14 a w nocy 21/22- 7/8 Tzn opisać w dniu urodzin o narodzinach tak? czemu nie, ja za pieknie nie piszę, ale mogę spróbować. ale jako przyziemny umysł scisly romantyczne to to nie bedzie;-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Aneczka-wzięłaś ten pomysł widzę w "lutówek".. Mój maluszek wstaje ok.7 ,spi ok.9.30 godzinke lub półtorej i tak samo o 14 i tyle:) potem na noc ok 19/20 Naleśniki hmm.....nie próbowaliśmy jeszcze -ale fajnie,zrobię małemu;) Mój mąz pracuje juz drugi tydzien non stop...brrr...jakoś mi tak źle bez niego ahh ,oby mały go nie zapomniał:) A z nowych umiejętności to pokazuje jaki będzie duuuuuuzy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to chyba chodzilo o te sloiczkowe nalesniczki. Ale prawdziwe moja podgryza. Nasza ostatnio uwaga - udaje psa. Starsza córka ma faze na bycie psem, chodzi na 4 łapach, wywala język i "zieje". Wczoraj padłam jak zobaczyłam kinge biegajaca na czworakach z językiem na wierzchu i oddychajaca, wiecie jak zziajany pies. rety co to bedzie, ale przyklad od starszej;-) !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Bite tak tam dziewczyny wpadły na taki pomysł i fajnie jest powspominac i poczytać, więc pomyślałam że i tu byśmy może tak opisały. x Mój syn jeszcze nie śpi ;/ i chyba długo jeszcze nie zaśnie. Przyszedł nam nocniczek jestem zadowolona , Wiktorkowi też sie bardzo podoba niechce z niego schodzić. U nas z nowości to niewiem czy już pisałam czy nie napiszę jeszcze raz nauczył się dawać ręką cześć i mówi "ce", kiwa głową dziekuję, bierze telefon do ucha i woła "halo tata", mówi moje imię "Ania", powtarza wypowiadany przez nas wyraz nie każdy ale np udało mu sie imie mojego brata Gracjan "Gacjan" i Adrian "Ajan", teraz już nie tylko robi papa ale i mówi "papa", potrafi odpowiedzieć na zadane mu pytanie "tak" lub "nie nie", no i już sprawnie biega. x Dobranoc i piszcie częściej dziewczyny. Marzec co u Ciebie?, gosiaczek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej jestem ,jestem ;) aneczka twój synio dużo umie mówić , moje panny to dalej na razie , mama , baba , tata, dziadzia , i po swojemu .chyba prędko nie bedą mówić , u nas nie ma problemów z brzuszkiem ani czkawek , dziewczyny malo w dzien spia , biegam za nimi wszędzie , coraz pewniej stawiaja kroczki, kupilismy im pchacz fesher price i jest wojna bo jedna chce grac a druga pchac albo obie chcą pchać ,trzeba będzie kupić drugi ;) u nas jedzenie wygląda mniej więcej tak 7 - melko waniliowe 210ml 9/10- kaszka normalny talerz 12/13 zupa normalny talerz 15/16 obiad w zależności co mam ale jedzą to co my po porcji 18 , parówka , jejecznica albo kanapki, 19;30 mleko z kleikiem 210 ml w między czasie , jogurty , chrupki.banan , jablko odnoszę wrażenie że moje dziewczyny to glodomory jak was czytam ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze jak każde dziecko się inaczej rozwija. Inaczej jedzą i śpią ;) A niby ten sam wiek ;) Ja też zakupiłam nocnik. W jaki sposób uczyć małego załatwiania się na nocnik? Macie jakieś sprawdzone sposoby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
http://allegro.pl/next-poszukiwana-bluza-z-malpka-i-spodenki-9-12-i3015918950.html :)10.03.2009-:)ur.się ❤️Nikolcia❤️ 3600g o 13.15❤️ :)22.02.2011-:)ur.się❤️Igorek❤️3290g o 22.55❤️ 🌼 🌼'Chcę żyć pełnią życia, chcę wyssać wszystkie soki życia, by zgromić wszystko to, co życiem nie jest (...) By nie odkryć tuż przed śmiercią, że nie umiałam żyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam po dlugiej przerwie, maluch się rozwija, właściwie mogę powiedzieć, że już biega także komputer schowany po za zasięgiem małych łapek, Oto nasz plan dnia 7 pobudka i sniadanko w formie mleka 210ml ok. 8:30 kaszka ryzowa lub nawet manna ok. 6 lyzeczek z wodą bo nadal jestesmy na nutri ok. 10 mleko 210 ml i spanko 13 mleko 15 obiadek z reguly pol sloiczka] 16 mleko i druga drzemka 19 kolacja 20 kapanko, mysice zebow i spanko Narazie więc dwie drzemki a w tej chwili tez spanie bo cos nie tak dzisiaj z nim. Wczesniej wstał i krotko spal na pierwszej drzemce. To jest własnie ten dzien kiedy przypomina mi się powiedzenie; " chcesz rozśmieszyć Pana Boga to opowiedz mu o swoich planach. Także pozdrawiam i do przeczytania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O i widze beatko 24,że mamy równolatków moj tez z 13 :)tez ma 11 miesiecy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatko ja kupiłam ten kibelek z fisher price o taki http://allegro.pl/nocnik-fisher-price-mowi-spiewa-polski-w1330-i2995018619.html mój synek jest z niego bardzo zadowolony, chetnie na nim siedzi itp, podeśle na maila zdjatko. koleżanka z lutówek podpowiedziała mi żeby wysadzać go przed snem i po wstaniu, a tak to co godzinkę chyba że dużo pije to co 30min, spróbóje tak robić , mam nadzieję że chociaż trochę sie nam uda, chciałabym w lato juz go oduczyć od pieluch. x Jutro idę z dzieciakami na kontrol, mam nadzieję że są już zdrowe, mały już nie kaszle i niema kataru, a Nikolka rano jeszcze kałśnie ze 2 razy i to wszystko oby do soboty jej przeszło ma zaproszenie od kolegi na kinderbal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam po długiej przerwie :) Cały czas o Was myśle lecz nie miałam kiedy pisac tyle się działo Muszę się pochwalić, że w końcu po 8 latach związku wyszłam za mąż :) Co prawda tylko cywilny bo taki chcieliśmy i bez wesela wiadomo szkoda kasy :) ale jestem szczęśliwa, teraz czuję się potrzebna :P:P A co do Paulinki to za 3 tyg mamy roczek :) wypada ładnie w sobotę Jemy już absolutnie wszytko, słoiczki okazjonalnie ale tylko deserki bo obiadków Paula nie lubi :/ Mleko 2 razy dziennie po 180ml Chodzi juz ze 3 tyg sama, mowi mama tata i tam coś po swojemu, naśladuje kaszel i kichanie, robi tez tak jak konik, wie gdzie jest tik tak i lampa, gdzie lala ma oczko, myję sama zęby, caluje się z lustrem, jak się zapytam gdzie jest dzidziuś to szuka zdjęć, potrafi wyłączyć play station i wyłączyc oraz wyciągnąć płyte tego się oduczamy oczywiście i już wie ze jak nie wolno to nie wolno a poród swój pamiętam do tej pory i często opowiadam koleżankom BUZIACZKI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My chyba mamy jakieś zatrucie ;( Patryk wymiotuje od rana wszystkim co zje ;( Póki co nie ma temperatury i biegunki. Jutro mamy wizytę u lekarza, ale jak będzie źle to podjedziemy dziś z nim na dyżur do szpitala. Jestem przerażona bo pierwszy raz coś takiego mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! My już po chorobie, oby jak najdłużej zdrowe. Apetyt się córce ruszył i waży już 7880g. Nadal je niechętnie łyżeczką obiadki, za to przepada za "kulkami" zrobionymi z warzyw i mięsa/ryby które wkładam jej prosto do buzi. Wtedy chętnie otwiera i ładnie je. To samo jedzenie z łyżeczki nawet buzi nie otworzy. Co ciekawe deserek, owoce czy nawet zwykły jogurt naturalny zje łyżeczką bez problemu. Uczę ją samodzielnego zasypiania ale szyki psuje mąż, który pozwala małej na wszystko. Efekt jest taki, że na "jego zmianie" z dzieckiem córka potrafi zasnąć dopiero o 22. (Pracujemy na zmiany i zmieniamy się przy dziecku).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lilka79 - Ja karmiłam piersią tylko 3 miesiące, bo bez względu na to, co jadłam to Maja i tak reagowała alergicznie i nie chciałam jej męczyć. Poza tym bardzo słabo przybierała. Po przejściu na Nutramigen zaczęła ładnie przybierać i przestało ją wysypywać :) Myślę, że odporność nie zależy tylko od karmienia piersią. U Mai najpoważniejszą chorobą jest katar przy ząbkowaniu i temperatura do 37,6. Agatka_30 - Maja jak była w brzuchu to często miała czkawkę. Jak była malutka to też, teraz ma baaardzo rzadko. Nie zauważyłam, żeby ziewała. Jeśli o jedzenie chodzi to daję jej 5 posiłków na dobę: 8-9 - 210ml mleka z kleikiem 12-13 - zupka (220ml) 16-17 - drugie danie (220ml) lub 2-3 kanapki z mięskiem, żółtkiem jajka lub dżemem 19 - owoce same, z kaszą manną lub płatkami owsianymi (220ml( 21 - 210ml mleka z kleikiem Nie zawsze wszystko zjada, czasem chce więcej, bywają też przekąski między posiłkami: chrypki, wafle ryżowe. Potrafi się też w czasie ząbkowania wymagać butli mleka w nocy. beata 24 - Gratuluję postępów :) Wiosną na spacerach nie będzie już tak spokojnie w wózku siedziała :D Madzia0808 - Fajnie, że się odezwałaś :) Miałam Ci 19 stycznia pogratulować i zapomniałam... Niniejszym teraz to czynię :D Ogromne gratulacje i wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia :D Blanka6 - Strasznie się cieszę, że Karinka przybiera na wadze :) Mam nadzieję, że teraz już nie będziesz miała powodów do zmartwień :) A męża pogoń za to rozpieszczanie, bo podważa Twój autorytet. Cieszę się, że lubi jeść jak jest karmiona kuleczkami - u nas były same warzywa, później udało się przejść na zupki :) tego i wam życzę :) Bitee Cappucina - Jak tam u was? Co słychać u mojego ulubieńca? :D U nas z nowości to Maja zaczęła samodzielnie stawiać pierwsze kroczki :) Strasznie jestem z niej dumna :D Póki co oczywiście są sporadyczne i niepewne, ale grunt że są :) Poza tym przybrała na wadze po ostatnim spadku - w dwa tygodnie 230 gramów! Waży teraz 8370g (jakbym nie wiedziała o utracie wagi to w półtora miesiąca ma 100g na plus, czyli ładnie jak na nią). Mam wrażenie, że jak je dużo to słabo przybiera albo wręcz chudnie. Jak zjada połowę porcji, ma zdecydowanie gorszy apetyt, to przybiera bardzo ładnie :) Aktualnie jesteśmy na etapie gorszego apetytu - ząbki dokuczają a przez to i katar się pojawił. Ma straszne problemy w nocy ze spaniem. Czasem się budzi i wystarczy dać butlę, żeby przespała resztę nocy, a czasem całą noc się kręci, muszę ją zabrać do naszego łóżka, popłakuje i krzyczy przez sen. Strasznie jej te ząbki dokuczają. Na szczęście już mamy 5 więc coraz mniej do wyklucia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) Marzec-jak miło Cię znów czytac:) Dawno cię nie było:) Agatka-i jak tam? Zwalczyliście wymioty? U nas była niezła jazda ze spaniem...płacze ,a w dzien marudzenie :( na dodatek męża nie było 17dni a ja sama z małym( -dziś przyjechał i znów jutro jedzie :/ ) tej nocy akurat wyjątkowo spał dobrze (myślę,że ząbki popuściły troszke) i wyspałam się za wszyskie (prawie) czasy:D Mały zaczyna stać bez trzymanki-np.weźmie jakąś zabawke i tak stoi sam przez 3sek. potem się łapie na tym i siada:) Potrafi stać przy stole i podejść do mnie ze 2 kroczki:)-Ale bardzo sporadycznie,choć ostatnio do małej cioci zrobił aż 4 :) to jak koleżanki kawka,herbatka? :) Zapraszam:) Aha-co palnujecie kupić dzieciaczkom na 1 urodzinki? Ja m.in. myślę o rowerku 3 w 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bitee Cappucina - Strasznie mi się podoba, jak dzieciaczki nieświadome praw fizyki biorą zabawkę w rączkę i dzięki niej utrzymują równowagę, jakby trzymały barierkę, mebel czy inną stabilnie trzymającą się podłogi rzecz :D Kawusia jak najbardziej :D Oczywiście bez ciasta? Wiosna idzie - trzeba coś z tymi kilogramami w nadmiarze zrobić :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja tez poprosze kawusię ;) Przyjechała w piątek do nas moja babcia jest u taty i ciągle tam jestem niemam czasu nawet wejść i cos napisać, no ale jutro już wraca do siebie. Moje dzieciaczki zdrowe , Nikola dostała 2 antybiotyk i odrazu po pierwszej dawce jej przeszło ale dawałam tyle czasu ile doktor kazała, niewiem czy już to pisałam. Wiktor już tak sie przezwyczaił do nocniczka że w domu robi siuisiu i kupke tylko tam pieluszka jest prawie że sucha. pokłuciłam się z M, mamy tak zwane ciche dni. Aha Wiktor ma swoja ulubioną lalę takiego typowego murzynka jest szmaciana ale on z nią śpi, przytula ja, pokazuje jak ja kocha i daje jej buziaczki. Zrobiłam mu dziś zdjęcie jak pokazuje jak ja kocha wrzuce ZWam na pocztę. x ja kupuje małemu taki jeździk 4w1, przesyłam Link http://allegro.pl/jezdzik-4w1-chicco-quattro-super-jakosc-krakow-i3007205960.html x Bite to teraz tylko patrzeć jak mały ruszy, mój już bardzo sprawnie chodzi a raczej biega, złości sie tylko jak trzyma piłkę w rękach kuca i chce później wstać to płacze i krzyczy bo nie ma jeszcze tyle siły żeby tak wsatć trzymając cos wrękach. x blanka u nas jest dokładnie to samo dlatego odpuściłam sobie ta nauke usypiania samemu ;/ x Madzia ja również przyłączam się do życzeń, wszystkiego dobrego na nowej drodze życia. x Dałam małemu wczoraj truskawekę i efekt był taki że całą noc miał beigunkę.... ;/ myślicie że może to byc od tej truskawki? Zjadł tylko 1 i to pierwszy raz. x Marzec gratulacje dla Mai, za pare dni będzie biegała ja Wiktor. x

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A własnie dzwieczyny może macie jakąś znajoma w ciąży czy coś mam do oddania karton ubranek 0-3mies za darmo wystarczy pokryć koszt dosatwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuję dziękuję Kochane Marzec19 a skąd wiesz że 19 stycznia ?? pisałam już :P i nie pamiętam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzia0808 - No widzisz :D a ja pamiętam :D Ile Paulinka waży? Z tego co pamiętam to apetyt miała bardzo dobry. Chodzi już? Widzę że i rozbrykana jest i rozgadana - zuch dziewczynka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiktor dziś przez moją nieuwagę zjadł kawałek mydła, myślicie że coś mu będzie? Jestem zła na siebie, bo starsza córka myła ręce i zostawiła mydło na wannie, ja robiłam pranie on tam zawsze zemną użęduje nie zauważyłam i ugryzł kawałeczek, jak chciałam mu zabrać z buzi to mnie ugryzł i połknął. Żeby tylko nic mu nie było ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneczka, ni mu nie będzie, Pauli jak wleje płyn do kąpania czy mydło w płynie niekoniecznie dla dzieci to ona je ta piane :) i nic jej nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneczka2007_0 - No raczej nie będzie puszczał baniek mydlanych nosem :D Może zwymiotować, dostać wysypki (bo to jednak chemia), albo przepuścić przez organizm bezobjawowo. Przecież nie zjadł całej kostki :) Obserwuj go ale nie wpadaj w panikę - będzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marzec19 ale mi miło :) nawet nie masz pojęcia, znajomi a nawet rodzina zapominali a TY pamiętałaś DZIEKUJĘ Paulinka wazy 11kg, chodzi a nawet biega, krzyczy, piszzy oczywiście rozrabia ale juz wie co wolno a czego nie:) A co tam u Majeczki ?? Kroczki już są więc lada dzien zacznie chodzić a później biegać a TY za nią Paulina sie teraz tak wyciąga była pulpecikiem bez brody a teraz juz jest lepiej ubranka nosi na 86 12/18mscy wyśle jakieś zdjęcia na poczte zaraz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do prezentów to rowerek juz mamy, taki zwykły jeździk tez na święta dostała My robimy Paulince sesje zdjęciową na roczek :) po urodzeniu tez miała i potem chyba juz nie bedzie okazji :P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej nic mu nie było potym mydle naszczęście ;) x madzia śliczna masz córeczkę jaka pulchnitka ;) 11kg to ładnie waży mój pewnie z 9,5kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agatka30 - jak tam, uspokoiły sie wymioty, napisz jak się macie. Rany padam dziś, chyba nic nie napiszę, przeprowadzamy się powoli i padam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny ja byłam dziś na wizycie u gin.Siedziałam w tej poczekalni ,patrzyłam na te dziewczyny w ciąży i przypomiały mi się te wszystkie godziny w tym miejscu z moim brzusiem:)Zmieniłam teraz lekarza bo po ciąży poprowadzonej przez poprzedniego byłam bardzo niezadowolona..Ogólnie czeka mnie szpital na szczęście na krótko,ale już mnie przeraża wizja tego bez mojej córci-masakra... My na roczek kupujemy słonika na biegunach...jeżdzik już ma bo kupiliśmy zanim zaczeła jeszcze siedzieć ale teraz uwielbia jak ją wozimy po mieszkaniu i już próbuje się sama odpychać nóżkami:) Odkąd zaczęla stawać zrobiła się strasznie marudna i ciągle chce żeby ją nosić a naj;epszą frajdę ma jak stawiamy ją na oknie..tatuś ją tego nauczył bo zawsze jak wychodzę do pracy to machają mi przez okno i ona chciała by ciągle... Co do zasypiania to nie pochwaliłam się ale wkońcu udało się i zasypia bez bujania w łóżeczku...w większej mierze to zasługa taty bo on częściej ją usypia..u nas bardzo długo to trwało ale udałó się więc życzę wytrwałści.. zaraz zajżę na zdjęcia bo ostatnio nie miałam kiedy,może też coś wrzucę pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×